Maciej
Wojewódka
analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...
Temat: Paradoks rozstania
Ustawodawca, w teoretycznym założeniu kierowania się dobrem dziecka, uchwalił przepisy wpływające na fakt, że podczas rozstania rodziców dziecko zazwyczaj zostaje przy jednym z nich, najczęściej z matką. Drugi, najczęściej ojciec (chociaż nie jest to regułą) ma prawo do ograniczonych kontaktów i obowiązek alimentowania. Niezależnie od obiektywizmu rozstrzygnięcia sądowego i badania przeprowadzonego przez biegłych sądowych lub inne osoby, których opinia ma znaczny wpływ na wyrok lub postanowienie, drugi rodzic czuje się przegrany, tym bardziej, że alimenty ma wpłacać na ręce wygranego rodzica.Jednocześnie obniża się więź emocjonalna (lub nawet zostaje zniszczona) z rodzicem, który mieszka osobno, co wpływa osłabiająco na motywację do alimentowania.
Obniża się także poziom życia dziecka i możliwości jego optymalnego rozwoju z powodu braku częstego kontaktu z drugim rodzicem, najczęściej ojcem. Ponadto wraz z obniżeniem się statusu materialnego matki często obniża się standard traktowania przez nią własnego dziecka. Poczucie miłości i obowiązku powodują, że zazwyczaj ojciec płaci alimenty, chociaż nie jest to regułą. Jednocześnie ojciec odczuwa silny dysonans związany z tą sytuacją.
Taka sama sytuacja występuje w odwrotnym przypadku, gdy sporadycznie ojciec otrzymuje prawa do opieki nad dzieckiem, a dochodzącym rodzicem jest matka.
W efekcie najczęściej mamy do czynienia z domagającymi się częstszych kontaktów ojcami i domagających się większych lub w ogóle otrzymywania alimentów matkami.
Taka sytuacja generuje lub wzmacnia ewentualny konflikt pomiędzy rodzicami i nie tylko nie wywołuje korzystnej sytuacji dla rozwoju dziecka, a nawet więcej - psychika dziecka często podlega działaniom destrukcyjnym prowadzonym przez jednego z rodziców, w celu osiągnięcia korzyści do których zmierza ten rodzic. Dziecko w takiej sytuacji często jest narażone na problemy emocjonalne i psychiczne, mogące nawet zakończyć się samobójstwem, zwłaszcza gdy jej skutkiem są negatywne efekty alienacji rodzicielskiej. Niejednokrotnie nie ustępują one nawet w dorosłym życiu.
Rozwiązanie problemu utrudnia także fakt, że w praktyce sprawy sądowe o uregulowanie kontaktów pomiędzy rodzicami a dzieckiem, z wyjątkiem procesów separacyjno-rozwodowych, są oddzielone od spraw sądowych o alimenty i stąd niedostatek badań wiążących alienację rodzicielską i jej negatywne skutki z postępowaniem o podwyższenie alimentów.
Ponadto dziecko będące pod stałą opieką tylko jednego rodzica jest narażone na negatywne sytuacje rozwojowo - emocjonalne spowodowane taka sytuacją, a których nie doświadczałoby będąc pod opieką obojga rodziców lub doświadczałoby ich w znacznie mniejszym stopniu.
Utrzymywanie dotychczasowych rozwiązań prawnych z zakresu prawa rodzinnego oczywiście wpływa pozytywnie na wielkość rynku usług prawniczych, psychologicznych i mediacyjnych.
Maciej Wojewódka
Prawa autorskie zastrzeżone 2007 - 2012 Maciej WojewódkaTen post został edytowany przez Autora dnia 08.10.15 o godzinie 14:26