konto usunięte

Temat: Standardy sieciowe w praktyce

Wymiana opinii na forum coś nie bardzo się klei, więc czas najwyższy nieco tu zamieszać... Chciałbym wiedzieć jak - według Waszego doświadczenia - wygląda w praktyce stosowanie standardów sieciowych? Zarówno w agencjach, jak i firmach mających własne działy IT.

Zapraszam do dyskusji!
Łukasz Anwajler

Łukasz Anwajler Mobile & Web
Developer

Temat: Standardy sieciowe w praktyce

Z tego co ja się spotkałem to wygląda to mniej więcej tak: 'rób jak chcesz, byle działało'.

Oczywiście mam nadzieję, że taki pogląd zmieni się. Na szczęście ma to już miejsce.
Piotr K.

Piotr K. QA / Test Engineer
at Luxoft / UBS

Temat: Standardy sieciowe w praktyce

Witam

Jeżeli chodzi o standardy w naszym kraju, to ludzie którzy tworzą serwisy i strony www stosują się do nich chyba tylko i wyłącznie dla własnej satysfakcji. Bo świadomość przeciętnego użytkownika lub osoby która chce sobie mieć "stronke" jest nikła w tym zakresie. Uważam że Polska jest z 5 lat zacofana pod tym względem w stosunku do krajów zachodu.

Oprócz garstki pasjonatów nikt się w Polsce standardami chyba nie przejmuje za bardzo, dopóki klient dostaje to czego chce (a to często jest rozbieżne z tym co jest dobre i właściwe). A że klient nie domaga się by jego strona była zgodna ze standardami to determinuje podejście wielu projektantów. Dużo łatwiej jest wrzucić pocięty layout w tabelki czy wygenerować go za pomocą narzędzi wbudowane w photoshopa czy fireworksa, i resztą się za bardzo nie przejmować.

A to, że od momentu stworzenia tej grupy utworzono jeden wątek ktory zdaje się umarł śmiercią naturalną jakby obrazuje zastaną postać rzeczy.

Pewnie inaczej jest w firmach które nastawione są na aplikacje bazodanowe, ale tu akurat zadanie projektanci i programiści mają ułatwione, bo większość rozwiązan opiera się na frameworkach, a te tworzone są przez pasjonatow, którzy do standardów się akurat przykładaja, dlatego to ma jakieś ręce i nogi.

No...wyrzuciłem do z siebie :)
Łukasz Anwajler

Łukasz Anwajler Mobile & Web
Developer

Temat: Standardy sieciowe w praktyce

Mysle, ze wprowadzenie frameworkow i modelu MVC troche zmienia sprawe, bo niejako wymuszaja one porzadek w kodzie, czy same go generuja vide: form_for_model w django.

konto usunięte

Temat: Standardy sieciowe w praktyce

Łukasz A.:
Z tego co ja się spotkałem to wygląda to mniej więcej tak: 'rób jak chcesz, byle działało'.

Oczywiście mam nadzieję, że taki pogląd zmieni się. Na szczęście ma to już miejsce.

Dodadm do tego, że czasem strona, na której takie standardy nie są zachowane bije o głowę te "standardowe" :)

Jestem zawolenniczką zachowania pewnego standardu przy budowaniu strony, ale nie dojdźmy do absurdów pt. mundurek dla każdego ucznia. Jeśli okazuje się, że hitem jest fioletowa krowa to nie udowadniajmy na siłę komuś, że jesli krowa to tylko nizinna czarno biała.

W jednym z artykułów dotyczących SEO ktoś z otoczenia Google powiedział, że robot poradzi sobie nawet z najbardziej zbałaganionym kodem html. Patrząc na swoje strony i ich pozycje w Google potwierdzam tą tezę.

A więc moje zdanie jest takie, standard tak - ale jesli ktoś lub coś od niego odbiega, osiagając przy tym swój cel to nie wytykajmy go na dzień dobry palcami. Róbmy swoje :)
Tomasz Soluch

Tomasz Soluch
webdesign/artdirecti
on, MOSQI.TO

Temat: Standardy sieciowe w praktyce

Jestem zawolenniczką zachowania pewnego standardu przy budowaniu strony, ale nie dojdźmy do absurdów pt. mundurek dla każdego ucznia. Jeśli okazuje się, że hitem jest fioletowa krowa to nie udowadniajmy na siłę komuś, że jesli krowa to tylko nizinna czarno biała.

Ależ przecie standardy sieciowe nie ograniczają wcale layoutów. Pomagają jedynie tworzyć strony dostępne dla wszystkich.
To samo można robić na tabelach z bałaganem co na uporządkowanym semantycznym kodzie zgodnym ze standardami sieciowymi.
Różnica polega na tym, że ustandaryzowane strony mogą oglądać/czytać wszyscy, a te drugie tylko wybrańcy {najczęściej wybrańcy korzystający z IE}.

konto usunięte

Temat: Standardy sieciowe w praktyce

Tomasz S.:
Jestem zawolenniczką zachowania pewnego standardu przy budowaniu strony, ale nie dojdźmy do absurdów pt. mundurek dla każdego ucznia. Jeśli okazuje się, że hitem jest fioletowa krowa to nie udowadniajmy na siłę komuś, że jesli krowa to tylko nizinna czarno biała.

Ależ przecie standardy sieciowe nie ograniczają wcale layoutów. Pomagają jedynie tworzyć strony dostępne dla wszystkich.
To samo można robić na tabelach z bałaganem co na uporządkowanym semantycznym kodzie zgodnym ze standardami sieciowymi.
Różnica polega na tym, że ustandaryzowane strony mogą oglądać/czytać wszyscy, a te drugie tylko wybrańcy {najczęściej wybrańcy korzystający z IE}.

Nawet jesli strona robiona jest tylko pod kątem IE (przynajmniej na początek) to w pewnym momencie jej autor zauważa jej niedoskonałość i stara się przyblizyć do standardu. Ale dajmy mu do tego dorosnąć. Standard dla mnie to ideał, do którego warto dążyć na pewno, ale nie róbmy z tego zbyt wielkich problemów.
Wymyślono kiedyś nawet takie miejsce w sieci, nazywa się to osiołki internetu i właśnie tam oceniano strony pod kątem niedostosowania do standardów. Właściwie to nawet dobrze, że moje strony trafiły na tą listę, w dośc doborowym towarzystwie :) przy okazji kilka osób dowiedziała się o ich isnieniu. Każda darmowa reklama dziś jest w cenie, nawet jesli lekko kontrowersyjna ;)

Internet nie jest już dziś ekskluzywnym miejscem, może tu zaistnieć każdy, mniej lub bardziej standardowo i uważam to za wielki plus. Co innego, jesli twierdzi on, że jest profesjonalistą, wtedy świadomie będzie stosował standardy od pomysłu do wykonania strony.

konto usunięte

Temat: Standardy sieciowe w praktyce

to i ja dolacze :).

Oczywiscie jestem zwolennikiem że jeżeli coś działa to znaczy że jest dobrze.
Skoro działa pod operą/IE i FF itp i wyświetla się dobrze to jaki sens na waliczyć o standardy.

Z drugiej strony zbudowanie strony w standardzie xhtml poprawnie do walidacji jest dosc łatwe - wiec nie bede sie upieral ze standardy sa złe bo są OK.

Co do IE i stron dla wyobrańców - ja dość często wrecz spotykam problem natury takiej że musze szukać rozwiązań bo mimo zbudowania strony zgodnie ze standardami i działaniem strony pod FF i Opera to strona pod IE się sypie - i nie mówie że nie można tego obejsć zachowując standardy bo można sęk w tym że zbudowanie strony zgodnie ze standardami nie daje nam gwarancji poprawnego wyświetlenia w każdej z przeglądarek a chyba żeby wymagać od projektantów www robienia zgodnie ze standardem najpierw należałoby wymagać tego od producenta np IE.

Oczywiście napewno ktoś napisz że przecież można zrobić zgodnie ze standardem i bedzie działać pod IE - ja powiem OWSZEM.
Ale dodam że można też zrobić zgodnie ze standardem i nie bedzie działało pod IE :).

Ogólnie jestem za tym by robić dobrze szczególnie że w xhtml można to robić bez większego kłopotu jeżeli chodzi o KOD. Bo wiadomo wygląd to już inna inszość.

Pozdrawiam
Mariusz
Tomasz Soluch

Tomasz Soluch
webdesign/artdirecti
on, MOSQI.TO

Temat: Standardy sieciowe w praktyce

Ale dodam że można też zrobić zgodnie ze standardem i nie bedzie działało pod IE :).

niestety tak. Zgadzam się, ale nadal twierdzę, że tylko i wyłącznie dzieje się tak ponieważ IE jest niestandardowy :o)

konto usunięte

Temat: Standardy sieciowe w praktyce

a jednak przeważający co dość znacznie właśnie wpływa na postrzeganie standardów jako zbedne.
Dla wielu liczy sie że działa - i teoretycznie skoro działa to jest ok.
Oczywiscie mozna zrobic zeby dzialalo lepiej nie w sensie wygladu ale w sensie np szybszego ladowania sie strony ale to kwestia kto koduje xhtml bo i nawet robiac w standardach zgodnie mozna zle zrobic kod.

konto usunięte

Temat: Standardy sieciowe w praktyce

Ciekawe komu podpadłam, że usunięto moj profil z GL :) Może nie pasuję do standardów?
Szymon Piłkowski

Szymon Piłkowski Senior JavaScript
Developer

Temat: Standardy sieciowe w praktyce

Tak na chłopski rozum, ciężko nazwać standardem coś, co nie jest zgodne z IE, które nadal ma ~80% rynku. Dla mnie W3C to pewna idea, cel, do którego sieć powinna dążyć. I dąży - proces ten był w głównej mierze powstrzymywany przez Microsoft, któremu "nie na rękę" było wspomaganie rozwoju niektórych technologii. Ostatnio widać, że to się zmienia - to Microsoft po raz pierwszy musi się do czegoś dostosować, a nie odwrotnie. Ale wątpię żebym szybciej niż za kilka lat mógł przestać używać plików 'style-ie.css' ;-)

konto usunięte

Temat: Standardy sieciowe w praktyce

Akurat Microsoft zdaje się myśleć przyszłościowo (w końcu!) - w tym celu zatrudnił do konsultacji Molly E. Holzschlag (znaną ewangelistkę standardów sieciowych), co wróży koniec dramatycznych różnic między przeglądarkami. Więcej o tym pisze sama Molly...

Co do tych strasznych kłopotów z IE, to wielką rolę odgrywa tu prawidłowe (zgodne ze standardami) kodowanie (x)HTML (wiele osób zapomina, że ów "x" nie jest niezbędny) i CSS. Ale równie istotne jest twórcze stosowanie standardów bez klapek na oczach. Dobrze napisany kod (przy dobrze rozplanowanej konstrukcji danej strony) będzie się sprawował świetnie w każdej przeglądarce (bez hacków i komentarzy warunkowych dla IE).

Rzecz jasna diabeł tkwi w szczegółach i przy layoutach, gdzie dużą rolę odgrywa pozycjonowanie poszczególnych elementów względem siebie trzeba się uciekać do pewnych sztuczek (choćby wspomniane już komentarze warunkowe). Ale trzeba tu stanowczo zaznaczyć, iż przy większości stron NIE jest to konieczne...
Rafał Żurmanowicz

Rafał Żurmanowicz Web Design, Grafika,
Fotografia

Temat: Standardy sieciowe w praktyce

Ze standardami zacząłem pracować na codzień pierwszy raz jakieś 2 lata temu w National Archives w Londynie. Wcześniej w Polsce mimo pracy dla firmy która ma więcej domen niż pracowników i zarabia grube miliony w sieci nigdy tego nie stosowano a kod był tak zasyfiony, że kiedy teraz o tym myślę to aż dreszcze przechodzą.

w TNA mieli na tym punkcie hop'la bo są rządową instytucją i uznają niezwalidowany kod za dyskryminację dla osób niepełnosprawnych, zresztą niedługo w UK mają wejść o ile już nie weszły, kary finansowe za niezwalidowany kod. "Szklane domy" na naszym rynku ;)

Oprócz biblii jaką dostałem na wejściu jak co ma być robione to dodatkowo każdy dokument html przechodził przez redaktora od standardów. Panna nic nie robiła cały dzień tylko siedziała na stronie W3C i studiowała, dostawała od nas kod i sprawdzała (można to było zrobić łatwiej ale za to jej słono płacili). Mimo to nawet oni "widzieli drzazgę w oku sąsiada a belki we własnym nie" bo .js w nawigacji był walnięty i pewnie do dzisiaj jest i stronia nie działa poprawnie ;)

Ale fakt faktem, że później pracując dla innych starałem się trzymać standardów lecz niestety walidacja była dla nich stratą czasu i człowiek zhamiał na nowo.
Dzisiaj waliduje tylko xhtml i css na samym początku bo wiem że kiedy zaczną przy tym grzebać to i tak za chwile będzie zasyfione, mam przynajmniej czyste sumienie, kiedyś robiłem to dogłębniej ale ludzie mieli to w d... wiec dałem sobie spokój.

mimo to standardy są cool ;)

co do przegladarek to w TNA ze względu na ww. dyskryminację wszystkiego co się rusza i z sieci korzysta, musieliśmy zchodzić z tego co pamiętam do jakichś archaicznych ver IE czyna 4 a moze nawet 3, pamietam ze staly jakies trupy na korytarzu i chodzilo sie testowac ;) podstwą jednak było ie6, ie7, ff, opera, netscape. tyle pamietam.Rafał Żurmanowicz edytował(a) ten post dnia 06.12.07 o godzinie 12:15
Rafał Żurmanowicz

Rafał Żurmanowicz Web Design, Grafika,
Fotografia

Temat: Standardy sieciowe w praktyce

Waldek Mazurek:
Dobrze napisany kod (przy dobrze rozplanowanej konstrukcji danej strony) będzie się sprawował świetnie w każdej przeglądarce (bez hacków i komentarzy warunkowych dla IE).

Rzecz jasna diabeł tkwi w szczegółach...

Zgadzam się w 100%, a generalnie im prościej tym lepiej.



Wyślij zaproszenie do