Temat: google docs
Maciek G.:
A jak podchodzisz do słownikowania?
Ja ma się rozumieć mam swoje narzędzie, najlepsze na świecie, ale z ciekawości pytam.
U mnie: admin konfiguruje w vba jak wygląda proces (które kolumny z których tabel są słownikowane, jakieś bajery typu czy juzer może sam tworzyć docelowe aliasy, etc).
Kod wykonuje się lokalnie, wynik słownikowania (tzn. tabela z aliasami i tabela z przypisaniem oryginalnych wartości do aliasów) siedzi w hurtowni.
Przykładowe implementacje wyglądają tak:
Call .addSlownik("slownik_orders", "list_uniqueOrders", valueName:="orderNumber", addJunkAlias:=False, dictTable:="dict_packages", aliasesEditMode:=gluAliasesEditModeNone, behaviourOnClear:=gluBehaviourOnClearDelete)
Call .addSlownik("slownik_channels", "list_uniqueChannels", valueName:="xChannel", addJunkAlias:=True, dictTable:="dict_channels", aliasesEditMode:=gluAliasesEditModeInputbox, doAutoMatch:=True, behaviourOnClear:=gluBehaviourOnClearOmit, slownikType:=gluSlownikTypeAggregation)
A gdzież tam! Jaki admin, jakie aliasy nadawane przez program? Taż to dyktatura!
Bardzo mi się podobają nazwy, jak rozumiem, stałych: "gluCośtam", "gluTerefere".
Ja, przede wszystkim, nie robię procesu w VBA. VBA służy li tylko do uruchamiania komend procesu - reszta to czysty (=przejrzysty) SQL. A słownik robię zwykle tak - w arkusiku, zewnętrznym koniecznie, klucz i cośtam, a resztę kolumn - róbta, co chceta. Jak posłownikujesz, znaczy... jak se poźródlisz, tak se wodogrzmotniesz. Aha, i wiele tych słowników i wiele kolumn w każdym.
Te "nowoczesne" metody E2016, czyli te "dołącze tabel" i "dołącze do modelu" zostawiam, że tak powiem, w spokoju. Niech, chociaż tak, analitycy odkryją radośnie, że WYSZUKAJ.PIONOWO ma 25 lat z okładem. (SQL ANSI 92)
Edycja: ugrzecznienie - każdy się kiedyś uczy.
Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.02.17 o godzinie 07:35