konto usunięte

Temat: Dużo odwagi...

Dużo odwagi mnie kosztowało
Napisanie tego co teraz będziecie mieli okazję przeczytać...
Zdarzyło się tak, że znalazłam się w potrzebie. Został mi jeden rok studiów do skończenia i uzyskania tytułu magistra. Rok ten jest niestety płatny a ja mam niestabilne zarobki i dwoje cudownych dzieci, które muszę sama utrzymać. NIE CHCĘ prosić o pieniądze, gdyż pozostało mi jeszcze odrobinę godności i kreatywności. Żeby jakos przeżyć wyprzedałam wszystkie ciuchy z szafy na Allegro. Chciałam Was prosić o pomoc w pozyskaniu ubrań do odsprzedaży, każdy przecież czyści szafy...
Proszę, pomóżcie mi przetrwać ten rok... Przyjmę każdą przesyłkę.
P.S. Gdyby ktoś miał niepotrzebny aparat cyfrowy, bo robię zdjęcia pożyczonym... To juz duża prośba - wiem ale może...
Odpowiem na każdego emaila. Wierzę, że jest wśród nas troche ludzi dobrej woli, którzy docenią fakt, że nie idę do Opieki Społecznej, że pragnę sama stanąć na nogi. Dziś w dobie szklanych sufitów, samotnej kobiecie jest bardzo ciężko. Pozdrawiam Wszystkich.
Napisz do mnie naiwniara@gmail.com