Zbigniew J Piskorz

Zbigniew J Piskorz www.PISKORZ.pl
sMs692094788
kreowanie wizerunku
...

Temat: Wieczorem rzadkie zjawisko na niebie a następne będzie za...

Wieczorem nastąpi zakrycie Wenus przez Księżyc (ciemny brzeg tarczy).
Jeśli tylko pogoda dopisze, to warto spróbować odnaleźć wąski sierp młodego Księżyca. Poprzednie takie zjawisko miało miejsce 7 października 1988 roku, a następne będzie za 36 lat, 1 kwietnia 2044.

Od kilku dni możemy jednocześnie podziwiać świecące obok siebie dwie najjaśniejsze planety naszego nieba - Wenus i Jowisza. Około godziny po zachodzie Słońca widoczne są około 10 stopni nad południowo-zachodnim horyzontem. 1 grudnia dołączy do nich jeszcze Księżyc, który zakryje Wenus. Jowisza i Saturna będzie dzielił dystans jedynie 2 stopni, a do Wenus zbliży się wąski rogalik Księżyca znajdującego się 4 dni po nowiu.Widowisko rozpocznie się około godziny 17 w gwiazdozbiorze Strzelca.

Będzie to idealny moment do obserwacji i fotografowania dwóch najjaśniejszych planet Układu Słonecznego z naturalnym satelitą Ziemi.

Najciekawsze zjawisko będzie miało miejsce po godzinie 17, gdy wszystkie trzy ciała będą znajdowały się niziutko, bo tylko około 5 stopni nad horyzontem, a jasna Wenus skryje się za ciemnym brzegiem tarczy Księżyca na ponad godzinę.

Najszybciej, bo w okolicach godziny 17:09, zobaczą zakrycie mieszkańcy Polski północno- zachodniej, a najpóźniej południowo-wschodniej (około 17:26).

Niestety z większości obszaru Polski będzie widoczne tylko zakrycie.

"Szczęśliwcami" mogącymi zobaczyć odkrycie będą mieszkańcy południowo-zachodnich krańców Polski. Jest więc jeszcze czas na zmianę miejsca obserwacji.

W momencie zakrycia Wenus będzie świecić z jasnością -4m. Jej średnica wyniesie 17" a faza 69%. Jasność Jowisza wyniesie -2m. Jego średnica i faza to odpowiednio: 34" i 100%. Natomiast Księżyc będzie miał fazę 13% i jasność ponad -10 magnitudo.

Jak więc widać, czekające nas koniunkcja i zakrycie będą bardzo efektownymi zjawiskami i z całą pewnością wartymi obejrzenia. Ponieważ jednak dojdzie do nich tylko 5-10 stopni nad południowo-zachodnim horyzontem, do udanej obserwacji niezbędny jest brak budynków i drzew zasłaniających tą część nieba.
http://wiadomosci.onet.pl/1872115,16,item.html