GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

Czy zdarza się Wam, że Wasze proste modyfikacje zamówienia przerastają obsługę gastronomii? ja mam tak z kawą. W lecie lubię słabą kawę z mnóstwem lodu, zwykłego, kruszonego, lub nawet kostek. Kawa + woda + lód.

Wydawałoby się, że proste.

Niestety - jest tylko jedna kawiarnia, któa taką kawę poda bez dyskusji i bez wyjaśniania z machaniem rękami. W pozostałych muszę wymachiwać. Oraz pilnować, aby nie dodali syropów smakowych, gałek lodów, mleka, cukru...
Link do wypowiedziLink
Szymon J.

Szymon J. Dyrektor d/s
Produktów Bankowości
Transakcyjnej ,
Santand...

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

moze nieco inaczej - kiedys w slowackiej restauracji dostalem karte po angielsku - gdzie bylo napisane: "WORM STARTERS"
Nie skusilem sie ;)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

Mi się podobał obrazek:

Obrazek

to jest dopiero Michałek ;)
Link do wypowiedziLink
Jarosław Z.

Jarosław Z. Z twarzy podobny
zupełnie do nikogo.

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

Oleś K.:
Mi się podobał obrazek:
to jest dopiero Michałek ;)

Rozwaliłeś mnie :). Nie mogłem się opanować od śmiechu, teraz mam krechę u szefa ;).
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

jestem też uczulona na gluten. Czasami próbuję zamówić coś w restauracji - sałatkę bez grzanek, makaronu, sos bez mąki itd.

Ale jedna sytuacja mnie przerosła: pytam w czym jest ryba. W panierce cz bez, jeśli w panierce to odpada, bo zawiera mąkę. Pani pyta (był to niewielki, ale naprawdę smaczny bar w cetrum Wawy)

więc pani pyta "kuchnię": jest mąka w panierce?
Kuchnia: nie ma!
ja: jak jest panierka, to jest i mąka.
kuchnia; Nie ma!
i wynoszą mi przed oczy tacę z kawałkami ryby, bułką tartą i jajkiem.
Pani: i widzi pani? nie ma mąki. Żadnej mąki nie dodajemy!
ja: no widzę bułkę tartą, która składa się z mąki...
pani: no ale mąki nie ma!

i tak przez 15 minut...
Link do wypowiedziLink
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

Hmmm... a myślałem, że bułka tarta składa się z bułki... utrzeć w domu bułkę i dać w restauracji, żeby w niej obtoczyli rybę dla Ciebie ;)
Link do wypowiedziLink
Anita J.

Anita J. I'm not lost, just
undiscovered

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

No ale bułkę piecze się z mąki, więc i bułka tarta ma ją (mąkę) na składzie :)
Link do wypowiedziLink
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

Aha :/

Czyli co pozostaje - saute?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

to jakby mniej jest istotne (fakt, saute, pieczona lub w sosie - bez mąki, nie jest łtwo jadać na mieście osobom z uczuleniem na gluten :) ). 15 minutowa dyskusja ubawiłaby mnie bardziej, gybym nie była głodna :)
Link do wypowiedziLink
Basia K.

Basia K. dziennikarstwo,
kreacja, walka z
ograniczeniami
technicznymi

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

Kawiarnia w centrum torunia, w menu (zawierającycm kawe na 1001 sposobów jak jest reklamowana kawiarnia) "kawa jaśminowa".
Grzecznie pytam jak jest podawana (mając na mysli czy to latte, czy espresso czy inna cholera)
odpowiedz brzmiała:
- noooo... w fliżance... do stolika?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

Warszawa, centrum. Najbardziej snobistyczna kawiarnia przy Nowym Świecie :) Upał, mam ochotę na coś orzeźwiającego.

Zamawiam kawę i proszę kelnera, aby zrobił mi ją z lodem. (pomyślnie przeprawiamy się przez temat lodu = kostki lodu, a nie lodu = lody np. śmietankowe). Kawa ma przez te kostki zostać schłodzona.

Wgląda na to, że się udało.

Kelner wraca i przynosi mi filiżankę zalaną po brzegi kawą, a obok na spodeczku dwie kostki lodu. Wrzucem je, osiągam efekt menisku, kawa jest nadal gorąca.

Proszę o więcej lodu i większą szklankę. Najlepiej. Kelner wraca ze szklanką z większą ilością lodu i informuje mnie, że najlepiej będzie jeśli sama sobie tę kawę przeleję. Grzecznie przelewam nad kawiarnianym stolikiem, starając się nie zalać wszystkiego i proszę o mleko. Kawa jest wreszcie chłodna, minus jakieś 40 ml, które jednak rozlałam.

Kelner wraca z mlekiem.

Gorącym.
Link do wypowiedziLink
Tomasz N.

Tomasz N. kompetentna sprzedaż
i doradztwo w
sektorze opieki
zdrowo...

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

ze mną nie maja łatwo w restauracjach bo należę do klientów bardzo wymagających tj. wg. obsługi upierdliwych
płacę wymagam :-)
testuję restauracje na 2 daniach: stek krwisty z bardzo dobrej jakości wołowiny (nieczęsto mają i potrafią zorientować się ocobiegas) oraz prostsze danie do zrobienia - kaczka - najczęściej jak przejdą test to reszta dań jest OK :-D
a z obsługą - nie waham się nie dać napiwku (który to niektórzy uważają że im się i tak należy) jeśli poziom obsługi mi nie odpowiada = przecież na napiwek trzeba zasłużyć a "wystarczy być" to tylko tytuł jakiejś piosenki (Jopek?)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

Basia K.:
Kawiarnia w centrum torunia, w menu (zawierającycm kawe na 1001 sposobów jak jest reklamowana kawiarnia) "kawa jaśminowa".
Grzecznie pytam jak jest podawana (mając na mysli czy to latte, czy espresso czy inna cholera)
odpowiedz brzmiała:
- noooo... w fliżance... do stolika?
podobną sytuację miałam w warszawskich Łazienkach - kelnerka po 10 minutowej dyskusji z moim towarzyszem odezwala się w końcu "to ja po kierowniczkę pójdę"
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

Tomasz N.:
ze mną nie maja łatwo w restauracjach bo należę do klientów bardzo wymagających tj. wg. obsługi upierdliwych
płacę wymagam :-)
testuję restauracje na 2 daniach: stek krwisty z bardzo dobrej jakości wołowiny (nieczęsto mają i potrafią zorientować się ocobiegas) oraz prostsze danie do zrobienia - kaczka - najczęściej jak przejdą test to reszta dań jest OK :-D
a z obsługą - nie waham się nie dać napiwku (który to niektórzy uważają że im się i tak należy) jeśli poziom obsługi mi nie odpowiada = przecież na napiwek trzeba zasłużyć a "wystarczy być" to tylko tytuł jakiejś piosenki (Jopek?)
??
Ślicznie, ale o co chodzi? Gdzie jest puenta?
Link do wypowiedziLink
Tomasz N.

Tomasz N. kompetentna sprzedaż
i doradztwo w
sektorze opieki
zdrowo...

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

... nie ma - po prostu "michałek" to obecnie 90% potencjalnych wizyt w restauracji
czasu by nie starczyło żeby wszystkie sytuacje przytaczaćTomasz N. edytował(a) ten post dnia 06.09.08 o godzinie 17:45
Link do wypowiedziLink
Agnieszka S.

Agnieszka S. Dragonfly

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

A teraz czas na michałka w restauracji, tylko, że z drugiej strony. Często jestem świadkiem takiej sytuacji, że 1/2 stolików w restauracji jest pusta i czyściutka, aż miło, i gdzieś stoi jeden mały stolik który jeszcze nie został sprzątnięty po poprzednich gościach, wchodzą nowi rozglądają się i siadają do stolika. Jakiego? Oczywiście brudnego, i mają pretensje, że stolik nie sprzątnął się w momencie, gdy oni do niego siadali.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz P.

Grzegorz P. .

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

Co do czystości stolika, miałem niedawno taką sytuację: jest sobie restauracja, która ma ogródek, w tym ogródku rośnie kilka sosen (nie fanaberia - po prostu taka okolica, niedaleko jest las), ale żeby klienci nie znajdowali igieł w barszczu ani szyszek w placku po węgiersku - nad stolikami są rozłożone duże, barowe parasole. Byłem akurat w okolicy rowerem, więc podjechałem coś zjeść. Wybrałem pierwszy z brzegu wolny stolik, nad który niestety parasol sięgał jedynie w połowie, więc na części zalegało nieco sosnowych igiełek. Podchodzę, siadam, po chwili pojawia się kelnerka. Podaje mi menu, a ja, korzystając z okazji, pytam:
- Czy mogłaby pani przetrzeć stolik z igieł?
A ona wtedy, patrząc na mnie z miną urażonego żubra, odparła:
- Ale po co? Przecież za chwilę i tak spadną nowe...
Link do wypowiedziLink
Agnieszka S.

Agnieszka S. Dragonfly

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

Praktyczna dziewczyna ;)
Link do wypowiedziLink
Danuta Łazarczyk

Danuta Łazarczyk Robię to co lubię

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach

To ja z nieco innej "michałkowej" beczki. Mam przyjemność mieszkać w przygranicznych Słubicach. Miejscowa cukiernia idzie z duchem czasu i daje opisy ciast po niemiecku (wrrrr irytujące jak cholera bo często opisu po polsku nie uświadczysz...). I jakis czas temu patrzę sobie- leżą piękne pączusie opisane "Berliner"- super. A obok stoi ciasto z masą budyniową opisane "Pariser"....i wzbudza chichoty Niemców, bo po niemiecku "Pariser" mówi się na prezerwatywę.... ;-)
Link do wypowiedziLink
Sobiesław P.

Sobiesław P. Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).

Temat: MIchałki w kawiarniach i restauracjach


Obrazek


Pikanterii doda fakt, że fotka zrobiona w Krakowie, mieście Zbigniewa :).
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Michałki w obiektywie.




Wyślij zaproszenie do
Anuluj