Temat: Wiosenne rośliny lecznicze

No to się w końcu chyba zaczyna wymarzona wiosna po długiej jesieni tego roku ;) Chciałam podzielić się paroma informacjami o roślinach kwitnących o tej porze, a poczatkowo raczej nie kojarzącymi się z lecznictwem :).


Forsycja zwisła (Forsythia suspensa)





Pochodzi z Azji, występuje też na terenie południowej części Europy. U nas bywa sadzona jako krzew ozdobny. Jest stosowana głównie w lecznictwie krajów Wschodu, a używa się jej owoców. Są one bogate w rzadkie połaczenia typu lignanów, ponadto triterpeny, pochodne glikozydowe, flawonoidy. Przyrządza się z nich ekstrakty o działaniu przecialergicznym (!), sedatywnym i przeciwzapalnym. Dodatkowo zapobiegają zbytniej agregacji płytek krwi. Przypisuje się im również własciwości hipotensyjne, diuretyczne, przeczyszczające.

a ponieważ w liściach i kwiatach znajduje się duża ilość rutozydu, służą tam do przemysłowego otrzymywania tego popularnego flawonoidu.

Magnolia pośrednia (Magnolia soulangeana)





Pochodzi z Chin, dziś trudno sobie wyobrazić ogród czy też park, w którym nie byłoby którejś z odmian tego pięknego drzewka. W farmacji używa się jej liści, zawierają one olejek eteryczny, alkaloidy i glikozydy. Wykonuje się z nich wyciąg używany w terapii nadciśnienia tętniczego. Magnolia jest tradycyjną rośliną stosowaną przez wielowiekową medycynę chińską. Zalecana jest w przypadku reumatyzmu, gorączki i jako środek ogólnie wzmacniający. Natomiast olejek magnoliowy zaleca się przy problemach ze zbyt delikatnymi włosami. W Chinach korzysta się też z innych gatunków magnolii: M. officinalis - kora i pąki kwiatów - choroby żołądka, zakażenia grzybicze, astma. Natomiast w USA stosuje się M. glauca - świeża kora - silny katar, zapalenia oskrzeli, reumatyzm, problemy żołądkowe.

Przylaszczka pospolita (Hepatica nobilis)





Cudna, przeurocza, maleńka, leśna bylina, która występuje w stanie naturalnym klimatu umiarkowanego. U nas można jej szukać w lasach na nizinach, ale jest rośliną chronioną. Osobiście poluję na jej sadzonki w centrach ogrodniczych, narazie bez większego skutku :(. W lecznictwie używa się ziela przylaszczki, w którym obecne są flawonoidy, antocyjany, laktony, saponozydy i garbniki. Niegdyś medycyna ludowa zalecała je jako środek diuetyczny, żółciopędny i wykrztuśny. Dziś ze względu na drażniące jednak laktony ziele jest surowcem homeopatycznym.