konto usunięte

Temat: Wczoraj, dziś i jutro ;)

Od zarania dziejów człowiek korzysta z dobrodziejstwa matki natury. Wielce prawdopodobne wydaje się, że od samego początku równolegle starano się ulżyć swym cierpieniom i poszukiwano roślin wykazujących właściwości lecznicze. Prawdziwy ogrom ich wykorzystywano już w czasach antycznych w rozmaitych ówczesnych kulturach, w tym w egipskiej, sumeryjskiej, asyryjskiej, chińskiej, indyjskiej, greckiej, rzymskiej i hebrajskiej. Niemniej jednak odnajdywane są ślady obecności roślin leczniczych także wcześniej, przykładowo w okresie neolitu. Początkowo pozyskiwano je na drodze zbieractwa, później część z nich nauczono się uprawiać. Przeglądając informacje zawarte w starożytnych manuskryptach, które szczęśliwie ocalały do dnia dzisiejszego, niejednokrotnie w zdumienie wprawia wyjątkowa celność dla części wskazań pewnych surowców, czy też prawidłowy z punktu widzenia obecnej technologii wytwarzania preparatów leczniczych tok postępowania, oparte przecież jedynie na doświadczeniach ściśle empirycznych. Niejednokrotnie niemożność znalezienia wytłumaczenia mechanizmu działania związków odpowiadających za właściwości lecznicze skutkowała przypisywaniem roślinom cudownych i magicznych cech. Wydaje się również, że trudno odnaleźć przykład gatunku, który nie pojawiłby się w ludowych podaniach, mitach, czy wierzeniach i nie posiadałby własnej, niejednokrotnie bardzo bogatej i złożonej symboliki. Wiele z nich otaczano czcią podobną, jaką oddawano ówczesnym bóstwom, a kontakt z nimi stanowił przywilej pewnych grup społecznych. Roślinne żywice, olejki eteryczne i aromatyczne przyprawy wymieniane były poprzez władców i możnych jako kosztowne podarunki. Pewne surowce równo cenne były złotu. Wciąż wysyłano wyprawy badawcze i z zamorskich krain sprowadzano kolejne surowce lecznicze. Tak też czyni się i dziś, a Etnobotanika wciąż dostarcza nowych informacji na temat roślin stosowanych w miejscowym lecznictwie w rozmaitych zakątkach świata. Szacuje się, iż w skład flory wchodzą setki tysięcy gatunków, z czego około 250000 sklasyfikowano, a jedynie w granicach 3000 przebadano, w tym część dawno i z użyciem przestarzałych metod analitycznych. Chociaż na dzień dzisiejszy pewne starodawne recepty wywołują uśmiech, z biegiem czasu okazać się może, że w części przypadków racja była po stronie starożytnych ;).