Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Co z modelkami eventowymi?

Jak to jest z "eventowymi modelkami" w tym ponoć biednym kraju. Z wielu stron słyszy się, iż o obecność "modelki" podczas pokazów, zabiegów czy to masażu, kosmetyki, zabiegów na ciało, spa, fizjoterapii, itd. coraz trudniej. Z drugiej strony że nikogo nie stać na bilety kongresowe, wyjazdy, delegacje, itd. Prawdę mówiąc nie chodzi o to aby ktoś się kompletnie rozbierał do zdjęć i mówiąc wprost, chodził nago. Rzecz w tym aby po prostu poddać się zabiegowi podczas profesjonalnej sesji na kongresach, wykładach, targach, w sumie być przygotowanym do zabiegu.

Otrzymujemy często puste CV bo nikt nie wie co tam wpisać lub widzimy wieczne utyskiwania na forach jakie to są niby drogie imprezy, wejściówki, itd. No tak, dziś nie łatwo kogoś skusić jedynie barterową, darmową wejściówką czy zwrotem kosztów delegacji. Ale może nie jest tak źle, skoro terapeuci prowadzą w danej szkole, studium, uczelni kurs, a nie mogą się także doprosić modeli, modelek studentów na kursy w sumie dotyczących tematów ich przyszłej pracy !!!

(Kurcze a Ewa ponoć faceta kusiła jednym owocem. Na pewno nie jabłkiem bo tam raczej nie rosły. To jak to jest?) :).

Może na potrzeby medycznych, kosmetycznych, fizjoterapeutycznych potrzeb kongresowych warto ukuć inny termin niż "modelka"? Tylko jaki? Wszak chodzi też o to aby było nad czym pracować. Dwa razy w życiu zdarzyło mi się, iż organizator na prośbę, hasło "potrzebna modelka" na pokaz masażu, zaangażował modelki dosłownie. To był jeden z trudniejszych, traumatologicznych dni na konferencji. Zwłaszcza jak jedna przed samym wykładem powiedziała mi, że chyba nie da rady bo jest na jakieś wiosennej drakońskiej diecie i poza tym zżera ja trema. Ups ...

Pomyślałem wtedy na poważnie, jak to jest, iż ktoś pracuje jako profesjonalna modelka, czasem dosyć skąpo ubrana, taki zawód, a nie daje rady na pokazie np. zabiegu.

I tu się pojawiła podpowiedz. To że ktoś ma taką profesję nie oznacza, iż bez skrupułów reaguje na dotyk. Ktoś potrafi rozebrać się do zdjęć, ale będzie miał spore obiekcje w gabinecie czy w spa co do samego zabiegu. Wiem, miał być krótki komentarz a znów wyszedł artykuł. Tematyka od zaradności, a raczej jej braku, po problem dotyczący awersji do dotyku lub braku akceptacji własnego ciała jest dość częstym problemem, częstszym niż się to wydaje.
Co nie oznacza, iż możemy tym wytłumaczyć wieczne narzekania młodszych adeptów że się nie opłaci, że za daleko, że wejściówki za drobie. Temat otwarty. Póki co wiem od organizatorów, iż na wielu imprezach jest problem z "eventowymi modelkami". Żeby było jasne, temat dotyczy tak kobiet jak i mężczyzn.

A co do kobiet w średnim wieku to już zupełnie inna sprawa. Kobiety po przejściach mile widziane, naturalne, z poczuciem humoru i nutą artyzmu zwłaszcza. Panowie oczywiście też.

To już osobny temat, na każdym kroku słyszymy, czytamy że się nam społeczeństwo starzeje. Reklamy, preparaty, grupy docelowe, a spróbuj znaleźć zdjęcie kobiety w średnim wieku, podczas zabiegu.

Pod rozwagę lub dla refleksji. PiotrTen post został edytowany przez Autora dnia 18.03.14 o godzinie 20:26

konto usunięte

Temat: Co z modelkami eventowymi?

??



Wyślij zaproszenie do