Kinga
Balter
Dyrektor
Zarządzający, Allen
Carr Polska
Temat: Kiedy kolega z pracy pali…
Palenie w pracy to temat drażliwy, zarówno dla osób które palą, dla osób które nie palą oraz dla szefów czy właścicieli firm. Nawet jeśli Ci ostatni sami są palaczami i rozumieją innych palaczy, prędzej czy później dostrzegają, że przerwa na papierosa to złodziej czasu.Dla palaczy wyjście na dymka to stara jak świat tradycja, która była, jest i powinna bezwzględnie trwać. To im stale zazdroszczą osoby niepalące, które nie mogą od tak sobie opuścić stanowiska pracy kilka razy w ciągu dnia, wystawać na korytarzu lub co godzinę lub dwie zaczerpywać świeżego powietrza przed budynkiem. A co kiedy dzwoni telefon kolegi i trzeba go odebrać? To najbardziej drażliwa kwestia. Trzeba oderwać się od swojej pracy, okłamać rozmówcę, że kolega w tej chwili ma np. drugi telefon. I ta sytuacja potrafi rodzić największą frustrację. Zaostrzenie przepisów dotyczących palenia w miejscach publicznych jakie wprowadzono 15 listopada br., cieszy zatem, zwłaszcza osoby niepalące.