GoldenLine
Zaloguj się
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

Nowe badania przeprowadzone przez Concordia University wykazały, że przychodzenie do pracy chorym nie jest zbyt produktywną opcją. Zjawisko to nazwano presenteeismem (przeciwieństwo do absenteeism – czyli nieobecność).

Po przebadaniu grupy 444 pracowników okazało się, że na 3 dni presenteeismu, przypadło jedynie 1,8 dni na zwolnieniu chorobowym.

Według badania przychodzenie do pracy chorym zdarza się częściej wśród pracowników realizujących projekty zespołowo oraz wśród pracowników niepewnych swojej przyszłości w miejscu pracy. Z badania wynikło również, że presenteeism występuje częściej wśród ludzi pracujących w opiece oraz szkolnictwie. Autor badania podkreśla, że pracownicy ci często czują się społecznie zobowiązani do przyjścia do pracy pomimo choroby.

Na podstawie: http://eurekalert.org
Link do wypowiedziLink
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

A do tego chorzy przychodząc do pracy
zarażają zdrowy i w ten sposób
lista chorych się wydłuża
Link do wypowiedziLink
Tomasz M.

Tomasz M. Dyrektor Techniczny,
SMP Poland Sp. z
o.o.

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

kiedys sami wykonaliśmy takie badania związane były co prawda z miejscem do palenia, wtedy było ono na zewnątrz i w okresach zimowo wiosennych zachorowalność było dosyc wysoka kole 3% po przeniesieniu palarni do budynku z wygodnym dojściem spadła do trochę powyżej 1%. W każdym razie najwięcej chorych było w grupie palaczy bo nie dość że sami się doprowadzali do stanu chorobowego to także paląc papierosy zarażali innych palaczy a ci po powrocie do biura zdrową tkankę niepalącą. no i dodatkowo szczepienia na grypę nie miały żadnego wpływu na zachorowalność tzn jej spadek lub wzrst :)
Także faktycznie jeśli ktoś jest przeziębiony to lepiej niech zostanie w domu i innych nie zaraża.
Link do wypowiedziLink
Wacław K.

Wacław K. TSL - Sales

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

Według badania przychodzenie do pracy chorym zdarza się częściej wśród pracowników realizujących projekty zespołowo oraz wśród pracowników niepewnych swojej przyszłości - druga część zdania - takie realia w dzisiajszych czasach, aczkolwiek mnie taka "ambicja" już przeszła. Przykładem jest firma gdzie miałem dachowanie samochodem mając wysoką temperaturę. Zamiast zostać w domu atakowałem po klientach.

MOBING był na prawdziwie zacnym poziomie...a ja dałem się wtedy zwariować.

Pzdr
Link do wypowiedziLink
Paweł Lipnicki

Paweł Lipnicki Aktor, trener,
health coach,
wokalista, pisarz,
ambasador...

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

Zjawisko P. nie kończy się na samej chorobie oraz zarażaniu innych. Słyszałem o przypadkach ciężkich powikłań po "przechodzonej" grypie, która przerodziła się w zapalenie mięśnia sercowego - w paru przypadkach zakończyła się śmiercią - wiec przeciwstawiając się temu zjawisku jest o co kruszyć kopie...

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Tomasz M.

Tomasz M. Dyrektor Techniczny,
SMP Poland Sp. z
o.o.

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

no tak takie przypadki to jasny symptom braku odpowiedzialności a nawet i szacunku nie tylko za o dla siebie ale tez za innych chociażby za tych ludzi z którymi się ma kontakt i których można zarazić! ja osobiście nie rozumiem takiego postępowania
Link do wypowiedziLink
Jolanta Maria Budniak

Jolanta Maria Budniak urzędnik,
dziennikarka

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

Proste pytanie dla poprzedników dyskusji
Dlaczego tak się dzieje....
Myślę, że pracownicy przychodzący chorzy..nie przychodzą dlatego, że chcą
Przyczyna temu, musi być...A to pytanie również dla przełożonych..
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz B.

Arkadiusz B. Biznes komputerowy

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

Juliusz B.:
Nowe badania przeprowadzone przez Concordia University wykazały, że przychodzenie do pracy chorym nie jest zbyt produktywną opcją. Zjawisko to nazwano presenteeismem (przeciwieństwo do absenteeism – czyli nieobecność).

Po przebadaniu grupy 444 pracowników okazało się, że na 3 dni presenteeismu, przypadło jedynie 1,8 dni na zwolnieniu chorobowym.

Według badania przychodzenie do pracy chorym zdarza się częściej wśród pracowników realizujących projekty zespołowo oraz wśród pracowników niepewnych swojej przyszłości w miejscu pracy. Z badania wynikło również, że presenteeism występuje częściej wśród ludzi pracujących w opiece oraz szkolnictwie. Autor badania podkreśla, że pracownicy ci często czują się społecznie zobowiązani do przyjścia do pracy pomimo choroby.

Na podstawie: http://eurekalert.org
Do tej grupy, co przychodzą chorzy do pracy, dodałbym prowadzących działalność gosp.
Ja np mam prostą zasadę. Jeżeli mogę wstać z łóżka i prowadzić auto, to idę do roboty, a jak nie, to nie.
Link do wypowiedziLink
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

Jolanta Maria Budniak:
Proste pytanie dla poprzedników dyskusji
Dlaczego tak się dzieje....
Myślę, że pracownicy przychodzący chorzy..nie przychodzą dlatego, że chcą
Przyczyna temu, musi być...A to pytanie również dla przełożonych..

W wielu zakładach pracy funkcjonują finansowe systemy motywacyjne skłaniające do presenteeismu, za jeden dzień chorobowego można stracić miesięczną premię w wysokości kilkuset złotych.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

To się zaczyna już w szkole gdzie nagradza się 100% frekwencję.
Link do wypowiedziLink
Monika Pabijańska

Monika Pabijańska archetika.
generalna.

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

to nie trzeba było badań, żeby wiedzieć, że "przychodzenie do pracy chorym nie jest zbyt produktywną opcją".

I nie zganiajmy aż tak na pracodawców.
Ja znam takich ludzi, którzy przychodzą z poczucia obowiązku (bo wiedzą, że coś jest w toku i nie są w stanie odpuścić).

W każdym bądź razie - Pracodawca w każdym wypadku powinien odprawić chorego pracownika, a systemy motywacyjne - jeśli rzeczywiście istnieją takie wspierające obecność - zrewidowane.
Link do wypowiedziLink
Tomasz M.

Tomasz M. Dyrektor Techniczny,
SMP Poland Sp. z
o.o.

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

no cóż prawie zawsze jest to wina pośrednia lub bezpośrednio przełożonych, firma jako taka jest ciałem bezosobowym i raczej się z nią trudno dyskutuje. Zdarza się że firmy maja "dyżurne" gadżety które tylko czekają na chorych aby im przydzielisć i zmusić do pracy na zwolnieniu. Niestety powstała u nas w kraju grupa managerów którzy mają i znają jedna metodę "po trupach" i dla nich nie liczy się czy pracownik zdechnie czy nie ważne by oni zostali wyróżnieni. niestety działa to dosyć krótko .......
Link do wypowiedziLink
Karina Ślesińska

Karina Ślesińska Hiszpania - tłumacz
przysięgły j.
hiszpańskiego

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

Problem jest złożony. Od jakich objawów można kogoś uznać za chorego? Czy stan podgorączkowy i lekki kaszel to już choroba? Kilka lat temu miałam taki spadek odporności, że lekkie przeziębienia łapałam średnio 2 razy w miesiącu. Z tak częstych nieobecności ciężko się tłumaczyć a jednak ktoś może się od nas zarazić. Czyli chodzić i nie zarażać czy nie chodzić i stracić robotę?

A tak na marginesie to kto wymyślił określenie presenteism? Cóż to za koszmar językowy, brrr.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

Czy pracoholizm to nie choroba? Często tak się zdarza, że to pracoholicy uważają się za niezastąpionych, dlatego chodzą do pracy nawet w czasie choroby.
Link do wypowiedziLink
Tomasz M.

Tomasz M. Dyrektor Techniczny,
SMP Poland Sp. z
o.o.

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

no tak ale na ta chrobę lekarze nie wypiszą L4 ......
Link do wypowiedziLink
Tomasz M.

Tomasz M. Dyrektor Techniczny,
SMP Poland Sp. z
o.o.

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

Karina Ślesińska:
Problem jest złożony. Od jakich objawów można kogoś uznać za chorego? Czy stan podgorączkowy i lekki kaszel to już choroba? Kilka lat temu miałam taki spadek odporności, że lekkie przeziębienia łapałam średnio 2 razy w miesiącu. Z tak częstych nieobecności ciężko się tłumaczyć a jednak ktoś może się od nas zarazić. Czyli chodzić i nie zarażać czy nie chodzić i stracić robotę?

A tak na marginesie to kto wymyślił określenie presenteism? Cóż to za koszmar językowy, brrr.

pytanie jest czy komuś źle życzymy czy tez nie, przecież ta druga osoba potencjalnie może mieć obnizoną odporność, małe dziecko, może przenieśc chorobę na inne mniej odporne osoby itp dlatego ja widzę to jako przejaw skrajnej nieodpowiedzialności nie względem siebie ale innych osób.
Link do wypowiedziLink
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

Nie rozumiem tylko dlaczego nadal utrzymujecie, że większość pracowników - ot tak - z nadgorliwości, szkodzi własnemu i innych zdrowiu. A jednocześnie nie dostrzegacie ogromnej w tym roli sprawczej ich przełożonych.

U mnie w firmie za powiedzmy najmniejsze zwolnienie /trzy dni/ stracę ok tysiąca złotych, bo policzmy tutaj nie tylko utratę premii i dodatku motywacyjnego, ale jeszcze okres choroby wynagrodzenie 80%, te trzy dni nie wejdą mi jako czas pracy zaliczany do emerytury, o te trzy dni przesunie mi się należny jubileusz /nagroda wypłacana długoletnim pracownikom/ o te trzy dni zmniejszona będzie moja nagroda roczna - i UWAGA bo to jest najlepsze !!!
Kiedy wrócę do pracy po chorobowym to zastanę swoją "działkę" pracy kompletnie nie ruszoną! A to oznacza, że poza wszelkimi stratami finansowymi, muszę jeszcze zakasać rękawy i nadrobić owe trzy dni nieobecności !!! :)

Więc nie opowiadajcie, że pracownicy są takie dziwadła i przychodzą do pracy z gorączką, bo to lubią :)
Link do wypowiedziLink
Karina Ślesińska

Karina Ślesińska Hiszpania - tłumacz
przysięgły j.
hiszpańskiego

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

Tomasz M.:
>ja widzę to jako przejaw skrajnej nieodpowiedzialności
nie względem siebie ale innych osób.

No dobrze, ale co z przywołanym przeze mnie przykładem lekkiego przeziębienia? Czy to ja z altruistycznych pobudek mam być stratna bo wylecę z pracy za zwolnienia brane 2 razy w miesiącu? Czy te osoby, które ochroniłam przed zarażeniem odwdzięczą mi się robiąc zrzutkę na ratę za mieszkanie albo opłacając przedszkole dla dziecka?

To nie jest wcale proste i oczywiste zagadnienie, i absolutnie nie odbierałabym go jako przejawu nieodpowiedzialności. To raczej kwestia naszych pracodawców i konsekwencji za nie przyjście do pracy. Gdyby pracodawca zaproponował nam na czas przeziębienia pracę w domu albo dał "izolatkę" to problem zarażania zostałby rozwiązany.
Link do wypowiedziLink
Tomasz M.

Tomasz M. Dyrektor Techniczny,
SMP Poland Sp. z
o.o.

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

jedynym "kontrolerem jakości" w sprawie zdrowia jest lekarz i on decyduje o zwolnieniu lub nie, jeśli firma a w zasadzie przełożeni tego nie rozumienją to szkoda, a można to odwrócić czy w twojej firmie dają nagrody i wyróżniają pracownika za to że przychodzi do pracy chory? czy szef podczas oceny pracowniczej wspomina ciepło czas gdy przychodziłaś chora do pracy? czy za zarażanie kolegów i koleżanek można dostać specjalną premię? czy przy wejściu do firmy jest marmurowa tablica z nazwiskami chorych pracowników i ilośćią dni przeoracowanych przez nich?
Link do wypowiedziLink
Artur Piechowiak

Artur Piechowiak COECO - właściciel

Temat: PRESENTEEISM - nowe określenie na przychodzenie do pracy...

moim zdaniem to nie jest kwestia nagród, pochwał i wyróżnień - tylko era uniwersalnego pracownika - zaangażowanego w kilka bądź kilkanaście projektów (koszty dla firm lub własna ambicja) - gdzie konieczna jest konsultacja na każdym etapie realizacji, do tego dochodzi kwestia własnych ambicji w chęć powodzenia każdego z postawionych sobie celów. Reasumując, czasem po prostu uważamy, że "jak chcesz żeby było zrobione dobrze - to zrób to sam" ... i zdrowie staje się kolejną przeszkodą w realizacji naszych założeń.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

KODEKS PRACY - NOWE REWOLUC...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj