konto usunięte

Temat: Beatyfikacja w kościele, a nie w miejscu publicznym!

Uważam, że msza beatyfikacyjna Księdza Popiełuszki nie powinna się odbyć na Placu Piłsudskiego.
Plac ten jest miejscem publicznym i służy całemu społeczeństwu, a więc również ludziom, którym przeszkadza tego rodzaju hokus-pokus.
Na dodatek Józef Piłsudski nie był katolikiem.
Beatyfikacji można dokonać w Katedrze Św. Jana albo w klasztorze częstochowskim Paulinów, albo w Licheniu.
Osobiście złożę oficjalny protest do Prezydenta Warszawy.
Tego rodzaju zachowanie uważam za łamanie Konstytucji RP.

konto usunięte

Temat: Beatyfikacja w kościele, a nie w miejscu publicznym!

Janusz S.:
Osobiście złożę oficjalny protest do Prezydenta Warszawy.

Pozdrów od mnie Panią Prezydent :)
Sławomir M.

Sławomir M. Literatura polska

Temat: Beatyfikacja w kościele, a nie w miejscu publicznym!

Tylko że to miejsce, nazywane publicznym służy wszystkim, w tym i katolikom, którzy w tej liczbie, w której chcieliby uczestniczyć w nabożeństwie nie zmieściliby się w żadnej ze świątyń.

I nie należy tego wiązać z przekonaniami religijnymi Piłsudskiego, bo też on nie przejawiał poglądów antykatolickich. Był tolerancyjny religijnie.

Poza tym osoba ks. Popiełuszki wiąże się z historią największego ruchu społecznego w Polsce, w XX wieku - czyli "Solidarnością".

Mnie osobiście bardziej drażnią manify, parady gejowskie itp. seksualne hocki-klocki - przejaw dekadencji i seksualnej agresji różnych mniejszości.

Nie wiem po co ta pogarda i prowokacyjny język twojej wypowiedzi?
I przypomnę też fakt z Twojej biografii: 2009-Współpraca z Instytutem JP II przy nagraniu płyty "Artyści dla JP II." W imię czego?Sławomir M. edytował(a) ten post dnia 16.02.10 o godzinie 01:17

konto usunięte

Temat: Beatyfikacja w kościele, a nie w miejscu publicznym!

Sławomir M.:
Poza tym osoba ks. Popiełuszki wiąże się z historią największego ruchu społecznego w Polsce, w XX wieku - czyli "Solidarnością".
Najwiekszego ruchu ktorego caly dorobek roztrwornilo paru gosci dla
wlasnych karier. Dlatego tez panstwowcy nie maja co sobie teraz tym zmarlym "wycierać gęby". Jesli chca to jeszcze robic za pomoca beatyfikacji to tym gorzej dla nich.

Beatyfikacja to jednak uroczystosc scisle zwiazana z ideologia kosciola wiec skoro nie jest to msza dla tego ruchu tylko beatyfikacja to Janusz ma racje. Zreszta czy na takie uroczystosci nie przeznaczono placów w Watykanie?

Czy np I komunie tez powinno sie odbywac na placu? Czy slub koscielny na skwerze w parku?Romuald K. edytował(a) ten post dnia 16.02.10 o godzinie 12:34
Sławomir M.

Sławomir M. Literatura polska

Temat: Beatyfikacja w kościele, a nie w miejscu publicznym!

Romuald K.:
Sławomir M.:
Poza tym osoba ks. Popiełuszki wiąże się z historią największego ruchu społecznego w Polsce, w XX wieku - czyli "Solidarnością".
Najwiekszego ruchu ktorego caly dorobek roztrwornilo paru gosci dla
wlasnych karier. Dlatego tez panstwowcy nie maja co sobie teraz tym zmarlym "wycierać gęby". Jesli chca to jeszcze robic za pomoca beatyfikacji to tym gorzej dla nich.
Roztrwonienie tego dorobku, to jest zupełnie inna sprawa. Ta msza może ludziom przypomnieć o korzeniach i istoie "s" - co by się bardzo przydało.
Beatyfikacja to jednak uroczystosc scisle zwiazana z ideologia kosciola wiec skoro nie jest to msza dla tego ruchu tylko beatyfikacja to Janusz ma racje.
Nie mylmy pojęcia ludzkiej wiary z ideologią i doraźną polityką.
Zreszta czy na takie uroczystosci nie przeznaczono placów w Watykanie?

Czy np I komunie tez powinno sie odbywac na placu? Czy slub koscielny na skwerze w parku?
Nie ma obecnie zakazu noszenia symboli religijnych w miejscach publicznych, więc i nie widzę przeszkód by w przestrzeni publicznej nie mogła odbyć się msza święta.
Poza tym jest coś takiego, jak msza polowa, pod gołym niebem. Można ją odprawić w każdym miejscu: na placu miejskim, w polu, w lesie - wystarczy tylko ustawić przenośny ołtarz.
Jeżeli chętni nie mogą zmieścić się w kościele, bądź jest szczególna okazja do tego, nie widzę powodów, by msza nie mogła odbyć się na placu miejskim.

W Polsce mamy wolność religijną. Nie widzę powodów, by ją w jakikolwiek sposób ograniczać i wyłączać Kościół z życia publicznego.
Skąd się wzięło to maoistowskie podejście do religii i ta zapiekłość w walce z Kościołem?
Dlaczego Kościół ma być zepchnięty do katakumb? To nie Chiny...

Więcej szacunku dla ludzkiej religijności
Jeśli nie wierzycie, to macie wspaniałą okazję do poczynienia obserwacji etnograficznych, kulturoznawczych...
Przecież to ciekawa i barwna uroczystość.

Janusz S.:
Nie życzę sobie aby Kościół narzucał mi swoje zwyczaje i właził z buciorami w moje życie. Nie życzę sobie aby na placu, który utrzymuję się również z podatków ludzi nie mających nic wspólnego z Kościołem rzymskokatolickim, ani z jego hokus-pokus, odbywały się imprezy religijne.
A ja sobie nie życzę, aby na placu utrzymywanym z moich podatków odbywały się manify, parady gejowskie, czy pochody 1-majowy, ani jakiekolwiek inne uroczystości ograniczające moją wolność.
Plac Piłsudskiego w imię czystości ideologicznej i religijnej ma być otoczony płotem i zamknięty jako wzorcowa przestrzeń publiczna!!!

Tam można tylko stać, milczeć i moknąć w deszczu - jak na placu apelowym w Auschwitz!!!
Niech żyje wolny, wojujący ateizm. Niech żyje furer, niech żyje Mao, niech żyje Stalin, niech żyje wiecznie żywy Lenin!Sławomir M. edytował(a) ten post dnia 16.02.10 o godzinie 14:00

konto usunięte

Temat: Beatyfikacja w kościele, a nie w miejscu publicznym!

Sławomir M.:
W Polsce mamy wolność religijną. Nie widzę powodów, by ją w jakikolwiek sposób ograniczać i wyłączać Kościół z życia publicznego.
Skąd to maoistowskie podejście do religii i ta zapiekłość w walce z Kościołem?
Dlaczego Kościół ma być zepchnięty do katakumb?
Bo takie sa prawdziwe zrodla chrzescijanstwa?
A powaznie to pan naprawde nie widzisz potrzeby przeprowadzania czegos takiego jak sakrament w swiatynii? Co z pana za katolik. Rozumiem ze swiatynie woli pan oddać ludziom na puby?Romuald K. edytował(a) ten post dnia 16.02.10 o godzinie 13:15

konto usunięte

Temat: Beatyfikacja w kościele, a nie w miejscu publicznym!

Sławomir M.:
(...)
W Polsce mamy wolność religijną. Nie widzę powodów, by ją w jakikolwiek sposób ograniczać i wyłączać Kościół z życia publicznego.
Skąd się wzięło to maoistowskie podejście do religii i ta zapiekłość w walce z Kościołem?
Dlaczego Kościół ma być zepchnięty do katakumb? To nie Chiny...

Owa "wolność religijna" nie może ograniczać wolności innych ludzi.
Wolność religijna polega na prawie do wyznawania religii bez konieczności obawy, że poniesie się za to karę.

Nie życzę sobie aby Kościół narzucał mi swoje zwyczaje i właził z buciorami w moje życie. Nie życzę sobie aby na placu, który utrzymuję się również z podatków ludzi nie mających nic wspólnego z Kościołem rzymskokatolickim, ani z jego hokus-pokus, odbywały się imprezy religijne.
Od tego są KOŚCIOŁY i tereny, których właścicielem jest Kościół.

Nikt nie walczy z Kościołem. Jest to walka z politykami i rządem polskim, który w najbardziej bezczelny sposób łamie Konstytucje i moje prawa do wolności od religii i jej symboli w miejscach publicznych.

Kościołowi nikt nie zabrania istnieć. Natomiast, jeśli Kościół bezczelnie i brutalnie wpycha się w moje życie, to jako obywatel nie chcący mieć nic wspólnego z tą organizacją, mam prawo domagać się aby działał on w swojej przestrzeni do tego przeznaczonej.

konto usunięte

Temat: Beatyfikacja w kościele, a nie w miejscu publicznym!

Janusz S.:
Nikt nie walczy z Kościołem. Jest to walka z politykami i rządem polskim, który w najbardziej bezczelny sposób łamie Konstytucje i moje prawa do wolności od religii i jej symboli w miejscach publicznych.

Następna dyskusja:

"Nie dla idiotów!"




Wyślij zaproszenie do