Michał Bloch

Michał Bloch MCC ICF, Mentor
Freelancerów
/www.wolnylancer.pl
Mentor...

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Wczoraj, podczas rozmowy, która miała charakter coachingowy, mój przyjaciel powiedział mi, że "coach to taki psycholog, który nie bierze odpowiedzialności za klienta tak jak terapeuta".

To skłoniło mnie do refleksji (pomijając fakt czy teoria mojego przyjaciela jest prawdziwa - dla mnie nie jest, chociaż w spośród 3 wymienionych zawodów coach tą odpowiedzialność w największym stopniu "przerzucana" na klienta) zacząłem się zastanawiać nad atrakcyjnością coachingu (bycia coachem) w kontekście właśnie odpowiedzialności.

Jest w tym pewna wygoda?
Zapraszam do dyskusji...
Artur Kasza

Artur Kasza Facylitator, trener,
konsultant

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Nie jestem psychologiem ani psychoterapeutą, ale myślę, że na sprawę można też popatrzyć dokładnie odwrotnie. To znaczy, istotą pracy psychologa i psychoterapeuty powinno chyba być w finale oddanie odpowiedzialności za własne życie odbiorcy psychoterapii. Przede wszystkim, są problemy, w które coach w ogóle nie powinien wchodzić, bo to nie jego domena. Mam na myśli jakieś problemy typu doświadczenia przemocy fizycznej czy psychicznej (o seksualnej już nie mówiąc), alkohol / syndrom DDA, itp. Tym coach się raczej nie zajmuje, i nie powinien. Ale jak mi się wydaje, żeby wyprowadzić osobę z tych problemów (nie lubię słowa wyleczyć), trzeba chyba jej zwrócić moc stwórczą, własną siłę, która pozwoli jej ponownie złapać życie i poprowadzić je zgodnie z własną wolą a nie wolą jakiegoś oprawcy, kimkolwiek i jakikolwiek on był. Więc w psychoterapii jest też chyba konieczne to oddanie odpowiedzialności, po okresie wsparcia i bliskiej opieki psychologicznej. Nie chodzi oczywiście o banalne i idiotyczne zdanie typu "Jesteś odpowiedzialny za własne życie", bo to tylko wzmocni poczucie winy. Ale żaden kompetentny psychoterapeuta takich wypowiedzi chyba nie formułuje.

Coaching zaś, jak rozumiem, dotyczy rozwoju osobistego i zawodowego, a nie problemów psychologicznych, chociaż wykorzystuje pewne narzędzia i dotyka pewnych mechanizmów psychologicznych. I tu myślę, że to właśnie oddanie odpowiedzialności klientowi, a raczej utrzymanie jej po jego stronie i wzmocnienie jej od samego początku jest centralne dla coachingu. Myślę więc, że nie ma tu w ogóle kwestii wygody, sformułowana myśl o odpowiedzialności w coachingu mija się trochę z istotą sprawy.Artur Kasza edytował(a) ten post dnia 31.01.11 o godzinie 12:21
Michał Bloch

Michał Bloch MCC ICF, Mentor
Freelancerów
/www.wolnylancer.pl
Mentor...

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Coaching zaś, jak rozumiem, dotyczy rozwoju osobistego i zawodowego, a nie problemów psychologicznych, chociaż wykorzystuje pewne narzędzia i dotyka pewnych mechanizmów psychologicznych. I tu myślę, że to właśnie oddanie odpowiedzialności klientowi, a raczej utrzymanie jej po jego stronie i wzmocnienie jej od samego początku jest centralne dla coachingu. Myślę więc, że nie ma tu w ogóle kwestii wygody, sformułowana myśl o odpowiedzialności w coachingu mija się trochę z istotą sprawy.Artur Kasza edytował(a) ten post dnia 31.01.11 o godzinie 12:21

I właśnie - czy rola coacha jako tego utrzymującego odpowiedzialność po stronie klienta może być wygodna i zwiększać atrakcyjność zawodu coacha (to przecież duży komfort psychiczny dla osoby coachującej)...?
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Sądzę, że zależy to od kilku kwestii, choćby od skłonności danej osoby do dominowania w relacjach. Jeśli taka tendencja występuje, to może to wręcz przeszkadzać w takiej pracy.

konto usunięte

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Artur Król:
Sądzę, że zależy to od kilku kwestii, choćby od skłonności danej osoby do dominowania w relacjach. Jeśli taka tendencja występuje, to może to wręcz przeszkadzać w takiej pracy.

Jak można sprawić, aby nie męczyć się coachując, gdy ma się skłonności do dominowania?
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Np. skupić się na coachingu dyrektywnym.

Warto też popracować nad pozycją, jaką się zajmuje w stosunku do klienta, przy użyciu np. metafor ruchu.
Anna Zaremba

Anna Zaremba trener, facylitator,
coach

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Mnie uczono, ze w coachingu jest 100% odpowiedzialności po stronie klienta i... 100% odpowiedzialności po stronie coacha, trudno więc mówić o wygodzie, czy zrzucaniu odpowiedzialności. Inny jest punkt jej przyłożenia, czy zakres. Coach ma ogromna odpowiedzialność za przebieg procesu, za metody i narzędzia, które stosuje, za efektywność wreszcie, w zakresie np.sposobu pracy i tworzenia relacji coachingowej. Klient natomiast ma, jak każdy pełnosprawny umysłowo człowiek , odpowiedzialność za swoje życie i za to co sam zrobi.(a takimi, a nie chorymi, w odróżnieniu od terapii, coaching się zajmuje)
Michał Bloch

Michał Bloch MCC ICF, Mentor
Freelancerów
/www.wolnylancer.pl
Mentor...

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Anna Zaremba:
Mnie uczono, ze w coachingu jest 100% odpowiedzialności po stronie klienta i... 100% odpowiedzialności po stronie coacha, trudno więc mówić o wygodzie, czy zrzucaniu odpowiedzialności. Inny jest punkt jej przyłożenia, czy zakres. Coach ma ogromna odpowiedzialność za przebieg procesu, za metody i narzędzia, które stosuje, za efektywność wreszcie, w zakresie np.sposobu pracy i tworzenia relacji coachingowej. Klient natomiast ma, jak każdy pełnosprawny umysłowo człowiek , odpowiedzialność za swoje życie i za to co sam zrobi.(a takimi, a nie chorymi, w odróżnieniu od terapii, coaching się zajmuje)

Aniu zgadszam się w 100%, napisz proszę jeszcze jak zatem według Ciebie szkicuje się różnica w poziomie odpowiedzialności pomiędzy coachingiem a psychoterapią?
Anna Zaremba

Anna Zaremba trener, facylitator,
coach

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Michał Bloch:
Anna Zaremba:
Mnie uczono, ze w coachingu jest 100% odpowiedzialności po stronie klienta i... 100% odpowiedzialności po stronie coacha, trudno więc mówić o wygodzie, czy zrzucaniu odpowiedzialności. Inny jest punkt jej przyłożenia, czy zakres. Coach ma ogromna odpowiedzialność za przebieg procesu, za metody i narzędzia, które stosuje, za efektywność wreszcie, w zakresie np.sposobu pracy i tworzenia relacji coachingowej. Klient natomiast ma, jak każdy pełnosprawny umysłowo człowiek , odpowiedzialność za swoje życie i za to co sam zrobi.(a takimi, a nie chorymi, w odróżnieniu od terapii, coaching się zajmuje)

Aniu zgadszam się w 100%, napisz proszę jeszcze jak zatem według Ciebie szkicuje się różnica w poziomie odpowiedzialności pomiędzy coachingiem a psychoterapią?

Trudno mi mówić o tym jak są przygotowywani psychoterapeuci, bo nie jestem fachowcem w tym zakresie, jednak na moje wyczucie w psychoterapii mniejsza odpowiedzialność ciąży na pacjencie, który może mieć poważne problemy psychiczne. Z drugiej strony coraz częściej widzę zacieranie się granicy między coachingiem a psychoterapią. Tak czy inaczej po stronie psychoterapeuty jest 100% odpowiedzialności za proces i być może trochę odpowiedzialności za pacjenta, za to co on zrobi, zależnie od stanu jego zdrowia.
Wojciech K.

Wojciech K. Psycholog, pasjonat
japońskiego budo &
bujutsu

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Michał Bloch:
Anna Zaremba:
Mnie uczono, ze w coachingu jest 100% odpowiedzialności po stronie klienta i... 100% odpowiedzialności po stronie coacha, trudno więc mówić o wygodzie, czy zrzucaniu odpowiedzialności. Inny jest punkt jej przyłożenia, czy zakres. Coach ma ogromna odpowiedzialność za przebieg procesu, za metody i narzędzia, które stosuje, za efektywność wreszcie, w zakresie np.sposobu pracy i tworzenia relacji coachingowej. Klient natomiast ma, jak każdy pełnosprawny umysłowo człowiek , odpowiedzialność za swoje życie i za to co sam zrobi.(a takimi, a nie chorymi, w odróżnieniu od terapii, coaching się zajmuje)

Aniu zgadszam się w 100%, napisz proszę jeszcze jak zatem według Ciebie szkicuje się różnica w poziomie odpowiedzialności pomiędzy coachingiem a psychoterapią?

A przedstawiciel jakiego zawodu nie bierze 100% odpowiedzialności za to co robi? Czy inżynier jest mniej odpowiedzialny za swoją pracę niż lekarz za swoją? Moim zdaniem to źle postawione pytanie. Obaj są tak samo odpowiedzialni, co najwyżej mają inne konsekwencje swojej pomyłki.

Za proces coachingowy/terapeutyczny odpowiedzialny jest zarówno terapeuta/coach jak i klient - każdy są swoją część. Jeżeli pacjent nie jest ubezwłasnowolniony, to jako decydująca o sobie jednostka również podejmuje decyzje, które wpływają na skuteczność terapii.

Podobnie jest z pracą lekarza. Lekarz odpowiedzialny za to, że przepisze odpowiednie leki, ale nie za to, czy pacjent będzie je brał wg. zaleceń, bo na to już nie ma wpływu.
Michał Bloch

Michał Bloch MCC ICF, Mentor
Freelancerów
/www.wolnylancer.pl
Mentor...

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Co w takim razie z klientem, który przychodzi na coaching i przerzuca odpowiedzialność na coacha? Tak jakby przychodził do lekarza i mówił - "objawy mam takie a takie, daj mi pastylkę, żeby ozdrowiał".

A przecież coach bierze odpowiedzialność za proces, za stanie wręcz na straży postawy oraz czystości relacji (partnerstwo, nieudzielanie rad, etc.)

Tutaj jest wyraźna różnica między coachem a lekarzem - lekarz ma wiedzieć co pacjentowi dolega usłyszawszy objawy - tego się od niego oczekuje, a za złą diagnozę rozlicza.
Coach posiada umiejętności, aby wesprzeć klienta w odnalezieniu odpowiedzi wewnątrz niego samego. Działania i motywacja do tych działań są po stronie klienta...
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Michał Bloch:
Coach posiada umiejętności, aby wesprzeć klienta w odnalezieniu odpowiedzi wewnątrz niego samego. Działania i motywacja do tych działań są po stronie klienta...

Znów rozbijamy się o kwestię definicji coachingu. Bo jeśli klient ma odpowiednie zasoby, to będzie mógł znaleźć odpowiedź, ale jeśli takich zasobów nie ma - to on właśnie po te zasoby przychodzi do coacha i stawianie go w sytuacji "radź sobie sam, a ja cię będę wspierał" nie jest dla takiego klienta fair...
Michał Bloch

Michał Bloch MCC ICF, Mentor
Freelancerów
/www.wolnylancer.pl
Mentor...

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Artur Król:

Znów rozbijamy się o kwestię definicji coachingu. Bo jeśli klient ma odpowiednie zasoby, to będzie mógł znaleźć odpowiedź, ale jeśli takich zasobów nie ma - to on właśnie po te zasoby przychodzi do coacha i stawianie go w sytuacji "radź sobie sam, a ja cię będę wspierał" nie jest dla takiego klienta fair...

Jest fair, jeżeli mamy jasno określone role i zbudowaną partnerską relację.
Inna sprawa, że w coachingu niedyrektywnym nie podejmiemy się pracy, gdy nie ma motywacji,a co za tym idzie - działań - po stronie klienta (bo np. nie ma zasobów - jak dla mnie jeszcze jedna zasadność zastosowania sesji próbnej, sprawdzenia oczekiwań po obu stronach).

Oczywiście jest jeszcze kwestia co to znaczy przychodzić po zasoby :)
Klient przecież może zasobów nie widzieć na pierwszy rzut oka, nie mieć ich uświadomionych, albo wręcz nie mieć, ale może sam je zdobyć, a coach może ten proces facylitować.
Wówczas jest niewygodnie, ale jeżeli klient ma motywację do zmiany wówczas będzie pracował i szedł do przodu, rozwijając zasoby, opuszczając strefę komfortu.

Inną sprawą jest jeszcze to, że w coachingu dyrektywnym coachowie dyrektywni :) moim zdaniem mogą podejmować się pracy z klientami, w przypadku których coach niedyrektywny poleciłby innego specjalistę (np. psychologa lub terapeutę). Do tego struktura sesji jest taka, że coach dobiera najlepsze narzędzie oceniając konkretny case, z którym przychodzi klient - tak mi się wydaje - liczę na odpowiedź Artura :)

Reasumując - wg mnie linia odpowiedzialności rysuje się tak:
coach niedyrektywny->coach dyrektywny->psycholog->psychoterapeuta->psychiatra
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Michał Bloch:
Inna sprawa, że w coachingu niedyrektywnym nie podejmiemy się pracy, gdy nie ma motywacji,a co za tym idzie - działań - po stronie klienta (bo np. nie ma zasobów - jak dla mnie jeszcze jedna zasadność zastosowania sesji próbnej, sprawdzenia oczekiwań po obu stronach).

Michał, motywacja nie jest równoznaczna z zasobami :) Ktoś może mieć ogromną motywację do zmiany, ale nie mieć odpowiednich zasobów do jej dokonania i się miotać, próbując rozwiązać problem i nie wiedząc jak (bo nie ma zasobów).
Michał Bloch

Michał Bloch MCC ICF, Mentor
Freelancerów
/www.wolnylancer.pl
Mentor...

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Artur Król:
Michał Bloch:
Inna sprawa, że w coachingu niedyrektywnym nie podejmiemy się pracy, gdy nie ma motywacji,a co za tym idzie - działań - po stronie klienta (bo np. nie ma zasobów - jak dla mnie jeszcze jedna zasadność zastosowania sesji próbnej, sprawdzenia oczekiwań po obu stronach).

Michał, motywacja nie jest równoznaczna z zasobami :) Ktoś może mieć ogromną motywację do zmiany, ale nie mieć odpowiednich zasobów do jej dokonania i się miotać, próbując rozwiązać problem i nie wiedząc jak (bo nie ma zasobów).


Jasne Artur, tylko ja tu widzę takie dwie zróżnicowane sytuacje:

- brak zasobów (pozorny wg mnie, bo ufam i wierzę w moc sprawczą moich klientów), duża motywacja do działań i poszukiwań - wówczas coach dyrektywny będzie wspierał klienta w odnalezieniu rozwiązań w sobie, zwiększanie samoświadomości ;

- brak zasobów, brak motywacji, zrezygnowanie, oczekiwanie aktywności i propozycji rozwiązań (działań - "czuję, że powinienem coś ze sobą zrobić, ale nie wiem co, Ty tu jesteś coachem, więc mam tak i tak, a Ty mi pomóż") od coacha - wówczas coach niedyrektywny będzie pilnował odpowiedzialności i relacji (powie szukaj w sobie, jeśliś :) gotów), będzie skierowywał uwagę na kreatywność i sprawczość klienta, natomiast coach dyrektywny zaproponuje strukturę, która w jego ocenie najlepiej wesprze klienta - np. pracę z wyobraźnią, może elementy hipnozy, etc.

Tak to widzę ze swojej perspektywy.Michał Bloch edytował(a) ten post dnia 23.03.11 o godzinie 11:53
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Michał Bloch:
Jasne Artur, tylko ja tu widzę takie dwie zróżnicowane sytuacje:

- brak zasobów (pozorny wg mnie, bo ufam i wierzę w moc sprawczą moich klientów), duża motywacja do działań i poszukiwań - wówczas coach dyrektywny będzie wspierał klienta w odnalezieniu rozwiązań w sobie, zwiększanie samoświadomości ;

Tylko nie zawsze będzie to brak pozorny i nie ma to nic wspólnego z mocą sprawczą klienta, a wszystko z ich doświadczeniem, wiedzą, itp. I o to się wszystko rozbija.
Michał Bloch

Michał Bloch MCC ICF, Mentor
Freelancerów
/www.wolnylancer.pl
Mentor...

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Artur Król:
Michał Bloch:
Jasne Artur, tylko ja tu widzę takie dwie zróżnicowane sytuacje:

- brak zasobów (pozorny wg mnie, bo ufam i wierzę w moc sprawczą moich klientów), duża motywacja do działań i poszukiwań - wówczas coach dyrektywny będzie wspierał klienta w odnalezieniu rozwiązań w sobie, zwiększanie samoświadomości ;

Tylko nie zawsze będzie to brak pozorny i nie ma to nic wspólnego z mocą sprawczą klienta, a wszystko z ich doświadczeniem, wiedzą, itp. I o to się wszystko rozbija.


I tu też się zgodzę - to inny aspekt. Doświadczenie, wiedza, a przede wszystkim to, czego w danym momencie klient potrzebuje - tutaj też mam wrażenie coaching niedyrektywny i dyrektywny skierowane są czasem do różnych klientów i nie "konkurują" ze sobą w ogóle.

Wróciłbym do tematu - "wygody" w coachingu z perspektywy wyboru tej ścieżki rozwoju - nie biorę odpowiedzialności za działania klienta, szkoły coachingu uczą też, że jeżeli pracujemy z dobrze funkcjonującymi ludźmi to metodami niedyrektywnymi też nie bardzo da się klienta "popsuć".

Zaczepnie napiszę, że na pierwszy rzut oka dość wygodnie - jeśli chodzi o komfort psychiczny coacha również :)

Zapraszam do dalszej dyskusji.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Jest też kwestia tego, czy szkoła przygotowuje coacha do wyłapania, czy klient faktycznie dobrze funkcjonuje. Wyłapanie skłonności schizofrenicznych, psychopatycznych czy borderline może niekiedy być dość delikatną sprawą...
Agnieszka Orlińska

Agnieszka Orlińska pasjonatka
fotografii:)

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Artur Król:
Michał Bloch:
Coach posiada umiejętności, aby wesprzeć klienta w odnalezieniu odpowiedzi wewnątrz niego samego. Działania i motywacja do tych działań są po stronie klienta...

Znów rozbijamy się o kwestię definicji coachingu. Bo jeśli klient ma odpowiednie zasoby, to będzie mógł znaleźć odpowiedź, ale jeśli takich zasobów nie ma - to on właśnie po te zasoby przychodzi do coacha i stawianie go w sytuacji "radź sobie sam, a ja cię będę wspierał" nie jest dla takiego klienta fair...

Piszę pracę dyplomową z coachingu i zainteresowała mnie opinia, że klient może nie mieć zasobów. Ja spotkałam się z opinią, że w Polskiej Szkole Coachingu uważa się, że klient jest jednostką pełną zasobów, a rolą coacha jest wydobycie zasobów, które klient jednak zawsze posiada.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: "Coach to taki psycholog, który nie bierze...

Agnieszka Orlińska:
Piszę pracę dyplomową z coachingu i zainteresowała mnie opinia, że klient może nie mieć zasobów. Ja spotkałam się z opinią, że w Polskiej Szkole Coachingu uważa się, że klient jest jednostką pełną zasobów, a rolą coacha jest wydobycie zasobów, które klient jednak zawsze posiada.

Jeśli pracujesz z typową grupą docelową większości rodzajów coachingu - młody, przystojny, zamożny członek wyższej klasy średniej - to zwykle będzie on posiadał zasoby i będzie to kwestia ich wydobycia.

Ale jeśli zaczniesz pracować z mniej książkowymi sytuacjami to bywa już bardzo różnie. Czasem klient ma zasoby potrzebne w danej sytuacji, ale nie ma do nich zastępu, ale często po prostu nie ma takich zasobów, nie wykształcił ich nigdy w ciągu swojego życia, nie ma więc jak ich wydobyć.

Następna dyskusja:

Coaching jako proces nastaw...




Wyślij zaproszenie do