Wypowiedzi
-
Witam.
Dziękuję za szybką odpowiedź. -
Witam.
Moja historia będzie trochę zagmatwana i długa, ale muszę zacząć od początku.
Pod koniec stycznia szef skierował mnie na bezpłatny urlop. W lutym zacząłem się upominać o zaległe wypłaty (od grudnia). W ostatnim tygodniu lutego poszedłem na zwolnienie. W czasie rozmowy telefonicznej z szefem (22.02) ponowiłem pytanie o zaległe wypłaty (dwa terminy przez niego wyznaczone i nici z pieniędzy) a także o zwolnieniu, na co on wezwał mnie do zdania samochodu. 1 marca pojechałem na bazę oddać samochód. Tam dowiedziałem się, że wysłano mi wypowiedzenie umowy (umowa na czas nieokreślony od 1.09.). Wypowiedzenie było bez uzasadnienia z datą 19.02. i wysłane 25.02. z dwutygodniowym okresem wypowiedzenia do 5.03. Wypłaty ani świadectwa pracy nie mam do tej pory. Co mam w tej sytuacji zrobić i czy te wypowiedzenie ma skutek prawny? Proszę o szybką odpowiedź