Wypowiedzi
-
KOGO SZUKAMY?
• managerów, ekspertów, trenerów
• zdolnych do budowania i pielęgnowania pozytywnych relacji
• konsekwentnych i zdeterminowanych
• stawiających i realizujących cele
CZEGO OCZEKUJEMY?
• wiary we własne siły i chęci rozwoju
• konsekwencji i wytrwałości
• systematyczności
• śmiałości i odwagi
DAJEMY MOŻLIWOŚĆ:
• uczenia się od najlepszych
• udziału w wyjątkowych warsztatach rozwojowych
• osiągnięcia satysfakcji zawodowej i spełnienia marzeń
• działania w sprzyjającej ku temu atmosferze
NIE TOLERUJEMY:
• kłamstwa, chamstwa i wyzysku -
KOGO SZUKAMY?
• managerów, ekspertów, trenerów
• zdolnych do budowania i pielęgnowania pozytywnych relacji
• konsekwentnych i zdeterminowanych
• stawiających i realizujących cele
CZEGO OCZEKUJEMY?
• wiary we własne siły i chęci rozwoju
• konsekwencji i wytrwałości
• systematyczności
• śmiałości i odwagi
DAJEMY MOŻLIWOŚĆ:
• uczenia się od najlepszych
• udziału w wyjątkowych warsztatach rozwojowych
• osiągnięcia satysfakcji zawodowej i spełnienia marzeń
• działania w sprzyjającej ku temu atmosferze
NIE TOLERUJEMY:
• kłamstwa, chamstwa i wyzysku -
KOGO SZUKAMY?
• managerów, ekspertów, trenerów
• zdolnych do budowania i pielęgnowania pozytywnych relacji
• konsekwentnych i zdeterminowanych
• stawiających i realizujących cele
CZEGO OCZEKUJEMY?
• wiary we własne siły i chęci rozwoju
• konsekwencji i wytrwałości
• systematyczności
• śmiałości i odwagi
DAJEMY MOŻLIWOŚĆ:
• uczenia się od najlepszych
• udziału w wyjątkowych warsztatach rozwojowych
• osiągnięcia satysfakcji zawodowej i spełnienia marzeń
• działania w sprzyjającej ku temu atmosferze
NIE TOLERUJEMY:
• kłamstwa, chamstwa i wyzysku -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Marketing sieciowy - MLM
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Marketing sieciowy - MLM
-
Czujesz się jak statystyczna najmimorda? Krążysz jak satelita wokół systemu? Po kolejnym hektolitrze wylanego potu, w oczach swoich przełożonych nadal jesteś nikczemnym pachołkiem? Jesteś pracusiem? My to doceniamy. Nie chcemy, żebyś został wrakiem. Nasz charyzmatyczny program rozwojowy stworzony został po to, by z beniaminków zrobić harpaganów- prawdziwych zakapiorów jakich mało...Dzięki naszym warsztatom, rozmawiając nawet z Bogiem, potrafimy Go przekonać, że to My mamy rację!
WYMAGANIA:
Udokumentowana niechęć do służbistów
Nieokiełznana inwencja twórcza
Ekscentryczna osobowość
Niekonwencjonalny charakter
MILE WIDZIANE:
Osoby z własnym zdjęciem
Odmienny punkt widzenia
Egzystencja miglanca jakich mało
Istnieją tylko trzy rodzaje ludzi: Ci, którzy sprawiają, że coś się dzieje; Ci, którzy obserwują i Ci, którzy pytają: Co się wydarzyło??? Jeśli wiesz, że przed Tobą mogą klękać narody, a dla dotychczasowych zwierzchników byłeś zwykłą kutergębą- napisz kilka zdań o sobie, wyślij namiar...A uwolnimy Cię od karierowiczów. Myślenie-to najcięższa praca, dlatego tak niewielu ludzi się jej podejmuje...Wszyscy tu damy radę- RAZEM!!! -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Marketing sieciowy - MLM
-
Moje uszanowanie,
Poszukuję charyzmatycznych liderów. Osób dla których dynamiczny rozwój i niekonwencjonalny charakter działań będzie dodatkowym motywatorem. Osób pragnących emocjonalnej wolności. Osób pragnących szczęścia...
Zdrówka życzę :-D -
Finezja, której nie dorównacie... ;-D
http://www.locusset.com/ -
Tak więc podsumowując naszą 'burzliwą' dyskusję: Bądźmy szczerzy w kwestii naszych umiejętności- w innym przypadku się ośmieszymy. Natomiast na pozostałe pytania (które często są decydujące) odpowiadajmy tak, żeby 'trafił swój na swego'.
-
Michał Frankowski:
Michał Lis:
Odpowiednie kłamstwo [...]
Piekne, naprawde pieknie :-)
I jak tu ma byc dobrze ?
Faktycznie, brzmi to nieetycznie, ale doszedłem do wniosku, że nie ma co mówić o ubarwieniach, delikatnych kłamstewkach i nie do końca prawdzie...Jest tylko prawda i fałsz. Tylko możne je przedstawić na tysiąc różnych sposobów. A jeśli będziemy mówić to co myslimy, to polegniemy nawet podczas rozmowy z sąsiadką. A co dopiero na rekrutacji... -
Dariusz Rorat:
Michał Lis:
Tak jak przez telefon się nie sprzedaje, tylko umawia spotkanie, tak na rekrutacji masz jeden cel: odpowiadać tak, żeby przejść do kolejnego etapu (ew. dostać pracę).
Ja to rozumiem. Chodziło mi tylko o to, by nie przesadzać z kolorowaniem swoich mocnych stron bo takie coś doświadczony pracodawca/rekruter może bez problemu zidentyfikować. Chociaż w dzisiejszej rzeczywistości to wszystkie chwyty są dozwolone.
Jasne że tak. 2 dodatkowe pytania i po zawodach...Nie chodzi o to, żeby kreować siebie na zbawcę ludzkości, tylko przedstawić siebie jako fajnego, konkretnego człowieka. Nie wysyła się 100 aplikacji dziennie, gdziekolwiek, tylko w te miejsca gdzie możemy się odnaleźć i stanowić jakąś wartość dodaną dla firmy. Większość ludzi będzie konkurować z bardziej doświadczonymi od siebie (a każdy z nas z ludźmi o podobnym doświadczeniu i umiejętnościach). I w związku z tym musimy się wyróżnić. Nasze CV musi się wyróżniać, żeby zaprosili nas na rozmowę i nasze odpowiedzi na samej rozmowie też muszą się wyróżniać. Choćby to było najbanalniejsze pytanie- TO NASZĄ ODPOWIEDŹ MA ZAPAMIĘTAĆ REKRUTER! -
Edyta K.:
No dobrze, a co jeśli zmieniam pracę, bo nie przedłużono mi umowy i pracowałam tylko miesiąc? Jak odpowiadać w takiej sytuacji? To nie wygląda dobrze...
Skoro nie wygląda dobrze, to po co uwzględniać ten miesiąc w swoim CV??? -
Dariusz Rorat:
Bardzo ciekawy ten wątek. Rzetelne odpowiedzi. Natomiast nie wiem czy jest większy sens odpowiadać tak na podstawie wyuczonych formułek. Wątpliwe jest również to, że gdybym ściemniał profesjonalnemu rekruterowi to miałbym duże szanse na pozytywne przejście danego etapu rekrutacji. Kłamstwo i tak później wyjdzie, jeżeli nie na etapie rekrutacji to w pracy. A wtedy pracodawca nie przedłuży umowy. Praca na 3 miesiące to jeszcze nie jest żadna praca. Nie ma tutaj mowy o żadnej stabilizacji finansowej a jedynie o tymczasowej poprawie swojej sytuacji finansowej.
Wprawdzie jest rzeczą oczywistą, że należy pokazać swoje najlepsze strony ale z drugiej strony wolałbym z tym nie przesadzać. Może lepiej jeżeli postępuję zypełnie naturalnie??? Ale to moja opinia.
Tak jak przez telefon się nie sprzedaje, tylko umawia spotkanie, tak na rekrutacji masz jeden cel: odpowiadać tak, żeby przejść do kolejnego etapu (ew. dostać pracę). Jeżeli będziesz zachowywać się całkiem naturalnie, przyjdziesz ubrany jak na zakupy do osiedlowego sklepu pod blokiem i mówić to o czym marzysz- polegniesz. Jeżeli już dostaniesz pracę i będziesz mówić to co myślisz i czujesz, a zachowywać się jak na piwie z kumplami- polegniesz. Odpowiednie kłamstwo możesz nadrobić swoją dobrą pracą. Nieodpowiedniej prawdy nie będziesz już miał okazji nadrobić nigdy. Oczywiście że nie możesz czarować o genialnej znajomości MS Office, jeśli jedno zdanie w Wordzie piszesz 2 minuty...Poza tym żadna umowa o pracę nie da ci gwarancji zatrudnienia na dłużej niż 3 miesiące. Da ci ją tylko odpowiednie wpasowanie się w dane miejsce. Michał Lis edytował(a) ten post dnia 26.11.12 o godzinie 21:06 -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Forum "Bogatego Ojca"
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Forum "Bogatego Ojca"
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Forum "Bogatego Ojca"
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Forum "Bogatego Ojca"