Wypowiedzi
-
Robert,
Info o kursach, studiach, kosztach, czasie trwania, wymogach, etc. znajdziesz tutaj: http://cricos.deewr.gov.au/
O dyplom najlepiej jak bezpośrednio zapytasz VETASSESS. To organizacja zajmująca się oceną kwalifikacji i uznawaniem wykształcenia do celów PR: http://www.vetassess.com.au/
Pozdr.
J. -
C’mon!!! $100/m-c za możliwość życia w raju na ziemi to chyba nie jest zbyt wygórowana cena.
Robert Jamal:
z tego co piszesz wychodzi że tygodniowe koszty utrzymania wynoszą ok: 500AUD, a srednie zarobki jak patrzylem na seek to 20AUD /h. Wychodzi na to że 100 miesięcznie dokładamy z własnej kieszeni tak? :) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Citi Handlowy
-
Iwona B.:
Witaj Magda,
Dobre pytanie, zastanawiam sie jak odpisac zeby bylo krotko zwiezle i na temat...
Co mam na mysli mowiac normalnych? I kolejny raz wszystko zwiazuje sie do percepcji ...dla mnie 'normalny' Polak to taki ktory po 3miesiach nie udaje ze zapomnial polskiego, taki ktory potrafi sie cieszyc ze innemu rodakowi sie wiedzie a nie tylko negatywnie zazdroscic. Nie zrozum mnie zle bo czuje sie Polka i probuje kultywowac nasz jezyk, tradycje ale po prostu masa Polakow tutaj zachowuje sie jakby zapomnieli gdzie sie urodzili.. pozd
Tu o "normalnych" Polaków trudno, Ci "kultywujący" poprzestają głównie na Londynie i Dublinie. -
Przemysław J.:
Dziekuje bardzo. A czy orientuje sie Pan na temat limitow przelewow? Mieszkajac w RPA musialem placic 28% myto eksportu w ramach jakiegos podatku.
Acha jeszcze jedno, zrozumialem, ze pieniadze przelewa pan z AUD na PLN - czy ten przelicznik jest oplacalny?
Pozdrawiam
Witam,
Citibank Global Transfer umożliwia przelewy pieniądzy bez "myta", limitów i w czasie rzeczywistym pomiędzy kontami Citi. System ten obowiazuje w 26 krajach świata w tym PL i AUS. Niestety RSA nie jest na ww. liście. Więcej szczegółów można uzyskać pod bezpłatnym (z RSA) numerem 00-1-(210) 677-0065.
Ad. Przelicznik – kurs zawsze się wyświetla przed dokonaniem transferu on-line, wiec transakcję można anulować jeśli nam nie odpowiada.
Pozdr.
J.
PS. Należy pamiętać, że brak limitów nie oznacza, że służby skarbowe danego kraju/krajów nie wykażą zainteresowania naszym przelewem (dotyczy to przeważnie przelewów powyżej $10K).
PS2. Irlandia nie jest na liście, za to jest UK.Jacek Donda edytował(a) ten post dnia 02.04.12 o godzinie 15:33 -
Przemysław J.:
Pytanie do Pani Magdy:
Ktory bank polecilaby Pani brac pod uwage? Zalezy mi najbardziej na tanich i szybkich przelewach do Polski. City ma w Polandii swoje placowki jednak jest polaczony z bankiem handlowym a w placowce Pan i Pani nie mogli mi pomoc. I jeszcze jedno, czy trzeba placic tak jak w niektorych krajach podatek od pieniedzy transferowanych za granice?
Pozdrawiam
Polecam ten wątek:
http://www.goldenline.pl/forum/2396184/bankJacek Donda edytował(a) ten post dnia 29.03.12 o godzinie 12:20 -
Paweł Niklewicz:
Witaj,
Pracujesz jako Business Analyst, mogłbym sie dowiedzieć jeśli jesteś w stanie odpowiedzieć jak duże miałeś doświadczenie w Polsce, aby zdobyć takie stanowisko tam i czy Doświadczenie nasze jest odbiegające od wiedzy Australijczyków np. na podstawie swojego stanowiska.
W Polsce pracowałem w marketingu i sprzedaży. Z analizami i BA pierwszy kontakt miałem na studiach, a potem także w pracy. Głównie wtedy, gdy sam musiałem "zastąpić" dział analiz, który nie był w stanie wygenerować niezbędnych informacji.
Podstawową różnicą pomiędzy warunkami pracy w PL i AUS jest kultura pracy oraz stosunek przełożonych do podwładnych. Najprościej ujmując, kultura jest dużo wyższa, a stosunki bardzo dalekie od feudalnych. -
Paweł,
Tutaj pracodawcy rzadko płacą ludziom za certyfikaty, za to często za posiadane doświadczenie, szczególnie lokalne (taka zmora wszystkich emigrantów).
A angielski jest łatwo sprawdzić. Od strony formalnej i certyfikatowej - najlepiej jak podejdziesz do IELTSa. Od strony praktycznej, najlepiej jak złapiesz za słuchawkę i podzwonisz po ogłoszeniach z Twojej branży. Sam się przekonasz na jakim jesteś poziomie.
Pozdr.
J. -
Karolina S.:
Entuzjastycznie ? -:))))))))
Oczywiście wszystko zależy od stanowiska na jakie się aplikuje ;)
Dobre referencje są często ważniejsze niż sama rozmowa kwalifikacyjna i lista posiadanych certyfikatów razem. Ale w końcu co się dziwić, w Australii nie wydadzą paszportu bez referencji, nie mówiąc o wynajmie mieszkania. -
Certyfikaty mają tylko znaczenie formalne, tzn. nie zostaniesz wyselekcjonowany/zaproszony na rozmowę jeśli nie spełniasz kryteriów wymaganych przez pracodawcę.
Australiczyków interesuje głównie praktyczne zastosowanie "certyfikatowej" wiedzy. No i oczywiście to, że ktoś to może wiarygodnie/entuzjastycznie poświadczyć. -
Karolina S.:
Dzięki wielkie za informację
To mam problem z głowy - :))
Myślicie , że będą się fatygowali telefonami do Polski ??? hahahhahaha naprawdę ?
pozdrawiam
Karolina
W moim przypadku się fatygowali ;) -
Magda jak zwykle ma rację. Nie liczy się to co wpiszesz do CV, tylko to czy ktoś wiarygodny może to potwierdzić.
Australijczycy mają swoistą obsesję na punkcie referencji, co nie zmienia jednak faktu, że ich naiwność i łatwowierność niejednokrotnie poraża. -
Emigracja do Australii – ciemna strona medalu
http://au.news.yahoo.com/today-tonight/video/watch/261...
http://au.news.yahoo.com/today-tonight/lifestyle/artic... -
Stan K.:
Higienistka to dobry zawod - jedno czyszczenie to 100$. Bo higienistki robia to staranniej i lepiej niz dentysci.
Ale jesli idzie o kwalifikacje - sprawdz najpierw, ile lat trzeba studiowac. I mocno radze studia zaoczne podczas pracy jako higienistka dentystyczna.
http://immi.gov.au/asri/os-qual-units.htm
Na miejscu to pamietaj ze w kazdym stanie moga byc inne przepisy:
http://www.eeo.nsw.gov.au/culturally_diverse/overseas_...
Ale tu najwazniejsze beda kontakty i jeszcze raz kontakty - mozesz podjac prace i w tym czasie studiowac.
POza pracami rzadowymi - BARDZIEJ LICZY SIE EXPERIENCE NIZ KWALIFIKACJE. No i trzeba umiec pokazac sie w potrzebnym swietle. A to juz niezla sztuka.
Z ciekawości sprawdziłem jak wyglądają wymagania oraz kształcenie w Australii na kierunku Dental Hygienists.
Otóż, wymagane są min 2 lata nauki (Advanced Diploma), ale i tak większość szkół (z wyjątkiem TAFE z Adelaidy) oferuje trzyletnie studia licencjackie (Bachelor). Studiowanie odbywa się tylko w trybie dziennym, a średni koszt w NSW to ok $25K-$35K za rok nauki. -
Marta,
Po zmianie przepisów, praktycznie każdy dyplom musi być poparty min rocznym doświadczeniem w zawodzie, aby został tutaj uznany. Myślę, że najlepiej zrobisz jak zwrócisz się po fachową poradę bezpośrednio do agenta imigracyjnego.
Pozdr.
J. -
Monika Tysz:
czesc,
Ja również przymierzam się do Australii na jakieś max 3tyg. Czy możecie polecić mi jakieś tanie wypożyczalnie (adres/ link?), może jakieś uwagi lub podpowiedzi na co powinnam zwrócić uwagę odnośnie wynajmu Campera (2 osoby) lub ogólnie podróżując po Australii. Jak się kształtują ceny tam, do jakiego kraju europejskiego lub może USA porównalibyście ten kraj.Jak z paliwem/ ubezpieczanie "OC, AC" ceny?. Będę wdzięczna za każda podpowiedz.
pozdrawiam i oby do urlopu:)
Witaj,
Odnośnie campervanów, to z doświadczenia polecam Britza. Na ich stronie znajdziesz także info o ubezpieczeniach i podróżowaniu po Oz
http://www.britz.com.au
Zajrzyj też tutaj:
http://www.australiancaravanclub.com.au
http://www.australianexplorer.com
Pozdr.
J. -
Radosław N.:
Pani Magdo mi chodzi o czaty, takie normalnie takie jak: czat.interia.pl itp :)
FB, Twitter, Whirlpool -
Marta Kordas:
Czy wiza sponsorowana przez pracodawcę też opiera się na propagowanych zawodach? Pytam, ponieważ moja siostra (cioteczna) prowadzi restauracje i chciałam wiedzieć czy szansą dla mnie na wyjazd byłaby właśnie taka wiza. Jakie warunki musiałabym spełniać, czy wystarczy sama dobra wola pracodawcy i uzyskanie tytułu "sponsora". Czy informacja, że ten pracodawca to też moja rodzina (dalsza bo dalsza ale jest) zmienia coś w tej kwestii?
Witaj,
Szczegóły (dotyczące także pracy dla kucharzy) znajdziesz tutaj:
http://www.immi.gov.au/skilled/skilled-workers/more-in...
Pozdr.
J. -
Rafal M.:
Hmm ale czy do Tasmanii nie jest duzo blizej i nie jest mniejsza ?
To mozna chyba spokojnie (poprawcie mnie jezeli sie myle) wszystkie wazne/najciekawsze miejsca zobaczyc.
Pozdrawiam,
Rafal
Lot na NZ SI trwa raptem godzinę dłużej niż na Tassie (ok. 2:30h).
Zresztą, pozwól że zapytam tak: wolałbyś spędzić 5 dni w Krakowie czy 5 dni w Pasikurowicach? I to nawet przy założeniu, że w Pasikurowicach bez stresu poznasz każdą zagrodę i stodołę, a w Krakowie w wielkim pośpiechu co najwyżej Rynek i Planty. -
Rafal M.:
Bedziemy niecale 3 tygodnie. Chcemy byc 2 dni w Melbourne, potem pojechac w okolice 12 apostolow i spedzc tam 2-3 dni (chyby tyle wystarczy). Ponad tydzien w Sydney. Na Tasmanie by zostalo okolo 5 dni.
Pozdrawiam,
Rafal
Rafał, 5 dni na Tasmanii??? To już chyba naprawdę lepiej wsiąść w samolot i polecieć prosto do Queenstown na NZ SI i tam (i okolicach) spędzić te 5 dni.