Temat: Stawy - nowe składniki w leczeniu dolegliwości stawowych

Witam,

Z istotnej wagi, jaką pełnią stawy w naszym życiu, zdajemy sobie najczęściej sprawę dopiero wtedy, gdy zaczynamy odczuwać dolegliwości bólowe z ich strony.

Przyczyny tych dolegliwości mogą być różne. Jednym z częstych powodów jest fizyczne zużywanie się stawu lub jego mechaniczne uszkodzenia. Mogą one być spowodowane przeciążeniem. Warunki pracy stawu pogarsza również zmniejszająca się z wiekiem lepkość mazi stawowej odpowiedzialnej za minimalizowanie tarcia pomiędzy ruchomymi częściami stawu. To wszystko powoduje, że pewnego dnia ból wskazuje, gdzie mamy stawy...

Najnowsze badania doprowadziły do opracowania nowych substancji, które wspierają stawy w regeneracji, zmniejszają odczyny zapalne i uśmierzają ból. Co ciekawe - wykazują swoje działanie w horyzoncie dni, a nie tygodni czy miesięcy.

Więcej na temat nowych substancji w artykule:
Stawy. Następna generacja składników odżywczych szybko zwalczających ból stawów

Pozdrawiam

Temat: Stawy - nowe składniki w leczeniu dolegliwości stawowych

Czesławie - nic bardziej mylnego.

Czasy leczenia po wojskowemu: powyżej pasa - aspiryna, poniżej - rycyna, przeszły już dawno w niepamięć :)

Temat: Stawy - nowe składniki w leczeniu dolegliwości stawowych

Ja się nastawiłam, ze to strona o zdrowiu, a to tak naprawdę reklamowanie nowych środków, które mają działać cuda. I każde negowanie tego, nawet jak ma się doświadczenie wieloletnie z walką z chorobami to wszystko jest okreslane jako "nic bardziej mylnego". Wszystko można leczyć, wszystko można zrobić- to dlaczego tyle mln ludzi na swiecie jest chorych? :-p
Dziękuję za przyjecie do grupy, ale się z niej wypisuję. Taki marketing do mnie nie przemawia.

Temat: Stawy - nowe składniki w leczeniu dolegliwości stawowych

Pani Kingo,

Przykro mi, że tak Pani odbiera doniesienia, które prezentuję.

Nie mogę się zgodzić, że wyniki badań to marketing - lecz ma Pani prawo do takiej opinii.

Jakie "wieloletnie doświadczenie z walką z chorobami" przedstawił Pan Czesław? I właśnie do tego odnosi się mój komentarz, że "nic bardziej mylnego". Podejście "nie, bo nie" mnie nie przekonuje.

Nawiązując do Pani kontekstu - właśnie 10 minut temu odebrałem telefon od Pana z Kietrza, który po jednym opakowaniu preparatu na RZS poczuł poprawę i chce kontynuować (EDIT: leczy się na RZS - jak mówił - już 9 lat). Płaci za to, więc chyba nie robi tego, żeby zrobić mi przyjemność?

W każdym razie - dziękuję za obecność w grupie. Szkoda, że nie spełniła ona Pani oczekiwań.

PozdrawiamTen post został edytowany przez Autora dnia 31.01.14 o godzinie 09:32

Temat: Stawy - nowe składniki w leczeniu dolegliwości stawowych

W niedzielę rano oglądałem rozmowę z rodzicami kolejnego wybudzonego ze śpiączki dziecka w klinice Budzik. To bodajże trzeci w ciągu pół roku przypadek wybudzenia. Jeśli wziąć pod uwagę, że w klinice jest tylko kilkanaście miejsc, to efekt jest rewelacyjny.

W trakcie tej rozmowy zwróciła moją uwagę jedna wypowiedź matki. Mówiła, że wielu lekarzy przekonywało ją, że jej dziecko jest już warzywkiem. Na szczęście byli również tacy, którzy podjęli działanie i doprowadzili do wybudzenia. Teraz dziecko przechodzi rehabilitację.

Jestem daleki od wskazywania na trzykrotny cud. Moim zdaniem to właśnie wykorzystanie najnowszych zdobyczy nauki i medycyny oraz opracowanie na tej podstawie konkretnego programu, którym poddawane są te dzieci, spowodowało takie efekty. Tej wiedzy nie ma jednak w książkach sięgających okresu zimnej wojny; świat idzie stale do przodu i to, co często wczoraj było niemożliwe, dziś jest już możliwe. Mnie się ten postęp podoba i to jest powodem, dla którego propaguję tę wiedzę w takim zakresie, w jakim mogę. Wierzę w nią i mam konkretne dowody na to, że daje efekty.

Dlatego w przypadkach, które opisuję, spokojnie można między bajki włożyć opowiastki o efekcie placebo. Jeśli masz jakieś dowody na to, że preparaty, które opisuję, nie działają, to bardzo proszę o konkrety. Ja posługuję się wyłącznie konkretami bez ogólników typu efekt placebo.

W artykule, który jest podany w pierwszym poście tego wątku, podano kilkadziesiąt odnośników do pozycji literaturowych. Rozumiem, że wszystkie te pozycje negujesz? To może podasz własne źródła albo wręcz swoje badania, które pokazują, że prezentowane przeze mnie informacje to kompletna bzdura?

Cieszę się, że stworzyłeś holistyczny program zdrowotny. Jeśli komuś pomoże - chwała Ci za to. Jednak negowanie - i to bezpodstawne - innych metod, jest już krokiem o jeden most za daleko. Nie masz monopolu na taką wiedzę. Moja matka kończy w tym roku 83 lata i biorąc pod uwagę jej ostatnie 10 lat, jest w swojej najlepszej formie. Dzięki mojej wiedzy i ciągłemu uczeniu się nowych rzeczy, walnie się do tego przyczyniłem.

Więc - jeśli nie masz mocnych argumentów - to proszę podaruj sobie straszenie ludzi efektem placebo i jakimiś "skutkami ubocznymi i nagłymi załamaniami".

Pozdrawiam

Temat: Stawy - nowe składniki w leczeniu dolegliwości stawowych

Witam,

Właśnie otrzymałem kolejny mail od kobiety zmagającej się z RZS (cytowałem ją wcześniej 13.02.2014 w wątku o RZS):

"Witam Panie Ieneuszu.
Bóle stawów znacznie się zmniejszyły.Oprócz Arthromaxu i Szybko Działającej Formuły dla Stawów pomagam sobie systematyczna gimnastyką dłoni,barków,kolan i bioder /wg zaleceń ortopedy/.
Zaczełam też stosować Odbudowę Kości i stwierdzam,że jego działanie jest rewelacyjne-zaczynam chodzić bez laski.
Pozdrawiam serdecznie-Gabriela.W."

Każdy taki mail jest dla mnie bardzo budujący.

@Czesław - rozumiem, że znowu mamy do czynienia z efektem placebo, tylko tym razem potrójnym, bo trzy preparaty były w użyciu? ;)

Pozdrawiam