Temat: Zadłużony spadek po zmarłym ojcu.

Dzień dobry,

Chciałbym się dowiedzieć co można zrobić w poniżej opisanej sytuacji?
Na moją rodzinę spadł zadłużony spadek po zmarłym ojcu. Ojciec zmarł niespełna 3 lata temu a spadek dotyczy mieszkania, w którym mieszkaliśmy wszyscy. Na tą chwilę mieszkają tam: moja matka, siostra i brat. Ja się wyprowadziłem i wymeldowałem ok. 8 lat temu.
Niestety nikt z nas nie wiedział, że zadłużonego spadku należy się zrzec, w przeciwnym razie zadłużenie spada na najbliższą rodzinę. Dzisiaj wiem, że jest na to 6mcy od śmierci. W każdym razie nikt z nas tego nie zrobił i teraz komornik ściga moją matkę i rodzeństwo.
Rodzice byli rozwiedzeni, więc zadłużenie spadło automatycznie na moją siostrę (24 lata) i brata
(20 lat).

Czy jest możliwość wyplątać z tego moją siostrę i brata?
Z góry dziękuję za porady.

Temat: Zadłużony spadek po zmarłym ojcu.

Spadkobierca ma możliwość uchylić się od skutków prawnych braku oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, czyli skutków prawnych niezachozwania terminów określonych w art. 1015 § 1 k.c., o ile brak oświadczenia (milczenie spadkobiercy) spowodowany był błędem lub groźbą (art. 1019 § 2 k.c.). Tym samym zostaną zniesione skutki prawne braku oświadczenia w terminie określone w art. 1015 § 2 k.c., spadkobierca "odzyskuje" więc możliwość złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku.

Reichel P.
artykuł Rejent 2012/5/64-84 Uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku złożonego pod wpływem błędu. Teza 4
Uznaje się dopuszczalność uchylenia się od skutków oświadczenia w sprawie przyjęcia spadku, jeżeli spadkobierca pozostawał w błędzie co do stanu aktywów bądź pasywów. Odmawia się natomiast możliwości uchylenia się, jeżeli spadkobierca prawidłowo identyfikował spadek w sensie praw wchodzących w jego skład, natomiast jego błąd polegał na mylnym wyobrażeniu co do wartości poszczególnych pozycji.

Należałoby zatem wykazać, że spadkobiercy nie wiedzieli o długach i nie mogli się o nich dowiedzieć nawet przy dochowaniu należytej staranności. Czas na reakcję to 1 rok od powzięcia wiadomości o długach. Odnoszę jednak wrażenie, że dana instytucja nie może mieć w waszym przypadku zastosowania, bowiem wynika z tego, że zamieszkiwaliście w danym mieszkaniu wcześniej i mieliście wiedzę o długach.

W takiej sytuacji pozostaje jedynie możliwość porozumienia się z wierzycielem.

Temat: Zadłużony spadek po zmarłym ojcu.

Po pierwsze należy postawić pytanie z jakiego tytułu powstał dług (np. czy z umowy, czy z innego tytułu, jeśli z umowy to z jakiej)? Kiedy powstał dług? Czy w chwili śmierci spadkodawcy istniał prawomocny tytuł wykonawczy (wyrok, nakaz zapłaty, bankowy tytuł egzekucyjny itp.) upoważniający wierzyciela do egzekucji i kiedy powstał? Jakie czynności wierzyciel wykonywał by dług odzyskać? Od odpowiedzi na powyższe pytania zależy czy np. roszczenie dochodzone przez wierzyciela, choćby w części, przedawniło się.
Odrzucenie spadku jest już wyłączone.Ten post został edytowany przez Autora dnia 09.09.14 o godzinie 19:04

Temat: Zadłużony spadek po zmarłym ojcu.

A więc tak...
1. Dług nie powstał z tytułu umowy, tylko z tytułu niepłacenia czynszu przez rodziców (więc jeśli wchodzi tu w grę umowa, to najmu mieszkania);
2. Powstawał jak tylko się przeprowadziliśmy, czyli już od 1997/1998 roku.
3. W chwili śmierci ojca był prawomocny wyrok sądowy - rodzice cały czas dostawali monity i wyroki sądowe wzywające do zapłaty - pisma z sądu są aż od 1997, 1998 lub 1999r.;
4. Wierzyciel wzywał najpierw do zapłaty listownie, następnie sądownie i w końcu komorniczo;
5. Roszczenia się nie przedawniły, bo w tym roku była rozprawa o odtworzenie akt .

Najważniejsze to wyciągnąć z tego rodzeństwo... Da się?

Temat: Zadłużony spadek po zmarłym ojcu.

Magda J.:
Ja na Twoim miejscy zgłosiłabym się do radcy prawnego np Pana Rafała Sangowskiego z http://www.sangowski.com/ U nas była kiedyś podobna sytuacja i bez pomocy adwokata się nie obeszło. Ostatecznie zrezygnowaliśmy ze spadku bo nie było sensu się zadłużać tylko po to by później sprzedać rodzinny dom.

Reklama kancelarii prawnych jest zabroniona.
A głupia reklama jest ponadto szkodliwa!

Temat: Zadłużony spadek po zmarłym ojcu.

Bartosz K.:
A więc tak...
1. Dług nie powstał z tytułu umowy, tylko z tytułu niepłacenia czynszu przez rodziców (więc jeśli wchodzi tu w grę umowa, to najmu mieszkania);
2. Powstawał jak tylko się przeprowadziliśmy, czyli już od 1997/1998 roku.
3. W chwili śmierci ojca był prawomocny wyrok sądowy - rodzice cały czas dostawali monity i wyroki sądowe wzywające do zapłaty - pisma z sądu są aż od 1997, 1998 lub 1999r.;
4. Wierzyciel wzywał najpierw do zapłaty listownie, następnie sądownie i w końcu komorniczo;
5. Roszczenia się nie przedawniły, bo w tym roku była rozprawa o odtworzenie akt .

Najważniejsze to wyciągnąć z tego rodzeństwo... Da się?

Piszesz, że był niepłacony czynsz za mieszkanie, więc musiała być jakaś umowa najmu tego mieszkania.

Piszesz, że za mieszkanie nie było płacone od chwili waszego wprowadzenia się.

Pomoc adwokata jest potrzebna, bo jest to wasz wszystkich wspólny dług.

Twoi rodzice, twoje rodzeństwo i ty do chwili twojej wyprowadzki, mieszkając w tym mieszkaniu wspólnie użytkowaliście to mieszkanie.

Długi z tytułu użytkowania mieszkania obciążają solidarnie wszystkich użytkowników tego mieszkania.
Twoje rodzeństwo ma dług składający się z ich własnego długu ( za użytkowanie mieszkania ) i po zmarłym ojcu wspólny dług z tobą ( za użytkowanie mieszkania przez ojca ).