konto usunięte
Temat: 'Alice in the Wall' albo 'Pink Floyd in the Wonderland' -...
Dwa dziela zlaczone w jeden psychodeliczny obraz - Pink Floyd "The Wall" i "Alice in the Wonderland" Disneya. Brzmi dziwnie, i obroslo legenda a mozna sie samemu przekonac o co w tym wszystkim chodzi.Ja to zrobic?
Potrzebujemy filmu, najlepiej DVD albo VCD, bo magnetowidy potrafia zwalniac i synchro sie rozjezdza. Przygotowujemy film do puszczenia i wylaczamy w telewizorze glos.
"The Wall" najlepiej jest grac z kompa, wiec trzeba je wczesniej zrzucic do mp3 albo aac -jak kto lubi. Nie bedziemy wtedy musieli pauzowac filmu, zeby zmienic plyte. Ulatwi to tez jeden zambieg - z playlisty musi byc wyciete Comfortably Numb (6 sciezka drugiej plyty). Na remasterowanych albumach jest nawet oznaczona jako "Comfortably Numb -" (dziwne...). Miedzy utworami nie powinno byc przerw, ktore robi np. winamp - to kwestia odpowiedniej konfiguracji.
Jesli gramy z plyty CD, to trzeba bedzie zapalzowac film po koncu pierwszego albumu i odpalzowac rowno z wystartowaniem drugiego. Troche sie tez trzeba bedzie nameczyc z recznym ominieciem "Comfortably Numb" ;)
Puszczamy film i czekamy. Puszczamy pierwszy kawalek (In the Flesh) jak tylko pojawi sie plansza z tytulem "Alice in the Wonderland". Wlasciwa synchronizacje mozna poznac po tym, ze Alicja zanuza palec w wodzie i tworzy charakterystyczne okregi dokladnie kiedy slychac tekst "when a crack in the ice appears".
Przyklad tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=_baDp8bSZ9o&feature=rel...
To kto sprobuje i podzieli sie uwagami?
Mi sie podobalo ;) Szczegolnie fajne jest doszukiwanie sie podobienstw obraz - tekst. Zreszta zawsze dobrze kolejny raz przesluchac cala Sciane ;)Karol Krzyczkowski edytował(a) ten post dnia 19.11.07 o godzinie 00:00