Bartłomiej K.

Bartłomiej K. Pilot samolotowy

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

Witam!
Mozecie polecic jakies konkretne modele? Najbardziej zalezy mi na tym aby spelnialy nizej podane warunki
"Najlepszym wyjściem dla rowerzysty jest kurtka skrojona podobnie jak bluza kolarska: z przedłużonym tyłem i rękawami. Stosowanie materiałów wodoodpornych i zapewniających odprowadzenie potu to już standard. Do wyboru mamy mnóstwo tkanin począwszy od najlepszego GoreTexu, do różnego rodzaju -tex’ów: Sympatex, Hydrotex, Airtex... Spinane rzepami nadgarstki oraz regulowana gumka w pasie zapewni nam ścisłe przyleganie kurtki do ciała, tak aby nie łopotała na wietrze. Przed zapłaceniem, załóżmy kaptur na głowę i przyjmijmy wygięta sylwetką, taka jak na rowerze - sprawdźmy czy kaptur nie opada na oczy i można to bez problemu wyregulować. Mimo stosowania membran oddychających, lepiej żeby kurtka posiadał dodatkowe otwory wentylacyjne pod pachami. "

Niestety strona na, ktorej to sie znajduje nie podaje zadnych konkretnych modeli :(

pozdr
Mirosław O.

Mirosław O. netBOMB.pl

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

Garda (MountX / Mount & Wave) - kurtka legenda ;) po zwinięciu w worek mieści się w garści (można wozić w tylnej kieszonce koszulki).

http://www.rower.com/recenzje.php?op=prod&id=1168
Bartłomiej K.

Bartłomiej K. Pilot samolotowy

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

Mirosław O.:
Garda (MountX / Mount & Wave) - kurtka legenda ;) po zwinięciu w worek mieści się w garści (można wozić w tylnej kieszonce koszulki).

http://www.rower.com/recenzje.php?op=prod&id=1168

No ale z tego co przeczytalem to nie ma kaptura czyli takiej nie chce ;)
Mirosław O.

Mirosław O. netBOMB.pl

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

Bartłomiej Kuchnik:
No ale z tego co przeczytalem to nie ma kaptura czyli takiej nie chce ;)

Nie ma. Ciężko się kaptur na kask zakłada, a jeszcze ciężej się tak jedzie ;)
Bartłomiej K.

Bartłomiej K. Pilot samolotowy

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

Mirosław O.:
Nie ma. Ciężko się kaptur na kask zakłada, a jeszcze ciężej się tak jedzie ;)

Niby racja ale nie zawsze jezdze w kasku, dlatego wolalbym cos z kapturem.Bartłomiej Kuchnik edytował(a) ten post dnia 24.06.09 o godzinie 23:28

konto usunięte

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

W takim razie spróbuj rozejrzeć się za pokrowcem przeciwdeszczowym na kask - gdzieś spotkałem się już z takim rozwiązaniem. Dokładnie tutaj. Wtedy taka kurtka, o jakiej pisze Mirek będzie optymalnym rozwiązaniem.
Pozostaje też kwestia w jakich warunkach jeździsz. Właśnie dzisiaj wspomniałem o tym na innej grupie w wątku rowerowym - ostatnio odkryłem patent w postaci dużego poncza - jeździłem w nim w deszczu w Słowińskim PN jak również do roboty. Zarzuca się przód na kierownicę, tył za siodełko i można jechać - problemem może być chlapanie od dołu ale jeżeli nastawiasz się na jazdę w deszczu w kurtce, to chlapanie od dołu raczej nie powinno być dużym problemem.Marcin Włodarski edytował(a) ten post dnia 25.06.09 o godzinie 09:30
Stanisław K.

Stanisław K. jack of all trades

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

A z takiego pokrowca na kask to chyba woda bedzie splywala na kark i pod kurtke.

konto usunięte

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

Stanisław Kowalski:
A z takiego pokrowca na kask to chyba woda bedzie splywala na kark i pod kurtke.

W tym konkretnym przypadku rzeczywiście jest ryzyko. Jezeli pokrowiec byłby obszerniejszy, a kurtka posiadała wysoki kołnierz, który dodatkowo na górze byłby ściągany gumką, to myślę, że nie byłoby problemu.
Bartłomiej K.

Bartłomiej K. Pilot samolotowy

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

No wlasnie najbardziej sie boje, ze w przypadku pokrowca na kask jak i samej kurtki z kaskiem woda bedzie mi wlatywala za kark co jest raczej bardzo irytujace. Wszelkie sciagacze na szyi nie wchodza w gre bo drazni mnie jak cos mi sie w tym miejscu :(

konto usunięte

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

Byłem ciekawy jak takie rozwiązanie może się sprawdzić, miałem nadzieję, że to wypróbujesz :-)) Ale skoro tak, to sam to muszę wypróbować :-)
Mirosław O.

Mirosław O. netBOMB.pl

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

Każdy ma tam jakieś swoje preferencje, wiadomo. Nie mniej z mojego doświadczenia:

- sam pokrowiec na kask jest bez sensu w powodów przez was wymienionych

- kaptury NIE są aż takie wielkie aby pomieścić czajnik z dużym kaskiem. Na ogół powoduje to maksymalne naciągnięcie się kurtki (o ile w ogóle czerep się tam zmieści) co z kolei na dłuższą metę jest niewygodne i bardzo utrudnia ruchy głowy.

Więc skoro już musi być kaptur to szukaj pojemnego i najdalej możliwie wysuniętego.
Stanisław K.

Stanisław K. jack of all trades

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

A kaptur pod kaskiem? Przynajmniej wiatr go nie zwieje z glowy.
Marcin P.

Marcin P. Starszy Dyrektor od
spraw medycznych i
naukowych, Ph.D.,
MBA

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

Stanisław Kowalski:
A kaptur pod kaskiem? Przynajmniej wiatr go nie zwieje z glowy.

To bardzo dobry pomysl. Jedyny problem, ze trzeba poprawic ustawienia kasku zeby wszedl na kaptur a potem znowu dopasowac do glowy :-) Ja po prostu strzyge sie bardzo krotko, wiec mi wlosy nie mokna - dzieki temu nie potrzebuje kurtki z kapturem :-)))

-M
Mirosław O.

Mirosław O. netBOMB.pl

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

Stanisław Kowalski:
A kaptur pod kaskiem? Przynajmniej wiatr go nie zwieje z glowy.

To jest dobre rozwiązanie ale zależy już indywidualnie od danego czajnika i tego co na nim ;)
Bożena C.

Bożena C. Kontroler finansowy,
Allegro.pl sp. z
o.o.

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

Marcin Włodarski:
ostatnio odkryłem patent w postaci dużego poncza - jeździłem w nim w deszczu w Słowińskim PN jak również do roboty. Zarzuca się przód na kierownicę, tył za siodełko i można jechać - problemem może być chlapanie od dołu ale jeżeli nastawiasz się na jazdę w deszczu w kurtce, to chlapanie od dołu raczej nie powinno być dużym problemem
o tak - pelerynki są fajne :)
Podpatrzyłam kiedyś takie rozwiązanie u koleżanki i zaopatrzyłam się w coś zielonego, co wygląda jak namiot bez stelaża, ale ma regulowany, ściągany kaptur, długie nibyrękawy, można tym okryć plecak, z przodu zarzucić na kierownicę tworząc miniochronę na kolana i megamiejsce na jeziorko :)
wybaczcie reklamę, ale takie cudo testowałam:
http://www.e-horyzont.pl/fjord-nansen_2m/peleryna-trav...
Biorąc pod uwagę niedzielną ulewę w Poznaniu - sprawdziła się. Przy złożeniu mała, lekka i zapakowana w kieszonkę, po rozłożeniu całkiem skuteczna ochrona. Minusem jest to, że w mojej wersji po bokach kaptura jest materiał, a nie przezroczyste tworzywo - na zakrętach trzeba pamiętać o ograniczonej widoczności. No i mam pewne obawy co do wkręcenia w koła. Jednak w tym względzie kurtka wydaje mi sie bezpieczniejsza...

A w ogóle najlepiej to się jeździ w czapce z daszkiem i ciemnych okularach, a nie jakimś tam deszczu! Jednka w tym roku, jeśli chcemy pojeździć, trafi się przygotować przeciwdeszczowo.

Pozdrowery
bL

konto usunięte

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

Mirosław O.:
Każdy ma tam jakieś swoje preferencje, wiadomo. Nie mniej z mojego doświadczenia:

- sam pokrowiec na kask jest bez sensu w powodów przez was wymienionych

Ten temat jest naprawdę do przetestowania - wydaje mi się, że kask jest na tyle "rozległy" z tyłu głowy, że woda nie będzie spływała za kołnierz pod warunkiem, że jest on wysoki. Tym bardziej kiedy jedziemy w pochylonej pozycji. Ale nie będę się sprzeczał, wypróbuję.

konto usunięte

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

A ja jeżdżę bez kasku i też poszukuję coś a la sztormiak,ale jednak wygodniejszego. Zwykłą kurtka turystyczna trochę za duża, a rowerowe ubranka to na lekki deszczyk,ale na górską burzę to niekoniecznie. Ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie...

konto usunięte

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

Tak mnie naszła jeszcze myśl a propos kapturów w kurtkach, których używamy do jazdy. Mam wrażenie, że nasz rynek ubiorów rowerowych jest jeszcze bardzo biedny. Kiedyś w Danii widziałem jak ktoś jechał rowerem w kurtce z kapturem, który na wysokości oczu miał z obydwu stron specjalne wcięcia, tak aby można było obrócić głowę i mieć szersze pole widzenia. Patent z kapturem pod kask daje w tej kwestii trochę więcej możliwości, gdyż wtedy kaptur jest trochę unieruchomiony ale to jest wciąż za mało, żeby ogarnąć wzrokiem przestrzeń, od której zależy nasze bezpieczeństwo.
Nie przyglądałem się jak to rozwiązanie wygląda w przypadku Endury czy Gore Bike Wear ale przy najbliższej okazji to zrobię. Generalnie kaptury są niedocenianym elementem ubioru turystycznego - np. HiMountain powiela grzech pierworodny pierwszego Alpinusa i z tego co zauważyłem - zawsze robi za małe kaptury :)

konto usunięte

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

Przymierz sobie kurtkę McKinley AquaMax 5.4. Trafiłem na nią przez przypadek, przeszukując bardziej markowe oferty. Cena ok. 120-150zł.
Parametry: wodoodporność: 5000mm; oddychalność 4000gr/24h. Nie wiem, czy ten model ma jakąś konkretną nazwę, ale jak tylko zobaczę ją ponownie, kupię drugą :) Obecną użytkuję ponad 1,5 roku.

Zalety:
1. Bardzo lekka
2. Można zwinąć ją w jej własną kieszeń, zapiąć i schować lub za pomocą bardzo dobrze rozwiązanego zapięcia opiąć ją dookoła biodra. Świetnie się trzyma nawet na wertepach.
3. Autentycznie wodoodporna :) Z oddychalnością jest średnio.
4. Bardzo wygodny kaptur, który nie spada na oczy i można go schować do kołnierza.
5. Mimo pkt.3 w wadach, ładnie wygląda.

Wady:
1. Zmechaciła mi się minimalnie wewnętrzna siatka u dołu.
2. Zamki. Szkoda, że nie YKK, ale na szczęście nadal pracują dobrze.
3. Zbędna grafika kropel przy prawej kieszeni :) Dla mnie mogloby jej nie być.Tomasz Nazarenko edytował(a) ten post dnia 01.07.09 o godzinie 15:44
Dagmara P.

Dagmara P. Marketing Manager,
SMT Software S.A.

Temat: Kurtka przeciwdeszczowa

Aktywnie śledzę ten wątek - wyprawa już w sobotę. Rozważając wszelkie za i przeciw różnych rozwiązań i marek, stanęło na kurtce Marmot Precip (http://www.cerrotorre.pl/product-pol-923-Damska-kurtka.... Tył zakrywa dość skutecznie, rękawy też ok :)
Dam znać jak się spisała, choć najchętniej przez te 2 tygodnie wolałabym nie sprawdzać jej możliwości...



Wyślij zaproszenie do