konto usunięte

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

Są firmy lub osoby, które zlecają nam prace, siedzimy nad nimi długo ponieważ projekt jest zaawansowany i robimy liczne poprawki bo zleceniodawca ciągle coś widzie nie tak. W końcu udało się jest pełna akceptacja i nagle telefon milczy, na maile nikt nie odpowiada... Projekt możemy już wdrażać, ale zleceniodawca to jedna wielka ściema.
Jeśli ktoś natknął się na nieuczciwego zleceniodawcę proponuję go tu wpisać.

konto usunięte

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

Takie watki nie maja prawa bytu bo kazdy bedzie wpisywal konkurencje ...

A ze zleceniodawca to sciema - od czego jest umowa? Szybki faks w jedna i druga i z glowy.Paweł Krefta edytował(a) ten post dnia 01.09.10 o godzinie 17:16

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

Samo życie niestety...
Niedawno zaczepił mnie wydawca zza oceanu, chcąc zakupić grafikę, którą u mnie zobaczył i chciał wykorzystac jako okładkę. Żaden problem - uznałam i podrzuciłam mu wersję w dużym formacie. Człowiek się uradował, poprosił o nr konta po czym... zniknął, pozostając nieosiągalny już niemal miesiąc.
Odpuściłam, bo gra nie warta swieczki, ale niesmak pozostał.

Cóż, najwyraźniej łowcy jeleni grasują wszędzie :]

konto usunięte

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

Paweł Krefta:
Takie watki nie maja prawa bytu bo kazdy bedzie wpisywal konkurencje ...

A ze zleceniodawca to sciema - od czego jest umowa? Szybki faks w jedna i druga i z glowy.Paweł Krefta edytował(a) ten post dnia 01.09.10 o godzinie 17:16

Tak Pawle masz dużo racji, ja popełniłam ten błąd i nie spisałam umowy ponieważ: polecił mnie klient swojemu znajomemu (nie pierwszemu już z resztą), który bardzo nalegał, abym to ja wykonała zlecenie. Jest właścicielem dużej firmy, która funkcjonuje na rynku od 14 lat. Wszystko pięknie szło do czasu wdrożenia projektu w życie :). Jedyną rzeczą jaką zrobiłam to napisałam oświadczenie do firmy, iż nie wyrażam zgody na wykorzystanie projektu do celów prywatnych ani komercyjnych.
I tak jak Magda napisała "niesmak pozostał"...
Marek H.

Marek H. Web developer

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

Aż korci mnie, żeby tu wkleić 'pozdrowienia' dla kilku 'firm', których 'szefowie' usiłowali postąpić wobec mnie - delikatnie rzecz ujmując - mało elegancko. Z różnym skutkiem, adekwatnym do mojego rosnącego wieku i doświadczenia :) Ale... Gorzej będzie, jeśli ci nikczemnicy tu trafią, wyczytają swoje CV i zaczną dochodzić swoich 'praw'. Popatrzmy w ten sposób - osoba uczciwa nie ma czasu na 'ciąganie po sądach' i tego typu przykre sprawy, gdyż potrzebuje go aby pracować/zarobkować, dla rodziny etc. Co innego wszelkiej maści złodziej - jako że np. 'nie musi' płacić pracownikowi za wykonaną pracę, ma więcej pieniędzy i czasu na knucie i kombinowanie. Niestety...

konto usunięte

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

Aleksandra Bielecka:
Tak Pawle masz dużo racji, ja popełniłam ten błąd i nie spisałam umowy ponieważ:

Bierz zaliczkę. ZAWSZE.

konto usunięte

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

Krzysztof B.:
Aleksandra Bielecka:
Tak Pawle masz dużo racji, ja popełniłam ten błąd i nie spisałam umowy ponieważ:

Bierz zaliczkę. ZAWSZE.
Juz predzej ZADATEK : - )

konto usunięte

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

Jasne, Polak mądry po szkodzie :)
Firma, dla której robiłam projekt strony graficznej, uporządkowanie mega ilości rozrzuconej treści (istny bałagan!) i wdrożenie jej na serwer dalej szuka takich ludzi jak my. Aleksandra Bielecka edytował(a) ten post dnia 20.04.11 o godzinie 13:27
Sebastian K.

Sebastian K. Head of QA

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

Aleksandra Bielecka:
Jasne, Polak mądry po szkodzie :)
Firma, dla której robiłam projekt strony graficznej, uporządkowanie mega ilości rozrzuconej treści (istny bałagan!) i wdrożenie jej na serwer dalej szuka takich ludzi jak my. Ok, nie będę wymieniała nazwy, ale uważajcie na medycynę naturalną z wieloletnim stażem z Warszawy.

Jest jeszcze instytucja umowy ustnej i dalej - windykacja należności na podstawie tej umowy.

konto usunięte

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

Sebastian K.:
Aleksandra Bielecka:
Jasne, Polak mądry po szkodzie :)
Firma, dla której robiłam projekt strony graficznej, uporządkowanie mega ilości rozrzuconej treści (istny bałagan!) i wdrożenie jej na serwer dalej szuka takich ludzi jak my. Ok, nie będę wymieniała nazwy, ale uważajcie na medycynę naturalną z wieloletnim stażem z Warszawy.

Jest jeszcze instytucja umowy ustnej i dalej - windykacja należności na podstawie tej umowy.
no pewnie, ze jest - a znasz kogos kto odzyskal na podstawie tego prawa swoje pieniadze?

konto usunięte

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

Wiesz, w przypadku takiej Magdaleny Melińskiej wina była łatwa do udowodnienia, ale w przypadku agencji/firm/zleceniodawców sprawa wygląda już gorzej. Zgadzam się z tym, co wspomniał mój przedmówca. Konkurencja mogłaby pisać brzydko o konkurencji, a to nie o to tu chyba chodzi, prawda? Sam mógłbym wymienić kilka nierzetelnych agencji i zleceniodawców tak ku przestrodze, ale szkoda mi zdrowia na szarpanie i przedstawianie zebranych dokumentacji świadczących o winie zleceniodawcy.
Aleksandra Bielecka:
I tak jak Magda napisała "niesmak pozostał"...
Na niesmak dobre są: chusteczki higieniczne i miętówki. ;]
Sebastian K.

Sebastian K. Head of QA

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

Łukasz Szyszkowski:
Sebastian K.:
Aleksandra Bielecka:
Jasne, Polak mądry po szkodzie :)
Firma, dla której robiłam projekt strony graficznej, uporządkowanie mega ilości rozrzuconej treści (istny bałagan!) i wdrożenie jej na serwer dalej szuka takich ludzi jak my. Ok, nie będę wymieniała nazwy, ale uważajcie na medycynę naturalną z wieloletnim stażem z Warszawy.

Jest jeszcze instytucja umowy ustnej i dalej - windykacja należności na podstawie tej umowy.
no pewnie, ze jest - a znasz kogos kto odzyskal na podstawie tego prawa swoje pieniadze?

Obecnie przygotowuję się do ściągnięcia długu z tego tytułu, mam nadzieję na sprawne zamknięcie sprawy. Swoją drogą jestem cierpliwy.
Agata Janiszewska

Agata Janiszewska prawnik,
dydaktyk/szkoleniowi
ec

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

A ja mimo wszystko ze swoim dłużnikiem bede sie sadzic właśnie bedzie szykowany pozew tylko ze oprócz tego co jest winien pokryje tez odsetki koszty postepowania i koszty adwokata a i bedzie musiał dupe ruszyc do sadu w W-WIE a dojazd bedzie mial z zach-pomorskiego :) nie popuszcze mu mimo iz kasa z ktora zalega nie jest duża - bo odpuszczanie to przyzwolenie na ich funkcjonowanie. On nie zapłacił bo myślał że mu się upiecze a tak nie będzie - nota bene może przeczyta co go czeka bo jest stałym bywalcem GL i się zastanowi.

konto usunięte

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

ja nie będę walczyć ze względu na "odmienny" stan :), nie chcę się denerwować...
tym co jednak się nie poddają życzę powodzenia!Aleksandra Bielecka edytował(a) ten post dnia 20.04.11 o godzinie 13:28
Bartosz M.

Bartosz M. Właściciel,
Gzoom.pl

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

Dorzucę tylko, że sądy gospodarcze, działają całkiem sprawnie - procedura pozwania dłużnika też jest maksymalnie uproszczona - jeden formularz ( ? może dwa).

Dodatkowo dłużnik dostaje informację, że został pozwany, jeszcze przed uiszczeniem opłaty sądowej, a taka informacja, działa na wyobraźnię firmy, która ma zamiar dalej funkcjonować na rynku. Pozwany często na tym etapie "wymięka" i reguluje należność.

Zawsze warto jest taki pozew złożyć, w końcu płacimy podatki, więc niech się sąd na coś przyda. Szkoda czasu na maile, telefony i proszenie się o swoją kasę.

konto usunięte

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

Bartosz Mózg:
Dorzucę tylko, że sądy gospodarcze, działają całkiem sprawnie - procedura pozwania dłużnika też jest maksymalnie uproszczona - jeden formularz ( ? może dwa).

Dodatkowo dłużnik dostaje informację, że został pozwany, jeszcze przed uiszczeniem opłaty sądowej, a taka informacja, działa na wyobraźnię firmy, która ma zamiar dalej funkcjonować na rynku. Pozwany często na tym etapie "wymięka" i reguluje należność.

Zawsze warto jest taki pozew złożyć, w końcu płacimy podatki, więc niech się sąd na coś przyda. Szkoda czasu na maile, telefony i proszenie się o swoją kasę.
Z tym, że sądy gospodarcze opierają swoje działania na dokumentach wyłącznie. Nie masz dokumentu - nie ma roszczenia.
Warto też wiedzieć, że procedura jest taka, że jeśli składając pozew popełni się pewne błędy, to już później nie da się ich naprawić; cena za maksymalne uproszczenie i przyspieszenie.Włodek Z. edytował(a) ten post dnia 19.09.10 o godzinie 08:59
Bartosz M.

Bartosz M. Właściciel,
Gzoom.pl

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

Włodek Z.:

Z tym, że sądy gospodarcze opierają swoje działania na dokumentach wyłącznie. Nie masz dokumentu - nie ma roszczenia.

To raczej jasne, bez umowy (materiału dowodowego) jest trudniej. W skrajnych przypadkach kiedy nie ma żadnych śladów współpracy, próby dochodzenia swojej należności mogą być bezcelowe.
Warto też wiedzieć, że procedura jest taka, że jeśli składając pozew popełni się pewne błędy, to już później nie da się ich naprawić; cena za maksymalne uproszczenie i przyspieszenie.

Oczywiście, dlatego czasami warto skorzystać z porady prawnika, przy pisaniu pozwu - nie są to mega wielkie koszty, w porównaniu z pewnością jaką zyskujemy. Wszytko oczywiście zależy od kwot o jakie walczymy i też z kim walczymy.
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

Aleksandra Bielecka:
nie będę wymieniała nazwy, ale uważajcie na medycynę naturalną z wieloletnim stażem z Warszawy.

Nie wiem czy to taki dobry pomysł.

Teraz mamy uważać na KAŻDĄ firmę z branży medycyny naturalnej z wieloletnim stażem z Warszawy?

konto usunięte

Temat: Uwaga na zlecenia od ....

Bartosz Mózg:
Włodek Z.:

Z tym, że sądy gospodarcze opierają swoje działania na dokumentach wyłącznie. Nie masz dokumentu - nie ma roszczenia.

To raczej jasne, bez umowy (materiału dowodowego) jest trudniej.
Skądinąd wiadomo, że to jest równie jasne, jak to, że na autostradzie można wyprzedzać z prawej strony.
W skrajnych przypadkach kiedy nie ma żadnych śladów współpracy, próby dochodzenia swojej należności mogą być bezcelowe.
W sądzie gospodarczym na pewno bezcelowe.
Warto też wiedzieć, że procedura jest taka, że jeśli składając pozew popełni się pewne błędy, to już później nie da się ich naprawić; cena za maksymalne uproszczenie i przyspieszenie.

Oczywiście, dlatego czasami warto skorzystać z porady prawnika, przy pisaniu pozwu - nie są to mega wielkie koszty, w porównaniu z pewnością jaką zyskujemy. Wszytko oczywiście zależy od kwot o jakie walczymy i też z kim walczymy.
Podsumowując
Najprostsze i najszybsze jest postępowanie uproszczone. Tylko trzeba pamiętać, że nie ma dochodzenia, świadków, przekazów ustnych, itd... Wyłącznie dokumenty.
Oczywistym jest, że dokument stwierdzający istnienie podstawy roszczenia, a ponadto wezwania do zapłaty z potwierdzeniem odbioru, jak również inne dokumenty zależne od konkretnego przypadku, bo przecież nie zawsze chodzi o zapłatę, ale może to być 1000 innych spraw, jak np. żądanie obniżenia ceny, bo coś nie tak wyszło itd.
Sąd nie będzie wzywał do uzupełnienia lub czekał na dostarczenia brakujących dokumentów.
Nie dostarczysz potwierdzenia, że wzywałeś do zapłaty - sąd może kazać się wypchać wierzycielowi.
Ponadto, z "poradami prawniczymi" na temat "jak zabezpieczyć sobie możliwość odzyskania należności" radziłbym zaznajomić się możliwe wcześnie, a nie jak nóż na gardle. Domaganie się zapłaty jest istotną częścią działalności zarobkowej, podobnie, jak wiedza na temat samego przedmiotu działalności. Więc skoro programowania się uczy zanim zacznie się wykonywać np. strony zarobkowo, to dlaczego nie nauczyć się "pilnowania" własnych wierzytelności?
Aha. No i pamiętać o przepisach dot. przedawnienia.
A jak już się dostanie z sądu, to co się chciało, to czasem jest to dopiero początek drogi, bo bywa, że komornik ma straaaaaszne kłopoty nawet ze znalezieniem siedziby dłużnika :)

p.s. uzupełniłem wcześniejsze wpisy, bo może komuś to naświetli zagadnienie, a wiem, że często zapomina się o takich sprawach, jak odpowiednie dokumentowanie, zwłaszcza, gdy wszystko wydaje się iść dobrze. W dużych firmach, to i tak większość spraw ma poparcie w papierach, notomiast w małych i malutkich? Zdarza się, że właściciel umrze i co wtedy? Nikt nic nie będzie pamiętał;)

Pozdrawiam

EOTWłodek Z. edytował(a) ten post dnia 21.09.10 o godzinie 11:24



Wyślij zaproszenie do