konto usunięte

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

Witam wszystkich,

swietne forum, przekopałam się przez większość wątków i nie chcę ponownie stawiać tych samych pytań, ale jedziemy z 10 mies. maluchem w połowie marca do Tajlandii, wstępny plan zakłada przylot do Singapuru, tam dzień, potem airasia na Phuket lub Krabi, tam ok. 10 dni z podmianą na Phi Phi i potem airasia do BKK, tam dzień lub dwa na zwiedzenie i może wypad poza (Ajutthala itp).

- czy ktoś może polecić fajny hotel w Singapurze i BKK -nie przy khao san raczej (sprawdziłam hotele w innych wątkach, ale jeszcze szukam dalej)
- czy ktoś może polecić baby-friendly miejsce na phuket/ w okolicach krabi lub może warto po prostu na khao lak?
- czy rozważać w ogóle phi phi na dłuższy pobyt (nie jestem fanką hamburgerów i miejsc, do których z nabożeństwem podróżują brytyjskie nastolatki), ale korci mnie, żeby zobaczyć
- jak łódki i pływanie na wyspy - longtail czy może inny wariant (mała będzie miała kamizelkę...a my odrobinę zdrowego rozsądku)?
- jak trekking na słoniach?
- co jeszcze można fajnego zobaczyć?

wszelkie rady - zwłaszcza od rodziców - na wagę złota!

dzieki z góry

PS to widzialam i fajne rady
http://kolumber.pl/g/2374-THAI%28CHILD%29LAND%20ADVENT...

a to jak już ktoś chce więcej i dłużej z maluchem
niepowazni.blogspot.com
Marek Kowalski

Marek Kowalski specjalista,
Patropak

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

Cześć Sabinka,
my niedawno wróciliśmy z trasy Sin - Krabi - Kl - Sin.
Nasza córcia na tydzień przed wylotem skończyła 12 miesięcy.
Było cudownie choć nie zrealizowaliśmy planu w 100% jaki zalożyliśmy , a to właśnie ze względu na córcię:)

I tak:
- singapur - spaliśmy w hotelu emerald w china town - choć spaliśmy to może za dużo powiedziane - przylecieliśmy luftchansa ok godz.18 lokalnego czasu i tu pierwsza niespodzianka - Zuzia nie chziała iść spać więc całą niemal noc zwiedzaliśmy singapur:)
Miasto nie szczególne poza jedzeniem cudownych owoców morza nie ma tam co robić chyba zę ktoś lubi zakupy

- następny dzień air asia i do krabi - ao nang - masz tam pełno hoteli i pensjonatów , nie musisz rezerwować wcześniej .
Ao nang miejsce fajne ale głównie dla tego że słóżyć może jako baza wypadowa na pobliskie wyspy, do parków narodowych i innych atrakcji, samo ao nang jest skomercjalizowane ale nie w takim stopniu jak phuket czy phi phi

co do miejsc i atrakcji nie będę się rozpisywał bo wszystko znajdziesz w przewodnikach i na forach:) poz atym nie wiem co was interesuje

Moje uwagi co do podrózowania z maluchem wynikające z naszych doświadczeń:
- najbardziej balismy się że mała nie bedzie spać w samolocie a że do azji lecieliśmy lufthansą bałem się , że nas jak rokitę potraktują:) - tu niespodzianka - zuzia przespała 90 % lotów , również lokalnych
- Zmiana strefy czasowej- tu niestety był mały problem - przez pierwsze kilka dni nie spaliśmy z żonką tylko nocami z wózkiem doginaliśmy gdzie się dało - o ile w singapurze i kuala lumpur życie toczy się całą dobę i było fajnie i zabawnie to w ao nang nocą nie ma co robić- ale nie myśl ze była to jakaś wielka nieuciązliwość wręcz przeciwnie ma to swój urok:)
- Zdrowie - nie było żadnych problemów zdrowotnych po za jedbą sytuacją. Zuzia jadła anannasa i wbuł się jej kolec w gardło - miejscowy lekaż ( dr Samboom w aonang) poradził sobie z tym bez problemów i wiesz co ...nie chciał od nas nawet pieniędzy !!!mimo ze mu mówiłem bierz ja mam ubezpieczenie to on nienie i nie :) azja to nie stetryczała europa na szczęście.

- Jedzenie mała jadła jedzenie ze straganów - kurczaki i parówki, jogurty itp. nie miała zadnych problemów żołądkowych choć jadła podczas całegio wyjazdu zdecydowanie mniej niż w pl i tym się martwiliśmy choć być może było to następstwem upałów.

szczepienia - miała wzwa i wzwb ale zaszczepić można dzidzię od 12 miesiąca więc Wy nie skożystacie.

- wózek czy nosidło - wózek mała może w nim pospać a rodzice mają czas dla siebie:) tylko wez wózek z wiekszymi kołami bo tam mają nawet pół metrowe krawężniki

- łódki longtail- było dobrze do czasu jak pewnego dnia nie płynęliśmy i pojawiła się wysoka fala - mała zaczęła się trzęść , zaraz jak zeszliśmy z łódki zsiusiała się na tatę:) i bidulka była naprawdę ze stersowana - zwrócić musisz uwagę czy morze jest spokojne i wtedy nie ma problemu.
My nawet płyneliśmy kajakiem z ao nang do Raily, morze było spokojne ale przyznam że nie polecam tego i była to nieodpowiedzaialniość z mojej strony choć nie było problemów to przecież co bys ię stało ajk by się wyższa fala pojawiła...oj głupi ja...

- trekkinga na słoniach - odpóśccie sobie

- Inne - : nic nie zastąpi czasu spędzonego z dzieckiem w tak uroczych miejscach, obserwacji jej radości, pierwsze kroki jej zabawy z miejscowymi dzieciaczkami.Wszyscy będą Wam też pomagać na miejscu więc życze przyjemnej podróży.

PS.

Dużo nam pomogły sugestie od wytrawnych podróżników , którzy są normalni i zabierają z sobą swoje dzieci:
niepowazni.blogspot.com i
http://mmarek33tajlandia.blog.onet.pl/

POzdrawiam
Marzena G.

Marzena G. Active Asia Podróże
z Duszą

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

Az mi serce rosnie jak czytam takie opowiesci Marku! Piekny wyjazd widze a najbardziej podoba mi sie Twoje :
"Dużo nam pomogły sugestie od wytrawnych podróżników , którzy są normalni i zabierają z sobą swoje dzieci" - chodzi oczywiscie o te druga czesc zdania;-)
My wciaz spotykamy sie z krytyka, iz w tak dalekie miejsca zabieramy dzieci a Kambodza???uuuu oszaleli!!!???
Coz, ludzie nie wiedza, jak wiele traca, podrozujac bez dzieci;-)

Marku,gdzie zatrzymaliscie sie na Ao Nang? My na poczatek zdecydowalismy sie na hotel nieopodal Mc Donalds- oczywiscie nie ze wzgledu na lokalizacje , mowie orientacyjnie, bo moze kojarzysz miejsce-Ao Nang Grand Inn: http://www.krabiaonanggrandinn.com/ ?
Cena za 4-ke 1200 THB wiec niezle mysle a potem zobaczymy, moze sie gdzies przeniesiemy...
Marku, sporo ludzi na Krabi?Kiedy wrociliscie?
Marek Kowalski

Marek Kowalski specjalista,
Patropak

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

Marzenka,
my spaliśmy w green Viev Villige - ok 2,5 kmod plaży - więc codzień spacer:)
Green viev to nie hotel tylko osiedle domków tonących w zieleni, wynajmowaliśmy bungalow w podobnej cenie jak wy ale grudzień to drogi sezon.

polecam jeśli ktoś lubi ciszę spokój i jaszczurki:)

my byliśmy w grudniu w aonang i ludzi było tam pełno ale wystarczy popłynąc na okoliczną wyspę czy inną plaże i naprawdę spokój i cisza.
Wróciliśmy 23 grudnia.
Ao nang jest niestety trochę jak nasz kołobrzeg stragany, bary nastawione na turystów itp itd.

Jeśli chcecie dobrze zjeść chodzcie tam gdzie jedzą tajowie , unikajcie miejsc w których są obrusy na stołach i siedzą sami europejczycy.

Pełno fajnych miejsc jest idąc od mcdonalda w górę ( w przeciwną stronę od plaży) lub polecam stragany :pełno ich jest na przeciw właśnie mcdonalda - acz kolwiek lepsze są jak schodząc w dół od waszwgo hotelu dojdziecie do plaży i skręcicie w prawo i pójdziecie do końca aonang:)

Co do cen w aonang - zadziwiające ze wszystkie wycieczki taksówki ,transfery hotele, mają identyczne ceny:) monopole:) za to mają rozwinięty system prowizyjny i tam niestety każdy "nagania " każdemu biznes - jest to zrozumiałe bo w końcu z tego żyją.
Ale poradzę Ci coś: za każdą wycieczkę zapłacisz minimóm 30 % taniej jak będziesz negocjować:) ja codzień mówiłem ze to nasz ostatni dzień i już nie mam pieniędzy :) ze jak zapłacę 1000:bathów to jutro na taksówkę do lotniska nie będę mia itp itd - płaciliśmy połowę.

Co do podróżowania z dziećmi to uważam to za normalną kolej rzeczy i nie ma co podziwiać.Bardziej podziwiam te biedne matki co jak im się dziecko urodzi to świat im się zamyka i 3 lata tylko w piaskownicy przed blokiem bo przecież muszą być odpowiedzialne za dziecko:)

My nie zrezygnujemy z wypraw z córką:) jeżdziliśmy jak jej nie było na świecie , jak żona była w 4 miesiącu ciąży byliśmy w indiach i dziecko naprawdę to szczęście a nie przeszkoda więc każdemu polecam aby w miarę swoich możliwości spędzał jak najwięcej czasu z dzieckiem w tym w podróżach:)

Bo życie to też podróż...
Marzena G.

Marzena G. Active Asia Podróże
z Duszą

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

skrzydla mi urosly Marku!;-)dobrze,ze jest wiele takich ludzi jak wy-my na tym pieknym swiecie:) jestem dokladnie tego samego zdania co do matek, ojcow..a reszta pozniej, bo teraz pedze po zoltaczke pokarmowa wlasnie...;-)

No i jestem juz, szczesliwie zaszczepiona;-)
Mielismy rowniez mieszkac w tym miejscu wynajmujac domek(juz wynajety), ktory czasowo mial byc wolny w tym okresie, niestety nie udalo sie,bo jednak ktos bedzie, na ceny, ktore maja w ofercie nie stac nas, tym bardziej,ze jest nas 4-ka a dzieci maja 6 i 12 lat, wiec potrzebuja swoich lozek.
Dzieki Marku ze wszelkie wskazowki co do Ao Nang, bedziemy tam pierwszy raz . My juz po Azji jezdzilismy,ale dla dzieci bedzie to pierwszy wyjazd, naprawde juz wspolnie odliczamy dni;-)

Sabinko, co do sloni - mnie akurat sie podobalo, 2h w dzungli na uroczym sloniku, do tego kapiel razem z nim w rzece, nawet szczoty mozna dostac do reki, zeby go popiescic hihi;-)Na pewno skorzystamy ponownie z dziecmi. Przewodnika czyli opiekuna slonia mielismy bombowego!Po drodze zatrzymywal sie,pokazywal nam niesamowite roslinki, kwiaty,drzewa a takze...pajaki - ogromne czarno-zolte, nawet proponowal pobawic sie nimi za jego przykladem;-)Zatrzymywalismy sie na zerwanie prosto z drzewa pachnacych limonek, ktore wypelnialy nam swoim zapachem pokoj przez kilka dni!A to wszystko wlasnie na uroczym Koh Changu.Marzena G. edytował(a) ten post dnia 15.01.10 o godzinie 13:38
Marek Kowalski

Marek Kowalski specjalista,
Patropak

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

W ao nang i okolicy naprawdę jest co robić z dziećmi więc pensjonat jest sprawą nie najistotniejszą.

Wasze dzieci bedą zachwycone najlepsze miejsce do plażowania to na końcu plaży idąc od Was w lewo:)dzieciakom spodobają się małpy:)

Pływajcie duzo na okoliczne wysepki jest ich tyle ze często nie będzie nikogo tam poza Wami.

Bawcie sie dobrze.
Marzena G.

Marzena G. Active Asia Podróże
z Duszą

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

dzieki Marku, na pewno tak bedzie!;-)

konto usunięte

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

Dziekuję za rady - wszystkie bardzo cenne - po przeczytaniu mam już wrażenie, że prawie już tam byłam. zmartwił mnie tylko ten mcdonald, nie zdziwię się jeśli obok będzie starbucks, no ale zawsze będzie można zmienić miejscówkę.

wstępna decyzja - ao nang/krabi jako baza wypadowa, zabukujemy pewnie tylko coś na pierwszą noc, a potem się rozejrzymy. towarzyszyć nam będzie zapp ze względu na wagę i nieodłączna chusta.

w czym Zuzia pływała - kamizelka czy rękawki?
rozumiem, że zaplecze pieluszkowe itp w ao nang spokojnie jest i nie trzeba wieźć zapasów?
a jak z ew. dokupieniem jakichś letnich ciuchów na miejscu? w sklepach promocja kombinezonów, a maluch szybko rośnie.
jak byłam w malezji, to nie było problemów, więc tu zakładam też będzie ok.
aha - i jak z pieniędzmy - lepiej wziąć cash ($) i wymieniać czy męczyć się z plastikiem?
last but not least - gdzie się ubezpieczaliście? ja na razie sprawdzałam pzu wojażer (dopłata za sport ekstremalny czyli pływanie łodzią) i szukam dalej dla porównania.

lecimy klmem z babycot, więc mam nadzieję, że Mila się zmęczy przed lotem i trochę pośpi, natomiast nie wyobrażam sobie jednak podróżowania bez niej - more fun more satisfaction more everything.

dzięki wszystkim i pewnie pojawię się z jakimiś nowymi pytaniami bliżej wyjazdu.
Marek Kowalski

Marek Kowalski specjalista,
Patropak

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

starbucks jest niestety obok mcdonalda:)trafnie przewidujesz:)

Zuziapływała łodziami w kamizelce a w morzu "na golasa" w ramionach taty albo mamy

pieluszki kupisz bez problemów więc nie bierz zapasów, jeśli Twoja dzidzia je słoiczki to lepiej zabierz zapas z sobą - w ao nang nie dostaniesz ich, ewentualnie w Krabi jest tesco i tam mają ale wybór mizerny.

ubranka dla dzieci - wybór duży i tanio.

Co do pieniedzy my mieliśmy plastik, bankomatów cała masa.
Michał Guć

Michał Guć wiceprezydent Gdyni

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

marek Kowalski:
pieluszki kupisz bez problemów więc nie bierz zapasów,

Z moich doswiadczeń lepiej zabrac swoje. Maluch jest do nich przyzwyczajony, nie bedzie odparzeń, otarć w upałach. Jeżdżąc z naszym Maciusiem bralismy zawsze do plecaka dużą pakę Huggies'ów. Dzięki temu unikaliśmy problemów. Nawet jeśli na miejscu dostaniesz tą samą firmę, to niektóre rozwiązania technologiczne się nieco różnią i moga generowac problemy.

Poza tym to jest najfajniejszy bagaż bo go w trakcie podróży ubywa i jest miejsce na ewentualne pamiątki i zakupy :)

konto usunięte

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

Z moich doswiadczeń lepiej zabrac swoje. Maluch jest do nich przyzwyczajony, nie bedzie odparzeń, otarć w upałach. Jeżdżąc z naszym Maciusiem bralismy zawsze do plecaka dużą pakę Huggies'ów.

Zgadzam się jak najbardziej, z tymże my jedziemy na prawie 3 tygodnie - w przeliczeniu wyszło ok (wersja min.) 150 pieluch czyli 2 megapaki huggies. Jedziemy z plecakami, więc chcemy zabrać jak najmniej - zapas będzie na początek, a potem pewnie dokupimy.
Michał Guć

Michał Guć wiceprezydent Gdyni

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

Sabina Czyżowska-Rychter:
Z moich doswiadczeń lepiej zabrac swoje. Maluch jest do nich przyzwyczajony, nie bedzie odparzeń, otarć w upałach. Jeżdżąc z naszym Maciusiem bralismy zawsze do plecaka dużą pakę Huggies'ów.

Zgadzam się jak najbardziej, z tymże my jedziemy na prawie 3 tygodnie - w przeliczeniu wyszło ok (wersja min.) 150 pieluch
czyli 2 megapaki huggies. Jedziemy z plecakami, więc chcemy zabrać jak najmniej - zapas będzie na początek, a potem pewnie
dokupimy.

My tez jeździliśmy z malutkim Mackiem na 3-4 tygodnie. W upałach dziecko więcej wypaca, a mniej robi dołem stąd wystarczała jedna paczka 50-60 szt Huugies'ów. Mieściliśmy się z całym sprzętem na 3 osoby w jednym 80 litorym plecaku. Tak samo jest do dziś (tylko nie wozimy pieluch).
Monika Z.

Monika Z. Księgowa to nie
profesja - to stan
umysłu ....

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

Na samym końcu Ao Nang - tam gdzie szosa zakreca pod kątm prostym i jest już niewiele hoteli, jest fajoska knajpeczka - za drugim razem jak się tam pojawiliśmy to już byliśmy stałymi klientami i bez proszenia mieliśmy zniżkę. A naprzeciwko miejscowi wieczorm wystawiali grilla i kuchenkę. Pani domu smażyła pad thai a dzieci grillowały szaszłyki z kurczaka. Po prostu bosko a białych jak na lekarstwo :))))))
A w kwestii pieluch - znakomita okazja do początków ćwiczenia życia bez pieluch :)Monika Z. edytował(a) ten post dnia 29.01.10 o godzinie 19:18
Marzena G.

Marzena G. Active Asia Podróże
z Duszą

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

Moniko,gdzie zatrzymaliscie sie na Ao Nang?

konto usunięte

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

A naprzeciwko
miejscowi wieczorm wystawiali grilla i kuchenkę. Pani domu smażyła pad thai a dzieci grillowały szaszłyki z kurczaka. Po prostu bosko a białych jak na lekarstwo :))))))
A w kwestii pieluch - znakomita okazja do początków ćwiczenia życia bez pieluch :)

Dzięki za sugestie - lecimy na szaszłyki po przybyciu - i pieluchom mówimy zdecydowanie 'nie' - przynajmniej spróbujemy - practice makes perfect. Zobaczymy z jakim efektem. :-)

Marzena - a wy gdzie nocujecie w Ao Nang? Research jeszcze przede mną, ale ktoś polecał Beach Terrace Hotel.
Marzena G.

Marzena G. Active Asia Podróże
z Duszą

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

Sabinko , my zdecydowalismy sie na http://www.krabiaonanggrandinn.com/
jak dla naszej 4-ki to swietna cena - 1200 THB i miejsce tez calkiem niezle , traktujemy Ao Nang jako baze wypadowa, mam nadzieje,ze miejsce bedzie ok...
Monika Z.

Monika Z. Księgowa to nie
profesja - to stan
umysłu ....

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

Marzena G.:
Moniko,gdzie zatrzymaliscie sie na Ao Nang?
My mieszkaliśmy w full moon - właśnie "na zakręcie". 900 bht (ale to było 5 lat temu, więc ceny na pewno nie aktualne), warunki przyzwoite, ogród ładniutki, ale z małym dziekiem nie polecałabym miejsca, ze względu na odległość od centrum i plaży. Dla nas pół godziny czy 40 minut spaceru było ok (szczególnie w towarzystwie ośmiolatki, kiedy codziennie musieliśmy przemaszerować przy Macu), ale codzinnie tak iść z maluchem to może być niezbyt komfortowe.
Ao Nang to, moim zdaniem, bardzo dobry wybór - wystarczająco turystycznie żeby był dobry dostęp o jedzenia, sklepów, biur podróży etc. ale nie taka komercha jak Phuket. Do tego łatwy dostęp long tailem na okoliczne fajniutkie plaże (bo w Ao Nang jest taka sobie). 10 minut spacerkiem jest plaża Nopparat - długa, piaszczysta, czyściutka i z płyciznami - dla dzieci jak znalazł :)
Marzena G.

Marzena G. Active Asia Podróże
z Duszą

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

nasze dzieci nie sa juz takie malutkie-6 i 12 lat:))cena nas skusila, ciezko znalezc cos tanszego dla 4 osob jednak...ten hotel tez jest jakies 10 min spacerkiem, ale to nie problem. nie moge sie doczekac:)pozdrawiam Moniko
Monika Z.

Monika Z. Księgowa to nie
profesja - to stan
umysłu ....

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

Marzena G.:
nasze dzieci nie sa juz takie malutkie-6 i 12 lat:))cena nas skusila, ciezko znalezc cos tanszego dla 4 osob jednak...ten hotel tez jest jakies 10 min spacerkiem, ale to nie problem. nie moge sie doczekac:)pozdrawiam Moniko

A to upłnie inna para kaloszy. Z takimi dzieciakami to już luz. Chociaż drugi raz Tajlandi byliśmy na dokładkę z drugą półtoraroczną córką na Samui i było ok, to jednak ze starszakami łatwiej poszaleć :)
Justyna Z.

Justyna Z. Dyrektor Finansowy,
Sieć DIY

Temat: Singapur - Phuket/Krabi - BKK z 10-mies maluchem - prosze...

Sabina Czyżowska-Rychter:
Witam wszystkich,
lub Krabi, tam ok. 10 dni z podmianą na Phi Phi i potem airasia
Witaj Sabino
Widze ze sporo tu już dobrych rad i podpowiedzi, ale ze jako własnie na świeżo wróciłam z rejonu Krabi, napisze słówko od siebie :)
Bylismy z 10 letnią córką i prosto z Krabi ( ruszylismy na Koh Lanta, i tam pozostalismy 6 dni..
Po intensywnym pierwszym tygodniu, Lanta była baaardzo relaksująca. Opinie na jej temat są tu rózne - moja : idealne miejsce na pobyt z małym dzieckiem.
Polecam szczególnie zatokę Kantiang, na dalekim południu wyspy, są na niej jedynie 4 osrodki w tym Pimalai ( poza zasięgiem normalnych ludzi cenowo :))
my spalismy w Baan Lanta - i bardzo bardzo zadowoleni. Było kilka rodzin z maleńkimi dziecmi.
Lanta jest spokojna, czysta - na południu, gdzie nie ma wielu osrodków, i jest swietną bazą wypadową na nurki, wycieczki po wyspach i inne morskie atrakcje.
jest tez słoniowy trekking -osobiscie nie korzystalam :)

Zazdroszczę rychłego wyjazdu!

Następna dyskusja:

Pierwszy raz do Tajlandi - ...




Wyślij zaproszenie do