Jadwiga Z.

Jadwiga Z. Bardzo długoletni
dyrektor
przedszkola,
nauczyciel dyplom...

Temat: Nadzieja

Jadwiga Zgliszewska


Moje miraże


Moje piękne ułudy
i złociste miraże
którymi los mnie karmić
nieustannie każe

ty poza zasięgiem
pod każdym możliwym względem
nawet sen cię nie zsyła
- nieczysta siła!

ech, miraże, miraże -
co ja sobie wyobrażam?
życie nie zna litości
dzisiaj znów pustką gości...

lecz od zamków na lodzie
ja - specjalistka
będę gonić króliczka!

choćby tego
z... zodiaku chińskiego!

7 listopada 2010 r.
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Nadzieja

Leopold Staff

Nadzieja


Zapragnąłem wyczytać w zodiaku
Swoje losy i dolę żywota,
Alem nigdy nie otrzymał znaku,
Czy się spełni dni moich tęsknota.

Po minionych złych deszczach i burzy
Powracają burze i złe deszcze,
Ale ciągle nadzieja mi wróży,
Że to, czego czekam, przyjdzie jeszcze.

Zostawiłem drzwi moje otworem,
Bo mam w duszy pewność tajemniczą:
Radość przyjdzie z winogron słodyczą,
Przyjdzie późną jesienią, wieczorem.

z tomu "Wiklina", 1954
Agnieszka H.

Agnieszka H. Kierownik Wydziału
Planowania i Analiz
Finansowych

Temat: Nadzieja

trzecia nad ranem

nie śpie
po co spać i tracić wiarę
w nadzieje co wczoraj miała przyjść
nie przyszła wcale
liczyłam do spotkania z nią
kolejne chwile
lecz spłoszona uciekła
może jeszcze za mną zatęskni
może jeszcze wróci
lecz czy zdąży
mnie obudzić
i melodię znaną nam zanucić

autor: Agnieszka Hajec

konto usunięte

Temat: Nadzieja

Emily Dickinson

254.

Nadzieja – pierzaste stworzenie


Nadzieja – pierzaste stworzenie –
Mości się w duszy na grzędzie –
Śpiewa piosenkę bez słów –
I zawsze śpiewać będzie –

Najsłodsza – w nawałnicę –
Srogi sztorm musiałby się zerwać –
By spłoszyć małego ptaka.,
Który tylu rozgrzewał –

Słyszałam go w mroźnej krainie –
Na morzu obcym i głuchym –
Lecz nigdy – w największej potrzebie –
Nie prosił – mnie – o okruchy –

c. 1861/1891

przełożyła Ludmiła Marjańska

wersja oryginalna pt. „254. "Hope" is the thing with feathers”
w temacie Poezja anglojęzyczna
Marta K. edytował(a) ten post dnia 21.11.10 o godzinie 07:43
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Nadzieja

Eugenio Montale

* * *


Nadzieja, że jednak cię zobaczę,
zaczęła mnie opuszczać:

zastanawiałem się, czy to, co mi nie daje
zrozumieć ciebie, przesłona obrazów,
ma znaki śmierci czy też z przeszłości
jest w niej kalekie wprawdzie i nietrwałe
olśnienie tobą:

(W Modenie, między portykami,
wygalowany służący ciągnął
dwa szakale na smyczy.)

z tomu „Le occasioni” 1939

tłum. Urszula Kozioł

wersja oryginalna pt. „***[La speranza di pure rivederti...]”
w temacie W języku Dantego
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 17.02.11 o godzinie 13:10
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Nadzieja

Pierre Reverdy*

Nadzieja na powrót


Ręce uniesione w stronę miejsca w którym grzmi
mocarna wściekłość
Kto się zemści
Nawet jeśli wszystko powróci do ciszy na długo
Zachowana zostanie pamięć o piorunie
Słaby się modli
Biedny krzyczy
A ja ani pobity ani zwycięski
Do połowy wolny i niewolny o mało nie umarłem
Ciężkimi ciosami fałszywej radości wypędzam Nudę
Jest sucha
Stoi za ruchomym wieszakiem jak cień
Przybity do ściany
Jaki to był wspaniały huk
Upiłem się jak winem
Głowa mi się wzdęła
Rozpacz jest szczególnie uparta
To ona prowadzi do głębi wszystkiego
Jakiej głębi
Zbadana dziura nie jest warta trudu
Widać ją
Wspinam się na sztywnych rękach
Usta gorzkie i wykrzywione
Po ulicach biegnę jak szalony
Aż do ogrodów gdzie bawią się dzieci
Ciche i dzikie ich gesty zapowiadają
Co stanie się później
W końcu zamiast upaść na jezdnię
Styrany jak zmordowany koń
Wdrapuję się na wyższe piętra bez wysiłku
A śnieg leciutko zaczyna padać

tłum. Kazimierz Brakoniecki

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie W języku Baudelaire'a
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Nadzieja

Rose Ausländer*

Nadzieja IV


Moje słowo
zrodzone
z rozpaczy

z rozpaczliwej nadziei
że pisanie wierszy
jest jeszcze możliwe

z tomu „Głośne milczenie/
Schallendes Schweigen”, 2008

tłum. Ryszard Wojnakowski

*notka o autorce, inne jej wiersze w wersji oryginalnej i linki
do polskich przekładów w temacie A może w języku Goethego?
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 24.11.11 o godzinie 11:19
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Nadzieja

Pentti Holappa
        
        
Głos słonia


Stare dęby zdarły z siebie bieliznę aż do kości
i sękatymi konarami wygrażają morzu. Na wodzie
oddala się jakiś statek, ptak tnie szare niebo, a noc
przegina się za horyzont na wschodzie i groźnie, bezgłośnie
burczy jak słoń na tego, który poznał siebie.
Chwile są policzone, ale złote pasmo sukcesów
trwa, póki jest nadzieja, póki nadziei brak.
Stój gdzie stoisz, zapuść korzenie w twardą ziemię i nie bój się.

z tomu „Norsun ääni”, 2003

tłum. z fińskiego Łukasz Sommer

wersja oryginalna pt. „Norsun ääni” w temacie Poezja skandynawska
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 24.01.12 o godzinie 17:44
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Nadzieja

Max Carl
       
      
Dziś w nocy


Odrobina nadziei za daleko odeszła
Odrobina bólu blizny pozostawia
Ty masz swoje, ja mam twoje

Odrobina marzeń ulatuje
Kiedy słowo jak miłość
Za dużo lęku ofiaruje
Ja mam swój, ty masz mój

Wszystkie linie narysowane, teraz jest czas
Pokazać, jak miłość jest w nas

Dziś w nocy tę wielką przepaść przekroczymy
Nie będzie powrotu
Dziś w nocy naszym sercom decydować pozwolimy
Nasze dusze podążą za nimi
Przy odrobinie szczęścia
Krok po kroku pójdziemy
I jeśli się nie cofniemy
Jeszcze tam dojść możemy

Dziś w nocy naszym sercom decydować pozwolimy
Tę wielką przepaść przekroczymy

Kiedy tracimy do siebie wzajemne zaufanie
Czy możliwe jest naszej wiary zachowanie
Kiedy to właśnie od nas zależą nasze sny
Ja mam swoje, ty masz moje
Wszystkie linie narysowane, teraz jest czas
Pokazać, jak miłość jest w nas

Dziś w nocy tę wielką przepaść przekroczymy
Nie będzie powrotu
Dziś w nocy naszym sercom decydować pozwolimy
Nasze dusze podążą za nimi
Przy odrobinie szczęścia
Krok po kroku pójdziemy
I jeśli się nie cofniemy
Jeszcze tam dojść możemy

Dziś w nocy naszym sercom decydować pozwolimy
Tę wielką przepaść przekroczymy

tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski
       
      
Tonight

A little bit of hope, gone to far
A little bit of pain , leaves a scar
You got yours, i've got yours

A little bit of dream, disappears
When a word like love
Offers so much fear
I've got mine, you've got mine

The lines all drawn, the time is now
Love will show us how

Tonight, we'll cross that great divide
No turning back
Tonight, we'll let our hearts decide
Our souls will follow
With a little bit of luck
We'll take it step by step
If we never give it up
We'll we might get there yet

Tonight we'll let our hearts decide
We'll cross that great divide

When we lose our trust
Can we keep our faith
When it's up to us just to dream this way
I've got mine you've got mine
The lines all drawn, and the time is now
Love will show us how

Tonight, we'll cross that great divide
No turning back
Tonight, we'll let our hearts decide
Our souls will follow
With a little bit of luck
We'll take it step by step
If we never give it up
Well, we might get there yet

Tonight we'll let our hearts decide
We'll cross that great divide

http://www.youtube.com/watch?v=7YJVZV0_xGA Tonight – słowa Max Carl, muzyka Greg Sutton,
wykonanie Joe Cocker, z albumu „Across from Midnight”, 1997
Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.10.13 o godzinie 04:14
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Nadzieja

Nadzieja
       The sweetest hour in all love's wond'rous story,
       When Hope first whispers of the coming glory.

       Najsłodsza godzina w całej cudownej historii miłości,
       Kiedy Nadzieja pierwsza szepcze, że radość nadchodzi.


                                                               Anna Catharine Green

Jest mała niewiele warta i znacząca
szybko zapominana wraz z powrotem
w depresję ale
bywa też inna z Wielkiej Litery pisana
ukryta głęboko przed świadomością
odzywa się w dni szczególne
urodzin świąt nowego roku
pomaga wtedy wstać z kolan
bądź gnuśnego barłogu
podnieść ci głowę do góry
i dać kopniaka

Idź idźże wreszcie do przodu
przed tobą jeszcze życie

Potem dodaje ci sił
kreśli barwne miraże
sprawia że dostrzegasz wokoło
piękno
piękno i dobro
piękno dobro i miłość

Gładzisz wirtualne dłonie
całujesz eteryczne usta
zasypiasz niepostrzeżenie
wchodząc do różanego ogrodu
szukasz tej najpiękniejszej
która wiernie na ciebie czeka
spijasz z jej delikatnych płatków
maleńkie krople miłości
maleńkie maleńkie

25. 12. 2016Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.12.16 o godzinie 19:52

«

Wiara

|

Elegia

»


Wyślij zaproszenie do