Wypowiedzi
-
również polecam machinę edukacyjną :)
-
ba, a co, w Merlinie wszystkie Pratchetty były po 19 zł, więc co sobie będę żałować! w końcu święta;)
-
A ja sprezentowałam sobie aż trzy: Kosiarza (już przeczytany), Straż!Straż! (w trakcie), i Piąty Elefant:) cuuuuuudo!
-
Ja to też jestem za syntetykiem, piłkę Nassau za ok. 100 zł mam już szósty rok:) a niedawno dostałam taką ładną piłeczkę Kipsta (made by decathlon) i też jest całkiem niezła, wygląda na wytrzymałą i dobrze się trzyma ręki.
A tak na marginesie, to podejrzewam, że przy tej ilości dobrych rad tym bardziej nie wiesz co kupić;) powodzenia w każdym razie na zakupach i na boisku:)