Anna  Lankau-Pogorzels ka

Anna
Lankau-Pogorzels
ka
Market Business
Developer

Katarzyna Kiewrel

Katarzyna Kiewrel HR Payroll Business
Analyst

Temat: snieg pada - milego ogladania

jak zwykle - boskie! ciekawe jaka będzie kontynuacja...?! ;-)
Wojciech Stefanowicz

Wojciech Stefanowicz Specjalista ds.
Obsługi Klienta z
doświadczeniem
zawodowy...

Temat: snieg pada - milego ogladania

Witam,

JA właśnie w temacie chciałem Was zapytać, mianowicie czy wypuszczacie swoje futra zimą na dwór czy lepiej żeby futro przezimowało w domu. Pytam bo mam pierwsze w życiu futro które ma obecnie 7 m-c, od ponad dwóch wychodzi swobodnie na dwór a tegoroczna zima będzie dla niego pierwszą. Póki co chce wychodzić ale wraca zdecydowanie szybciej bo nawet już i po godzinie.
Pozdrawiam,

konto usunięte

Temat: snieg pada - milego ogladania

Wojciech S.:
Witam,

JA właśnie w temacie chciałem Was zapytać, mianowicie czy wypuszczacie swoje futra zimą na dwór czy lepiej żeby futro przezimowało w domu. Pytam bo mam pierwsze w życiu futro które ma obecnie 7 m-c, od ponad dwóch wychodzi swobodnie na dwór a tegoroczna zima będzie dla niego pierwszą. Póki co chce wychodzić ale wraca zdecydowanie szybciej bo nawet już i po godzinie.
Pozdrawiam,
wypuszczaj jesli chodzi o zimno. Jak zmarznie to wroci.
Ewka Kira C.

Ewka Kira C. blogerka do
wynajęcia szuka
miłej redakcji
cyber-girl.net

Temat: snieg pada - milego ogladania

Wojciech S.:

JA właśnie w temacie chciałem Was zapytać, mianowicie czy wypuszczacie swoje futra zimą na dwór czy lepiej żeby futro przezimowało w domu.

Moje wychodzą bezproblemowo. Tylko po parunastu minutach daje się słyszeć przeciągłe, głośne MIAAAAAUUU-WPUUUUUŚĆ i koty jednym skokiem trafiają na kaloryfer :>
Wojciech Stefanowicz

Wojciech Stefanowicz Specjalista ds.
Obsługi Klienta z
doświadczeniem
zawodowy...

Temat: snieg pada - milego ogladania

Ewka Kira C.:
Wojciech S.:

JA właśnie w temacie chciałem Was zapytać, mianowicie czy wypuszczacie swoje futra zimą na dwór czy lepiej żeby futro przezimowało w domu.

Moje wychodzą bezproblemowo. Tylko po parunastu minutach daje się słyszeć przeciągłe, głośne MIAAAAAUUU-WPUUUUUŚĆ i koty jednym skokiem trafiają na kaloryfer :>

U mnie jest podobnie ostatnie mroźne dni jest najpierw miałczenie wypuść mnie a po 20 minutach to samo z drugiej strony wpuść mnie wpuść mnie ;-)

pozdrawiam,

Następna dyskusja:

Zdiecia z mojej strony....m...




Wyślij zaproszenie do