GoldenLine
Zaloguj się
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

Dorota Magdalena S.:
Kochani Miłośnicy Futrzastych:)

Sen spędza mi z powiek fakt, że od 12 marca do 1 kwietnia mam przebywać w Krynicy- z czego bardzo się cieszę ale chciałabym na ten czas oddać moje czworonożne pociechy w dobre ręce...

Oczywiście liczę na Waszą pomoc, wystarczy do nich przyjechać, pogłaskać, rzecz jasna wyczyścić kuwetę i nałożyć jedzonka... choćby tylko raz dziennie...

I choćby nawet przez pare dni w tym terminie...
Proszę o odp. tu lub na priva...
Z pewnością się odwdzięczymy...ja i moje czworonogi:)

Kraków-AzoryDorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 28.02.09 o godzinie 22:16
Ponawiam moją serdeczną prośbę i moich szkrabusiów...na razie nie mam pewności, czy będą miały opiekę.
Link do wypowiedziLink
Anna B.

Anna B. ...całkiem nowe
możliwości...

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

Mam ogromną prośbę, już zupełnie nie wiem co mam robić. Chodzi o Święta Wielkanocne - pochodzę z Krakowa, a mieszkamy ze Stefanem (uroczy 8 miesięczny futrzak) w Warszawie. Większość znajomych w stolicy to ludność napływowa, więc uciekają na Święta do domu. No, i nie mam z kim tego mojego szczęścia zostawić.

Trzy godziny w pociągu nie wchodzą w grę, bo wrzeszczy w niebogłosy jak jedzie przystanek autobusem (myślę, że taka podróż skończyła by się jego zawałem, a ja zostałabym zlinczowana przez towarzyszy podróży:/)

Jeśli ktoś mógłby mi pomóc będę niesamowicie wdzięczna, mieszkam na Bemowie, ale moge go też przywieźć.
Link do wypowiedziLink
Magdalena H.

Magdalena H. Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

Szkoda, że masz kocurka, pomogłabym Ci, ale mój futrzak nie toleruje kocurów :(
Link do wypowiedziLink
Michał B.

Michał B. Administrator SAP
CO, PGNiG SA

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

Anna Bodzoń:
Mam ogromną prośbę, już zupełnie nie wiem co mam robić.

Może prościej jak się nie boisz komuś kluczy zostawić to żeby po prostu do kota podszedł. Najlepiej z Bemowa. Ale w ostateczności jak się ktoś bliżej mieszkający nie znajdzie to dam radę.

A może jest jakiś sąsiad normalny? I sypnie żarcie i wybierze z kuwety.
Link do wypowiedziLink
Olga Remisiewicz

Olga Remisiewicz Sprzedaż mebli
fryzjerskich :)

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

Dorotka ja bym sie zajela z mila checia ale mieszkam na Ruczaju z jedna kotka:( Nie mam jak dojezdzac:( Jakbys miala jednego kociaka to bym wziela go do siebie a tak to d... :(
Mam nadzieje ze kogos znajdziesz....
Caluski i ciasteczka:)
Dorota Magdalena S.:
Dorota Magdalena S.:
Kochani Miłośnicy Futrzastych:)

Sen spędza mi z powiek fakt, że od 12 marca do 1 kwietnia mam przebywać w Krynicy- z czego bardzo się cieszę ale chciałabym na ten czas oddać moje czworonożne pociechy w dobre ręce...

Oczywiście liczę na Waszą pomoc, wystarczy do nich przyjechać, pogłaskać, rzecz jasna wyczyścić kuwetę i nałożyć jedzonka... choćby tylko raz dziennie...

I choćby nawet przez pare dni w tym terminie...
Proszę o odp. tu lub na priva...
Z pewnością się odwdzięczymy...ja i moje czworonogi:)

Kraków-AzoryDorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 28.02.09 o godzinie 22:16
Ponawiam moją serdeczną prośbę i moich szkrabusiów...na razie nie mam pewności, czy będą miały opiekę.
Link do wypowiedziLink
Daniel W.

Daniel W. Why so serious?

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

Anna Bodzoń:
Mam ogromną prośbę, już zupełnie nie wiem co mam robić. Chodzi o Święta Wielkanocne - pochodzę z Krakowa, a mieszkamy ze Stefanem (uroczy 8 miesięczny futrzak) w Warszawie. Większość znajomych w stolicy to ludność napływowa, więc uciekają na Święta do domu. No, i nie mam z kim tego mojego szczęścia zostawić.

Trzy godziny w pociągu nie wchodzą w grę, bo wrzeszczy w niebogłosy jak jedzie przystanek autobusem (myślę, że taka podróż skończyła by się jego zawałem, a ja zostałabym zlinczowana przez towarzyszy podróży:/)

Jeśli ktoś mógłby mi pomóc będę niesamowicie wdzięczna, mieszkam na Bemowie, ale moge go też przywieźć.

Ja moge Ci pomoc, nie wbieram sie nigdzie - moj syjamek powinien przyjac towarzysza spokojnie.
Do tej pory ma kontakt z samymi psami na zasadzie wizyt znajomych - i toleruje, nie wiem jak z kotami ale mozna sprawdzic ;)

Mieszkam przy metro ratusz, blisko w sensie.

Daj znac.
Link do wypowiedziLink
Anna B.

Anna B. ...całkiem nowe
możliwości...

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

Dzięki wszystkim (odezwę się na prv:)), jesteście niesamowici:) Do świąt jeszcze trochę czasu więc będę szukać rozwiązań najmniej inwazyjnych dla wszystkich i mam nadzieję, że uda mi się spędzić święta z rodziną:)
Link do wypowiedziLink
Anna F.

Anna F. Specjalista ds.
nieruchomości

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

Anna Bodzoń:
Dzięki wszystkim (odezwę się na prv:)), jesteście niesamowici:) Do świąt jeszcze trochę czasu więc będę szukać rozwiązań najmniej inwazyjnych dla wszystkich i mam nadzieję, że uda mi się spędzić święta z rodziną:)
Aniu a może kocio dostałby od weta np. sedalin i przespałby drogę.
Link do wypowiedziLink
Anna B.

Anna B. ...całkiem nowe
możliwości...

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

Anna P.:
Anna Bodzoń:
Dzięki wszystkim (odezwę się na prv:)), jesteście niesamowici:) Do świąt jeszcze trochę czasu więc będę szukać rozwiązań najmniej inwazyjnych dla wszystkich i mam nadzieję, że uda mi się spędzić święta z rodziną:)
Aniu a może kocio dostałby od weta np. sedalin i przespałby drogę.

Ale czy to bezpieczne?? Bo za 2-3 dni musiałby wracać i znów to samo mu aplikować?? Warto go tak szprycować? Co to za środek? Nie słyszałam o nim!
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

Olga Pawłowska:
Dorotka ja bym sie zajela z mila checia ale mieszkam na Ruczaju z jedna kotka:( Nie mam jak dojezdzac:( Jakbys miala jednego kociaka to bym wziela go do siebie a tak to d... :(
Mam nadzieje ze kogos znajdziesz....
Caluski i ciasteczka:)
Dzięki za odzew choć we srode kończę juz mój pobyt w Krynicy...z kocią opieką nie wyszło..ostatecznie chcąc nie chcąc moimi szkrabusiami od 3 dni zajmuje się żona dozorcy bloku...bywa;( ;)
ale wiem, że przynajmniej teraz są w dobrych rękach...Dorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 28.03.09 o godzinie 11:12
Link do wypowiedziLink
Magdalena H.

Magdalena H. Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

Anna Bodzoń:
Anna P.:
Anna Bodzoń:
Dzięki wszystkim (odezwę się na prv:)), jesteście niesamowici:) Do świąt jeszcze trochę czasu więc będę szukać rozwiązań najmniej inwazyjnych dla wszystkich i mam nadzieję, że uda mi się spędzić święta z rodziną:)
Aniu a może kocio dostałby od weta np. sedalin i przespałby drogę.

Ale czy to bezpieczne?? Bo za 2-3 dni musiałby wracać i znów to samo mu aplikować?? Warto go tak szprycować? Co to za środek? Nie słyszałam o nim!


Sedalin to jak relanium dla człowieka, kot/pies po prostu po nim sobie spokojnie zasypia. Ale to wet dobiera odpowiedni lek uspokajający.
Link do wypowiedziLink
Karolina Napierała

Karolina Napierała Starszy Analityk
Aktuarialny, PZU
Życie SA

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

Anna Bodzoń:
Mam ogromną prośbę, już zupełnie nie wiem co mam robić. Chodzi o Święta Wielkanocne - pochodzę z Krakowa, a mieszkamy ze Stefanem (uroczy 8 miesięczny futrzak) w Warszawie. Większość znajomych w stolicy to ludność napływowa, więc uciekają na Święta do domu. No, i nie mam z kim tego mojego szczęścia zostawić.

Trzy godziny w pociągu nie wchodzą w grę, bo wrzeszczy w niebogłosy jak jedzie przystanek autobusem (myślę, że taka podróż skończyła by się jego zawałem, a ja zostałabym zlinczowana przez towarzyszy podróży:/)

Jeśli ktoś mógłby mi pomóc będę niesamowicie wdzięczna, mieszkam na Bemowie, ale moge go też przywieźć.

Hej,
jeśli jeszcze nikogo nie znalazłaś moja 7 miesięczna kota mogła by spróbować przygarnąć współlokatora na święta. O ile jest wykastrowany bo my jeszcze nie mieliśmy sterylki...
Link do wypowiedziLink
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

Kochani,
wyjeżdżam na trzy dni na Święta i poszukuję opieki dla moich dwóch kocurków. Lokalizacja - Grochów.
Będę wdzięczna za pomoc w opiece nad nimi. Mogę je dowieźc, gdyby była taka potrzeba.
Proszę o kontakt na priv.
Link do wypowiedziLink
Marta M.

Marta M. entertainment

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

AMSTERDAM
Link do wypowiedziLink
Ania L.

Ania L. Kocham to co robię –
z Miłością

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

Ja tez oferuję pomoc jak toś musi gdzies wyjechać w zamian za to samo . Mieszkam na Saskiej Kępie w Centrum Warszawy Pozdrawiam Ania
Link do wypowiedziLink
Sylwia Dominika Szeliga

Sylwia Dominika Szeliga Wewnętrzna Harmonia

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

również chętnie zaopiekuję się kotkamiw zamian za to samo,
mam kochaną Sonię-persa. Mieszkam na Tarchominie-warszawa.
Link do wypowiedziLink
Wiktoria K.

Wiktoria K. HR

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

Mam dwa koty, mieszkam na Żoliborzu - chętnie przyjmę jakiegoś do opieki (kastrata lub kotkę); bede bardzo potrzebować wsparcia 10-14 czerwca.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

Mam kota 5-miesięcznego, mieszkam w Markach pod Warszawą. Zaopiekuję się kotem lub kotką. Ja potrzebuję opieki nad swoim zwierzakiem od 19.06 do 05.07.
Link do wypowiedziLink
Wioletta W.

Wioletta W. SDS Authoring Team
Lead

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

A co radzicie w przypadku dłuższej (12 dni) nieobecności - tyle że sytuacja wygląda tak: mam kogoś kto może doglądać moich pampuchów, ale co z tego...jak nie ma mnie, to i tak i tak persjanie mają doła i stresa :( Lepiej żeby doglądać je w domu, czy umieścić na cały czas u zaufanej osoby? Może na początku często zabierać je do tej osoby, żeby się zaznajamiały z terenem, zapachem etc?
Link do wypowiedziLink
Anna N.

Anna N. Office Manager Voith
Paper Fabrics Hogsjo
Oddział w Polsce

Temat: Poszukuję opieki nad Kotkiem pod moją nieobecność zamian...

Ja moje zostawiam, pomijając fakt, że jednego bym nie wcisnęła do klatki, to nie każdy chciałby mieć w domu załatwiającego się po kątach kocura. Więc zostają w domu i przychodzi do nich zaprzyjaźniona osoba.
Ja jestem w Wawie do połowy lipca, więc jakby ktoś potrzebował to mogę być dochodzącą opiekunką. Niestety do siebie wziąść nie mogę bo mam dwa megazazdrośniki.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj