Krzysztof L.

Krzysztof L. Manager bez granic
otwarty na nowe
możliwości...

Temat: czy tracisz motywację jak Ci za dużo płacą?

a jeszcze niedawno w Iralndii i Hiszpanii to placili mniej niz teraz w Polsce. Wszystko wymaga czasu i jesli ktokolwiek liczy na to ze nagle beda u nas placic tak jak w krajach unii to chyba troche utopijnie do tego podchodzi. pewne zmiany wymagaja czasy a nasze tyly sa spore wiec musiny teraz nadrabiac. swoja droga to nie kazdy ma ochote nadrabiac bo wielu ludzi ciagle wyznaje zasade ze mu sie nalezy. bez pracy nie ma kolaczy a ja widze i wierze ze wszystko sie zmienia ale troche to potrwa.

Robert M.:Ja się nie zgadzam i napiszę to jako gł. księgowy czyli dyr finansowy - w naszym kraju od wielu lat występuje rabunkowy model gospodarki zasobami ludzkimi. Rabunkowa gospodarka polega na ponadnormatywnym eksploatowaniu czynnika ludzkiego bez niczego w zamian. A jeśli już jest coś w zamian to pracownik i tam ka ma poczucie oszustwa.

Wynika to z:

- barku jasnych reguł awansu i rozwoju zawodowego
- obciążenia polityką poreżimową w doborze kadry
- nieudolnego parametryzowania procesu gospodarczego
- nieprawidłowego doboru kadry w firmie
- złamania drabinek decyzyjnych (efekt pocioktizmu)
- braku wykształconej kadry w zakresie HR
- itd.....

Jednym słowem cały ten bałagan wynika z braku odpowiedniej edukacji i poziomu świadomości w procesach gospodarczych.

Ostatnio miałem możliwość na CITRU w Krakowie zadać parę pytań w tym temacie i niestety okazało się, że:

- tak to się uczy ale w USA lub Izraelu
- nie uczy się tak u nas bo bylibyśmy za mądrzy

Co do wypowiedzi Pana Krzysztofa, średnia w sektorze finansowym w Polsce to jest jakieś 3800 brutto , jak byłem w Irlandii u siostry i nie szukałam tam pracy bo akurat nie miałem chęci to Irlandczycy proponowali sami na początek w granicach 2000 Euro. W Irlandii za 2000 tez nikt nie zamierza sobie żył wypruwać więc o czy mówimy ;)
Arkadiusz T.

Arkadiusz T. Product Manager

Temat: czy tracisz motywację jak Ci za dużo płacą?



W moim przypadku punkt krytyczny jest tak wysoko, że problem nie występuje ;) Zresztą apetyt wzrasta w miarę jedzenia.
Oczywiście motywatory pozapłacowe też są ważne, zuważyłem to w momencie kiedy mój pracodawca obniżył klasę samochodów służbowych ;( Ferment w departamencie jest taki, że nawet Ci którzy zajeżdżali samochody na śmierć, gotowi są wręcz "cofnąć licznik" byleby się nie załapać na "nówkę" :)

konto usunięte

Temat: czy tracisz motywację jak Ci za dużo płacą?

I bardzo dobrze robicie, zawsze byłem przeciwnikiem tak poza gotówkowych nędznych zespołów motywacyjnych.

Kiedyś pracowałem dla faceta który był właścicielem i udziałowcem około 30 spółek tak pi razy drzwi.

Wiele razy z nim dyskutowałem na ten temat i wniosek byłe jeden:

- pracownik musi dobrze zarabiać by dobrze pracować, facet miał podejście takie:

- lepiej jak im dobrze zapłacę za dobrą pracę i sami sobie kupią samochody a efekt ich pracy zostanie w moich firmach niż dam im samochody a oni będą się nimi wozić i może coś z tego będzie?

Nie było u niego tzw drugiego dna, kupował to co było firma potrzebne jakieś triki podatkowe go nie interesowały - interesowała go firma i stały zysk ;)

W efekcie reguły gry były jasne, dla lizusów i pociotków miejsca nie było, donosiciele byli tępieni za psucie atmosfery w pracy itd .....

Z pieniędzmi tak małymi jak i dużymi problemów nie był nigdy - no ale nie było to dorobkiewicz ani przypadkowy bussinesman tylko normalny Gość.

Od czasu zakończenia z nim współpracy spotykałem podobnych ludzi ale bardzo bardzo rzadko :) Szkoda

ps. jeśli Pan to kiedyś przeczyta Panie J. to Pozdrawiam
Łukasz K.

Łukasz K. Myśl, jak wszystko
zrobić lepiej i
poprawiaj sam
siebie.

Temat: czy tracisz motywację jak Ci za dużo płacą?

Maciej W.:
Specjaliści od motywacji odkryli, że motywacja do pracy rośnie wraz z płacą ale tylko do pewnego poziomu. Po przekroczeniu punktu krytycznego płacy chce się już coraz mniej pracować. Ja osobiście lubię zarabiać duże pieniądze ale jak mam już wszystko zawodowo ułożone przyjemnie się także zająć innymi sprawami.

Moim zdaniem tak się właśnie dzieje. W takim przypadku powinno się motywować pracowników innymi ciekawymi rzeczami jak np. służbowy laptop, większy limit na benzyne:-)) itp . Wykraczając ponad pewien próg zarobków traci się motywacje dlatego, że starcza nam na zaspokojenie pewnego typu potrzeb więc trzeba motywować dodatkowymi bonusami, innymi niż pieniądze.

konto usunięte

Temat: czy tracisz motywację jak Ci za dużo płacą?

Ale powiem też przewrotnie Panowie nie bądźmy dziećmi w końcu każdy z nas wie po co do pracy chodzi - trudno aby pracodawca martwił się jeszcze o to ;)

Ja trochę takiego myślenia nie rozumie z może się mylę po prostu ;)

Pozdrawiam
Cieśla

ps. ja laptop, 2 komórki i samochód mam w domu ;)
Wojciech M.

Wojciech M.
http://www.arthostin
g.eu

Temat: czy tracisz motywację jak Ci za dużo płacą?

Nie tracę motywacji :-)

konto usunięte

Temat: czy tracisz motywację jak Ci za dużo płacą?

I ja jej nie tracę. Podobnie jak mój Przedmówca.
U mnie wobec takie sytuacji efekt jest odwrotny. Nie wiem czemu tak się dzieje :), ale wtedy moja praca jest bardziej efektywna i wydajna.
Uważam również, że niefinansowe motywatory są bardzo istotne, odgrywają sporą rolę.

konto usunięte

Temat: czy tracisz motywację jak Ci za dużo płacą?

Monika Anna B.:
I ja jej nie tracę. Podobnie jak mój Przedmówca.
U mnie wobec takie sytuacji efekt jest odwrotny. Nie wiem czemu tak się dzieje :), ale wtedy moja praca jest bardziej efektywna i wydajna.
Uważam również, że niefinansowe motywatory są bardzo istotne, odgrywają sporą rolę.

Nie tracisz motywacji ponieważ Twój koszyk konsumpcji rośnie ciągle "załóżmy" proporcjonalnie do wzrostu Twojego dochodu.

Podam przykład potwierdzający tezę, że kasa jest tylko jednym z wielu czynników motywujących nas do pracy:

Ostatnio przeczytałem, że sporo informatyków wraca do Polski z emigracji zawodowej, ponieważ tam gdzie byli, praca była mniej skomplikowana np: szkolili ludzi z jakiegoś systemu i przestali się rozwijać - co znacznie zawężało ich zawodowe spektrum i tym samym zadowolenie z pracy...

konto usunięte

Temat: czy tracisz motywację jak Ci za dużo płacą?

Konrad J.:
Ostatnio przeczytałem, że sporo informatyków wraca do Polski z emigracji zawodowej, ponieważ tam gdzie byli, praca była mniej skomplikowana np: szkolili ludzi z jakiegoś systemu i przestali się rozwijać - co znacznie zawężało ich zawodowe spektrum i tym samym zadowolenie z pracy...


Informatyk jest jak lekarz specjalista jak się przestanie rozwijać to przestaje być specjalistą a to się równa być administrator systemów w telewizji kablowej ;)

Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa

konto usunięte

Temat: czy tracisz motywację jak Ci za dużo płacą?

Robert M.:
Ja się nie zgadzam i napiszę to jako gł. księgowy czyli dyr finansowy - w naszym kraju od wielu lat występuje rabunkowy model gospodarki zasobami ludzkimi. Rabunkowa gospodarka polega na ponadnormatywnym eksploatowaniu czynnika ludzkiego bez niczego w zamian. A jeśli już jest coś w zamian to pracownik i tam ka ma poczucie oszustwa.

Wynika to z:

- barku jasnych reguł awansu i rozwoju zawodowego
- obciążenia polityką poreżimową w doborze kadry
- nieudolnego parametryzowania procesu gospodarczego
- nieprawidłowego doboru kadry w firmie
- złamania drabinek decyzyjnych (efekt pocioktizmu)
- braku wykształconej kadry w zakresie HR
- itd.....

Jednym słowem cały ten bałagan wynika z braku odpowiedniej edukacji i poziomu świadomości w procesach gospodarczych.

Ostatnio miałem możliwość na CITRU w Krakowie zadać parę pytań w tym temacie i niestety okazało się, że:

- tak to się uczy ale w USA lub Izraelu
- nie uczy się tak u nas bo bylibyśmy za mądrzy

Co do wypowiedzi Pana Krzysztofa, średnia w sektorze finansowym w Polsce to jest jakieś 3800 brutto , jak byłem w Irlandii u siostry i nie szukałam tam pracy bo akurat nie miałem chęci to Irlandczycy proponowali sami na początek w granicach 2000 Euro. W Irlandii za 2000 tez nikt nie zamierza sobie żył wypruwać więc o czy mówimy ;)


Bardzo ciekawa wypowiedz tylko troche nie rozumiem, co to jest polityka porezimowa i 'czego sie uczy w USA i Izraelu'? Poza tym mowimy tu o osiagnieciu pewnego pulapu w zarobkach wiec mowa raczej o wysokich stanowiskach dlatego argument o braku regul awansu absolutnie nie aplikuje sie do tego problemu. Ludzie, ktorych nie motywuja kolejne podwyzki osiagneli juz satysfakcje finansowa plynaca z pracy i nalezalo by motywowac ich, o czym byla juz wczesniej mowa, 'opieka socjalna' cz systemem szkolen ale z tego co sie dowiedzialem na zajeciach to tez przestaje cieszyc nawet szybciej niz pieniadze. Moj profesor porownal wplyw jaki ma opieka socjalna/ darmowa opieka medyczna, darmowe karnety na silownie itp./ do czystej toalety - jezeli toaleta jest czysta nie moze byc bardziej czysta i nie ma sensu jej sprzatac bo to strata czasu i srodkow. Tak samo z systemem motywacyjnym, wydaje mi sie, ze motywowanie pracownika to niezly orzech do zgryzienia dla dzialu HR. Powodzenia

konto usunięte

Temat: czy tracisz motywację jak Ci za dużo płacą?

Dobre podejście podoba mi się ;) Panie Krzyśku Duży PLUS ;)

Jeśli ludziom się nie chce trzeba lub należy ich zmienić ;) - na dłuższą metę przy ciągnięciu osła pod górę można się za bardzo zmęczyć samemu i tam nie dojść ;) => jeśli założymy, że mówimy o zdrowej konfiguracji podmiotu gospodarczego tzn. o koncepcji i konfiguracji ewolucyjnej ;)

Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa

ps. - obciążenia polityką po reżimową w doborze kadry =
selekcja negatywna z założenia ;)Robert Mikołajek edytował(a) ten post dnia 17.04.07 o godzinie 20:08

konto usunięte

Temat: czy tracisz motywację jak Ci za dużo płacą?

Pracowałam kilka lat temu w firmie, która naprawde dobrze płaciła i dbała o pracowników - nota bena z kapitałem amerykańskim. Ja osobiście czułam się zmotywowana i chcąc odwdzięczyć się za zaufanie pracowałam naprawde mocno z efektem zresztą. Natomiast reszta ekipy faktycznia osiadła na laurach i udawała, że pracuje.
W tej chwili moje zarobki mnie nie motywują a tak na prawde wiem, że gdyby były wyższe pracowałabym wydajniej. Myślę, że jeśli pracodawca chce miec wydajnych pracowników powinien im dobrze płacić a najrozsądniej jest zatrudniać ludzi, którzy mają wysokie obciązenia tak jak ja (kredyt hipoteczny), oni naprawde potrzebują pieniędzy i ich wydajność nie spada.
Nie należe też do grupy tych, których kręcą tzw zarobki uzaleznione od wyników - wirtualne pieniądze, nawet duże jakoś mnie nie pociągają i nie motywują. Motywuje mnie to, że ktoś mi ufa i we mnie inwestuje.

konto usunięte

Temat: czy tracisz motywację jak Ci za dużo płacą?

Ostatnio Pani Małgorzata siedziałem w Hotelu X by nie robić reklamy Hotelowi w Krakowie, i słuchałem jak dwóch gości uzgadniało strategię na rozmowę z kandydatem do pracy czytając jego CV - najważniejsze, że ma rodzinę i małe dzieci więc zrobią z niego niewolnika a potem i tak po 3 miesiącach go zwolnią ;)

Jako, że jakoś się nie obawiałem o siebie i swoje zdrowie, dokupiłem jeszcze jedne napój i czekałem na przyjście nieboraka, kiedy przyszedł i byli już w 80% rozmowy - włączyłem się do niej ku wściekłości organizatorów - strasznie się puszyli i burzyli po czym jeden uciekł a drugi siedział czerwony ze wstydu ;) - a sprawa się zakończyła tak, że akurat kolega mój co dotarł na miejsce pod koniec tego cyrku stwierdził, że szuka przedstawiciela handlowego i Pani sobie wyobrazi zatrudnił chłopaka a ten pracuje u niego do dzisiaj ;)

Jest zatem podstawowe pytanie - czy chcemy mieć pracownika czy niewolnika ;) ?????

A jeśli niewolnika to o kreatywnej wydajności zapomnieć należy ;)

Jeszcze jeden taki obrzydliwy przykład zatrudniania to samotna matka z dzieckiem - no jeszcze taki przyszczaty szef może się na romans załapać ;) - zawsze jak słyszałem te teorię to miałem tylko jeden odruch ;)

Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa

konto usunięte

Temat: czy tracisz motywację jak Ci za dużo płacą?

Konrad J.:

Ostatnio przeczytałem, że sporo informatyków wraca do Polski z emigracji zawodowej, ponieważ tam gdzie byli, praca była mniej skomplikowana np: szkolili ludzi z jakiegoś systemu i przestali się rozwijać - co znacznie zawężało ich zawodowe spektrum i tym samym zadowolenie z pracy...


cos wiem na ten temat. i powiem, ze kwestia zarabiania pieniedzy dla samego zarabiania nie daje satysfakcji. jest pewne minimum, ponizej ktorego pracownik nie zejdzie, w zamian za satysfakcji, bo z czegos musi zyc. no i jeszcze kwestia odpowiedzialnosci za siebie i innych. gdy jest sie samemu, to mozna sobie pozwolic na prace dla satysfakcji. gdy masz rodzine, kogos za kogo jestes odpowiedzialny, to juz nie bardzo.

a tak przy okazji, to im wiecej zarabiam, tym lepiej pracuje... bo wiem, za co mi placa.

konto usunięte

Temat: czy tracisz motywację jak Ci za dużo płacą?

I tak trzymać Pani Aniu ;)

Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa

konto usunięte

Temat: czy tracisz motywację jak Ci za dużo płacą?

Maciej W.:
Specjaliści od motywacji odkryli, że motywacja do pracy rośnie wraz z płacą ale tylko do pewnego poziomu. Po przekroczeniu punktu krytycznego płacy chce się już coraz mniej pracować. Ja osobiście lubię zarabiać duże pieniądze ale jak mam już wszystko zawodowo ułożone przyjemnie się także zająć innymi sprawami.


Pieniądze zaspokajają tylko podstawowe potrzeby.
Może dla mężczyzn są największą motywacją, ale w pracy są jeszcze inne ważne elementy motywacyjne.
Czasami lepiej pracować za mniejsze pieniądze, ale w dobrej atmosferze, mając możliwość rozwoju i nauki, realizując ważne i odpowiedzialne zadania.
Izabela B.

Izabela B. PGNiG, Gazownia
Szczecińska-
Pracownik ds.
Windykacji

Temat: czy tracisz motywację jak Ci za dużo płacą?

Z moja motywacja jest tak, że miałabym ją większą, gdyby wynagrodzenie było proporcjonalne do obowiązków które na mnie nałożono.

Motywacja niestety spada, bo nie widać szans na nic lepszego.
Uwazam, że zarabiam zbyt mało.

... sądze, że nie narzekałabym na nadmiar gotówki ;)

Pozdrawiam



Wyślij zaproszenie do