Temat: POLAROID 600
a co konkretnie chcesz wiedzieć?
Ja używałem, fajna rzecz tylko drogo wychodzi :)
kupujesz wkład ok 60-70zł otwierasz aparat, wsadzasz wkład. Wkłady maja własna bateryjkę. Jak zamkniesz zacznie buczeć i wyskocza czrne papiery. No i robisz zdjęcia.
Robienie zdjęcia jest banalnie proste naciskasz i wyskakuje. po chwili masz zdjęcie.
W aparacie mogą być dwa "suwadełka" jedno do ostrości (dwa połozenia- blisko-daleko), drugie do ekspozycji (jasno-ciemno) możliwe że oznaczone są piktogramami odpowiednio ludzik-trójkaty oraz słoneczko- zarówka
Uwagi- nigdy przenigdy nie ściskaj wkładu z góry (z tego samego powodu ryzykowne jest kupowanie na allego czy w sklepach wysyłkowych)
Sam wkład jest w podełku, i w takim sreberku wyciągasz wkład z pudełka i ze sreberka ale z papierów już nie
wywoływanie:
wywoływanie działa tylko w temp. pokojowej. Im zimniej tym bardziej zdjęcie jest nie dowołane. poniżej 10C zdjatko a zaschnie zanim cokolwiek się wywoła. Fotografując na dworze mozna stosować chuchanie (od strony eumulsji- mokra część, nie dotykać!) Lub pocieranie od strony podłoża.
no i jakość pozostawia wiele do życzenia- ostrość symboliczna, możliwe jakies kolorowe plamy itp
To co najfajniejsze w polaroidach robi się czyms innym
popierwsze zamiast polaroida- Fuji Instant inny rozmiar, sposób transportu (ręczny) i budowa (mają taka jaby przykrywkę, z niektórych można uzyskać odbitkę i negatyw)
Jeśli Ci zależy to znajde dokładne nazwy (numery) który materiał jest do czego
Jeżeli masz w górnej części aparatu taka długa szczelinę, to miejsce na dołączany flesz, ale nie widziałem takich w handlu