Temat: teorie i ich paradoksy
Witam!
Dla mnie ciekawe zawsze wydawało się zjawisko stałej prędkości światła. Podam może przykład, żeby było bardziej wiadomo o co mi chodzi:
Powiedzmy, że posiadamy "policyjną suszarkę", która zamiast mierzyć prędkość nadjeżdżających samochodów potrafi to samo zrobić w stosunku do nadlatujących promieni światła. I teraz trzy sytuacje:
1.
Stoimy nieruchomo
Stoimy nieruchomo i ktoś strzela do nas z laseru. Mierzymy prędkość nadchodzenia promienia i otrzymujemy prędkość światła (to jest jeszcze logiczne:)
2.
Uciekamy
Ktoś strzela do nas z lasera. My uciekamy z prędkością 0.5 prędkości światła (od tej pory "c") i w trakcie biegu odwracamy się i mierzymy prędkość zbliżającego się promienia. I otrzymujemy znowu prędkość światła (to już nie jest intuicyjne)
3.
Biegniemy w kierunku światła ;P
Ktoś strzela do nas laserem a my biegniemy w jego kierunku z prędkością 0.5c. Sprawdzamy prędkość lasera i znowu wychodzi prędkość światła!(dammit)
Hmmm...Niby czytałem wyjaśnienia tego zjawiska np. w książce Briana Greena
Elegant Universe, ale i tak zawsze mnie to fascynowało (Einstein to wykumał jak jeszcze był nastolatkiem:)