GoldenLine
Zaloguj się
Gerard Przybysz

Gerard Przybysz Brand Manager

Temat: Ligustr (wiąz) chiński - czy wszystko jest w porządku

Mam pytanie - po okresie zimowym, gdy wyniosłem ligustra na obudowany balkon (zrzucił wszystkie liście), na początku marca został przeniesiony do domu i już od tego czasu wypuszcza nowe listki. Teraz już jest ładnie uliściony młodymi listkami. Został też tydzień temu przesadzony - zmieniłem ziemię (atakama z substratem do bonsai). Wszystko było w porządku. Zacząłem przycinanie. Ale zauważyłem, że nowe młode pędy na czubkach i bokach gałązek usychają, a niektóre młode listki są brązowe. Co może być przyczyną?

Czy to, że mają za mokro? A może to przędziorki już zaatakowały?

Co myślicie?
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej Olejnik

Bartłomiej Olejnik Student,
Politechnika
Częstochowska

Temat: Ligustr (wiąz) chiński - czy wszystko jest w porządku

Dzieje sie tak gdy ligustr ma za suche powietrze. Lub gdy stoi bezposrednio na sloncu. Ligustry lubia wilgoc ale podlewaj go z glowa bo wyjdzie plesn. Ligustra trzymaj w domu bo to drzewko tropikalne a temeratury ponizej 15 C sa juz niekorzystne dla rosliny.
Link do wypowiedziLink
Gerard Przybysz

Gerard Przybysz Brand Manager

Temat: Ligustr (wiąz) chiński - czy wszystko jest w porządku

Hmm... jest zraszany codziennie, oprócz oczywiście podlewania...
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej Olejnik

Bartłomiej Olejnik Student,
Politechnika
Częstochowska

Temat: Ligustr (wiąz) chiński - czy wszystko jest w porządku

A naslonecznienie?

Tak wogole teraz patrze na temat i widze pewna rozbierznosc. Jest to ligustr czy wiaz? Moze wrzuc zdjecie na stalym stanowisku to bedzie latwiej.
Link do wypowiedziLink
Gerard Przybysz

Gerard Przybysz Brand Manager

Temat: Ligustr (wiąz) chiński - czy wszystko jest w porządku

Wiąz, wiąz - palnąłem z tym ligustrem :)

Nasłonecznienie - stoi na wschodnim oknie.

Może trochę za dużo podlewam? W sumie jeszcze nie ma słońca mocnego, wiec nie trzeba codziennie podlewac?
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej Olejnik

Bartłomiej Olejnik Student,
Politechnika
Częstochowska

Temat: Ligustr (wiąz) chiński - czy wszystko jest w porządku

Jesli to wiaz to jest to zupelnia inna bajka. Wiazy to moje ulubione rosliny wiec mysle ze Ci pomoge :).

Po pierwsze wiazy nie znosza przenoszenia. Wiaz uwielbia duzo duzo swiatla ale latem nie moze stac bezposrednio na sloncu. Moj caly czas stoi w polcieniu miedzy dwoma iglakami i ma sie znakomicie.

Zraszac korone mozesz codziennie jednak nie podlewalbym drzewka codziennie. Podlewaj najlepiej co kilka dni jak zauwazysz ze ziemia z wierzchu jest lekko sucha. (od kiedy nie ma sniegu podlewam drzewko co 4-5 dni, im cieplej tym czesciej podlewam ale nie czesciej jak raz na 2 dni, gdy sa upaly zraszam codziennie a podlewam gdy ziemia lekko przesycha)

Napisales ze przesadzales drzewko. Czy przycinales bryle korzeniowa? Jesli przyciales korzenie a nie przycinales korony to niektore listki moga usychac a dzieje sie tak dlatego, ze zbyt mala ilosc korzeni nie jest w stanie dostarczyc tylu substancji odzywczych do lisci co wczesniej. Dlatego przycinaniu korzeni powinno towarzyszyc przycinanie korony lub po prostu poczekanie az roslina sie sama ustabilizuje. Jesli nie przycinales korzeni to na pewno widziales jakiego sa koloru :)... Jesli byly jasne/biale tzn ze roslina jest bardzo zdrowa, jesli korzonki byly ciemno brozowe/czarne tzn ze roslina jest bardzo chora. I teraz nalezy szukac przyczyny. Przyjmijmy ze korzonki byly biale wiec roslina jest zdrowa.

Jesli Twoj wiaz stoi w domu - moze byc po prostu slaby. Wiaz powinien caly rok stac na dworze. Wtedy masz pewnosc ze bedzie zdrowy, zima zrzuci liscie i odpocznie aby wiosna wypuscic nowe pedy. Bedzie rowniez mniej podatny na choroby i szkodniki. Jesli jednak trzymasz go w domu co jest dozwolone ale niezbyt dobre dla drzewka to po prostu takie rzeczy moga sie dziac.

Zwroc uwage rownez na kolor lisci i ich wielkosc. Jesli sa jasne i duze tzn ze roslina ma malo swiatla. Jesli sa ciemne i mniejsze tzn ze ma odpowiednio duzo swiatla.

Mozesz poszukac malych, przezroczystych pajaczkow ale watpie zeby to byla wina szkodnikow.

To takie podstawowe rady. Mam nadzieje ze sie przydadza. W razie czego, pisz :)

Pozdrawiam.Bartłomiej Olejnik edytował(a) ten post dnia 01.04.10 o godzinie 14:49
Link do wypowiedziLink
Gerard Przybysz

Gerard Przybysz Brand Manager

Temat: Ligustr (wiąz) chiński - czy wszystko jest w porządku

Bartłomiej Olejnik:
Po pierwsze wiazy nie znosza przenoszenia. Wiaz uwielbia duzo duzo swiatla ale latem nie moze stac bezposrednio na sloncu. Moj caly czas stoi w polcieniu miedzy dwoma iglakami i ma sie znakomicie.

Przeniosłem go z zabudowanego balkonu po zimie do mieszkania. Teraz stoi na oknie wschodnim, wiec nie jest i nie bedzie bezposrednio na slocnu.
Zraszac korone mozesz codziennie jednak nie podlewalbym drzewka codziennie. Podlewaj najlepiej co kilka dni jak zauwazysz ze ziemia z wierzchu jest lekko sucha. (od kiedy nie ma sniegu podlewam drzewko co 4-5 dni, im cieplej tym czesciej podlewam ale nie czesciej jak raz na 2 dni, gdy sa upaly zraszam codziennie a podlewam gdy ziemia lekko przesycha)


No właśnie tak myślałem, że może za czesto podlewam.
Napisales ze przesadzales drzewko. Czy przycinales bryle korzeniowa? Jesli przyciales korzenie a nie przycinales korony to niektore listki moga usychac a dzieje sie tak dlatego, ze zbyt mala ilosc korzeni nie jest w stanie dostarczyc tylu substancji odzywczych do lisci co wczesniej. Dlatego przycinaniu korzeni powinno towarzyszyc przycinanie korony lub po prostu poczekanie az roslina sie sama ustabilizuje. Jesli nie przycinales korzeni to na pewno widziales jakiego sa koloru :)... Jesli byly jasne/biale tzn ze roslina jest bardzo zdrowa, jesli korzonki byly ciemno brozowe/czarne tzn ze roslina jest bardzo chora. I teraz nalezy szukac przyczyny. Przyjmijmy ze korzonki byly biale wiec roslina jest zdrowa.

Tak - przycinalem bryle korzeniowa i były zdrowe, bo jasne :) Zaczalem przycinac korone tydzien po przesadzeniu. Nie wiem, czy to byl dobry krok??
Jesli Twoj wiaz stoi w domu - moze byc po prostu slaby. Wiaz powinien caly rok stac na dworze. Wtedy masz pewnosc ze bedzie zdrowy, zima zrzuci liscie i odpocznie aby wiosna wypuscic nowe pedy. Bedzie rowniez mniej podatny na choroby i szkodniki. Jesli jednak trzymasz go w domu co jest dozwolone ale niezbyt dobre dla drzewka to po prostu takie rzeczy moga sie dziac.


Zamierzam go przeniesc na balkon, tylko znow pojawia sie problem przenoszenia, ktorego wiąz nie lubi.
Zwroc uwage rownez na kolor lisci i ich wielkosc. Jesli sa jasne i duze tzn ze roslina ma malo swiatla. Jesli sa ciemne i mniejsze tzn ze ma odpowiednio duzo swiatla.

Nowe są jasne i duże, i mają niektóre jasne plamki. Tylko, że tam gdzie stoja, czyli na wschodnim oknie powinny miec wystarczajaco swiatla.

Mozesz poszukac malych, przezroczystych pajaczkow ale watpie zeby to byla wina szkodnikow.


Nie ma przędziorków, bo je wybiłem we wrześniu.
To takie podstawowe rady. Mam nadzieje ze sie przydadza. W razie czego, pisz :)

Pewnie, że się przydadzą - każde rady na wage złota.

Dziękuję i pozdrawiam,
Gerard
Pozdrawiam.Bartłomiej Olejnik edytował(a) ten post dnia 01.04.10 o godzinie 14:49
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej Olejnik

Bartłomiej Olejnik Student,
Politechnika
Częstochowska

Temat: Ligustr (wiąz) chiński - czy wszystko jest w porządku

"Tak - przycinalem bryle korzeniowa i były zdrowe, bo jasne :) Zaczalem przycinac korone tydzien po przesadzeniu. Nie wiem, czy to byl dobry krok??"

Nic sie drzewku nie stanie jednak korone najlepiej przyciac zaraz po przycieciu korzeni. Wtedy zachowana jest rownowaga. Jesli nie przytniesz korony od razu to roslina sama usunie liscie ktorym nie jest w stanie dostarczyc substancji odzywczych. Byc moze z tego powodu usychaja mlode listki bo zachwiana jest ta rownowaga.

Ja bym teraz dal drzewku samemu rosnac. Niepokoi mnie tylko to przenoszenie. Kiedys gdzies czytalem ze ktos przenosil wiaza z dworu do mieszkania i z mieszkania na dwor az drzewko uschlo. Czego oczywiscie Tobie nie zycze.

A, wlasnie mi sie przypomnialo. Czytalem tez kiedys ze wiazy nie lubia zimnego wiatru wiec dobrze jest tez i przed tym je chronic.

Mam nadzieje ze cos z tych moich wywodow Ci sie przyda :).

"Madry jest nie ten, kto wszystko wie a ten, kto chce sie jeszcze czegos nauczyc."

I to mnie bardzo cieszy :)

Pozdrawiam.
Link do wypowiedziLink
Gerard Przybysz

Gerard Przybysz Brand Manager

Temat: Ligustr (wiąz) chiński - czy wszystko jest w porządku

niestety - chyba jednak to przenoszenie zaszkodziło mojemu wiązowi. stoi teraz na balkonie, ale wygląda tak jakby był zmarznięty - liście są takie zwiotczałe :(

na dodatek moja carmonka została zaatakowana przędziorkami - spsikałem ją specyfikiem i liczę, że ją uratuje. Ale też listki wyglądają marnie :(
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej Olejnik

Bartłomiej Olejnik Student,
Politechnika
Częstochowska

Temat: Ligustr (wiąz) chiński - czy wszystko jest w porządku

Na tym balkonie nie jest zbyt wietrznie? Wiazy nie lubia wiatru. A jak sytuacja z nawozeniem tego drzewka?

Co do carmony. Jak wybijesz przedziorki to roslina odzyje. Martwi mnie cos innego. Byc moze zly wyglad drzewek spowodowany jest tym samym czynnikiem. Strasznie trudno jest ocenic co im dolega na odleglosc. Moze wrzucilbys zdjecia? Moze czegos sie dopatrzymy.

Pozdrawiam.
Link do wypowiedziLink
Gerard Przybysz

Gerard Przybysz Brand Manager

Temat: Ligustr (wiąz) chiński - czy wszystko jest w porządku

generalnie jest to zabudowany balkon, ale otwierałem okno tamże, a że noce jeszcze chłodne to mogło go zawiać - w każdym bądź razie niestety popełniłem błąd z przenoszeniem.

Na pocieszenie kupiłem sobie ligustra :)

Co do carmony - ona jest w domu i nigdzie nie jest przenoszona. Mam nadzieję, że ją uratuje - pajączki zgineły, ale na tyle zrobiły zamieszania, że sporo listków opadło. No i postanowiłem ją przyciąć - głównie gałązki bez listków. Mam nadzieję, że to pobudzi ją do wzrostu, a nie do śmierci...
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej Olejnik

Bartłomiej Olejnik Student,
Politechnika
Częstochowska

Temat: Ligustr (wiąz) chiński - czy wszystko jest w porządku

Ligustr fajna sprawa :) drugie drzewko jakie wpadło w moje ręce. Często trzeba przycinać bo ciągle wychodzą nowe przyrosty. Ale dzięki temu szybciej można uzyskać pożądany efekt.

Dla przykładu, mojej serissie też opadło większość liści parę dni temu jak przeniosłem ją w inne miejsce. Ale dzisiaj już widziałem młode listki więc Twoja Carmoną też bym się nie martwił zbytnio :)

Pozdrawiam.
Link do wypowiedziLink
Gerard Przybysz

Gerard Przybysz Brand Manager

Temat: Ligustr (wiąz) chiński - czy wszystko jest w porządku

carmonka odżyła :) nawet widzę zaczątki do puszczania kwiatków :)

no i w weekend chce przesadzić tego ligustra, mieszanka substratu do bonsai z akadamą
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej Olejnik

Bartłomiej Olejnik Student,
Politechnika
Częstochowska

Temat: Ligustr (wiąz) chiński - czy wszystko jest w porządku

Ja mam ligustra w zwykłej mieszance ziemi dobrze przepuszczalnej i szczerze mówiąc to jest w idealnej kondycji :) zdrowy i pięknie zielony. Ciekawe jak to będzie w akadamie. Czekam na wnioski! :)

pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Ligustr chiński




Wyślij zaproszenie do
Anuluj