konto usunięte

Temat: Zasymilować imigranta

Tematem tygodnia zostały sylwestrowe ekscesy z udziałem imigrantów na terenie Niemiec. Oczywiście, wiadomości niosą za sobą falę krytyki wobec polityki imigracyjnej UE, a w szczególności są okazją do wypominania Merkel jej zapału w przyjmowaniu jak leci i ilu będzie chciała do Niemiec przyjechać. Pobudzają również nastroje anty islamskie w Europie. Czy słusznie?

Podobne "akcje" kieszonkowców były znane w Niemczech od lat, choć nigdy nie były tak masowe i nie przyjmowały tak drastycznej formy molestowania czy gwałtów. Niewątpliwie nasilenie zjawiska związane jest z ostatnią falą emigracji. Jednak wiązanie zjawiska wyłącznie z islamem i stawianie postulatów zamknięcia granic może są nośne i atrakcyjne dla zwolenników prostych rozwiązań, jednak w niewielkim stopniu dotyka prawdziwych przyczyn i skutecznych metod zapobiegania problemom.

Po pierwsze - zamknąć granic się nie da. Mury spełnią rolę przez chwilę, natomiast uszczelnienie dostępu od strony morza oznacza godzenie się na ofiary, co i tak też pełnej skuteczności nie da.

Po drugie - każda większa fala emigracji oznacza przynajmniej niedogodności. Przypomnę choćby imigrantów zarobkowych z Polski, stada Polaków handlujących w Berlinie Zachodnim, tę dzicz w oczach Europy Zachodniej, sikającą po parkach, śmiecącą gdzie popadnie, kradnącą i co tam jeszcze. Nie trzymaliśmy zachodnich standardów, tak jak nie trzymają ich wszyscy inni imigranci. Bo kimże jest imigrant? To ktoś, kto z różnych względów szuka poprawy swojego bytu, uciekając przed wojną, zagrożeniem czy biedą tam, gdzie będzie lepiej. Nawiasem mówiąc, szczególnymi "imigrantami" byli najeźdźcy zza wschodniej granicy tuz po wojnie, islamistami oni nie byli, ale o ich poczynaniach w Legnicy do tej pory chodzą legendy.

I po trzecie - w konsekwencji - dopóki będą na świecie wojny, nierówności i bieda, kraje bogate i bezpieczne będą zmagały się z falami migracji o różnym nasileniu. Dlatego jedynym wyjściem jest przygotowanie programów "obsługi" fal imigrantów, niedopuszczania do tworzenia się gett, przygotowanie programów asymilacji itp. Może należałoby zacząć wzorować się na krajach skandynawskich, które stworzyły może nieco represyjny, ale jednak w dużym zakresie skuteczny program.

A może się mylę? A może inni znają lepsze rozwiązania? A może są tacy, którzy chętnie zatopią każdą łódź i na każdej granicy zewnętrznej zbudują zasieki pod napięciem?
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Zasymilować imigranta

Anna K.:

Uważam, że zamykanie granic nic nie da bo wrzód i tak kiedyś pęknie.
Rozwiązanie jakie widzę w tej sytuacji to bezwzględne i konsekwentne stosowanie prawa. Nie wolno iść na najmniejsze ustępstwa wobec imigrantów i np. rezygnacji z obchodzenia świąt czy nakaz chodzenia w workach by nie prowokować.
Imigranci powinni być pod szczególną obserwacją i za każde najdrobniejsze przewinienie, nawet za śmiecenie na ulicy, deportowani do kraju pochodzenia.

Może koszt finansowy na początku byłby spory, ale chociaż koszt społeczny praktycznie żaden.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Zasymilować imigranta

Akurat większość tego stada, co przybyło do Europy, żadnej wojny u siebie nie ma.
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Zasymilować imigranta

Agnieszka G.:
Akurat większość tego stada, co przybyło do Europy, żadnej wojny u siebie nie ma.

Znam pewne prawie trzymilionowe stado, które opuściło swój kraj pomimo, że wojny w nim nie ma :)

konto usunięte

Temat: Zasymilować imigranta

Witold S.:
Agnieszka G.:
Akurat większość tego stada, co przybyło do Europy, żadnej wojny u siebie nie ma.

Znam pewne prawie trzymilionowe stado, które opuściło swój kraj pomimo, że wojny w nim nie ma :)
Euforyczna i trafna riposta którą również zapodaję swoim znajomym aby im udowodnić jak są trolowani przez państwo.Ten post został edytowany przez Autora dnia 09.01.16 o godzinie 17:45

konto usunięte

Temat: Zasymilować imigranta

Witold S.:
Anna K.:

Uważam, że zamykanie granic nic nie da bo wrzód i tak kiedyś pęknie.
Rozwiązanie jakie widzę w tej sytuacji to bezwzględne i konsekwentne stosowanie prawa. Nie wolno iść na najmniejsze ustępstwa wobec imigrantów i np. rezygnacji z obchodzenia świąt czy nakaz chodzenia w workach by nie prowokować.
Imigranci powinni być pod szczególną obserwacją i za każde najdrobniejsze przewinienie, nawet za śmiecenie na ulicy, deportowani do kraju pochodzenia.

Może koszt finansowy na początku byłby spory, ale chociaż koszt społeczny praktycznie żaden.
Jestem zwolenniczką konsekwentnego wyłapywania przestępców i wandali niezależnie od statusu, narodowości i obywatelstwa. Ale w parze z polityką "zero tolerancji" powinno iść wdrożenie odpowiedniego programu asymilacji. W przeciwnym wypadku nawet jak rodzice będą niekłopotliwi, to ich potomkowie wyjdą z gett i będą stwarzać problemy. Francuzi już tego doświadczyli.

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Zasymilować imigranta

Andrzej S.:
Nie bądźmy poprawni.

Czy imigranci są nam potrzebni?

Czy drastycznie obcy kulturowo?

Czy mamy jakikolwiek obowiązek ich przyjmowania?

Niestety - takie pytania są prawie nieobecne w obiegu publicznym.

Czy potrzebni nam są złodzieje?
Szczególnie tacy jeżdżący po pijaku?

Czy skoro nie stawiamy takich pytań, to nie należy zajmować się ich wyłapywaniem, resocjalizacją i zapobieganiem kradzieżom?
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Zasymilować imigranta

Chwileczkę, mieliśmy przyjąć CHRZEŚCIJAN z Syrii, którzy jednak wolą zachodnie socjale a nie muzułmanów, więc nie wiem, o co takie halo :P Chrześcijanie to przecież "nasi" :)

Ukraińcy w Polsce to tania siła robocza.
Czeczeni już dawno na Zachodzie.

Romowie:
Problemy społeczne Romów w Polsce

Regularną nauką objęte jest około 70% dzieci[7], co spowodowane jest zarówno uznawaniem przez rodziców jedynie tradycyjnych wartości kultury romskiej, brakiem znajomości języka polskiego wśród najmłodszych, jak też znacznym ostracyzmem społecznym oraz obawą przed szykanami w szkole. Odsetek ten waha się jednak znacznie wśród różnych grup, w Suwałkach zaś działa jedyna w Polsce szkoła ucząca w romani, której założycielami byli Jerzy Zawadzki i Jacek Milewski. W 2007 w Gorzowie Wlkp. został wydany pierwszy podręcznik dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym, posługujących się dialektem Polska Roma, pt. „Miri szkoła – Romano elementaro”[8] opracowany przez Karola Parno Gierlińskiego. W 2008 ukazało się drugie, poszerzone i poprawione wydanie tego podręcznika oraz jego adaptacja dla dzieci używających dialektu Bergitka Roma pt. „Miri szkoła – Romano elementaris”.

Większość problemów polskich Romów związana jest z istniejącymi w wielu społeczeństwach Europy (w tym także w polskim) stereotypami antycygańskimi oraz długą historią prześladowań, także najnowszą (patrz: pogrom mławski). W Polsce w badaniach dotyczących stosunku do innych narodów Romowie znaleźli się na ostatnim miejscu[9]. Działania na rzecz integracji z resztą społeczeństwa podjęte po 1989 przynoszą na razie ograniczone efekty, bowiem czas jest jeszcze zbyt krótki, aby pogrzebać wielowiekowe resentymenty po obu stronach. Wielu Romów nie korzysta z tej szansy, wybierając emigrację oraz integrację w nowym społeczeństwie.

Negatywne doświadczenia oraz uprzedzenia często hamują więc chęć zdobywania nietradycyjnego wykształcenia czy angażowania się w sprawy ogólnospołeczne oraz pociągają za sobą dużą nieufność wobec „nie-Romów” (gadziów). Wielkie znaczenie ma też fakt, iż w wielu grupach Romów możliwość zawodowego przekwalifikowania się jest ograniczona jedynie do tradycyjnych profesji, które niegdyś były zajęciami niszowymi, lecz dziś zapotrzebowanie na takie usługi jest niewielkie (np. kowalstwo, handel końmi itp.), co w połączeniu z ograniczeniem w dostępie do edukacji (patrz wyżej) skazuje wiele osób na marginalizację oraz imanie się zajęć o charakterze przestępczym.


https://pl.wikipedia.org/wiki/Romowie_w_Polsce#Problemy...

Tak więc o jakiej asymilacji mowa?

W sprawie Polaków z Kazachstanu wreszcie coś ruszyło w dobrym kierunku i oby tak dalej, ale ich akurat nie nazywam imigrantami :)

Andrzeju, problem obowiązku przyjmowania jest, nazywa się UE.
Artur Królica

Artur Królica "Droga przesady
wiedzie do pałacu
mądrości (William
Blake)

Temat: Zasymilować imigranta

Anna K.:
Jestem zwolenniczką konsekwentnego wyłapywania przestępców i wandali niezależnie od statusu, narodowości i obywatelstwa. Ale w parze z polityką "zero tolerancji" powinno iść wdrożenie odpowiedniego programu asymilacji.
Z tym samym postulatem wystąpił ostatnio Mariusz Pudzianowski ;););)

Obrazek

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Zasymilować imigranta

Oglądaliście? :)

http://newsweb.pl/2016/02/15/tylko-polak-udzielil-pomo...
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Zasymilować imigranta

I na wesoło :P

http://zespolmi.pl/post/2986/nie-ma-innego-wyjscia.

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Zasymilować imigranta

Andrzej S.:
Agnieszka G.:

Andrzeju, problem obowiązku przyjmowania jest, nazywa się UE.
Kwestia uchodźców regulowana jest chyba przez konwencję ONZ.

A w UE nie ma nic innego na ten temat,a jest coś,co narzucają Niemcy i inni,ale prawem kaduka.

O to mi chodziło:

http://www.dw.com/pl/ue-chce-sprawiedliwie-rozdziela%C...

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: Zasymilować imigranta

...po wizycie Merkel obecna frakcja POPiSu po cichu jednak chyba będzie realizować zobowiązania poprzedników...

Pierwsi imigranci przyjadą do Polski już za miesiąc! Ośrodek będzie w lesie...

Temat: Zasymilować imigranta

...asymilacja...


Obrazek

Temat: Zasymilować imigranta

...brawo ten Pan!... :)

http://www.youtube.com/watch?v=5J6dzdAWmZ0

konto usunięte

Temat: Zasymilować imigranta

Panie Piotrze, mam z Panem pewien problem. Targają mną sprzeczne uczucia - z jednej strony wiele Pana Pana wypowiedzi chętnie bym usunęła, bo budzą niesmak, z drugiej - może byłaby to przede wszystkim przysługa wyświadczona Panu, przez czym się wzdragam. W rezultacie kasuję tylko te wypowiedzi, które ocierają się o łamanie prawa. Resztę staram się omijać wzrokiem.

Następna dyskusja:

500 plus dla nowego emeryta...




Wyślij zaproszenie do