Temat: Quem fala mais de um idioma muda de personalidade
David Guardado:
A jeszcze uważam że jest inny punkt na który warto zwrócić uwagę: forma, charakter, "styl" języka dziala na nasze emocje. Mam na myśli że inne dzwięki wywolulą inne pomysle i uczucie. Tak mi się wydaje przynajmniej.
Ciekawe te artykuły. Tak sobie myślałam trochę o tym i rzeczywiście widzę we własnym życiu tez wiele potwierdzeń tych tez. Np. znam parę Portugalczyk a i Polkę, poznali się i rozmawiali po angielsku, teraz on juz umie mówić po polsku, a ona sie porozumiewa po portugalsku, ale on nie chce z nia rozmawiac po polsku, bo dla niego ona wtedy jest jakby inna osobą i on sie zle czuje. Jesli widzi ja rozmawiającą po polsku z kims innym, nie przeszkadza mu to. Podobnie z moim mezem, on sie znowu dziwi jak widzi ze rozmawiam z kims po polsku, bo jest przyzwyczajony do mnie rozmawiajacej z nim po portugalsku. Jak to on mowi, zawsze wtedy sobie przypomina, ze jest "inna ja".
Kolejna interesujaca rzecz to, nie wiem, czy tez macie takie odczucia, ale w zaleznosci od osoby, z która rozmawiam, automatycznie adoptuje do niej jezyk. Tzn. np. pracowalam w srodowisku miedzynarodowym, gdzie porozumiewalismy sie po angielsku, portugalsku i hiszpansku. Czasem, glownie w momentach zmeczenia, rozmawiajac z Anglikiem i Salwadorczykiem, wystarczylo ze spojrzalam na Salwadorczyka i przestawialam sie na hiszpanski, chociaz nie bylo takiej potrzeby, a wrecz moglo sie wydawac brakiem kultury. Teraz w domu mam Brazylijczyka, a w pracy Portugalczyka i zauwazylam, ze zaczynam z Portugalczykiem (niechcacy :p, automatycznie) uzywać w rozmowie zwrotow typowo portugalskich, i widzę że mi się to pogłębia. Zdarza mi się to głównie z osobami, z którymi dużo przebywam. To chyba potwierdzałoby odczucia Davida (jezyk A i B, etc.)