Witam serdecznie i oczywiście pytanie jak w temacie: co jest efektywniejsze aby zrzucić kilka kilogramów z leniwego dupska?

Przeczytałam dziś na "jakimś forum" takie zdanie:
"Zasada jest prosta: duża intensywność ćwiczeń powoduje w większości spalanie glikogenu, a nie tłuszczu. Przy niskiej i umiarkowanej intensywności spalany jest tłuszcz."

Zatem lepiej szybko chodzić wymachując do tego rękami czy wolno biegać? A może na przemian chodzić i biegać?

Nadmienię, że podejmowałam już próby z bieganiem i kończyło się po kilku miesiącach bez efektu, waga nie rosła, ale nie zaliczyłam ani kilograma spadku (bieg konwersacyjny przez godzinę codziennie) zatem co robiłam źle? Uprzedzę - to nie dieta, ta była w porzo ;)
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Izabela O.:


Godzina biegu codziennie przez kilka miesięcy i pomimo diety - żadnego spadku wagi????
Moim zdaniem przyczyny powinnaś szukać u lekarza - może to hormony?
Andrzej F.

Andrzej F. członek etatowy
Kolegium,
Samorządowe Kolegium
Odwoławcze...

mój Przyjaciel i Miszcz,
z którym biegam mówił mi,
że dopiero po dwóch godzinach biegania
organizm zaczyna sięgać po zapasy
:o)
A najgorzej to się spala tkankę tłuszczową
z brzuszka
.......
To nie jest tak, że włączysz wajchę
i będzie brało z cielska, niestety....
Beata M.

Beata M. Darth Miracle

Anna B.:

Godzina biegu codziennie przez kilka miesięcy i pomimo diety - żadnego spadku wagi????
Moim zdaniem przyczyny powinnaś szukać u lekarza - może to hormony?

Wysoki poziom cukru też nie pozwala chudnąć mimo wysiłku fizycznego.

konto usunięte

Zamiast sugerować się opiniami internautów (bo równie często rozpowszechniają dobre rady jak i mity) polecam świeżo wydaną na polskim rynku książkę: "Waga startowa" Matta Fitzgeralda - http://www.innespacery.pl/zapowiedzi/37-waga-startowa....

Książka wbrew tytułowi nie tylko dla sportowców.
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Andrzej Funka:
mój Przyjaciel i Miszcz,
z którym biegam mówił mi,
że dopiero po dwóch godzinach biegania
organizm zaczyna sięgać po zapasy
:o)

A ja słyszałam, że po pół godzinie :)

A najgorzej to się spala tkankę tłuszczową
z brzuszka

Jest inaczej u kobiet i u mężczyzn.
Mamy różne gospodarki hormonalne.
A może fakt że tak ciężko jest mi zdrowo schudnąć jest winą zbyt wolnego metabolizmu (dwa razy udało mi się zrzucić po kilka kg ale dopadło mnie jojo) i genetyki?
Rodzice nie otyli ale dość przy kości choć to raczej wina i zaniedbania żywieniowe. No i jestem przy czterdziestce.Izabela O. edytował(a) ten post dnia 31.01.12 o godzinie 11:44
Joanna Lis

Joanna Lis www.riwieratravel.pl
/Biuro Podróży -
Spełnij z nami
swoj...

Izabela O.:
Nadmienię, że podejmowałam już próby z bieganiem i kończyło się po kilku miesiącach bez efektu, waga nie rosła, ale nie zaliczyłam ani kilograma spadku (bieg konwersacyjny przez godzinę codziennie) zatem co robiłam źle? Uprzedzę - to nie dieta, ta była w porzo ;)

jak wygląda twoja dieta? ile jest posiłków dziennie? ile kalorii? ile białka, jle węgli i jakich? ile warzyw? co jesz przed treningiem a co po? jesteś na 100% pewna, że jest "w porzo"? ja bym w pierwszej kolejności obstawiała złą dietę jako winowajcęJoanna Lis edytował(a) ten post dnia 31.01.12 o godzinie 12:56
Hipotetycznie zakładając, że moja dieta jest ok (odżywiam się zarąbiście zdrowo, bo mam na tym punkcie małe ała i z maniakalną nachalnością wpajam te zasady mojemu synowi, kalorii ok 1700) i wracając do zasadniczego pytania - co lepsze dla leniwej osóbki z nadwagą w ilości ok 10 kg (164/67, wiek 40)

Wolne bieganie w tempie konwersacyjnym czy NW?
Joanna Lis

Joanna Lis www.riwieratravel.pl
/Biuro Podróży -
Spełnij z nami
swoj...

hipotetycznie - jeśli twoja dieta jednak nie jest tak zarąbiście zdrowa (o czym świadczy twoja nadwaga, jojo i te liche 1700kcal), to ani nordic walking, ani bieganie nie rozwiąże problemów twojej nadwagi

Zostawiając dietę, zarówno bieganie jak i nordic walking sprzyja chudnięciu. Bieg wymaga większego wysiłku energetycznego, więc, jeżeli czas treningu będzie identyczny, biegnąc spalisz więcej kalorii niż maszerując z kijami.

Inna sprawa, że nordic walking nie wymaga aż takiej kondycji, można chodzić i 3h, a nie tylko 1h, więc będziesz dłużej ćwiczyć aerobowo, poza tym NW angażuje więcej grup mięśniowych niż bieganie, ponadto nie obciąża tak stawów.

Zostawiając dietę, zarówno bieganie jak i nordic walking sprzyja chudnięciu. Bieg wymaga większego wysiłku energetycznego, więc, jeżeli czas treningu będzie identyczny, biegnąc spalisz więcej kalorii niż maszerując z kijami.

Inna sprawa, że nordic walking nie wymaga aż takiej kondycji, można chodzić i 3h, a nie tylko 1h, więc będziesz dłużej ćwiczyć aerobowo, poza tym NW angażuje więcej grup mięśniowych niż bieganie, ponadto nie obciąża tak stawów

No i właśnie o taką odpowiedź mi chodziło, wyczerpująco i na temat :)
Pięknie dziękuję, zaplusowałabym dwa razy ale nie mogę.

Pozdrawiam serdecznie
Arkadiusz G.

Arkadiusz G. Zrezygnować z marzeń
ze strachu przed
porażką to jak
pope...

a skąd wyszło Ci 1700 kcal ??
szybko policzyłem Twoje zapotrzebowanie na kalorie (bazując na danych które podałaś) to przyjąłbym, że podczas odchudzania powinnaś spożywać około 1490 kcal.
Oczywiście jest to wstępne wyliczenie, które powinno być później skorygowane w zależności od efektów.
Nic nie napisałaś o podziale tych kalorii na węglowodany, białko i tłuszcze i kiedy spożywasz posiłki ? Co jesz przed i co po bieganiu. Jakiego rodzaju węglowodany i tłuszcze spożywasz. Czy przypadkiem nie są to węgle z wysokim IG o niewłaściwej porze? Bo może masz to całkowicie poprzestawiane?

a co do biegania to jest zdecydowanie bardziej efektywne niż chodzenie z kijkami :) np. w tempie 65-75% HRMax czego raczej nie osiągniesz w chodzie

EDIT: w obliczeniach założyłem, że nie pracujesz w kamieniołomach a raczej masz pracę siedzącą :)

Izabela O.:
Hipotetycznie zakładając, że moja dieta jest ok (odżywiam się zarąbiście zdrowo, bo mam na tym punkcie małe ała i z maniakalną nachalnością wpajam te zasady mojemu synowi, kalorii ok 1700) i wracając do zasadniczego pytania - co lepsze dla leniwej osóbki z nadwagą w ilości ok 10 kg (164/67, wiek 40)

Wolne bieganie w tempie konwersacyjnym czy NW?Arkadiusz G. edytował(a) ten post dnia 31.01.12 o godzinie 18:26
Arkadiusz G.:

Arku moja dieta była już analizowana na innym forum jakiś czas temu. (Dieta na GL przez Pana Darka) Miałam zwiększyć podaż węgli bo wcinałam ich stanowczo za mało. Dziś i węgli jest więcej (jadam tylko pieczywo, ryż i makaron z pełnego przemiału o jak najniższym IG)i mnie również jest ciut więcej dlatego chcę znów włączyć jakiś ruch do swojego planu dnia bo jeśli nie schudnę to chociaż waga nie będzie rosła i stąd moje pytanie o to czy NW będzie równie dobre jak bieganie które jest bardziej intensywne co oprócz braku efektów także mnie do niego zniechęcało.

Myślę że już Joasia odpowiedziała mi na to pytanie zatem temat do zamknięcia.

Pozdrawiam serdecznie.

Następna dyskusja:

bieganie na odchudzanie


Wyślij zaproszenie do