Tomek Srokosz

Tomek Srokosz Student, Akademia
Ekonomiczna im.
Karola Adamieckiego
w K...

Temat: Wykonawca w fatalnej sytuacji finansowej

Duży przetarg budowlany.

Wykonawca został wybrany.
Zamawiający i Wykonawcy wiedzą ,że wykonawca jest w fatalnej sytuacji finansowej.
Wniosek o upadłość to kwestia czasu.

Czy uda się nie podpisać umowy z Wykonawcą którego sytuacja jest fatalna?.
Wykonawca spełnia warunki, dokumenty są właściwe.

Czy są jakieś możliwości by nie podpisywać umowy z potencjalnym bankrutem?

dziękuję!
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Wykonawca w fatalnej sytuacji finansowej

Tomek S.:
Zamawiający i Wykonawcy wiedzą ,że wykonawca jest w fatalnej sytuacji finansowej.
A konieczność załączenia w ofercie zaświadczenia o nie zaleganiu z podatkami i ZUS była ? A konieczność wniesienia zabezpieczenia realizacji umowy była ? Trudno odpowiadać bez znajomości podstawowych faktów.
Czy są jakieś możliwości by nie podpisywać umowy z potencjalnym bankrutem?
Moim zdaniem nie. Każda firma prowadząca działalność jest potencjalnym bankrutem :) To nic nie znaczy, że
Wniosek o upadłość to kwestia czasu.
Być może, ale (zwłaszcza, jeśli firma nie zalega z należnościami budżetowymi) to tylko osobista opinia. W tej sytuacji kontrakt może pomóc firmie stanąć na nogi. Co was obchodzą jej problemy ? Jeżeli firma jest w stanie sobie zapewnić finansowanie prac (a są nawet specjalizowane oferty banków, które uznają za zabezpieczenie kredytu wartość realizowanego kontraktu), nic wam do tego. Mało tego, to takie podejście z gatunku "nie lubimy Kowalskiego, więc czy istnieje możliwość nie podpisania umowy z nim, jeśli wygra".

Zresztą, Zamawiający dużo mniej ryzykuje. W razie czego zostaje z rozpoczętą budową, a więc z jakimś majątkiem. Pewnie ewentualny syndyk każe sobie za to zapłacić, ale w zależności od rodzaju inwestycji - w szczególności trudno zbywalnej dla innych podmiotów - Zamawiający może nawet uzyskać korzyści finansowe. Tymczasem praktycznie jedyne ryzyko to opóźnienie kontraktu, bo z koniecznością ponowienia procedury przetargowej i tak już się liczysz. A przecież nie wszystko jest autostradą i nie zawsze jest jakieś Euro 2012...



Wyślij zaproszenie do