Piotr Sobecki

Piotr Sobecki Kierownik
Laboratorium

Temat: Prawo spółdzielcze - pomysł na organizację firmy w...

Dzień dobry,

mam pomysł na zorganizowanie przedsiębiorstwa wytwarzającego projekty/przyjmującego zlecenia na zasadzie kooperatywy (spółdzielni pracy).

Temat dokładnie opisałem dokładnie w poście na blogu, w którym zamieszczam również infografikę:
http://breeting.pl/kooperatywa-w-biznesie.html

Rozumiem, że w tym wypadku dotyczy nas prawo spółdzielcze i opis organizacji musielibyśmy zamieścić w statucie.

Co sądzicie o takiej organizacji?

Brakuje mi doświadczenia z prawem i spółdzielniami. Zastanawiam się ciągle jakie mogą być konsekwencje, których nie przewidziałem.
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Prawo spółdzielcze - pomysł na organizację firmy w...

Piotr S.:
Rozumiem, że w tym wypadku dotyczy nas prawo spółdzielcze i opis organizacji musielibyśmy zamieścić w statucie.

Co sądzicie o takiej organizacji?
Po co Ci spółdzielnia ? To dość dziwna forma, na dodatek wymuszająca pełną sprawozdawczość i tym podobne biurokracje. Jeżeli masz sprawny zespół, w skład którego wchodzą specjaliści, zastanowiłbym się nad spółką partnerską. Jest ona wprawdzie ograniczona do wolnych zawodów, a w tym zakresie "rozregulowana" prawnie (odsyłam do http://pl.wikipedia.org/wiki/Wolny_zawód ), tzn. w szczególności poszczególne specjalizacje nie są wymienione w zakresie obowiązywania kodeksu spółek handlowych. Jednak sam jestem ciekaw, czy inni uznają, czy to jest w tej sytuacji możliwe : bo dlaczego nie można uznać automatycznie freelancera za przedstawiciela wolnego zawodu? Nawet tłumaczenie tego terminu o tym świadczy. A przecież większość w tych specjalnościach to freelancerzy...

Jeżeli okazałoby się to możliwe, plusem w stosunku do innych form byłaby możliwość ponoszenia wspólnych wydatków na promocję, przy jednoczesnym rozdzieleniu odpowiedzialności np. pomiędzy grafika a programistę... Mogłoby to budzić obawy zleceniodawców, ale to już inny problem.

Poza tematem wątku : przeanalizowałem Wasz pomysł i widzę niewątpliwe minusy - nawet poza samą nazwą... - czyli np. sztywne założenie, że pomysłodawca zawsze musi oddać 25% udziałów kooperatywie, albo że nadwyżka jest (niezależnie od wkładu pracy!) dzielona po równo... Jak mówił Szach Brahputru ("Pianola", Kurt Vonnegut), takie rozwiązanie to kuppo. Czyli... komunizm. Co nawet się trochę z pepeszką kojarzy :)
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Prawo spółdzielcze - pomysł na organizację firmy w...

Krzysztof W.:
Jeżeli masz sprawny zespół, w skład którego wchodzą specjaliści, zastanowiłbym się nad spółką partnerską. Jest ona wprawdzie ograniczona do wolnych zawodów, a w tym zakresie "rozregulowana" prawnie (odsyłam do http://pl.wikipedia.org/wiki/Wolny_zawód ), tzn. w szczególności poszczególne specjalizacje nie są wymienione w zakresie obowiązywania kodeksu spółek handlowych. Jednak sam jestem ciekaw, czy inni uznają, czy to jest w tej sytuacji możliwe : bo dlaczego nie można uznać automatycznie freelancera za przedstawiciela wolnego zawodu? Nawet tłumaczenie tego terminu o tym świadczy. A przecież większość w tych specjalnościach to freelancerzy...

Ksh wymienia z nazwy zawody, w których można założyć s.p. i to jest katalog zamknięty, pozostali nie mogą.
A odgórne uprzedzenie do spółdzielni to błąd.

Następna dyskusja:

Nazwa firmy




Wyślij zaproszenie do