Rafał K.

Rafał K. Country Manager,
Swisslinx

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Panowie,

nie będąc specjalistą w omawianym przez Was temacie, chciałbym się dowiedzieć gdzie mogę znaleźć formularze będące podstawą wstępnej analizy stanu "zastanego" przed przygotowaniem planu analizy produktywności / wydajności pracowników w procesie produkcji?

Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam,
RK
Andrzej Jacek Kamiński

Andrzej Jacek Kamiński Kompetentny i
odpowiedzialny
Manager z dużymi
umiejętnośc...

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Witam :)

A czy ktoś z Was spotkał się z pojęciem OPI (Operational Performance Indicator) ???

Jest to też wskaźnik wydajności (w szerokim tego słowa znaczeniu...), tylko obejmuje o wiele więcej zagadnień niż OEE.

Po pierwsze: OEE jest częścią OPI zwaną Efficency (dotyczy sytuacji, gdy maszyny pracują), zaś OPI jest iloczynem Efficency i Effectivity (dotyczy planowanych przestojów) - krótko mówiąc OPI to ilość wyprodukowanego dobrego produktu w czasie obsługiwanym (w przypadku tygodnia są to dni robocze bez dni wolnych i Świąt - wtedy, gdy operatorzy są w pracy i dostają za to wynagrodzenie).

OEE nie bierze do obliczeń planowych czasów przestojów - tak więc można mieć świetne OEE w danym tygodniu, gdy z 7 dni pracuje się tylko 2, zaś OPI nie jest już wtedy takie ciekawe...

Moim zdaniem OPI mówi dużo więcej o sposobie zarządzania np. linią produkcyjną niż OEE...

Jest to mało popularny wskaźnik w Europie (w odróżnieniu od OEE) - z tego, co wiem, to tylko Heineken go mocno wykorzystuje - odczuwam to na własnej skórze :))

Spotkał się ktoś z Was z takim wskaźnikiem???Andrzej Jacek Kamiński edytował(a) ten post dnia 20.03.09 o godzinie 13:22
Mariusz Saganowski

Mariusz Saganowski Operations director
- member of the
board at Northstar
Po...

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Przez produktywność, tzn.: ilość godzin zaraportowanych do systemu (ilość wyprodukowanych wyrobów x czas jednostkowy) podzielona przez ilość godzin dostępnych. Warunkiem koniecznym są dobrze opracowane - realne wymagania wydajnościowe.

Pozdrawiam,
//Mariusz
Łukasz Stokłosa

Łukasz Stokłosa Dyrektor Produkcji i
Utrzymania DB Cargo
Polska

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Andrzej Jacek Kamiński:
Moim zdaniem OPI mówi dużo więcej o sposobie zarządzania np. linią produkcyjną niż OEE...

Nigdy nie spotkałem się z OPI. Myślę, że może mówi więcej jednym a mniej drugim. Jeśli na etapie NPI została zakupiona linia lub maszyny jakie aktualnie mamy w zakładzie lub po prosto są od lat. To poza przypadkiem, że mam kilka identycznych gdzie możemy je przenieść sprzedać etc. OPI poza frustracją nie wniesie niczego więcej niż OEE dla działów bezpośrednio związanym z produkcją jak KJ, UR szefowie zmian. Oni nie mają wpływu na zmniejszenie zapotrzebowania klientów.

Moim zdanie warto wykorzystywać różne narzędzia na różnych poziomach.

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Łukasz Stokłosa:
Moim zdanie warto wykorzystywać różne narzędzia na różnych poziomach.

Chyba trudno to lepiej ujac:)
Mialem okazje poslugiwac sie wskaznikiem(nie nazywal sie OPI), ktory nie obejmowal jedynie dni ustawowo wolnych ale ten rowniez mial 'segmenty' w zaleznosci od odbiorcy informacji - na poziomie dyr zakladu obeserwuje sie total(w tym przestoje planowe czyli potencjalne rezerwy, przeglądy UR itp.) ale na poziomie kierownika zmiany powyzsze sa juz wylaczane z analizy.
Konrad G.

Konrad G. Trener / Konsultant
/ APICS CPIM /
Jonah®

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Andrzej Jacek Kamiński:
(...)
Jest to też wskaźnik wydajności (w szerokim tego słowa znaczeniu...), tylko obejmuje o wiele więcej zagadnień niż OEE.

Po pierwsze: OEE jest częścią OPI zwaną Efficency (dotyczy sytuacji, gdy maszyny pracują), zaś OPI jest iloczynem Efficency
i Effectivity (dotyczy planowanych przestojów) - krótko mówiąc
OPI to ilość wyprodukowanego dobrego produktu w czasie obsługiwanym (w przypadku tygodnia są to dni robocze bez dni wolnych i Świąt - wtedy, gdy operatorzy są w pracy i dostają za to wynagrodzenie).

OEE nie bierze do obliczeń planowych czasów przestojów - tak więc można mieć świetne OEE w danym tygodniu, gdy z 7 dni pracuje się tylko 2, zaś OPI nie jest już wtedy takie ciekawe...

OPI to nie było, ale nazwy typu Capacity, Utilization, itp. pokazywały ile czasu z całości jest na danej linii/maszynie wykorzystywane.

Francuzi nazywają go TRP lub TRS (już nie pamiętam), Japończycy jak wcześniej wspomniałem. To nie tak, że tylko Heineken to mocno wykorzystuje. Korzysta z tego większość firm.

konto usunięte

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Jak mierzyć wydajność? Moim zdaniem najprościej to chyba zafundować pracownikom darmową kawę i sprawdzać w jakim tempie schodzi... Im wyższy wskaźnik tym mniejsza wydajność... ;P
Andrzej Kotowski

Andrzej Kotowski Koordynator Zmian
Organizacyjnych Nowy
Styl

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Andrzej Jacek Kamiński:
Witam :)

A czy ktoś z Was spotkał się z pojęciem OPI (Operational Performance Indicator) ???
nie ale używam Total effective equipment performance, to chyba jest to samo, z tym że częściej się spotykam z takim opisem tego samego wskaźnika.
Po mojemu ma on zastosowanie tylko dla procesów ciągłych.
Jakub Fila

Jakub Fila Inżynieria / finanse
/ zarządzanie

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Dariusz Lipski:
Żeby porównywać wydajność czy też produktywność trzeba mówić o tych samych maszynach (liniach produkcyjnych) i identycznej obsłudze - z założenia nierealne.

Albo znaleźć dobrą metodę normalizacji, co zazwyczaj jest trudne, a często niewykonalne. Zła metoda normalizacji jeszcze zafałszuje wynik porównania, dobra pozwoli na rozsądne porównywanie procesów różniących się między sobą.
Jakub Fila

Jakub Fila Inżynieria / finanse
/ zarządzanie

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Andrzej Jacek Kamiński:
Witam :)

A czy ktoś z Was spotkał się z pojęciem OPI (Operational Performance Indicator) ???

Jest to też wskaźnik wydajności (w szerokim tego słowa znaczeniu...), tylko obejmuje o wiele więcej zagadnień niż OEE.

Po pierwsze: OEE jest częścią OPI zwaną Efficency (dotyczy sytuacji, gdy maszyny pracują), zaś OPI jest iloczynem Efficency i Effectivity (dotyczy planowanych przestojów) - krótko mówiąc
Innymi słowy:
OEE = QI * EI * AI
OPI = OEE * EfI

gdzie:
EfI - Effectivity indicator?

QI - quality indicator
AI - availability indicator
EI - efficiency indicator

Obok OPI powinien, wzorem wielkości z rachunkowości zarządczej stać jeszcze FPI, czyli financial performance indicator, wtedy

OPI * FPI = TPI, gdzie TPI - total performance indicator.

Nie wiem jednak, czy ktoś używa takiego wskaźnika.
Jakub Fila

Jakub Fila Inżynieria / finanse
/ zarządzanie

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Andrzej Kotowski:
Andrzej Jacek Kamiński:
Witam :)

A czy ktoś z Was spotkał się z pojęciem OPI (Operational Performance Indicator) ???
nie ale używam Total effective equipment performance, to chyba jest to samo, z tym że częściej się spotykam z takim opisem tego samego wskaźnika.
Po mojemu ma on zastosowanie tylko dla procesów ciągłych.

A dlaczego tylko dla procesów ciągłych? Jeśli założysz, że zmienia się tylko funkcja rozkładu prawdopodobieństwa opisująca proces, to będąc w stanie pomierzyć realizację zakładanego procesu, teoretycznie będziesz mógł zastosować taki współczynnik jak OPI. To tylko kwestia odpowiedniego "obrócenia" sobie problemu.
Dariusz L.

Dariusz L. doesn't make sense
to convince
unconverted

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Jakub Fila:
Dariusz Lipski:
Żeby porównywać wydajność czy też produktywność trzeba mówić o tych samych maszynach (liniach produkcyjnych) i identycznej obsłudze - z założenia nierealne.

Albo znaleźć dobrą metodę normalizacji, co zazwyczaj jest trudne, a często niewykonalne. Zła metoda normalizacji jeszcze zafałszuje wynik porównania, dobra pozwoli na rozsądne porównywanie procesów różniących się między sobą.

heh Jakub a widziałeś 2 takie same normy? nawet na siostrzanych wydziałach są różne maszyny czy różne procesy więc nie ma mowy o jednej normie dobrej dla wszystkich.
Służe przykładami zarówno z przedsiębiorst produkcyjnych jak i usługowych polskich i zagranicznych.
Ale zawsze możesz mnie przekonać, że znasz jedną normę dobrą na wszystko, bo ja wiesz lubie sie uczyć :):):)Dariusz Lipski edytował(a) ten post dnia 25.03.09 o godzinie 16:45
Dariusz L.

Dariusz L. doesn't make sense
to convince
unconverted

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Rafał Kijonka:


Rafał w Twoim przypadku zrobiłbym dwa zestawienia:

1) ilość godzin przepracowanych / ilość godzin które zafakturowano = wydajność 1
2) ilość godzin przepracowanych / ilość godzin zapłaconych pracownikom = wydajność 2Dariusz Lipski edytował(a) ten post dnia 25.03.09 o godzinie 16:44
Andrzej Kotowski

Andrzej Kotowski Koordynator Zmian
Organizacyjnych Nowy
Styl

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Jakub Fila:
A dlaczego tylko dla procesów ciągłych? Jeśli założysz, że zmienia się tylko funkcja rozkładu prawdopodobieństwa opisująca proces, to będąc w stanie pomierzyć realizację zakładanego procesu, teoretycznie będziesz mógł zastosować taki współczynnik jak OPI. To tylko kwestia odpowiedniego "obrócenia" sobie problemu.

pytanie zawsze ważne,
czy chcę mieć na ścianie piękny wykres
czy chcę realnie porównywać procesy,
ciągłe z dyskretnymi (oczywiście w tym samym strumieniu wartości),
bo jak chodzi o wykresy masz rację, trzeba tylko "dobrać" odpowiednią funkcję...

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

ja mam problem a w sumie pytanie związane z tym tematem dotąd nie zajmowałem się wydajnością ani innymi rzeczami związanymi z tym i ztąd moje pytanie.Otóż dostąłm zadanie podniesienia wskaźnika OEE z poziomu 67% np. o 5% .Mam na to 1 miesiac ,poczytałem troche i porozmawiałem z bardziej doświadczonymi ode mnie i zrobiłem tak że obecnie na 2 maszynach na których mam poprawić wydajność zmieściłem formularze gdzie operatorzy majawpisać czas ,przyczne postoju.Jednak operatorzy skarżą się że normy które mają wyrabiać wciągu 8 h są za wysokie .Czy również jednym z wyjść podniesienia wskaźnika OEE było by obniżenie normy zmianowej(taktów maszyny)??Tomasz Hiterski edytował(a) ten post dnia 25.10.10 o godzinie 15:19
Maciej Wiertel

Maciej Wiertel Doświadczony
niezależny
konsultant, coach,
trener

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Tomku,
już pewnie zdążyłeś się zorientować, że OEE jako kompleksowy wskaźnik/miernik zawiera w sobie część związaną z efektywnością maszyny/procesu.

Efektywność (pewnie) liczysz poprzez porównanie ilości sztuk rzeczywiście wyprodukowanych z ilością teoretyczną, wynikającą z czasu cyklu.

Jeśli to co twierdzą Operatorzy jest prawdą (polecam gorąco zmierzenie faktycznego czasu cyklu), to zauważysz to w tym miejscu właśnie.

Nie polecam obniżania normy bez zebrania dokładnych i rzeczywistych danych. Decyzja taka musi być poprzedzona dogłębną analizą tych danych, zatem obserwacje + zbieranie danych (czasu/czasów cyklu).

"Podniesienie" OEE poprzez obniżenie normy to nic nie warta magiczna sztuczka i spowoduje tylko lepsze samopoczucie Szefostwa, a problemy i tak pozostaną nierozwiązane.

Pozdrawiam,
Maciek

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Mam zestawienie wskażnika oraz ilości wyprodukowanych sztuk na zmiane ,oscylują one w okolicy 75 % jaka powinna być wypordukowana.Dziś zauważyłem że częstym problemem jest zacinanie się odbieraka automatycznego mam zamiar to usprawnić.Takt maszyny jest narzucony przez szefa przechodzil kolo maszyny i powiedzial o tak sobie ze ma byc miedzy 60-70 sztuk na min.
Jutro bede miał dostep do wczesniejszych danych ,jakie były takty ,dzis mierzylem i byl na poziomie 64 szt/min.Wtedy bede mial jakies porownanie.Zdaje mi sie że szef mysalc ze jak jest odbierak automatyczny mozna podkrecic proces i bedzie ok
a tu wychodzi ze jednak troche za duzo podkrecono.
Jakies inne sugestie ?? ;)
A no i chce jutro spróbować nagrać film podczas pracy operatora.Tomasz Hiterski edytował(a) ten post dnia 25.10.10 o godzinie 19:54
Maciej Wiertel

Maciej Wiertel Doświadczony
niezależny
konsultant, coach,
trener

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Tomek,
Zanim wejdziemy w szczegółową dyskusję: czas taktu (Takt Time, TT) to iloraz dostępnego czasu/zapotrzebowanie Klienta (w tej samej jednostce czasu, zmiana, dzień, tydzień). Innymi słowy określa co jaki czas, musisz wyprodukować wyrób gotowy, aby móc zaspokoić zapotrzebowanie Twojego Klienta. Czas cyklu (Cycle Time, CT), to czas niezbędny Operatorowi i/lub maszynie na wykonanie wszystkich czynności przewidzianych w procesie produkcyjnym (wliczając w to załadowanie i wyjęcie detali z maszyny).
Idealnie jeśli CT=TT, wtedy możesz dostarczać zgodnie z JIT (Just In time).
Zasadnicze pytanie, czy Twój proces jest w stanie produkować zgodnie z TT?
W Twoim przypadku awarie odbieraka na bank wpływają na rzeczywisty CT a tym samym ciągną w dół OEE. Proponuję, aby priorytetowo zajęli się tym tematem Koledzy z Utrzymania Ruchu, a dopiero potem bierz się za obserwacje i mierzenie CT.
Ilość sztuk na minutę musi być określona przez Twojego zewnętrznego lub wewnętrznego Klienta, a nie, z całym szacunkiem, przez szefa.
Z tego co piszesz CT wynosi około 1 sekundy, niełatwo Ci będzie pomierzyć faktyczny stan (krótkie cykle). Czy sztuki „sypią się” z maszyny tzw. „ciurkiem” czy produkujecie np. z form wielogniazdowych, jeden strzał – kilka kilkanaście, kilkadziesiąt detali?
Jeśli maszyna wymusza cykl pracy Operatora, z Bogiem sprawa, ale zwróć uwagę na to, kto może podkręcać maszynę.
Jeśli natomiast tempo pracy dyktują Operatorzy, zwróć baczną uwagę na ich ruchy. Z pewnością są inteligentnymi osobami i dobrze wiedzą, co oznacza nagrywanie filmu i pomiary czasu :).
Czy w Firmie istnieją jakiekolwiek standardy pracy, instrukcje stanowiskowe itp. ? Czy ktoś wcześniej robił pomiary?
Może zanim zaczniesz z kamerą, spędź 3-4 godziny na prostej obserwacji Operatorów oraz notowaniu ich czynności w rozbiciu na czynności dodające wartość, czynności nie dodające wartości (chodzenie, czekanie, szukanie, poprawki) oraz nie dodające czynności ale konieczne (np. przezbrojenia). Analiza tych danych już Ci da dużo do myślenia i sporo pomysłów na poprawę efektywności pracy a zarazem OEE.
Pozdrawiam i powodzenia.
Daj znać o rezultatach,
Maciek

konto usunięte

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Maciej Wiertel:
W Twoim przypadku awarie odbieraka na bank wpływają na rzeczywisty CT a tym samym ciągną w dół OEE. Proponuję, aby priorytetowo zajęli się tym tematem Koledzy z Utrzymania Ruchu, a dopiero potem bierz się za obserwacje i mierzenie CT.
Sprawna maszyna jest ważna, ale nie zawsze trzeba ją usprawniać, i nie zawsze musi to być priorytet - bo może okazać się że gdzie indziej też jest korek i następny, i następny, więc obserwacja zawsze przydatną jest! ;-)
Ilość sztuk na minutę musi być określona przez Twojego zewnętrznego lub wewnętrznego Klienta, a nie, z całym szacunkiem, przez szefa.

Super stwierdzenie, ale przy założeniu, że produkuje się tylko tyle ile potrzebuje klient a ma zapasy mocy. Nie zaś przy sytuacji, gdy maszyny są wykorzystane w 100% a klienci czekają na towar.
Z tego co piszesz CT wynosi około 1 sekundy, niełatwo Ci będzie pomierzyć faktyczny stan (krótkie cykle). Czy sztuki „sypią się” z maszyny tzw. „ciurkiem” czy produkujecie np. z form wielogniazdowych, jeden strzał – kilka kilkanaście, kilkadziesiąt detali?

To wtedy najprościej mierzyć na wagę lub objętość ;-) Szacunkowo... albo np. ilością materiału "wchodzącego" do maszyny (tyle co wejdzie, tyle wyjdzie acz przetworzone).
Może zanim zaczniesz z kamerą, spędź 3-4 godziny na prostej obserwacji Operatorów oraz notowaniu ich czynności w rozbiciu na czynności dodające wartość, czynności nie dodające wartości (chodzenie, czekanie, szukanie, poprawki) oraz nie dodające czynności ale konieczne (np. przezbrojenia).

http://en.wikipedia.org/wiki/Therblig

Temat: jak mierzycie wydajnosc???

Tak są instrukcje stanowiskowe.Detale sa produkowane 5 na jednej podstawce ,takt jest co 2 podstawki czyli odbierak sciaga naraz 10 detali.Czy ktos robił wczesniej robil pomiary niestety tego nie wiem,takt ustawiaja ustawiacze maszyn,czyli maszyna wymusza na opertorach prace z takim tempem a nie innym.Operatorzy niestety kilkanascie razy w ciagu zmiany musza przzetrzec pistolety szczotka(oczyscic),ale tak jest na wszystkich maszynach.Czas przezbrojen został ujednolicony ,ustalono norme.

Ok to bede dzis dzialal cos zobaczymy,co do odbieraka to ponowne uruchomienie go polega na uderzeniu go lekko reka lub ruszeniu i tyle wiec zajmuje to jakies 5 s wiec nie jest to az tak duzo zeby az tak obnizalo OEE moim zdaniem nei pomijajac faktu ze to nie powinno miec miejsca :)



Wyślij zaproszenie do