Temat: Czy przyjmie się w polskiej rekrutacji?
Żaneta K.:
Violetta Rymszewicz:
Wojciechowski M.:
Poszukujący pracy w jednej ze 100 największych firm w Wielkiej Brytanii wkrótce mogą zostać poproszeni o wykreślenie ze swojego cv imienia i nazwiska oraz szkoły, którą kończyli. Wszystko po to, by zdaniem brytyjskiego rządu, zapobiec dyskryminacji w procesie rekrutacyjnym.
http://psychologiawsprzedazy.com/?p=180
Fantastyczny pomysł. Dodałabym do tego rezygnację ze zdjęcia.
Przepaść nas jednak dzieli od........normalności.
a czy anonimowe CV jest normalnością ? raczej nie. Poza tym ureguluje tylko kwestie dyskryminacji na etapie wstępnej "selekcji" , na dalszym etapie nie. Póki nie zmieni się świadomość i mentalność, żeadne triki jak anonimowe CV nic nie zmienią - tylko opóźnią proces .
Dla mnie rekrutacja idealna to rekrutacja "bez twarzy", nazwiska, płci i wieku.
Najchętniej wybierałabym kandydatów TYLKO W OPARCIU o doświadczenie i poziom wiedzy zawodowej, mierzonej czysto "technicznymi", mierzalnymi narzędziami.
Zbyt wiele razy byłam świadkiem sytuacji, w której świetny kandydat z Polski odpadał tylko dlatego, że nie skoczył ENA, czy Oxfordu. I nie ma znaczenia, że Polak ma doświadczenie i praktyczne umiejętności o niebo wyższe niż Francuz czy Anglik.
Ile razy widziałam jak świetnie przygotowana kobieta odpadała w starciu z "tak sobie" przygotowanym facetem, tylko dlatego, że jest.....kobietą.
A wiek? Straszne, upokarzające, powszechne, nieoficjalne kryterium. Wszystkich nas to czeka.
Wiesz zdaję sobie sprawę, że moje oczekiwania to czysta utopia. Podoba mi się tylko, że Anglicy chociaż próbują coś z tym zrobić. Polski rynek rekrutacji to ciągle busz.
Pozdrawiam bardzo serdecznie :-)