Tomasz D.

Tomasz D. Reprezentant
Handlowy Specjalista
ds Obsługi Marketów
Bud...

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Jak w temacie co sadzicie o tej formie reklamy?
Osobiscie uwazam ze jest to jedna z najgorszych form reklamy dla kogos kto nie lubi reklam 7/24, gdyz nie mozna przed nia uciec...ogladajac TV pilotem zmieniamy kanal widzac reklame, w internecie zamykamy ja na ulicy mozna odwrocic wzrok, ale idac na film do kina jedyna opcja to wyjscie z sali ale wtedy ryzykujemy pregapienie poczatku filmu.

Zwykle przychodze ok 10 min po planowanym poczatku seansu by nie tracic czasu na ogladanie reklam, lecz ostatnio bylem punktualny i dostalem za swoje spot reklamowy trwal 22 min (mierzylem czas}.

Dla firm wybierajacych te forme kontaktu z klientem jest to strzal w dziesiatke, ale czy na pewno? Czesc ogladajacych moze reagoac tak jak ja i negatywnie postrzegac marke przeszkadzajaca w relaksie.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Okropna sprawa i w dodatku paradoksalna, człowiek płaci za oglądanie reklam... Już wolałbym droższy bilet i oglądanie samego filmu. Gdyby nie reklamy, pewnie bym częściej w kinie bywał, a tak film kojarzy mi się z toną spamu na początku i od razu zniechęca. Porażka. Nawet duży ekran tego nie rekompensuje.
Krzysztof Koczorowski

Krzysztof Koczorowski właściciel /
dyrektor kreatywny -
Studio Brandingowe
KARAT-e

Temat: Reklama przed seansem w kinie

A nie można tak wybrać się na salę kinową kilkanaście minut po czasie? Jeżeli naprawdę nie chcecie oglądać reklam ;]
Film rzekomo zaczyna się o 13:00, a my przychodzimy o 13:15. Omijają nas kolejki do kasy, po jedzonko, a także reklamy...

Mowa oczywiście o multipleksach :-)
Robert Gralak

Robert Gralak Brand Manager

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Zgadzam się - co za dużo, to niezdrowo.. Ale dobrze dopasowany przekaz reklamowy może być skuteczny. Plusem takiej formy jest to, że w dużym stopniu wiadomo kogo na sali kinowej, czy nawet na danym seansie, można się spodziewać.

Zawsze można pójść do kina zamiast na film ;)
Wojtek Gąska

Wojtek Gąska Przeterminowany

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Dariusz Majgier:
Okropna sprawa i w dodatku paradoksalna, człowiek płaci za oglądanie reklam... Już wolałbym droższy bilet i oglądanie samego filmu. Gdyby nie reklamy, pewnie bym częściej w kinie bywał, a tak film kojarzy mi się z toną spamu na początku i od razu zniechęca. Porażka. Nawet duży ekran tego nie rekompensuje.

A ja się cieszę że są reklamy :) zawsze to dodatkowe 10min, jeśli ktoś się lubi spóźniać ;)

Trzeba jeszcze sobie jasno powiedzieć Jakie reklamy? Ponieważ reklamy nowych filmów (takie zajawki) chętnie oglądam.
Michał Pawlik

Michał Pawlik badacz, strateg

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Bez przesady. Reklamy w kinie przed seansem raczej nie da sie porownac ze znienawidzonym, wyskakujacym na ekranie popupem.

Niestety nie moge sobie przypomniec gdzie dokladnie mozna znalezc wyniki tych badan, zreszta niejednych (jak znajde podam w tym watku) ale reklama w kinie okazala sie najskuteczniejsza forma reklamy w ogole. Widz jest skoncertowany na ekranie i tak jak juz ktos nadmienil o wiele latwiej ja dopasowac do targetu. A to czy produkt bedzie zle postrzegany zalezy juz raczej od tresci reklamy niz kanalu komunikacji(przynajmniej w tym wypadku).Michał Pawlik edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 12:30

konto usunięte

Temat: Reklama przed seansem w kinie

A ja uwielbiam reklamy w kinie, bo uwielbiam przebywać w sali kinowej. Odbiór reklamy na wielkim ekranie jest zupełnie inny, a dobrej reklamy to już w ogóle :) Wydaje mi się jednak, że ten kanał komunikacji może być zdradliwy właśnie dla słabych reklam (nie daj Boże wyświetlanych z uporem maniaka przed każdym seansem) i przynieść odwrotny skutek. Kojarzy ktoś reklamę radia eska albo szkoły językowej Profi Lingua (Wrocław)? Nie znam bardziej zniechęcających reklam i wydaje mi się, że ten efekt u mnie potęguje jeszcze właśnie ten duży ekran... Co innego wyświetlana sporo czasu temu reklama zegarków swatch, niesamowite wrażenie + ten dźwięk. Nigdy nie spóźniam się na reklamy w kinie, ale to może trochę takie zboczenie zawodowe :)

konto usunięte

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Krzysztof Koczorowski:
A nie można tak wybrać się na salę kinową kilkanaście minut po czasie? Jeżeli naprawdę nie chcecie oglądać reklam ;]
Film rzekomo zaczyna się o 13:00, a my przychodzimy o 13:15. Omijają nas kolejki do kasy, po jedzonko, a także reklamy...

Teoretycznie można.
Ostatnio jednak nie trafiłem, przed filmem nie była ANI jednej reklamy i straciłem początek.
Kazimierz W.

Kazimierz W. lepiej nie jeść
wcale niż jeść źle -
S. Dali

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Zgadzam sie z Kasia - dobra reklama wyswietlona w kinie to tez cos co moze byc ciekawe i mile w odbiorze. I jednoczesnie znacznie skuteczniejsza w przekazie.
Reklama czemu nie. Gorzej jesli rzeczywiscie ostro sie przegina z czasem emisji reklam w stosunku do czasu seansu.
Z drugiej strony takie realia...
Maciej W.

Maciej W. MBA. Strategia
marki. Analiza
konkurencyjna.

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Krzysztof Koczorowski:
A nie można tak wybrać się na salę kinową kilkanaście minut po czasie? Jeżeli naprawdę nie chcecie oglądać reklam ;]
Film rzekomo zaczyna się o 13:00, a my przychodzimy o 13:15. Omijają nas kolejki do kasy, po jedzonko, a także reklamy...

Mowa oczywiście o multipleksach :-)

... i przepychać się między widzami w poszukiwaniu swojego miejsca, kiedy już film się zaczął?

Mowa oczywiście o wyczuciu.Maciej W. edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 17:09
Magdalena Żelasko

Magdalena Żelasko Dyrektor LET'S CEE
Film Festival

Temat: Reklama przed seansem w kinie

A ja tam nie mam nic przeciwko, dla mnie to po prostu nieodłączna część wyprawy do kina...

Zdarzyło mi się także, że reklamy były lepsze od filmu… A dokładnie w przypadku kilku polskich produkcji, które opuściłam w trakcie (m.in. „Ciało“ oraz film, którego tytułu nie wspomnę, wiem tylko, że reklamował się największą ilością efektów specjalnych w historii polskiego kina).

konto usunięte

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Hmmm... nie mam nic przeciwko reklamie przed seansem w kinie.

Po pierwsze (nie)wliczona jest w bilet.
Po drugie informuje i bawi ;)
Po trzecie rozluźnia przed tzw. meritum doświadczenia czyli filmu ;)

Zresztą nie musisz też na nią zwracać uwagi podczas rozpakowywania snacków czy też ustawiania jak chcesz komórki ;)Aleksandra Kalinowska edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 17:20
Maciej W.

Maciej W. MBA. Strategia
marki. Analiza
konkurencyjna.

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Aleksandra Kalinowska:
Hmmm... nie mam nic przeciwko reklamie przed seansem w kinie.

Po pierwsze wliczona jest w bilet.
Po drugie informuje i bawi ;)
Po trzecie rozluźnia przed tzw. meritum doświadczenia czyli filmu ;)

Zresztą nie musisz też na nią zwracać uwagi podczas rozpakowywania snacków czy też ustawiania jak chcesz komórki ;)

Otóż to!
Zwróćcie uwagę, że kinomani z syndromem drewnianego zegarka, spóźniają się na seans, robią swoim wejściem zamieszanie a po chwili, ktoś do nich dzwoni albo oni do kogoś dzwonią.
Albo ktoś jest poskładany, szanuje swój czas i obecność innych albo wręcz przeciwnie.
Sama reklama przed seansem jest(najczęściej)stałym elementem całości i trzeba z tym żyć:)Maciej W. edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 17:40
Tomasz Florczak

Tomasz Florczak Projekty mobilne

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Gdyby nie reklamy w kinie, to nigdy bym na film nie zdążył:) Krótki blok przed seansem nie jest złym pomysłem, tylko że reklamy czesto sie przeciagaja do tego stopnia ze czasem slysze obok siebie: "to juz teraz film leci, czy to jeszcze reklama". A poza tym to milosnikom tematyki polecam "Noc reklamożerców"
Magdalena Żelasko

Magdalena Żelasko Dyrektor LET'S CEE
Film Festival

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Pozwolę sobie zareklamować artykuł „Filmy z płcią wabią reklamodawców“ z październikowego „Marketing & more“, który dopiero co wrzuciliśmy w całości na naszą stronę internetową:

http://marketingandmore.pl/artykuly_single/article/12/...

Rzecz o reklamach w kinie :)

Nie pozwól, by Cię tu zabrakło!Magdalena Żelasko edytował(a) ten post dnia 24.11.08 o godzinie 14:29
Tomasz Kita

Tomasz Kita Agencja interaktywna
& reklamowa -
Studio72

Temat: Reklama przed seansem w kinie

nie znosze reklam w kinie, ostatnio nawet trailerow, i wymyslilem taktyke ze przychodze 10 minut po planowanym poczatku seansu, w ten sposob omijam wiekszosc z nich, jak wchodze na sale ( z reguły pustawą - domena wieczornych nie weekendowych seansów) i jeszcze coś leci, to się wracam po colę albo do ubikacji

jak chce obejrzec intersujacą reklame, ktora dosłużyła się fame'u w moim srodowisku to odpalam youtuba, generalnie reklamy bez opcji "Wyłącz" mnie odstraszają, nawet nie chodzi o to czy wyłącze ale o prawo do wyłaczenia (jak w tv)Tomasz Kita edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 18:44
Tomasz D.

Tomasz D. Reprezentant
Handlowy Specjalista
ds Obsługi Marketów
Bud...

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Zdania mocno podzielone wiadomo kto co lubi...

Jedyna reklama jaka zniose to zajawki nowych filmow, ale caly pozostaly syf niech bedzie w kinie ale na plakatach i ulotkach,ale nie na ekranie by marnowac 22min mojego czasu za ktory sam zaplacilem:/

Najlepszym rozwiazaniem jest chyba zamiana oklepanych Multipleksow na np Kinoteke bardziej ambitny repertuar, nizsza cena i duzo mniej reklam.
Michał Pawlik

Michał Pawlik badacz, strateg

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Tomasz Duszyński: nie na ekranie by marnowac 22min mojego czasu za ktory sam zaplacilem:/

ciekawe ile byś zapłacił gdyby tych reklam przed seansem nie było?
bilet na pewno nie kosztowałby wtedy tyle samo a wątpie, żeby kosztował mniej.
Daniel W.

Daniel W. Why so serious?

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Magdalena Żelasko:
Pozwolę sobie zareklamować artykuł „Filmy z płcią wabią reklamodawców“ z październikowego „Marketing & more“, który dopiero co wrzuciliśmy w całości na naszą stronę internetową:

http://marketingandmore.pl/artykuly_single/article/12/...

[/edited]

Ciekawy artykul Pani Madgaleno... ciekawa tez dyskusja w tym temacie, dla mnie, ktory planuje reklamy swoich produktow w tym wlasnie miejscu.

Jako wielbiciel kina i filmu - reklamy, te nie zwiazane z nimi samymi potrafia mnie zloscic - tym bardziej, ze placac czesto nie mala kwote za bilet, jestem dodatkowo "zmuszany" do ogladania reklam za ktore juz ktos zaplacil...

Wolabym miec wybor:
- tani bilet + reklamy przed filmem
- drogi bilet za to film bez reklam

Az szkoda, ze "zgubilismy" kroniki filmowe...Daniel Dąbrowiecki edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 23:08

konto usunięte

Temat: Reklama przed seansem w kinie

Trailery, ok.
Reklamy już niekoniecznie.
Ostatnio po dłuższej przerwie wybrałem się do kina studyjnego. Ach jak pięknie było obejrzeć film, który także leciał w multipleksach, ale bez wszystkich reklam, wszechobecnego zapachu popcornu i siorbania przez słomkę. Dla mnie to właśnie jest kino. Na czymś takim się wychowałem. Cisza, spokój i film :)

Następna dyskusja:

Nieuczciwa reklama, darmowa...




Wyślij zaproszenie do