konto usunięte

Temat: Zniszczenia...

Mój buldożerca;) ma pół roku i strasznie poniszczył meble. Dodam, że to nie jedyne zniszczenia- niszczy wszystko co spotka, co znajdzie. Potrafi otworzyć szufladę i powyciągać wszystko co się znajduje w środku, obgryza ściany no i problem wspomnianych wcześniej mebli. Kupiłam mu zabawki a także naturalne kości do gryzienia, którymi chętnie się bawi, lecz pod moją nieobecnością (1-2h) dochodzi do terroru mieszkania:) Proszę opiszcie czy Wasze pupile też miały/mają takie zachowania. PozdrawiamBeata G. edytował(a) ten post dnia 25.05.10 o godzinie 23:05

konto usunięte

Temat: Zniszczenia...

Mam dwa buldożki, dwie dziewczynki, jedna ma prawie roczek a druga cztery miesiące. Nie zniszczyły nic. Starsza obgryzła trochę ścianę ale to dlatego że brakowało jej wapnia. Cięzko cos w takiej sytuacji radzic, kazdy pies jest inny, moze powinnas więcej wychodzic ze swoim buldozkiem aby sie wybiegal tyle ze potem nie bedzie mial ochoty na wariactwo?
Moje sunie wychodza conajmniej piec razy dziennie, ale nas jest w domu cztery osoby i zawsze ktos sie znajdzie kto bulwy wyprowadzi i zmeczy je ile trzeba.

Moze tez urozmaicic mu zabawki? Zeby bylo roznorodnie. Pilki, linki, piszczalki. Ja ostatnio zauwazylam ze swietnie sprawdzaja sie pluszaki z second hand'ow, sa tanie i jest w czym wybierac. Oczywiscie nalezy unikac tych z plastikowymi oczkami i noskami, ale jest naprawde w czym wybierac.

Pozdrawiam
Ewelina D.

Ewelina D. Specjalista ze
znajomością prawa
pracy oraz szeroko
pojęt...

Temat: Zniszczenia...

moja bulwa ma skończone 3 miesiące, zniszczył rogi od pudełek ikea, moje kapcie, ma kilka swoich zabawek, gryzaków, ale bardzo lubi butelki plastikowe :) jak zostaje sam na 8 godzin to śpi,bo jak wracamy to ziewa i jest zaspany nic nie jest zniszczone, tylko czasem siusiu się zdarzy,natomiast jak już jesteśmy w domu to włącza mu się adhd :) Obgryzał też ściany ale odkąd dostaje wapno to już tego nie robi. Wyciąga też pranie, dlatego niestety nie można zostawiać pewnych rzeczy "na widoku" bo bulwa zaraz je zaatakuje :) Mojemu wypadają teraz zęby, więc gryzie wszystko i wszystkich, ale nie ma większych zniszczeń.
Katarzyna Nossek

Katarzyna Nossek Student, Akademia
Rolnicza im. Hugona
Kołłątaja w Krakowie

Temat: Zniszczenia...

Myślałam, że tylko my z chłopakiem mamy takie problemy. Nasza Fiona dostaje od nas wystarczająco miłości, jest zadbana, wybiegana, karmiona o tych samych porach. Staramy się aby miała w miarę uporządkowane życie i była grzeczna. Jednak pula zjedzonych przedmiotów sukcesywnie się powiększa. Znalazły się w niej już: lakier do paznokci, świeczka, mydło, opakowanie kociego żwiru, skórzane buty, kredki, długopisy, papier toaletowy i chusteczki higieniczne, GAŁKA OD ZABYTKOWEGO MEBLA (!!!, zabawki (najchętniej zabawki kotka). Poza tym mimo regularnych spacerów bezczelnie załatwia się w domu, nawet tuz po spacerze,dosłownie leje jak najęta a potem tylko robi wielkie oczy, kładzie uszy i spiernicza. Można było by jej to wybaczyć, gdyby była ograniczona umysłowo, ale to bardzo inteligentny pies i mam wrażenie że czasem robi to złośliwie lub z lenistwa. Co poradzicie? :( Bo mam juz dooooooość!!!!!!!Katarzyna Nossek edytował(a) ten post dnia 10.08.10 o godzinie 21:40

konto usunięte

Temat: Zniszczenia...

Czysta złośliwość, jak u mojego Gacka. Ostatnio zbierałam podartą gazetę z całego mieszkania, poobgryzane surowe ziemniaki (były w reklamówce w kuchni), znalazłam także powyrywane z gwoździami listewki od podłogi i tylko czekam kiedy znikną mi panele z podłogi... nie atakuje tego co mu wolno (zabawki, pozostawiony karton do gryzienia), tylko to co mu nie wolno. Jest bardzo nie grzeczny:( ale wciąż kochany przytulak do spania:)
Katarzyna Nossek

Katarzyna Nossek Student, Akademia
Rolnicza im. Hugona
Kołłątaja w Krakowie

Temat: Zniszczenia...

Dobrze, że się nie zatruł tymi ziemniakami, bo mogły mu one poważnie zaszkodzić. Ja kocham tego psa bo jest na prawdę fajny, ale szczerze powiedziawszy przychodzą ostatnio momenty kiedy mam jej po prostu dość. I nie wierze w historie ''oddam buldoga francuskiego bo muszę wyjechać''. Ludzie po prostu sobie z nimi nie radzą i momentami mnie to wcale nie dziwi. Wiele da się im wybaczyć bo to przekochane psy, ale czasem najzwyczajniej nie starcza cierpliwości...
Patrycja W.

Patrycja W. P4 Sp. z o.o.

Temat: Zniszczenia...

ciekawe jak to jest....pies psu nierówny :( wydawać by się mogło że to taka miła rasa... nasz na szczęście nie niszczy, tylko czasem lubi wpakować się na blat kuchenny i wsunąć 4 porcje smażonego (o zgrozo) karczku lub innych niedozwolonych pyszności... kapcie nauczył się tylko przynosić, jak ktoś wchodzi do domu - ma w prezencie kapcia (tylko jednego i niekoniecznie swojego i żeby odzyskać fanta musi obdarować Domina smakołykiem :]) no i akcja przynoszenie dotyczy również gazetek reklamowych z kauflandu, rachunków telefonicznych, a także wszelkiego rodzaju poczty... bez frolica w nagrodę każdy z tych fantów zostałby również doszczętnie zgryziony... więc ukierunkowaliśmy niepożądaną aktywność naszego psa na pożyteczne tory :D
Katarzyna Nossek

Katarzyna Nossek Student, Akademia
Rolnicza im. Hugona
Kołłątaja w Krakowie

Temat: Zniszczenia...

Raaaaaany! Jaki słodki z tymi kapciuchami! Jak tego dokonałaś? I co mam zrobić żeby nie sikała w domu:(
Aga Bora

Aga Bora makijaż,
stylizacja.

Temat: Zniszczenia...

Moja Zoja ma 5 miesięcy (mam ją od 1 lipca ) i jak do tej pory odnotowałam zero zniszczeń w domu.
Słownie : zero :)))
Faktem jest jednak, że Zoja rzadko zostaje w domu sama
( mam ten komfort, że przeważnie mogę ją zabierać ze sobą do pracy )

Kilka razy została na kilka godzin, ale dała sobie świetnie radę.
Tzn. mieszkanie nie zostało zbombardowane, przemeblowane, obsikane, przewrócone do góry nogami.

Pocieszam się, że tak będzie już zawsze:P
Ale może się mylę, może dopiero przyjdzie " jej czas " ?

:D:D:D
Beata S.

Beata S. Lease Administrator
CBRE

Temat: Zniszczenia...

Witajcie. Moja bulwa doprowadza mnie momentami do szału :( Wiele juz godzin przepłakałam z powodu zniszczeń w moim domu. Przechodzilismy przez gryzienie scian, listwy przypodlogowej, szafek, nog od krzesel, a ostatnimi czasy gryzie wszystkie buty, ktore napotka na swojej drodze. Potrafi sobie otworzyc szafe i wyciagac z gornej polki buty, by troche je podgryzc. Jak widzi gazete na swojej drodze albo jakiekolwiek papiery, to nawet slyszac, ze nie wolno, to i tak lapie i chowa sie pod lozkiem, jak dzikus i w spokoju sobie rozszarpuje! To samo tyczy sie wszystkiego, co przypadkiem spadnie na podloge. I niewazne, czy jest to pranie, czy kredka, czy dlugopis, kartka, jedzenie, lyzka, cokolwiek - on wszystko zabiera w tempie expresowym i ucieka pod lozko...
Ma mnostwo zabawek, roznego rodzaju, duzo sie z nim bawimy, wychodzimy, zeby sie wyszalal, duzo biega z innymi psami i to i tak nic nie pomaga... Jak tylko wychodzimy z domu, to zaczyna sie koszmar, pies zaczyna swoje łowy, co by tu zniszczyc... Wczesniej az tak nie bylo, dopiero przez ostatnie 3-4 miesiace sie pogorszylo. Byl troche chory, wiec bardzo nerwowy, tak to sobie tlumacze, ale powiedzcie mi, jak mam go oduczyc pozerania kazdej ilosci butow, szmatek i gryzienia nog od krzesel?????????Beata S. edytował(a) ten post dnia 16.08.10 o godzinie 10:41

konto usunięte

Temat: Zniszczenia...

Witam wszystkich:)
niestety wyjątki wśród naszych buld zdarzają się sporadycznie i trochę cieszy mnie, że mamy podobne doświadczenia.
Moja Lucy (9 miesięcy) może nie niszczy tak strasznie jak zostaje sama w domu bo jest sukcesywnie karcona za każdy nieładny wybryk pogryzienia czegoś. Nie stosujemy zasady bezstresowego wychowania, Lucy od początku wie, że jak cos pogryzie prócz rzeczy ogólnie dozwolonych (jej własne zabawki, piłki) to dostanie w dupe lub bedzie wyszarpana za kark. I to chyba daje efekt. Niestety pies nawet jak jest naszym kochanym pupilem musi wiedzieć, kto jest panem w domu i czuć do niego respekt.
My z mężem mamy inny problem - załatwianie sie w domu. Juz niby zaskoczyła, wstrzymywala do spacerku, a od dwóch tygodni znów zaczęła robić w domu. Co najgorsze, bardzo często to co zrobi potrafi zjeść!! Paskudztwo
Beata S.

Beata S. Lease Administrator
CBRE

Temat: Zniszczenia...

Nasz psiak tez jest karcony i dobrze wie, ze nie wolno pewnych rzeczy. Ale np. przed chwila bulwa znalazla srubke na podlodze i od razu do pyska! Ja ją skarcilam, to doslownie minuta byla spokoju, bo za chwile poszla szukac czegos innego i znalazla i znow do pyska. Nie mam cierpliwosci do tego odkurzacza.
Katarzyna Kupka

Katarzyna Kupka EFA EFPA, Menedżer
Private Banking

Temat: Zniszczenia...

Kasiu,
kup uszy wołowe lub wieprzowe wędzone
- w dobrych sklepach zoologicznych , swieze na wage sa do kupienia, albo na sztuki (zalezy od sklepu)
moj Leon (3 m-ce ma)woli smierdzące ucho wołowe od gryzienia butów,
gdyby miał do wyboru niesmaczne buty a ucho wedzone?
sprobujcie

no jak pojde do pracy po urlopie...
to normalnie sie boje jak czytam to forum...

3majcie kciuki..tez za mnie
i...kupcie uszy:)

pozdr
K.

edit: ach , te literówki:)

Katarzyna Nossek:
Myślałam, że tylko my z chłopakiem mamy takie problemy. Nasza Fiona dostaje od nas wystarczająco miłości, jest zadbana, wybiegana, karmiona o tych samych porach. Staramy się aby miała w miarę uporządkowane życie i była grzeczna. Jednak pula zjedzonych przedmiotów sukcesywnie się powiększa. Znalazły się w niej już: lakier do paznokci, świeczka, mydło, opakowanie kociego żwiru, skórzane buty, kredki, długopisy, papier toaletowy i chusteczki higieniczne, GAŁKA OD ZABYTKOWEGO MEBLA (!!!, zabawki (najchętniej zabawki kotka). Poza tym mimo regularnych spacerów bezczelnie załatwia się w domu, nawet tuz po spacerze,dosłownie leje jak najęta a potem tylko robi wielkie oczy, kładzie uszy i spiernicza. Można było by jej to wybaczyć, gdyby była ograniczona umysłowo, ale to bardzo inteligentny pies i mam wrażenie że czasem robi to złośliwie lub z lenistwa. Co poradzicie? :( Bo mam juz dooooooość!!!!!!!Katarzyna K. edytował(a) ten post dnia 08.09.10 o godzinie 12:37

konto usunięte

Temat: Zniszczenia...

Mój Paco ma ponad 6 miesięcy. Przed kupnem buldożka czytałam że generalnie ta rasa mało robi szkód w mieszkaniu. I chyba faktycznie, zwłaszcza jak słysze opowieści moich znajomych którzy mają np. labradory.
Paco obgryzł ścianę, komodę, lekko drzwi. Niestety zrobił to pod naszą nieobecność. Próbował brać się za kwiaty ale po kategorycznym FE zostawił je w spokoju. Nie było łatwo nauczyć go czystości. Teraz już prawie się nie zdarza żeby załatwiał się w domu.
Przyznaję że trzeba do tych psiaków duuuużo cierpliwości i wciągają wszytko co na ziemi.
Mogę poradzić kupno sporej liczby zabawek, różne kości, gryzaki, pluszaki. Jeśli pies je różne niefajne rzeczy można podawać żwacze (tylko trzeba je przekroić na mniejsze kawałki, bo sa za duże dla buldogów i moga się zakrztusić i w małyc ilościach bo spowodują biegunke) żwacze uzupełniją flore bakteryją i pies nie ma ochoty na jedzenie innych świństewek.
I dobrze ustalić hierachie psa w domu.

Powodzenia :)

Temat: Zniszczenia...

And a year ago, all employees had their photos stations open near me so do not say that there are no staff movements. Especially that some names have disappeared.

Temat: Zniszczenia...

Tennis ware house is built and promoted for the athletes of the field. Now, the standard of the chin3se near me is implied for the rush. The change is fit for the athletes for the promotion of the tennis ware house for the options.



Wyślij zaproszenie do