Temat: Nie potrafię zdać egzaminu na prawo jazdy...
Doskonale cię rozumiem, miałam podobną sytuację- najpierw zdawałam nieskutecznie w Sieradzu bo niby łatwiej, mniej stresu, mniejsze miasto, milsi egzaminatorzy. Niestety póki nie poukładałam sobie wszystkiego w głowie nie zdałam. Pierwsze podejścia miałam zaraz po 18 urodzinach, 3 nieudane podejścia totalna załamka i cóż, rok przerwy. Pomyślałam, że może jednak jeszcze nie dojrzałam, że nie jest tak, że każdy nadaje się do prowadzenia. Po roku przerwy zdenerwowana dojazdami na uczelnie do Wrocławia autobusami znowu spróbowałam w nieszczęsnym Sieradzu i mimo tego, że łuk robiłam z zamkniętymi oczami znów poległam. Znowu zwątpienie, przerwa od egzaminów i denne samopoczucie. W końcu chłopak namówił mnie na przeniesienie papierów do Wrocławia, czyli w teorii powinno być trudniej i tutaj niespodzianka, zdałam za pierwszym razem. Teraz dojdę w końcu do meritum, czyli mój sposób (oczywiście poza jazdami) na zdanie:
- zarejestrowałam się na forum
http://www.forum.prawojazdy.com.pl/ gdzie dużo ludzi umieszczało relacje ze swoich egzaminów, przeczytałam wszystkie strony, udałam się na piechotę na trudniejsze skrzyżowania, aby spokojnie spojrzeć na znaki, jaki jest ruch itp. Polecam też google street view, naprawdę można spokojnie przejrzeć miejsca, których się boimy! Na forum jest też sporo wskazówek jeśli chodzi o stres i nie tylko.
- może to się wyda śmieszne, ale robiłam sobie karteczki motywacyjne :P wypisałam dlaczego zdam prawo jazdy (coś w stylu: potrafię jeździć, mam to w genach itp :P) i nosiłam w portfelu, przed wejściem na egzamin przeczytałam to ;)
- przed samym egzaminem zjadłam banana i kilka orzechów (byłam na diecie, inni polecają magicznego snickersa :D)
- gdy przyszedł egzaminator starałam się rozładować atmosferę poprzez niewinne żarty, ale już podczas samej jazdy na mieście nie prowokowałam rozmowy, aby móc się skupić.
- dobrze iść na egzamin z kimś, ponieważ jak czekamy na wywołanie (we wrocławiu niektórzy czekają nawet godzinę) będzie łatwiej się odstresować a nie zamknąć w sobie i oczekiwać na wywołanie w coraz większym stresie. Nie polecam natomiast by ta osoba patrzyła się na nasze zmagania na placu, bo wtedy dołączamy dodatkowy czynnik stresujący :P
To chyba tyle, jeśli chodzi o mnie. Wiem, że w wordzie we wrocławiu są darmowe spotkania z egzaminatorami i psychologami dla osób, które mają problemy ze zdaniem egzaminu. Sprawdź, może u Ciebie również odbywają się takie spotkania? (wrocław:
http://www.word.wroc.pl/content/view/70/69/ edit: widzę, że bezpośredni link nie działa, więc wystarczy wejść w kursy, szkolenia i tam zakładka dla zdających wielokrotnie)
Pozdrawiam, życzę powodzenia i trzymam kciuki! Nie poddawaj się!
Sylwia Wolna edytował(a) ten post dnia 12.09.12 o godzinie 11:10