konto usunięte

Temat: ceny w Bośni i Hercegowinie

Proszę napiszcie ile kosztują podstawowe produkty żywnościowe w tym kraju. Czy opłaca się zabierać prowiant z Polski?

konto usunięte

Temat: ceny w Bośni i Hercegowinie

Ceny są zbliżone do Polskich, musiałaby poszukac paragonów, żeby dokładnie odpowiedzieć ;) ale generalnie żywność nie jest tam droga. Wszystkie burki w budach są trochę drozsze niż w Serbii, ale bez dramatu. Można wziąć trochę jedzenia, ale niekoniecznie napychać auto prowiantem - dobrze jest wziąć np. akowane, ciemne pieczywo (jeśli się lubi) - ma długi termin ważności i jest w miarę syte. Najdroższe jedzenie - jagniecina z rożna przy drodze. Jak się lubi smarowidła słodkie, to polecam Eurocrem :) W czerwonym pudełku, biało-czekoladowe smarowidło z posmakiem cytryny.


Obrazek
Elwira Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 16.11.12 o godzinie 15:04

Temat: ceny w Bośni i Hercegowinie

Wg, mnie nieco taniej niż w PL.
Jedzenie w knajpach bardzo tanie w porównaniu do PL.
Spożywka w przybliżonej cenie jak u nas, nie oplaca się zabierać prowiantu.Magdalena B. edytował(a) ten post dnia 16.11.12 o godzinie 15:11
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: ceny w Bośni i Hercegowinie

Tak mi się wspomniało

Rok 2002 wracaliśmy z kolegą z Czarnogóry. Zatrzymaliśmy się w Banja Luka na śniadanie, około 11.00. Dostaliśmy jeden serek, potem drugi serek, potem warzywka, potem mięso na zimno, potem coś na ciepło, potem była już 13.00 więc stwierdziliśmy, że zostajemy. Potem Kolejne ciepłe mięsko i rakija, potem rakija, potem rakija, potem obiadek... i tak trzy dni.

Trzy dni wspaniałego jedzenia w jakimś takim maciupkim pensjonaciku, rakija, wspaniałe wino, wspaniałe jedzenie (piwo podłe). Cudowni ludzie. Płaciliśmy w Euro. Nie pamiętam ile to było, ale pamiętam, że byliśmy zaskoczeni, że tak mało, bo doszły noclegi i stawianie innym w barze.

konto usunięte

Temat: ceny w Bośni i Hercegowinie

ceny są porównywalne, jednak wszystko zależy jakie miejsca porównujemy, Sarajewo jest dość drogie, czyli jak u nas Kraków i inne turystyczne miasta.
Kawa jest zdecydowanie tańsza :)
Paweł G.

Paweł G. Profesjonalne
Techniki Podłogowe
JANSER

Temat: ceny w Bośni i Hercegowinie

Nie opłaca się brać żywności z Polski , Ceny porównywalne lub niższe (jak napisali przedmówcy) a warto posmakować czegoś innego:)
Natomiast na pewno warto mieć zawsze drobne euro na mandaty za przekroczenie prędkości nawet jeśli się jej nie przekroczyło..:):)I nigdy nie należy dawać do ręki policjantowi dokumentów- jak zabierze już się nie wywiniesz bez łapówki.
Magdalena M.

Magdalena M. AR Team Leader

Temat: ceny w Bośni i Hercegowinie

w BiH byłam we wrześniu tego roku. Ceny zdecydowanie niższe niz w Polsce - absolutnie nie opłaca się brać ze sobą jedzenia.
Co do mandatów kilka razy policajnci na nas machali ale widząc "obce" rejestracje nawet nas nie zatrzymywali tylko kazali jechać dalej.
W razie dodatkowych pytań - chętnie odpowiem.
Sebastian Jarecki

Sebastian Jarecki astystent od
niedawna

Temat: ceny w Bośni i Hercegowinie

Nie byłem w Bośni ale pobliska Czarnogóra ma ceny równe i wyższe niż w Polsce.
Andrzej Jagiełło

Andrzej Jagiełło Pilot wycieczek,
przewodnik
warszawski i doradca
podróżni...

Temat: ceny w Bośni i Hercegowinie

Proponuję dokonywać zakupów w sieci Konzum i nie zabierać prowiantu z Polski.
Chleb - 1 KM,
Piwo - 1,5 - 2 KM,
Woda - 0,5 KM
Prsut w opakowaniu 100 g - 3 KM
Ajvar słoik 500 g - 2,5 KM
Soki w kartonie 1l - 1,2 - 1,5 KM

Pozdrawiam
A.
Jolanta Baca:
Proszę napiszcie ile kosztują podstawowe produkty żywnościowe w tym kraju. Czy opłaca się zabierać prowiant z Polski?
Aleksandra Lew

Aleksandra Lew specjalista ds
celnych

Temat: ceny w Bośni i Hercegowinie

Trochę spóźniona odpowiedź, nie wiem czy ją ktoś przeczyta, ale sorry irytują mnie takie pytania.
Ludzie, albo się jedzie na wakacje albo siedzi w domu.
Przecież łatwo sprawdzić jakie są ceny, to jest prosta kalkulacja.
Czy brać żywność ? To tak jakbyś drzewo do lasu ciągnęła.
Poza tym jeśli się jedzie autem, to przecież to też dodatkowe obciążenie i dodatkowe spalanie przez jakieś 2000 km, albo targa na plecach.
Tam też żyją ludzie, nie wszyscy są Rockefellerami, tam też są markety.

konto usunięte

Temat: ceny w Bośni i Hercegowinie

Aleksandra L.:
Trochę spóźniona odpowiedź, nie wiem czy ją ktoś przeczyta, ale sorry irytują mnie takie pytania.

To ich nie czytaj, po co odkopałaś wątek sprzed 3 lat?
Ludzie, albo się jedzie na wakacje albo siedzi w domu.

Bo? Bo Ty tak powiesz?
Przecież łatwo sprawdzić jakie są ceny, to jest prosta kalkulacja.

To, że coś jest proste dla Ciebie nie oznacza, że jest proste dla innych, trochę więcej empatii życzę.
Czy brać żywność ? To tak jakbyś drzewo do lasu ciągnęła.
Poza tym jeśli się jedzie autem, to przecież to też dodatkowe obciążenie i dodatkowe spalanie przez jakieś 2000 km, albo targa na plecach.

Co kto lubi, kązdemu wg potrzeb.
Tam też żyją ludzie, nie wszyscy są Rockefellerami, tam też są markety.

Wiesz, w Szwecji też są markety, tylko ceny kompletnie nie dla polskiej, przeciętnej kieszeni.
Nie widzę nic złego w zapytaniu jakie są ceny w kraju X czy Y.
Ba, uważam to nawet za plus, że ktoś się pyta PRZED wyjazdem i robi rozeznanie.
Aleksandra Lew

Aleksandra Lew specjalista ds
celnych

Temat: ceny w Bośni i Hercegowinie

O sorry,
że obraziłam wszystkich zwolenników nijakiej żywności ( chińskich zupek i konserw, możliwe że podpsutych w efekcie złego przechowywania) kupionych w kraju i przetarganych za granicę.
Jak napisałaś " Co kto lubi, każdemu wg potrzeb"
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: ceny w Bośni i Hercegowinie

Aleksandra L.:
O sorry,
że obraziłam wszystkich zwolenników nijakiej żywności

Ola, dużo podróżuję a mój portfel nie jest z gumy. Liczę i kalkuluję na co mnie stać. Nie wstydzę się jeść bułkę z wędliną, popijaną sokiem, na parkingu, potrafię też zachować się w restauracji :)
Teraz planuję podróż do bardzo drogiego kraju. Dzięki temu, ze wiem, co ile kosztuje jestem w stanie oszacować koszty wyjazdu. Czy to coś złego?
Aleksandra Lew

Aleksandra Lew specjalista ds
celnych

Temat: ceny w Bośni i Hercegowinie

Rany, zupełnie nie o to chodzi. Również lubię podróże, również kalkuluje, szukam i robię rozeznanie.
Jednak jestem przeciwnikiem wożenia ze sobą spożywki.
Na post natknęłam się właśnie w trakcie poszukiwań.
Zaczynam poszukiwania od miejsc w których można coś ciekawego zobaczyć, później noclegi no i oczywiście kasa jaką będzie trzeba na to przeznaczyć.
Nie straszny mi namiot (daje mi niezależność) oraz tak jak piszesz bułka z kiełbasą.
Znam ludzi którzy targają z Polski makarony, konserwy itp, nawet wodę mineralną i jadą na "wakacje", uważam że to jakieś nieporozumienie.
Polska wbrew pozorom jest drogim krajem, najprostsze porównanie to cena paliwa, i tak jeśli my płacimy za 1 l 4,6 pln a np Niemcy 1,32 eur wiec jest to porównywalne, to samo jest ze wszystkim innym.
Warto natomiast w obcym nam kraju spróbować ichniej kuchni, to zawsze nowe doznanie.
Marek Węgierski

Marek Węgierski Programista,
Accenture Sp. z o.o.

Temat: ceny w Bośni i Hercegowinie

Jedzienie w BiH jak nie rozbijasz się po luksusowych knajpach wychodzi taniej niż w PL. Do tego w gratisie lokalne smaki :) Polecam kupowane od rolników sery i wędliny :)

Temat: ceny w Bośni i Hercegowinie

jedzenie w tych samych cenach co w polsce, ewentualnie 10% tansze
ceny hoteli takie jak w polsce

konto usunięte

Temat: ceny w Bośni i Hercegowinie

wg mnie ceny są mniej więcej zbliżone do cen w Polsce

Następna dyskusja:

Ceny podróży.




Wyślij zaproszenie do