konto usunięte

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

Rysiu - to już siła wyższa.
Ja oddam za Ciebie :)Iwona H. edytował(a) ten post dnia 30.07.08 o godzinie 09:58

konto usunięte

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

A wracając do tematu - ja robię sobie prezenty imieninowo-urodzinowe. :)
Ostatnio byłam w maju 23 i teraz w lipcu bo pilnie potrzebna była dla bratowej. Teraz będę mogła iść spuścić sobie trochę krwi dopiero w listopadzie, więc pójdę w moje urodziny - czyli 25.11.

Będę organizowała akcje by w ten dzień poszło ze mną jak najwięcej osób - upiekę dwie pieczenie na jednym ogniu:) poznam fantastycznych ludzi i dostanę czekoladki :)Kto sie pisze? :D
Halina K.

Halina K. rzeczy niemożliwe od
ręki, cuda trzy dni
:)

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

Iwono nie żartuj, że chcesz nas wstrzymać do listopada ;) Pójdziemy oddać wcześniej a w listopadzie wpadniemy do CK na twoją czekoladę :P

konto usunięte

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

nie, absolutnie. Biorąc pod uwagę kobiety - można iść w sierpniu i później w listopadzie :)

A na czekoladę i tak zapraszam :)Iwona H. edytował(a) ten post dnia 30.07.08 o godzinie 21:54
Krzysztof Chyłek

Krzysztof Chyłek Technolog Procesów
Specjalnych - MTU
Aero Engines Poland

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

Gdzies w Waszych komentarzach przeczytalem, że macie problem z namowieniem znajomych,a raczej jak ich przekonać.
Jeden fajny argument dla kobiet, wsród wielu wazniejszych i wznioslejszych jest taki, że:
Oddajac krew, organizm szybciej sie regeneruje, a dawcy a raczej ich ciala wygladaja lepiej niz innch:), podobno stwierdzono naukowo.
Halina K.

Halina K. rzeczy niemożliwe od
ręki, cuda trzy dni
:)

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

"podobno" nie wystarczy :P

organizm każdego - nie tylko krwiodawcy potrzebuje około 350 dni (czyli prawie rok;) na całkowitą wymianę komórek a oddawanie krwii nie przyspiesza tego procesu :P Starzelibyśmy się szybciej :P

a to że krwiodawcy wyglądają młodziej - cóż optymiści też mają sie lepiej :) a ilu jest wśród nas ponuraków ???

konto usunięte

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

sam fakt oddania liczy się chyba bardziej, niż powód...
ja osobiście zaczęłam oddawać tak po prostu... nie wiem czy dla idei, ale na pewno dla jakiegoś biorcy ;D

pozdrawiam wszystkich ;]Agata Piotrowska edytował(a) ten post dnia 02.08.08 o godzinie 21:13
Grzegorz Kucharczyk

Grzegorz Kucharczyk właściciel
skokiwhiszpanii.pl

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

Oddaję krew niehonorowo ;) bo robię to dla siebie, dla swojego ego, dla szoku immunologicznego (tak jak kiedyś robili klientom cyrulicy).
Na początku oddawałem dla idei ale stwierdziłem, że taki dar, który jest dedykowany jako ratowanie życia może być ciężki do przyjęcia. Krew, która ratuje życie a jest oddana z myślą, że i mi pomaga jest lżejsza ;)
nie wiem, czy młodnieję ;) ale trzymam się dobrze po oddaniu ponad 22 litrów, nie choruję i ogólnie jest OK ;p
Halina K.

Halina K. rzeczy niemożliwe od
ręki, cuda trzy dni
:)

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

Grzegorz Kucharczyk:
Oddaję krew niehonorowo ;) bo robię to dla siebie, dla swojego ego, dla szoku immunologicznego (tak jak kiedyś robili klientom cyrulicy).

Nie jedna teoria psychologiczna traktuje o tym, jak wiele "bohaterskich" czynów jesteśmy w stanie zrobić... dla siebie! Ale nie wszyscy jesteśmy w stanie przyznać, że oddajemy honorowo, bo czujemy się wtedy lepiej, wzrasta nasza samoocena, stajemy się silniejsi psychicznie etc. ... :)))
...ja nie zaprzeczę, że po każdej donacji wzrasta mój poziom sił witalnych :))))
Piotr R.

Piotr R. główny księgowy,
Warszawa, BASF
Coatings Services
Sp. z o.o.

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

Halina K.:
Iwona H.:
A gdzie w tym wszystkim idea oddawania krwi?


głęboko ukryta ;) dla niepoznaki :)

każdy z nas oddaje krew z jakiegoś powodu... nie znam takiego hdk, który zacząłby oddawać dla IDEI ;)

ja zaczęłam bo moi starsi bracia oddawali... nie dla idei :)
...ja zacząłem z teogo tzw. egoistycznego altruizmu...cóż mimo wszystko to postawa prospołeczna...:)

konto usunięte

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

Krew jest potrzebna, i to jest fakt. Oddawałbym ją i bez "nagród" a do nagród mi daleko (dopiero 3600ml). Czy to idealnie honorowe? Nie istotne.

Jeśli ulgi i darmowe przejazdy zachęcą kogoś do oddania 18l. krwi to i tak warto, a czy będzie się później nazywał honorowym, to chyba nie ma szczególnie znaczenia. Bo w przeciwnym wypadku "honorowy" krwiodawca powinien się zrzec tego przywileju. Hmm, tylko po co? Żeby udowodnić szczere intencje?
Grzegorz Kucharczyk

Grzegorz Kucharczyk właściciel
skokiwhiszpanii.pl

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

po głębszym zastanowieniu to określenie 'honorowe' pasuje jak w d.. ząb. Pewnie w latach głębokiej, jeszcze idealistycznej komuny wykombinowali taką nazwę. Teraz się tego czepiają ludziska i nie bez przyczyny.
Oddawanie krwi powinno wiązać się z wyrównaniem. Po prostu powinno być płatne. Kasa, którą przekręcają pomiędzy firmami farmaceutycznymi i innymi dostawcami powiedzmy materiałów eksploatacyjnych i naprawczych do szpitali jest ogromna. Krew, która jest nie do zastąpienia jest pobierana na zasadzie charytatywnego ruchu społecznego i od lat jest walka bo krwi jest za mało.
Pobierać, płacić przekazywać choremu, a kasę odbierać od ubezpieczalni.
Agnieszka K.

Agnieszka K. ☼☼☼۞☼☼☼

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

to co? może zasugerujemy zmianę nazwy z HDK na samo DK? i wtedy nikt nie będzie musiał się tłumaczyć z tego "honorowego"? każdy będzie to robił z własnych powodów- bez względu na to czy ktoś idzie oddać krew aby potem bezkarnie zjeść 8 czekolad w ciągu jednego dnia, czy po to aby mieć świadomość, że np. finansowo nie może wspomóc potrzebujących - a przez donacje może...

ewentualnie ustalmy, ze "HONOROWY" będzie u nas oznaczać to samo co w stwierdzeniu "honorowe miejsce" - honorowe= wyróżnione
i po prostu jednego dnia będziemy mogli się czuć WYRÓŻNIENI, spośród innych którzy nie są DK

co Wy na to?Agnieszka Karczewska edytował(a) ten post dnia 02.09.08 o godzinie 10:27
Arletta S.

Arletta S. Adamed Sp. z o.o.

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

Moim zdaniem i tak kazdy wie najlepiej dlaczego to robi....i niech sobie inni mysla co chca ale wazne jest ze w banku bedzie o te 450ml wiecej i ze to moze komus uratowac zycie ;))
Dzisiaj bylam oddac kolejne moje 450 i wiecie obserwowalam od poczatku 2 dziewczyny ktore przyszly do punktu...z rozmow domyslilam sie ze jedna z nich jest po raz pierwszy a druga caly czas od poczatku ja zacheca i przekonuje ze to dobry wybor. Obie dziewczyny przeszly wszystkie etapy i spotkalysmy sie na sali i.... niestety u dziewczyny ktora byla pierwszy raz nagle spadlo cisnienie i skonczylo sie pobieranie - stad i moj wniosek jesli nie jestes przekonany do oddawania to Twoj organizm i tak sie sam zbuntuje wiec nic wbrew woli ;))
Grzegorz Kucharczyk

Grzegorz Kucharczyk właściciel
skokiwhiszpanii.pl

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

Agnieszka Karczewska:
to co? może zasugerujemy zmianę nazwy z HDK na samo DK? i wtedy nikt nie będzie musiał się tłumaczyć z tego "honorowego"? każdy będzie to robił z własnych powodów- bez względu na to czy ktoś idzie oddać krew aby potem bezkarnie zjeść 8 czekolad w ciągu jednego dnia, czy po to aby mieć świadomość, że np. finansowo nie może wspomóc potrzebujących - a przez donacje może...
>

Ależ każdy mógłby oddawać swoją kasę na cele charytatywne, pozostając w pełni honorowym. Chodzi o to, że system jest chory na maksa. Krew powinna być skupowana, bo nie oddajemy tego dla kolegi tylko dla stacji krwiodawstwa, która jest elementem systemu działającemu nieefektywnie w oparciu o przepływ kasy a nie uczuć.
Jesteśmy ostatnimi bojownikami frajerstwa w tym układzie.

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

codziennie myślimy jak tu zarobić więcej, ale czy idąc ratować komuś żyhcie powinnimy myśleć o tym jak tu przyciąć trochę grosza?? jak by oni nam za to płacili to od pacjetów by ściągali kolejne pieniądze a często są to ludzie bez grosza, więc co skazujemy ich na śmierć?? choć raz zróbmy coś za darmo - nie liczmy na wynagrodzenie!! do pracy chodzimy po to aby nam dawano kase i tak powinno zostać. Jeśli nie chcesz czegoś robić za darmo to poprostu nie rób tego. Uwżam, że idea honorowego oddawania krwi jest świetna i tak powinno zostać - nie r óbmy z tego biznesu. Wszystko teraz jest biznesem kościół, przyjaźń itp

konto usunięte

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

Kto na tym robi biznes to oczywiście problem, ale krew jest potrzebna i to wystarczy za powód żeby ją oddawać. Możemy oczywiście pójść w stronę krew za kasę... ale czy to nie będzie nas zbliżało do zachodnich standardów, gdzie jak nie masz kasy na leczenie... to zdychaj jak pies? Nie chciałbym widzieć tego w Polsce(choć jestem zdeklarowanym kapitalistą ;) ).
Arletta S.

Arletta S. Adamed Sp. z o.o.

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

W Niemczech placa 50E za krew a skutkiem tego jest to ze z przygranicznych miejscowosci ludzie nie raz na 2 czy 3 miesiace oddaja krew a czesciej a jakie sa tego powiklania to sami wiecie...ostawiam bez kometaza takie podejcie
Mnie wystarczy swiadomosc ze ktos jej potrzebuje...
Agnieszka K.

Agnieszka K. ☼☼☼۞☼☼☼

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

że system jest nie do końca właściwy to wiemy wszyscy
że płacenie za krew tez nie należy do najlepszych praktyk, też nikt mnie nie musi przekonywać

bądźmy więc po prostu zwykłymi dawcami, honorowymi po swojemu...

Temat: honorowe oddawanie krwi...czy aby napewno?

Agnieszka Karczewska:
bądźmy więc po prostu zwykłymi dawcami, honorowymi po swojemu...

popieram w 100% :)

Następna dyskusja:

dowód a oddawanie krwi




Wyślij zaproszenie do