konto usunięte

Temat: pierwszy motor:)

Sorki Panowie, ze sie wtrace ale jak mozecie polecac dziewczynie 160 kilka cm, motocykl WR na ktorym czesc kolesi ma problem dosiegnac palcami do ziemi (jest cos takiego jak lowering kit, ale inny temat)
Poza tym WR nieodblokowana ma 28-29KM, a nie 20

konto usunięte

Temat: pierwszy motor:)

Tomasz Pszczoła:
Sorki Panowie, ze sie wtrace ale jak mozecie polecac dziewczynie 160 kilka cm, motocykl WR na ktorym czesc kolesi ma problem dosiegnac palcami do ziemi (jest cos takiego jak lowering kit, ale inny temat)
Poza tym WR nieodblokowana ma 28-29KM, a nie 20

Napisalem, że 20parę, a to nie to samo co 20 ;].

Może dziewczyna ma długie nogi, hehe :D

konto usunięte

Temat: pierwszy motor:)

Tomasz Pszczoła:
Sorki Panowie, ze sie wtrace ale jak mozecie polecac dziewczynie 160 kilka cm, motocykl WR na ktorym czesc kolesi ma problem dosiegnac palcami do ziemi (jest cos takiego jak lowering kit, ale inny temat)
Poza tym WR nieodblokowana ma 28-29KM, a nie 20

Witaj Tomku!
Własnie skad mam wiedziec jaki rozmiar motocykla bedzie do mnie pasował, jak dobrac motocykl jesli chodzi o wielkosc. Ogolnie mam wrazenie, ze wszystkie sa za duze:)
Agata Mazur

Agata Mazur Farma Pomysłów

Temat: pierwszy motor:)

Urszula Rataj:
Witaj Tomku!
Własnie skad mam wiedziec jaki rozmiar motocykla bedzie do mnie pasował, jak dobrac motocykl jesli chodzi o wielkosc. Ogolnie mam wrazenie, ze wszystkie sa za duze:)

Jak tak dalej pójdzie to wybierzesz ten motocykl w przyszłym sezonie :)

Jeśli chcesz poznać rozmiary motocykli to może ten artykuł Ci pomoże: http://www.motox.com.pl/index.php?option=com_content&t...Agata Mazur edytował(a) ten post dnia 29.05.09 o godzinie 11:29
Łucja K.

Łucja K. bon vivant

Temat: pierwszy motor:)

Tomasz Pszczoła:
Sorki Panowie, ze sie wtrace ale jak mozecie polecac dziewczynie 160 kilka cm, motocykl WR na ktorym czesc kolesi ma problem dosiegnac palcami do ziemi (jest cos takiego jak lowering kit, ale inny temat)
Poza tym WR nieodblokowana ma 28-29KM, a nie 20

To ja - choć nie wywoływana - odpowiem w imieniu Panów ;-)

Generalnie, zawsze powtarzam, że z brudasami u kobiet jest inaczej, niż u mężczyzn - tu trzeba dobrać maszynę dokładnie pod właścicielkę (jej sprawnosć fizyczną, świadomosć ciała, jej oczekiwania wobec takiego sposobu spędzania czasu i wobec samego sprzętu, jej stopień zaangażowania fizycznego i czasowego w to hobby, jej ewentualnych "opiekunów" i "Aniołów Stróżów", jej podstawowych umiejętności serwsowych, jej psychacza, możliwości finansowych, itp..). Nie można liczyć, że jak się kupi coś nieodpowiedniego, to tak jak facet - jakoś się w końcu nauczy/ dostosuje do maszyny.
Babeczki są delikatniejsze - inne i już! :-)

Ponieważ Ula pisała, ze jeździła na różnych pożyczanych brudasach (klr 250, pegaso 125 i DT 80), podpytywałam ją o jej wrażenia. Pisała, że DT 80 jest lekka, ale malutka pojemnosc sie szybko znudzi (co racja, to racja :-)). Na pytanie o wrażenia z KLR i Pegaso, jeszcze mi ni eodpowiedziała.
Zaproponowałam, aby przymierzyła się do ćwiartki WR w 4T, bo znam kilka drobnych, niewysokich dziewczyn, które na nich świetnie sobie radzą (choc na początku wymagały one od nich fizycznej dyscypliny i dużej ilości ćwiczeń - nazwijmy to "balansowych").
WR'ki to dobre, zacne maszyny (choć nie pozbawione wad - szczególnie dla początkujacej dziewczyny).

Z babeczkami jest różnie - dla jednej 80cc, to wielki i mocny potwór, a np moja przyjaciółka ma 163 cm i pomyka na wielkim luzie na EXC w 2T (na góry zakłada obniżoną kanapę).
Oczywiście to nijak może się mieć do Uli.
Faktem jest, że dla niewysokich kobiet nie ma za bardzo wyboru w sprzętach OFF - 150/230 Hondy ma tę lukę wypełnić i dobrze, że wypuścili takie sprzęty.
Osobiście niestety nie jestem do nich przekonana (jakaś taka, w porównaniu z Katem, słaba i plastikowa konstrukcja..) - ale mam 2 dziewczyny w stałej obserwacji, które stawiają na 230cc pierwsze kroki i bardzo sobie chwalą, choć ofc nie katują tych sprzętów i długo jeszcze nie będa (za jakiś czas - zobaczymy).

Generalnie bardzo mnie interesują opinie użytkowoników o tych Handziankach - możesz Tomku napisać parę słów o tym jak twoja żona jeździ, jaki teren, jak sobie radzi z manewrowaniem tą masą, co jej odpowiada, a co nie w tym motocyklu, do czego ma porównaie, czy ćwiczysz z nią technikę, czy tylko sobie jeździcie krajoznawczo rodzinką po terenie, itp..
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie informacje :-)

A, i nieustającego funu wszystkim życzę! :-D
Piotr Z.

Piotr Z. CEO, Evobikes Polska

Temat: pierwszy motor:)

Dzień dobry wszystkim...

... i odrazu przejdę do rzeczy :) Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się Twoje podejście Łucjo. Sam też jestem zdania, że nie ma nic bardziej osobistego niż motocykl, więc powinien on być dobrany do warunków fizycznych konkretnej osoby bardzo dokładnie - i nie tylko jeśli chodzi o dziewczyny :) Do tego wytyczną przy wyborze musi być także poziom umiejętności. Niestety nagminne jest wybieranie zbyt dużych, mocnych czy wysokich sprzętów. Na początek powiedział bym amazonce tak: Jeśli chcemy nauczyć się dobrze jeździć na motocyklu, musimy trzymać się zasady małych kroków. Cała rzecz w tym, żeby wybierać taki motocykl, który pozwoli Ci się rozwijać zamiast bać :) W ciągu sezonu lub dwóch musi Ci dać opcję poznania Twoich i jego możliwości. Dopiero jak dojdziesz do swoich i jego granic, wtedy zminiasz na lepszy (mocniejszy, cięższy, nowszy). Kupując za bardzo wymagający motocykl na początku Twój rozwój jako amazonki będzie wolniejszy, a brak doświadczenia może mieć znacznie większe konsekwencje.
Dlatego dla niedoświadczonych wybrałbym coś bardzo uniwersalnego i poręcznego. Czując się pewnie chętniej spróbujemy różnych stylów jazdy, technik pokonywania zakrętów, czy różnych nawierzchni. Chętniej też uderzymy w nieznane pakując się nie raz w tarapaty, ale i łatwiej z nich wybrniemy. Najczęściej na początek (czyli sezon lub dwa) sugeruję więc dziewczynom np. Yamahę TW125 lub TW200.

I jeszcze jedno. Padło takie zdanie - "Mała pojemność szybko się nudzi". Nie powinniśmy popierać takiego podejścia. Myślę, że szukając emocji i fun'u wyłącznie w dużych możliwościach sprzętu, a nie we własnych umiejętnościach i znajdywaniu przyjemności w technice jazdy - nie trudno o smutny koniec.

To tyle ot Pit'a :D

Pozdrowienia dla wszystkich

PS. Pani Fiolek rządzi :DPiotr, Evobikes Polska edytował(a) ten post dnia 08.06.09 o godzinie 13:46
Aneta Brzostek

Aneta Brzostek koncepcje graficzne,
wizualizacja marek

Temat: pierwszy motor:)


Mam też dobrą opinię o Yamaszce Tricker - to taki sprzęt endurowo-trialowy, z dość niskim siedzeniem i bardzo humanitarnym sposobie oddawania mocy (też 250cc, ale inne niż 250 WR'ki). Produkowany od niedawna (2005?), więc ma dość nowoczesną konstrukcję. Używane Trickery raczej nie są wybitnie zajeżdżone, gdyż w większości kupowane są do nauki, niż jakiejś ekstremy. Babeczki bardzo je chwalą.


Ja też pochwalę, super motocykl, taki koziołek z charakterem:-)) tylko są niestety rzadkimi okazami na naszym rynku i z częściami nie najlepiej. No i mało nie kosztują, ale jeśli finansowo komuś odpowiadają - szczerze polecam.

Co do doradzania - zgadzam się z Łucją - babeczki powinny dobierać sprzęt pod swoje możliwości nie tylko techniczne, ale i uwarunkowania... Ja mam 162 cm wzrostu i zwykle gdy już coś mi się podoba - nogi dyndają jakieś 10 cm nad ziemią :-)) co nie przeszkadza mi śmigac po lesie ktm-em 450 exc, ale w trasy i do miasta wybrałam kle 500. opinie o tym moto różne, że nie enduro itp. ja czuję się świetnie, nogami dosięgam i bez stresu jeżdżę w dłuższe trasy...
każda powinna znaleźć coś swojego, takie jest moje zdanie.
powodzenia!Aneta Brzostek edytował(a) ten post dnia 13.07.09 o godzinie 22:14

Następna dyskusja:

Chopper na początek - pier...




Wyślij zaproszenie do