konto usunięte

Temat: Gwara

Robert S.:
Dariusz P.:
Witam
Pamiętam jakim zaskoczeniem dla mnie było na obozie juz w wieku licealnym, że nikt nie wie co to szypa. To był dla mnie szok po prostu ;))))

hmmm tylko, że ja nie znam innego określenia niż szypa...jak to jest po polsku?
W Polsce na szypę mówią... łopata :)))
Nieźle pokręconie ;)))

konto usunięte

Temat: Gwara

Dariusz P.:
Robert S.:
hmmm tylko, że ja nie znam innego określenia niż szypa...jak to jest po polsku?
W Polsce na szypę mówią... łopata :)))
Nieźle pokręconie ;)))

Eeee, nie byłabym taka pewna. Szypa to jednak trochę coś innego niż łopata - szypa jest szeroka, a łopata ma tę część (tylko jak to nazwać, łychę?) akurat taką bardziej wysmukłą. Łopatą kopiemy, a szypa służy do odgarniania ;)

Z kejtrem niestety nie mogę ostatnio wychodzić, bo ma ruję, jest nie do wytrzymania, a poza tym od razu otoczyłaby nas gromada innych kejtrów w wiadomym celu ;)
Bartosz M.

Bartosz M. senior Java
developer

Temat: Gwara

Ewa Kamila K.:
Dariusz P.:
Robert S.:
hmmm tylko, że ja nie znam innego określenia niż szypa...jak to jest po polsku?
W Polsce na szypę mówią... łopata :)))
Nieźle pokręconie ;)))

Eeee, nie byłabym taka pewna. Szypa to jednak trochę coś innego niż łopata - szypa jest szeroka, a łopata ma tę część (tylko jak to nazwać, łychę?) akurat taką bardziej wysmukłą. Łopatą kopiemy, a szypa służy do odgarniania ;)
nie zapominajmy o szpadlu ;)

konto usunięte

Temat: Gwara

Ewa Kamila K.:
Temat gwary poznańskiej poruszyłam dawno temu tutej :)
Ale nie było odzewu ;)

Może orientujesz się Rafale: czy "flanca" (sadzonka) to termin z gwary poznańskiej? Bo zastanawiam się, czy tylko mój dziadek tak mówił, a nie chce mi się szukać ;)Ewa Kamila K. edytował(a) ten post dnia 23.10.07 o godzinie 16:32
i we Wrocławiu się flancuje ;-)

konto usunięte

Temat: Gwara

Maciej Bogusz R.:
A jak wychodzicie na spacer, to chyba "na dwór", nie?
Znajomy z Wrocławia wychodzi np. "na pole".
;)
co to to nie...
to w Krakowie wychodzą na pole, we Wrocławiu jak najbardziej na dwór!

konto usunięte

Temat: Gwara

O, szpadel, zapomniałam o nim! :) Wyleciało mi z głowy. Toż to łopata chyba?

A szypą kopać w ogrodzie się nie da (przynajmniej sama nie próbowałam), za szeroka i zbyt wygięta ;)Ewa Kamila K. edytował(a) ten post dnia 24.10.07 o godzinie 17:48

konto usunięte

Temat: Gwara

No i jeszcze jest szufla (do sniegu ) :)

konto usunięte

Temat: Gwara

I mała szufla, czyli szufelka - do zbierania przy zamiataniu :)
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Gwara

hmmm tylko, że ja nie znam innego określenia niż szypa...jak to jest po polsku?
W Polsce na szypę mówią... łopata :)))
Nieźle pokręconie ;)))

łopata (szpadel) to jest coś innego, służy do kopania, natomiast szypą można np. przerzucać piasek, węgiel itp...

konto usunięte

Temat: Gwara

Właśnie zdałam sobie sprawę ile słów typowo poznańskich używam zupełnie nieświadomie :-) Ale to fajne i zmieniać tego nie zamierzam. Kraina kwitnącej pyry górą :-)
Łukasz Król

Łukasz Król www.lukaszkrol.pl

Temat: Gwara

Ryczka :)

konto usunięte

Temat: Gwara

he, he...
Jak ostatnio żem ryczkę brechą ździelił, to jej gierka odpadła...
;)

konto usunięte

Temat: Gwara

Ewa Kamila K.:
Dariusz P.:
Robert S.:
hmmm tylko, że ja nie znam innego określenia niż szypa...jak to jest po polsku?
W Polsce na szypę mówią... łopata :)))
Nieźle pokręconie ;)))

Eeee, nie byłabym taka pewna. Szypa to jednak trochę coś innego niż łopata - szypa jest szeroka, a łopata ma tę część (tylko jak to nazwać, łychę?) akurat taką bardziej wysmukłą. Łopatą kopiemy, a szypa służy do odgarniania ;)

Z kejtrem niestety nie mogę ostatnio wychodzić, bo ma ruję, jest nie do wytrzymania, a poza tym od razu otoczyłaby nas gromada innych kejtrów w wiadomym celu ;)


Łopata = Łopata
Szypa = Szpadel, przynajmniej u mnie :P
_
E.. doczytałem resztę postów i już sam nie wiemŁukasz Wata edytował(a) ten post dnia 24.10.07 o godzinie 13:57

konto usunięte

Temat: Gwara

Łopata = Łopata
Szypa = Szpadel, przynajmniej u mnie :P

Ciekawe czym wygodniej by ci było zwalić wyngiel do piwnicy, co go mam nazorgowane koło chaty?
Szypą, czy szpadlem.
;)
Piotr Rogalski

Piotr Rogalski właściciel, Bud-Rem

Temat: Gwara

heh, a ja z Warmii jestem. I takie różnice widze:

- kluski - u nas bez nadzienia
- pyzy - podobne do klusek tylko większe i z nadzieniem
- parowańce - pyzy na parze ?? chyba tak można to wytłumaczyć
- łopata/szufla - z krawędziami, u was to szypa pewnie
- szpadel - ostry, bez krawędzi, np do kopania w ogródku
- wiara - u nas tylko to tylko ta z kościoła, a o ludziach mówi się porostu ludzie :D
- wuchta - tego też u nas niema, jest po prostu "dużo"
- bimba :D - to mi się podoba, ale u nas nie występuje
- znajomy mi kiedyś mówił o pociągu, z niemiecka ponoć, Ban, ale nie wiem czy dalej tu sie tak mówi, nie słyszałem bynajmniej.
- kufer - tylni bagażnik samochodu :D
- tryknąć - uderzyć :D

jeszcze kilka było ale z głowy wypadło.

Ps. a wytłumaczcie mi co to dokładnie jest szneka ?? czy to bułka ze słodkim serem i truskawką ?? czy ogólnie słodka bułka ?
Katarzyna Szach-Bolaczek

Katarzyna Szach-Bolaczek Makijaż tekstu.
Zapraszam!
www.MakijazTekstu.pl

Temat: Gwara

Rafał R.:
Tej ludziska, kto umi godać po naszymu?
Ino nie ciungle antrejka, ryczka i takie tam.
Znacie Naszą gwarę?

a tak w ogóle, to czy po Waszemu nie powinno być: Tej, WIARA!

hmm...?

;-P

konto usunięte

Temat: Gwara

Maciej Bogusz R.:
Ciekawe czym wygodniej by ci było zwalić wyngiel do piwnicy, co
go mam nazorgowane koło chaty?
Szypą, czy szpadlem.

Ino szypą :))
(jeszcze nie widziałam, by ktoś robił to łopatą, no w każdym razie znacznie utrudniłby sobie życie ;)

Osobiście uważam, że szypa jest o wiele bardziej praktyczna i... poręczna ;)Ewa Kamila K. edytował(a) ten post dnia 24.10.07 o godzinie 17:51

konto usunięte

Temat: Gwara

Piotr R.:
Ps. a wytłumaczcie mi co to dokładnie jest szneka ?? czy to bułka ze słodkim serem i truskawką ?? czy ogólnie słodka bułka?

Szneka to drożdżówka, a szneka z glancem - z kruszonką.

konto usunięte

Temat: Gwara

Szneka to drożdżówka, a szneka z glancem - z kruszonką.

Czy "z glancem", nie znaczy "z lukrem"?

Jak coś czyścisz "na glanc", to żeby się świeciło/głyszczało, a nie "na kruszonke". ;)

Dobrze rozumiem?

konto usunięte

Temat: Gwara

Chyba o to właśnie chodzi :) Glanc to połysk. A kruszonka jest polukrowana, więc szneka z glancem :)
/qrcze, tylko że zawsze szukam takiej szneki, która miałaby jak najmniej glancu, tzn. lukru :/Ewa Kamila K. edytował(a) ten post dnia 24.10.07 o godzinie 20:01

Następna dyskusja:

- rozumiem, ze slang (gwara...




Wyślij zaproszenie do