Marcin Ż.

Marcin Ż. Psycholog |
Psychoterapeuta

Temat: Wybory samorządowe

Witam.
Poszukuję chętnych osób, które są zainteresowane startem w wyborach samorządowych w Katowicach.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Wybory samorządowe

co to ma być???
To CASTING do kabaretu jakiegoś czy co?!!, czy sztuczna konkurencja?
Innych skojarzeń nie mam.
pozdrawiamTen post został edytowany przez Autora dnia 22.09.14 o godzinie 19:27

konto usunięte

Temat: Wybory samorządowe

Asia, wystartuj to się dowiesz:)
Marcin Ż.

Marcin Ż. Psycholog |
Psychoterapeuta

Temat: Wybory samorządowe

Nie prowadzę castingu, szukam aktywnych osób, które chcą się zaangażować w politykę na szczeblu samorządowym.

konto usunięte

Temat: Wybory samorządowe

W jakim celu szukasz tych osób?

konto usunięte

Temat: Wybory samorządowe

że sobie pozwolę...
- żeby komuś "pomóc", wykreować, a potem coś z tego mieć :)

Pewnie teraz spotkam się z negacją, ale czy szczerą?
Marcin Ż.

Marcin Ż. Psycholog |
Psychoterapeuta

Temat: Wybory samorządowe

Po to, aby wspólnie "działać". Coś zmienić. Razem wystartować. I nie ja mam mieć coś z tego, tylko każdy, kto wystartuje. Każdy kreuje sam siebie. Ja sam startuję. Jeśli ktoś chce także wystartować - jest szansa.
Marcin Ż.

Marcin Ż. Psycholog |
Psychoterapeuta

Temat: Wybory samorządowe

aha... jak rozumiem jak zawsze dorozumiane są podteksty... :) tu nie ma żadnych (zaskoczenie? :) )

konto usunięte

Temat: Wybory samorządowe

może się mylę, ale z list kandydujących wygrywa tylko kilka nazwisk, a nie wszyscy. Przechodzą ci, co zbiorą najwięcej głosów czy tak?
Więc skoro Pan startuje, to po co Panu konkurencja?
No chyba, że o wsparcie Pana osoby chodzi? I w tym nie ma nic nadzwyczajnego, ale po co to negować? czy ogłaszać sztuczne castingi? że niby w grupie lepiej..
sorry, ale troche zyje na świecie i jakoś nie wierzę w 100% czyste intencje polityków i tych co to do polityki chcą się dostać.

wspólnie "działać"- no właśnie. Na rzecz Pana chyba. Trza od razu pisać, ze o ukryte poparcie chodzi.

konto usunięte

Temat: Wybory samorządowe

Marcin Ż.:
wystartować. I nie ja mam mieć coś z tego, tylko każdy, kto wystartuje.
A nie wyborcy mają "mieć coś z tego"?

konto usunięte

Temat: Wybory samorządowe

Marcin Ż.:
Po to, aby wspólnie "działać". Coś zmienić. Razem wystartować. I nie ja mam mieć coś z tego, tylko każdy, kto wystartuje. Każdy kreuje sam siebie. Ja sam startuję. Jeśli ktoś chce także wystartować - jest szansa.


Mnie się wydawało, że wybory to rywalizacja indywidualna a nie grupowa.
Marcin Ż.

Marcin Ż. Psycholog |
Psychoterapeuta

Temat: Wybory samorządowe

No właśnie... każdy postrzega tak, jak chce. Ja kandyduję, jak kilkudziesięciu innych. Każdy ma szansę. I, jak to pani napisała, przechodzą Ci, co zbiorą najwięcej głosów. Janie ogłaszam żadnych castingów i nie wiem, czemu pani się przy tym upiera...? A co do wzmocnienia, to nie chodzi o moja osobę, bo dopiero wtedy możemy mówić o wzmocnieniu czyjejś osoby, jeśli na liście znajdą się "mocni" kandydaci. A ja nie wiem, kto będzie pisząc ten post (i oczywiście nie oznacza to, że "każdy może wejść na listę") i jeszcze jedna ważna kwestia - to nie działa tak, że jak ludzie zdobędą głosy to ja wchodzę, mimo, że nic nie zdobyłem. W tych wyborach działa system jednomandatowy - to oznacza, że dostanie się ten, kto zdobędzie ich najwięcej - nikt nie daje gwarancji, że to będę ja.

Po co konkurencja? - zdrowa tylko przyczynia się do rozwoju.

PS. Wybory, to rywalizacja ugrupowań - w tym znaczeniu "rywalizacja grupowa". Oczywiście liczą się głosy 'na jednostkę'.

konto usunięte

Temat: Wybory samorządowe

ok, rozumiem. Wygrywa, tzn dostaje się ten, (lub ci )kto zbierze najwięcej głosów.
No dobra.
Tylko po co to całe namawianie na startowanie również?
sorry, ale nie najlepiej mi to "pachnie".
Ja to widzę tak: Kandydat X (czyli Pan) szuka wsparcia pod szyldem: zapisz się na listę, tak jak ja, są równe szanse, razem coś zdziałamy. Ale po co?
No właśnie; jeśli przejdzie ów kandydat X lub kandydat Y, Z, ( z tego kręgu) to każdy coś z tego będzie miał w przyszłości - jakaś ciepła, fajna posadka i myślę, ze na to Pan liczy; bo działaliśmy i wspieraliśmy się razem. Takie... szukanie nowymi kanałami czegoś dla siebie, takie kolesiostwo. Jak to w polityce.

Z forami to tak bywa; człowiek niby ma dobre intencje, a tu... ;)

powodzenia! pozdrawiam.Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.09.14 o godzinie 22:59
Marcin Ż.

Marcin Ż. Psycholog |
Psychoterapeuta

Temat: Wybory samorządowe

Ja nikogo nie namawiam. Napisałem, że można i kto chce, niech się zgłosi. Zobaczymy.
A co do "działania razem" i pani pytania 'po co?' - może nie miała pani do czynienia z polityka i takim właśnie działaniem, stąd to pytanie. Warto sobie odpowiedzieć po co się działa. Każdy ma inne intencje - po to są spotkania z wyborcami, żeby tego, na kogo się chcę głosować, zapytać.

konto usunięte

Temat: Wybory samorządowe

Sęk w tym, ze ja trochę obracałam się w środowisku polityki i swoje wiem, nie tylko jako obserwator. Więc nie trafił Pan z tym komentarzem ;)

Dobrze Pan to ujął: każdy ma swoje intencje. Niestety Pana intencje są dla mnie niejasne. Nie mają wiele wspólnego z działaniem dla wyborców, tylko dla siebie. Widać to w każdym poście. To oczywiście moje zdanie.

Poprawność polityczna- sugeruję wziąć kilka lekcji, przyda się Panu :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.09.14 o godzinie 00:46
Marcin Ż.

Marcin Ż. Psycholog |
Psychoterapeuta

Temat: Wybory samorządowe

Nie wiem w jakim środowisku się Pani obracała, ale z pewnością nie jest to moje środowisko... Co do intencji - wyjaśniłem. Jeśli to Panią nie przekonuje - przyjmuję to. Widocznie nie będzie Pani moim wyborcą. I tyle. Poprawność polityczna nie ma tu nic do rzeczy.

konto usunięte

Temat: Wybory samorządowe

Poprawność polityczna- chodzi mi o to, że jeśli chce Pan sobie coś dla siebie ugrać (czy to za pomocą ewentualnych kolegów, którzy równiez mają wystartować, czy nie), to niech Pan przynajmniej udaje, ze tak nie jest.... że o dobro wyborców chodzi, zeby wspólnie coś zdziałać dla nich, a nie dla siebie- jak to Pan przedstawia.
Każdy ma swoje intencje- ok, ale pisanie o tym wprost w polityce (że nie chodzi o wyborców) nie jest poprawne.

konto usunięte

Temat: Wybory samorządowe

Joanna J.:
[...] Niestety Pana intencje są dla mnie niejasne. [...]

Zobaczyłam Kolegi post na tablicy i pomyślałam, że jeśli ma dużo znajomych takich jak ja, którzy polityką się nie interesują, to fajniejsze będzie zapytanie na forum. Ale oczywiście pierwszy post z odpowiedzią i od razu atak.

konto usunięte

Temat: Wybory samorządowe

Karolina R.:
interesują, to fajniejsze będzie zapytanie na forum. Ale oczywiście pierwszy post z odpowiedzią i od razu atak.


Nie przesadzaj, IMHO zwykła dyskusja.

konto usunięte

Temat: Wybory samorządowe

Dokładnie. Moim celem nie był atak, tylko wyrażenie swojego zdania w sposób grzeczny acz stanowczy. Do czego mam prawo. pozdrawiam

Następna dyskusja:

Wybory samorządowe




Wyślij zaproszenie do