Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

Na żaglach
1
Czy pamiętasz na Mazurach
wiatr na wantach grał i żaglach
Twój czar płynął prosto do mnie
że go odtąd czuję gdy dmie...
REFREN:
Tak było na żaglach
pływało się co dnia
a co noc ognisko
do nieba tak blisko
2
Było w tobie tyle słońca,
twoja chusta falująca
kiedy ty na samym dziobie
ja wpatrzony prosto w ciebie
REFREN...
3
Dzisiaj gdy deszcz w szybę bębni
idziesz do mnie zgrabnie, zwiewnie
a w pamięci mam to lato,
co nas razem żaglem splotło
REFREN...

http://www.youtube.com/watch?v=DE8ano-MaoEAndrzej Urbański edytował(a) ten post dnia 10.12.10 o godzinie 20:43
Monika S.

Monika S. oj tam oj tam

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

Ty taternik specjalista
Taki szczyt
Na rozgrzewkę
Bez problemu
Wbiegłeś

Leżał kamień
Blisko grani
Puste ręce
Odpocząłeś
Na nim

Mech aksamit
Twoje rany leczył
Balsamem
Twardy kamień
Z ulgą
przysiadłeś

zanim
skruszał pancerz
i w jagodach
ci podałam serce
ledwie żywe
wstałeś
i wyryłeś na odchodne
ostrym dłutem
Tu
byłem
Magdalena Zwolińska

Magdalena Zwolińska Po co pisać?
Ważniejsze są czyny
niż słowa :D

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

Dodam swój wiersz, który napisałam, gdy byłam w ogromnym dołku.

Nie!
Jeszcze nie teraz! Proszę!

Nie zdążyłam pożegnać się jeszcze ze światem,
Nie udało mi się dokończyć pewnych rozdziałów życia,
Nie pożegnałam się jeszcze ni z siostrą, ni z bratem,
I nigdy jeszcze nie miałam swoich pięciu minut.

Śmierci!

Tylko o jedną jedyną maleńką cyfrę proszę.
Pozwól mi cofnąć wskazówkę zegara drżącymi ustami.
I ... czekać na dalszych wydarzeń rozwój,
Których nie udało mi się skończyć wraz z życia godzinami.

W nieskończoności tej cyfry zabić me winy i grzechy,
Gdy kajam się i skomlę jak pies o odrobinę serca.
By pozwolono mi w błękicie pociechy odnaleźć okruszek,
By na ziemi uzyskać choć kroplę przebaczenia.

Śmierci!?
Słyszysz mnie?

Czemuż to zaczynasz się ze mnie śmiać?
Patrzę przed siebie i widzę znak krzyża czyniony ręką nieznaną,
Nad mą czaszką jakiś ruch i zamęt.
I jakieś coraz odleglejsze słowa - "Dziecko, Ty ... siniejesz",

Jeszcze coś przez moment słyszę ...
... Ojca i Syna ...
Amen
Monika S.

Monika S. oj tam oj tam

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

Marta K.:
Monika Stocka:
Ty taternik specjalista
Taki szczyt
Na rozgrzewkę
Bez problemu
Wbiegłeś

Moniko, znając Twoje inne utwory, które są na naszym forum, mogłam się spodziewać tylko dobrego wiersza. I rzeczywiście, nie zawiodłam się. Szczerze jednak powiem, że w mojej pozytywnej opinii utwierdziła mnie dopiero druga lektura. Po pierwszym czytaniu wydawało mi się, że jest zbyt prosty, że może przydałoby się w nim wydłużyć wersy?... Teraz sądzę, że właśnie wybrana przez Ciebie forma była słuszna. I tak, jak Twój adresat liryczny, szybko i bez problemu wbiega na szczyt, tak czyta się ten wiersz, ale... skądinąd wiemy, że wspinanie się po górach nie jest znowu takie proste i pod tą pozorną łatwością taterników kryją się lata żmudnego treningu
i doświadczenia. Ludzie gór, których miałam okazję trochę poznać, to bogate osobowości i często pod ich małomównością (nawiązuję tu do zakończenia wiersza) kryją bardzo bogate wnętrze. Oczywiście, taternik w Twoim wierszu wcale nie musi być w życiu taternikiem, ale oryginalną metaforą, którą trafnie wybrałaś. W sumie, wiersz podoba mi się. Gratuluję i pozdrawiam - MartaMarta K. edytował(a) ten post dnia 06.12.10 o godzinie 04:15

Dziękuję bardzo za miłe słowa
Faktycznie taternik to metafora, góra, kamień, jagody to również metafory:-) kobiety ... wiadomo skrzywdzonej przez lekkoducha/twardziela ...:-)
wszystko gdzieś tam jakoś się kręci wokół miłości
Bogusława Andrzejewska

Bogusława Andrzejewska psycholog, trener
umiejętnosci
osobistych

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

ŚWIATŁO I STRACH

Promieniem światła

dotykasz mojego serca

budzisz je z bolesnego snu

na nowy rozjaśniony Tobą dzień

Poisz mnie nektarem uczuć

karmisz wiarą w zorze wschodu

próbujesz nauczyć pierwszych

dziecięcych kroczków w życie

Tylko Tobą istnieję

na Twoim świetle płynę

oddycham blaskiem Twoich

nieodgadnionych oczu

Jednak nawet mocą

najgorętszej miłości

nie umiemy zabić strachu

i niewiary w czas
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

Bogusława Andrzejewska:
ŚWIATŁO I STRACH

Promieniem światła

dotykasz mojego serca

/.../

Jest pewna myśl przewodnia w tym wierszu, dla której warto go uratować. Zalecałbym jednak popracować trochę nad tekstem, odchudzić go od zbędnych słów, np. zaimków (przy okazji,
w wierszu nie trzeba używać wielkich liter w słowach "twój", "ty", "ciebie" itp. - bo to utwór literacki, nie list do adresata, chyba, że użycie wielkiej litery ma specjalne znaczenie stylistyczne), zamienić dość anachroniczne przenośnie (np. "nektar uczuć") na coś bardziej oryginalnego i mniej patetycznego. Myślę, że warto nad tym popracować. Pozdrawiam - RyszardRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 11.12.10 o godzinie 21:03
Maciej Żuber

Maciej Żuber wierszokleta,
bajkopisarz

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

BYĆ ADAMEM

To był wieczór tuż po siódmej,
Wzrok mój utkwił w pewną stronę,
Życie przecież całkiem nudne,
W mig zostało ożywione.

Jeden uśmiech Jej wystarczył,
By zawładnąć już myślami,
Ustrzeliła środek tarczy,
Niczym amor ze skrzydłami.

Cudne usta, krótkie włosy,
Głos w aksamit ma ubrany,
Oczka jak kropelki rosy,
Co ukoją wszelkie rany.

Przy Niej czuje się to coś,
Ciepło, spokój, odprężenie,
Wciąż przeszywa mnie na wskroś,
Do tej małej uwielbienie.

Niech się spełni to marzenie,
Bym upoił się tym stanem,
Jedno szczere mam pragnienie,
W Ewy świecie być Adamem.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

Maciej Żuber:
BYĆ ADAMEM

To był wieczór tuż po siódmej,
Wzrok mój utkwił w pewną stronę,
Życie przecież całkiem nudne,
W mig zostało ożywione.

/.../

Zgrabna rymowanka, ale co dalej?... Między poezją a pisaniem do rymu jest dość istotna różnica. Pozdrawiam - RyszardRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 11.12.10 o godzinie 21:08

konto usunięte

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

-Wspomnienie-
Jeśli miejsca mają pamięć,
to pamięta mnie moje podwórko,
schody, którymi zbiegałam
i droga do szkoły.
Krzyż przed kościołem Św. Michała
nie mógł zapomnieć dotyku młodych warg.
Paweł Podlipniak Vel Komnen Kastamonu

Paweł Podlipniak Vel
Komnen Kastamonu
dziennikarz,
redaktor, piszący
wiersze

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

omasz Dąbek:

Noc moje myśli wyzłaca
Idąc parkiem drzew tęsknoty
Wsłuchuje się
W wiatr Twych dłoni
Siadam na ławce
Mego pragnienia
Wpatrzony w wschód słońca
żyje nadzieją
że przyniesie mi
Promienie Twej bliskości
Poranek Twych ust
To marzenie
Z którym zasypiam
Każdej nocy


Idąc parkiem drzew tęsknoty - w jakim to języku? "idąc przez most spadły mu spodnie" - to jest dokładnie w stylu tego dowcipu polonistycznego

ergo: metafory dopełniaczowe to najbardziej zajechany przez grafomanów środek stylistyczny; dlaczego? bo zbyt łatwo się je tworzy. to taniocha
'park drzew tęsknoty'
'wiatr Twych dłoni'
'Promienie Twej bliskości'
'Poranek Twych ust '

i ten wiersz jest taką właśnie grafomanią

Bez urazy - ale chyba nie bardzo mnie interesuje Twoja opinia.
Pisze, bo chce.
Ot i wszystko.


nie, pomyłka,
1. opublikowanie przez autora dzieła oznacza dobrowolne poddanie się krytyce
2. proszę być facetem i przyjąc krytykę "na klatę", to oznaka dojrzałości
3. tego rodzaju "odbekiwanie" osobie, która poświęciła swój czas na lekturę i skomentowanie, to przejaw niedojrzałej arogancji
Cezary Lipka

Cezary Lipka Poeta, publicysta

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

Mój najnowszy wiersz - do przeczytania i skomentowania:

Adamie, Adamie…
Dla Michaeli Todorovej

Niespokojne jest twoje serce, Adamie
Ja wiem miłość ma swoje prawa
Ale przecież drzemią w tobie wielkie talenty
Nie wolno ich zakopywać w ziemi

Krzywisz swoje usta, Adamie
Maryla jest urocza to prawda
Tak dawno jej nie widziałeś
Pozostały te niezatarte wspomnienia…

Twoje myśli kłębią się i kłębią, Adamie
Czy mógłbyś przewidzieć że za dwieście lat
Ktoś przyzna że jesteś mu bardzo bliski
Rozumie cię bardziej niż ty siebie sam?

Głowa do góry, Adamie
Już nie śpisz świt się zbliża
Wstań i zanurz w atramencie pióro
Potomni docenią twoje poświęcenie

Och, gdybyś wiedział, Adamie
Ktoś o tobie myśli i dobrze ci życzy
Może wtedy inaczej patrzyłbyś na świat
Może inaczej…

Pisałem w dniu urodzin Stanisława Grochowiaka
o szóstej nad ranem
Cezary Lipka

Cezary Lipka Poeta, publicysta

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

Oto mój najnowszy wiersz napisany w dniu 01.02.2011 nad ranem:

Ostateczne starcie
Dla Michaeli Todorovej

Siostro Wiosno
Posłuchaj mnie uważnie
Będę dla niego
Źródłem niespożytego natchnienia
Gałązki drzew okryję szadzią
Śnieżną bielą zroszę pola i łąki
Rzeki i jeziora skuję przezroczystą taflą
Jego serce zamienię w bryłkę lodu
Sprawię że na widok żadnej kobiety
Nigdy się nie uśmiechnie
Zatrzymam go dla siebie
Na zawsze

Mylisz się Siostro Zimo
Jeszcze przyjdą inne dni
Poranne promienie słońca
Przemogą twój ostygły oddech
Jego serce zacznie wreszcie
Dawać znaki życia
Kiedy uda się na niedzielny spacer
W lesie usłyszy głos skowronka
Jeśli się tylko nie przeziębi
I mi nie umrze
Będzie mój
Rozumiesz siostro
Na zawsze będzie mój!
Dorota U.

Dorota U.
pedagog/terapeuta/lo
gopeda

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

Witaj Cezary, pozwól ,że najpierw zacytuję Ryszarda Mierzejewskiego, który w wątku "Oślepiony błyskiem..." pięknie pisze o poezji:"Jednym z paradoksów poezji jest między innymi to, że będąc w istocie sztuką słowa, od dawna stara się wyjść poza słowa i ich konwencjonalne znaczenia, poza język, mowę i symbolikę przekazu werbalnego".Dobrze powiedziane.Trafione w sedno.
Niestety mam wrażenie,że w Twoim wierszu "Adamie, Adamie ", słowa nie niosą z sobą większego przesłania, który mnie czytelnika i jednocześnie osobę piszącą wiersze(a więc w pewnym, bardzo skomnym zakresie, pokrewną duszą wyżej wspomnianego Adama)powinno zatrzymać i zastanowić.Przeczytałam kilkakrotnie. Pomyślałam, "Brzmi jak list do Adama,ale tylko i wyłącznie do niego.Jednak, nawet gdybym była adresatem listu, te słowa też nie trafiłyby mi do serca.Są suche i mało przekonujące".
Drugi wiersz "Ostateczne starcie" bardziej skłania mnie do refleksji.
Ale..."skowronka w lesie" nikt nie usłyszy, bo to polny ptaszek i do lasu nie ma po co się zapuszczać.
Pozdrawiam.Dorota

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

Wiolonczela
[piosenka bez melodii na 8 marca nalepiona na figurce wilonczeli(stki)]
REFREN:
Bywasz moją wiolonczelą,
co gra jak nam losy lecą
1:
Kiedy cicho łkasz pod smyczkiem
to wiadomo, że ze smutkiem,
co nas razem wszechogarnia,
bo los pewnie nas pogania
REFREN:
Bywasz moją wiolonczelą,
co gra jak nam losy lecą
2:
Piczicato pod palcami
brzmi gdy radość jest tu z nami
nutki brzmią wesoło dumnie
ty z radością patrzysz ku mnie
REFREN:
Bywasz moją wiolonczelą,
co gra jak nam losy lecą
3:
Kiedy smyczek mocno targa
struny twe to jesteś wściekła
na świat cały, no i na mnie
który coś tam zbroi zawsze
REFREN:
Bywasz moją wiolonczelą,
co gra jak nam losy lecą
Marzena  Przekwas-Siemiąt kowska

Marzena
Przekwas-Siemiąt
kowska
Student, Wyższa
Szkoła
Bezpieczeństwa

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

***

Nie jestem amatorką powrotów
buty już tyle razy
podkładały sznurówki pod nogi
Uparcie wodziłam drzwi na pokuszenie
by rozsunęły uda
raz jeszcze dotknąć twoich obecności
Stałeś w sieni
naszych wczorajszych ciał
żałośnie pochłonięty zbawianiem świata
Przekonałam się
że nie było warto

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

Rodzinka

Gdy jesteśmy wszyscy razem
taki często mam obrazek
Żona burczy żem niezdara,
Córka wcale się nie stara
Syn tak trochę ponarzeka
"Ojciec z ciebie jest pociecha"
Czasem mam już tego dosyć
łzy sie prawie cisną w oczy
Ale później, tak przy kawie
ktoś mi rzeknie coś łaskawie,
że się jednak mocno staram
co rodzinę naszą scala

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

Bywa czasem taki dzień,
że na mą duszę pada cień
Nawet wstać nie mam siły
jakby ramiona coś przenosiły
Nie ma się ochoty na nic
zda się, że lenistwo nie ma granic
Ale przychodzi moment taki,
że trzeba dać wysiłek jakiś
wstać i w te pędy pomoć w czymś żonie,
lub odwieźć do szkoły dziecko spóźnione
Człowiek się wtedy bardzo mobilizuje
i po tym już całkiem inaczej funkcjonuje
Tak to już w nasze życie się toczy,
gdy wiek i choroba za nami kroczy
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

Andrzej Urbański:
Bywa czasem taki dzień,
że na mą duszę pada cień
Nawet wstać nie mam siły
jakby ramiona coś przenosiły
Nie ma się ochoty na nic
zda się, że lenistwo nie ma granic
Ale przychodzi moment taki,
że trzeba dać wysiłek jakiś
wstać i w te pędy pomoć w czymś żonie,
lub odwieźć do szkoły dziecko spóźnione
Człowiek się wtedy bardzo mobilizuje
i po tym już całkiem inaczej funkcjonuje
Tak to już w nasze życie się toczy,
gdy wiek i choroba za nami kroczy

Andrzeju! Pisaliśmy już o tym wielokrotnie na tym forum, ale Ty chyba niczego więcej
poza własną twórczością tu nie czytasz, że samo rymowanie słów nie jest jeszcze poezją. Od co najmniej stu lat rym przestał też być najważniejszym czy jedynym wyróżnikiem utworu poetyckiego. Za pomocą wersów nierymowanych można przecież bardzo dużo wyrazić
o sobie, innych, otaczającym świecie etc. i to bez zbędnego patosu, który Ty prezentujesz, np.: "Bywa czasem taki dzień/że na mą duszę pada cień". Do kogo adresujesz swój tekst, co chcesz przekazać, jakie wywołać myśli i emocje u czytelnika? Nie gniewaj się, ale treść Twojego wiersza jest płaska i banalna, a ubrana w częstochowskie rymy u miłośnika poezji może wywołać co najwyżej irytację, albo szyderczy śmiech. Forum nasze jest otwarte dla wszystkich, ale liczymy na pewną dojrzałość literacką i samokrytycyzm u potencjalnych autorów. Wpisujemy tu, oprócz własnych, mnóstwo wierszy innych autorów. Znakomita ich większość reprezentuje wysoki i bardzo wysoki poziom artystyczny. I myślę, że niekoniecznie trzeba być absolwentem filologii polskiej, aby przy odrobinie chęci czegoś się nauczyć z lektury tych wierszy i nie częstować nas poezją w stylu: "Tak to już w nasze życie się toczy,/gdy wiek i choroba za nami kroczy".
Bez urazy, Andrzeju, to Ty decydujesz, co i gdzie wpisujesz, ja tylko czytam, rwę włosy
z głowy i kiedy nie mogę już znieść bólu, to komentuję. Pozdrawiam - RyszardRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 25.03.11 o godzinie 12:36
Eliza S.

Eliza S. Mocna w słowach.
Literatura, korekta,
redakcja,
copywriti...

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

Zbigniewie... w tym Twoim pisaniu COŚ jest. Kombinuj, kombinuj dalej ;) ...

Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania

Andrzeju!
Ryszardzie! Przepraszam. Tym razem to było całkiem nie przemyślane.
Wszystko o czym piszesz jest mi z grubsza znane.
Jeszcze nie dojrzałem do pisania bez rymów, ale staram się unikać rymów gramatycznych/częstochowskich. Tu ewidentnie nie wyszło :(

Następna dyskusja:

Nasze miejsca




Wyślij zaproszenie do