Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Janusz Mikiewicz

Janusz Mikiewicz Mi-Tech właściciel

Temat: Cmentarze i inne pamiątki po okupantach

Andrzej Sawa:
Powiem szczerze,że gdyby nie budowa 2 linii metra w Warszawie,to tematu bym nie zaczynał.

Jak być może wiecie pomnik "czterech śpiących" został zdemontowany,ale po renowacji ma być znowu postawiony.

Jest to pierwszy pomnik postawiony w Warszawie,po tzw. wyzwoleniu.Jest to symbol "braterstwa broni",a naprawdę okupacji.Pytanie,czy powinien stać,czy nie,bo chyba jest symbolem propagandy ustroju komunistycznego.
Dokładnie tak jest symbolem propagandy..I lepiej ,żeby o tym pamiętano.
Ja mam taką opinię: Pomników nie wolno burzyć! Ale trzeba się mocno i długo zastanawiać zanim się taki postawi.Zalecam opcję z tablicą informującą typu kto i dlaczego.
Uważam ,że likwidacja jakiegokolwiek pomnika jest barbarzyństwem. Lepiej żeby "Dzierżyński " stał ze współczesnym opisem sylwetki.Kto zechce to napluje, a inny zrobi obok trybunę pierwszomajową;)Przechodzące dzieci będą wiedziały jakie skutki dla nas wywarła rewolucja i, że mieliśmy w niej skromny wkład bo w szkole to już nie starcza czasu na historię chyba ,że religii.Czyli często " nasze" pomniki byłyby ku przestrodze.
Może pamiętacie awantury z pomnikami poniemieckimi na Śląsku.
To jest to co napisałem,że trzeba się zastanawiać czemu i komu ma służyć.

Likwidacja pomników to wyrywanie kartek z historii.Niestety nasi politycy od góry do dołu popełnili głupoty.Co jest warty Plac Centralny w Nowej Hucie bez Lenina?Albo Poronin./pilnowalo tego pomnika 50 milicjantów ,a Lenina tam nigdy nie było/
Cmentarze należy wszystkie szanować, bo to jest miara cywilizacji.A czy ktoś poległ na polu chwały czy hańby to historia pokazuje .Janusz Mikiewicz edytował(a) ten post dnia 28.12.11 o godzinie 05:53

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Jan D.

Jan D. nie wszystko na raz
- mam ochotę na
zmiany

Temat: Cmentarze i inne pamiątki po okupantach

Andrzej Sawa:
Popatrzmy na to trochę inaczej.

Skoro 4 śpiących zdemontowano i na stare miejsce już nie wrócą,to trzeba przenieść do skansenu,np.do Kozłówki.

Dlaczego takie postsowieckie śmiecie mają,nawet z tabliczkami,zanieczyszczać przestrzeń publiczną.Czasem trzeba posprzątać.

Ku pamięci. A co do Śpiących to wkomponowali się w gwarę warszawską, to był taki punkt orientacyjny - nie dworzec, nie cerkiew, nie budynek PKP, nie pomnik ale Śpiący :-)) Idziemy się napić wieczorem. To co spotykamy się przy Śpiących, a później decydujemy gdzie pijemy :-))
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Cmentarze i inne pamiątki po okupantach

Jan D.:
Andrzej Sawa:
Popatrzmy na to trochę inaczej.

Skoro 4 śpiących zdemontowano i na stare miejsce już nie wrócą,to trzeba przenieść do skansenu,np.do Kozłówki.

Dlaczego takie postsowieckie śmiecie mają,nawet z tabliczkami,zanieczyszczać przestrzeń publiczną.Czasem trzeba posprzątać.

Ku pamięci. A co do Śpiących to wkomponowali się w gwarę warszawską, to był taki punkt orientacyjny - nie dworzec, nie cerkiew, nie budynek PKP, nie pomnik ale Śpiący :-)) Idziemy się napić wieczorem. To co spotykamy się przy Śpiących, a później decydujemy gdzie pijemy :-))
ale chyba czesciej mowilo sie i mowi "na Wileniaku", "pod Wileniakiem"
taki praski odpowiednik Kolumny Zygmunta, czasem precyzowalo sie ze od strony szabli ;)
Jan D.

Jan D. nie wszystko na raz
- mam ochotę na
zmiany

Temat: Cmentarze i inne pamiątki po okupantach

Piotr Guz:
Jan D.:
Andrzej Sawa:
Popatrzmy na to trochę inaczej.

Skoro 4 śpiących zdemontowano i na stare miejsce już nie wrócą,to trzeba przenieść do skansenu,np.do Kozłówki.

Dlaczego takie postsowieckie śmiecie mają,nawet z tabliczkami,zanieczyszczać przestrzeń publiczną.Czasem trzeba posprzątać.

Ku pamięci. A co do Śpiących to wkomponowali się w gwarę warszawską, to był taki punkt orientacyjny - nie dworzec, nie cerkiew, nie budynek PKP, nie pomnik ale Śpiący :-)) Idziemy się napić wieczorem. To co spotykamy się przy Śpiących, a później decydujemy gdzie pijemy :-))
ale chyba czesciej mowilo sie i mowi "na Wileniaku", "pod Wileniakiem"
taki praski odpowiednik Kolumny Zygmunta, czasem precyzowalo sie ze od strony szabli ;)
Ja spotkałem się częściej z określeniem "Śpiącymi", ale może dlatego, że wcześniej mieszkałem na Mokotowie, a później dopiero na Pradze Płd

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Janusz Mikiewicz

Janusz Mikiewicz Mi-Tech właściciel

Temat: Cmentarze i inne pamiątki po okupantach

Jan D.:
Andrzej Sawa:
Popatrzmy na to trochę inaczej.

Skoro 4 śpiących zdemontowano i na stare miejsce już nie wrócą,to trzeba przenieść do skansenu,np.do Kozłówki.

Dlaczego takie postsowieckie śmiecie mają,nawet z tabliczkami,zanieczyszczać przestrzeń publiczną.Czasem trzeba posprzątać.

Ku pamięci. A co do Śpiących to wkomponowali się w gwarę warszawską, to był taki punkt orientacyjny - nie dworzec, nie cerkiew, nie budynek PKP, nie pomnik ale Śpiący :-)) Idziemy się napić wieczorem. To co spotykamy się przy Śpiących, a później decydujemy gdzie pijemy :-))

Masz rację ,pomnik" jaki by nie był" jest bardziej wartością lokalną niż ogólnospołeczną.I staje się tradycją,a kiedy nie ma tradycji to jest Miś;)

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Piotr Guz

Piotr Guz młodszy kierownik
projektu, PTK
Centertel

Temat: Cmentarze i inne pamiątki po okupantach

czy moj pradziadek z pod Lwowa bedac w CK Armii pod Lublinem był juz okupantem?
a moj drugi pradziadek w carskiej armii w twierdzy Przemysl tez byl okupantem?
i czy naleza im sie cmentarze?
;)

bo ja mam taki przypadek w rodzinie gdzie pradziadek mojej zony (Polak) lezy w zbiorowej mogile (gdzies pod Tarnowem) wojakow z ruskiej armii bo tam go wcielono.

niektorzy walczac z okupantem mam wrazenie ze walcza ze swoimi kompleksami i zapominaja w swej zapieklosci ze w tej ziemi leza w 90% zwykli ludzie ktorzy zadnego wyboru nie mieliPiotr Guz edytował(a) ten post dnia 02.01.12 o godzinie 15:23

konto usunięte

Temat: Cmentarze i inne pamiątki po okupantach

Piotr Guz:
czy moj pradziadek z pod Lwowa bedac w CK Armii pod Lublinem był juz okupantem?
a moj drugi pradziadek w carskiej armii w twierdzy Przemysl tez byl okupantem?
i czy naleza im sie cmentarze?
;)

bo ja mam taki przypadek w rodzinie gdzie pradziadek mojej zony (Polak) lezy w zbiorowej mogile (gdzies pod Tarnowem) wojakow z ruskiej armii bo tam go wcielono.

niektorzy walczac z okupantem mam wrazenie ze walcza ze swoimi kompleksami i zapominaja w swej zapieklosci ze w tej ziemi leza w 90% zwykli ludzie ktorzy zadnego wyboru nie mieli

W przedwojennych przewodnikach albo sprawozdania różnych towarzystw kombatanckich często podkreśla się troskę o groby żołnierzy niemieckich, rosyjskich albo innych. Po I wojnie poległych traktowano, jako "towarzyszy broni", po II wojnie światowej jako bezwzględnych oprawców, trudno więc porównywać. Chociaż znam osobiście kilka przypadków, gdy zaraz po wojnie Polacy palili znicze na grobach żołnierzy niemieckich, bo "tak trzeba".
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: Cmentarze i inne pamiątki po okupantach

Cmentarz to takie miejsce, w którym pamiętam, że każdy- i swój i ten "obcy po tamtej stronie są sobie równi. Nikt nie ma ochoty ginąć w obcej ziemi i tam być pochowanym. Należy uszanować "nietykalność " takich miejsc.
Co do pomników to można dyskutować czy pozostawienie pomnika Hitlera w Berlinie byłoby pamiątką godną naszych czasów? Wątpię, aby ktoś chciał zachować w Polsce w roku 1989 pomnik Stalina, Lenina czy innego z naszych "zbawców". Taka kolej rzeczy- raz się na ten pomnik trafia, aby potem z tego pomnika zostać zrzuconym.

konto usunięte

Temat: Cmentarze i inne pamiątki po okupantach

Monika S.:
Cmentarz to takie miejsce, w którym pamiętam, że każdy- i swój i ten "obcy po tamtej stronie są sobie równi. Nikt nie ma ochoty ginąć w obcej ziemi i tam być pochowanym. Należy uszanować "nietykalność " takich miejsc.
Co do pomników to można dyskutować czy pozostawienie pomnika Hitlera w Berlinie byłoby pamiątką godną naszych czasów? Wątpię, aby ktoś chciał zachować w Polsce w roku 1989 pomnik Stalina, Lenina czy innego z naszych "zbawców". Taka kolej rzeczy- raz się na ten pomnik trafia, aby potem z tego pomnika zostać zrzuconym.

Ale też dzisiaj pomnik to taka większa figurka na skwerku. Za rozbiorów można było od policmajstra po łbie dostać, jak się zapomniało przed pomnikiem cesarza czapkę zdjąć.
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: Cmentarze i inne pamiątki po okupantach

Michał M.:
Monika S.:
Cmentarz to takie miejsce, w którym pamiętam, że każdy- i swój i ten "obcy po tamtej stronie są sobie równi. Nikt nie ma ochoty ginąć w obcej ziemi i tam być pochowanym. Należy uszanować "nietykalność " takich miejsc.
Co do pomników to można dyskutować czy pozostawienie pomnika Hitlera w Berlinie byłoby pamiątką godną naszych czasów? Wątpię, aby ktoś chciał zachować w Polsce w roku 1989 pomnik Stalina, Lenina czy innego z naszych "zbawców". Taka kolej rzeczy- raz się na ten pomnik trafia, aby potem z tego pomnika zostać zrzuconym.

Ale też dzisiaj pomnik to taka większa figurka na skwerku. Za rozbiorów można było od policmajstra po łbie dostać, jak się zapomniało przed pomnikiem cesarza czapkę zdjąć.

No to nic dziwnego, że jak nadszedł czas wolności to z radością pomnik tego cesarza demontowano. Historyka, który by nawoływał w takiej chwili do pozostawienia "pamiątki" powieszono by pewnie na najbliższej latarni.

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Cmentarze i inne pamiątki po okupantach

Jakże płodny autor tego i innych wątków na Waszej szacownej grupie, trollujący również na kilku innych - własnie się poskarżył na "GL Uwagi / Propozycje" że został stąd wyproszony...
Widac niekórym powtórzenie nawet pięc razy nie wystarczy...
pozdrawiam i zmykam, historia nie jest moją mocną stroną
;)

konto usunięte

Temat: Cmentarze i inne pamiątki po okupantach

Andrzej Sawa:
A dlaczego teraz czterech śpiących chce się zachować.Chyba trzeba złożyć do Prokuratury zawiadomienie o przestępstwie - toż to propaganda systemu sowieckiego.

Bo to jest kwestia co symbolizuje ten pomnik (a nie kiedy powstal).
Dla pana jest to propaganda sowieckiego systemu.
Dla mnie upamietnienie szeregowych zolniezy radzieckich i polskich, ktorzy zgineli w Warszawie. Smiem twierdzic, ze w wiekszosci bedacy wchlonieci przez tryby historii...
Mozna tez odwolac sie do nieoficjalnej nazwy jaka pomnik otrzymal i ktora raczej nie gloryfikuje systemu sowieckiego...

Następna dyskusja:

Walerian Panko i inne zagad...




Wyślij zaproszenie do