Temat: Umieszczenie "lupy" w pracy

Witajcie,
mam za zadanie zrobić na małej mapce obiekt w stylu "lupy", to znaczy fragment obszaru roboczego pokazać w powiększeniu. Jaki sposób byście doradzali? Mi do głowy przychodzi skopiowanie części pracy i użycie maski przycinania. Ale czy dałoby radę zrobić to tak, żeby ta lupa była na bieżąco aktualizowana tak jak łącze?

Temat: Umieszczenie "lupy" w pracy

Jacek J.:
Witajcie,
mam za zadanie zrobić na małej mapce obiekt w stylu "lupy", to znaczy fragment obszaru roboczego pokazać w powiększeniu. Jaki sposób byście doradzali? Mi do głowy przychodzi skopiowanie części pracy i użycie maski przycinania. Ale czy dałoby radę zrobić to tak, żeby ta lupa była na bieżąco aktualizowana tak jak łącze?

Jeśli chodzi Ci o aktualizowanie w takim sensie że podgląd zmieni się gdy zmienisz coś w "przybliżanym" elemencie to jest to zrobienia. Natomiast jeśli chciałbyś by "przesuwając lupę" aktualizował się podgląd powiększenia to ja nie widzę takiej możliwości . Nie spotkałem się także żadną wtyczką która robi takie cuda.

Temat: Umieszczenie "lupy" w pracy

Jedynie co mi przychodzi do głowy to praca na tzw. Symbol'u. Pracę w całości opracowujemy na tej zasadzie, proponuję tutaj stworzenie prostokąta (np. białego) wielkości obszaru roboczego i przeciągnięcie go do okienka Symbols (WINDOWS>SYMBOLS). W przypadku gotowej pracy, zaznaczył bym wszystkie obiekty na wszystkich warstwach i też zamknął w symbol.

To sprawi, że mamy do czynienia z czymś jak grupa, ale właśnie o właściwościach "smart object" w Photoshopie, czy symbol rodem z programu Flash. Symbol trzymany na jednej warstwie powielony na drugiej plus przeskalowany np. 200% i przycięty maską. Edytowanie symbolu ma wpływ na kolejne jego kopie.

To jedyna opcja jaka mi przychodzi na myśl i raczej jest ona grubym kompromisem tej funkcji, która kiedyś była dostępna w CORELu.

Temat: Umieszczenie "lupy" w pracy

Dominik K.:
Jedynie co mi przychodzi do głowy to praca na tzw. Symbol'u. Pracę w całości opracowujemy na tej zasadzie, proponuję tutaj stworzenie prostokąta (np. białego) wielkości obszaru roboczego i przeciągnięcie go do okienka Symbols (WINDOWS>SYMBOLS). W przypadku gotowej pracy, zaznaczył bym wszystkie obiekty na wszystkich warstwach i też zamknął w symbol.

To sprawi, że mamy do czynienia z czymś jak grupa, ale właśnie o właściwościach "smart object" w Photoshopie, czy symbol rodem z programu Flash. Symbol trzymany na jednej warstwie powielony na drugiej plus przeskalowany np. 200% i przycięty maską. Edytowanie symbolu ma wpływ na kolejne jego kopie.

To jedyna opcja jaka mi przychodzi na myśl i raczej jest ona grubym kompromisem tej funkcji, która kiedyś była dostępna w CORELu.

Ale to robienie roboty na około. Zamiast robienie z tego symbolu tworzymy z przybliżanego elementu osobny plik AI i go linkujemy do głównego pliku AI, tam maskujemy i wkładamy w szkło lupy. Dzięki temu łatwiej edytować dany element + po zmianie w linkowanym pliku AI zmienia się on w miejscu niepowiększonym jak również w powiększeniu.

Temat: Umieszczenie "lupy" w pracy

Damian M.:
Ale to robienie roboty na około. Zamiast robienie z tego symbolu tworzymy z przybliżanego elementu osobny plik AI i go linkujemy do głównego pliku AI, tam maskujemy i wkładamy w szkło lupy. Dzięki temu łatwiej edytować dany element + po zmianie w linkowanym pliku AI zmienia się on w miejscu niepowiększonym jak również w powiększeniu.

Tak oczywiście, pełna zgoda, też mi od razu to przyszło do głowy, ale jak to zwykle bywa pytanie zawsze jest to samo, co autor chce wykonać dokładnie, mamy w takich tematach zawsze wiele niewiadomych i żadnych odniesień co do końcowego rezultatu, obraz lepszy niż 1000 słów.
Dałem przykład jak pracować na jednym dokumencie a nie wielu.

Też bym zrobił podlinkowanie, ale moje wyobrażenie o tej "lupie" jak i kolejnych wypowiadających może być zupełnie inne ;).Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.04.16 o godzinie 19:29