Michał Ż

Michał Ż Wolny strzelec

Temat: Rotoskopia, czy jest inne wyjście?

Cześć Wam.

Potrzebuję pomocy. Jestem „zielony” jeśli chodzi o techniki animowania 2d a czeka mnie stworzenie animacji do filmu krótkometrażowego. Przewidywana animacji to 2-3 minuty. W założeniu miała to być rotoskopia jednak... Po wstępnym wyliczeniu, bazując na testach które wykonałem, zrobienie 120 sekund 24klatkowej animacji zajęłoby mi optymistycznie licząc 67 8-godzinnych dni roboczych rysowania. Warto dodać, że było to bardzo optymistyczne liczenie. Zacząłem więc szukać jakiegoś usprawnienia i... ogrom ogólnej a zarazem niedosyt konkretnej informacji sprawił że jestem całkowicie zagubiony.

Chodzi mi o osiągnięcie efektu podobnego do filmów „waking life” czy „scanner darkly” z tym, że klimat animacji miałby nawiązywać częściowo do bajek disneya o księżniczkach (wzorcowa niech będzie „Śpiąca królewna” z 59 roku).

Rotoskopowana ma być tylko jedna postać będąca bohaterem filmu. Funkcjonować będzie w rzeczywistym otoczeniu z elementami scenografii 3d. Problem polega na tym, że sposób animowania będzie się zmieniał. Punktem wyjścia jest zwykły czarno biały konturowy rysunek. Finalny efekt to rzeczywisty obraz bohatera w ostatnim ujęciu. Animacja ma (w zakładanych 4 etapach szczegółowości) być coraz bardziej dokładna.

Próbowałem:

1. Stworzyć akcję w photoshopie, która zamieniałaby klatkę filmu w rysunek. Ilość „zabrudzeń” rysunku była jednak duża a efekt, pomimo tego, że najlepszy z metod które wypróbowałem wciąż niezadowalający. Problemem była zbyt mała kontrola nad obrazem.

2. W after efekcie, we wtyczce mocha robiłem maski które miały symulować kontury. Na przykład usta składały się z trzech masek umiejscowionych na górnej krawędzi górnej wargi, w środku, oraz na dolnej krawędzi dolnej. Pomimo obiecującego początku, przy bardziej skomplikowanym rysunku, animacja zawodziła.

3. Próbowałem malować aktorkę mającą być podstawą dla animacji (oraz mającą pojawić się w ostatniej scenie) malować farbami na czarno-biało, tak żeby komputer lepiej radził sobie z trakowaniem bądź żeby filtry w photoshopie dawały czystszy obrazek. Problemem okazało się oświetlenie. Musiałoby by być idealnie równe, coś w stylu namiotu bezcieniowego, co w efekcie łączyło się z koniecznością dodania cieni. Do tego dochodziła sprawa ręcznego kolorowania co nie przekładało się na skrócenie pracy.

Ponieważ to moja pierwsza styczność z after'em być może popełniam podstawowe błędy w myśleniu jak i podczas pracy.

Zastanawiam się nad wyjściem z sytuacji:

1. Tworzeniem maski w mocha dla całego elementu np. usta. Po wytrakowaniu (to idzie moche dużo lepiej niż źledzenie cienkich linii) zlikwidować wewnętrzną część zostawiając tylko obrys. Pytanie jak. Guglowałem ale być może źle pytałem wujka bo nie znalazłem prostej solucji.

2. Szukałem gotowych akcji do PS'a bądź wtyczek do AE, jednak efekty na reklamowych materiałach były dalekie od oczekiwań. Jeśli znacie jakieś które mogłyby choćby częściowo usprawnić pracę piszcie proszę.

3. Zastanawiam się nad ubraniem aktorki w strój motion capture, zrzuceniem wyśledzonych ruchów, nałożeniem na nie narysowanych wcześniej konturów oraz warstw z kolorem a potem pilnowaniu tylko przekształceń w AE. Nie mam tylko pojęcia jak to zrobić od strony technicznej :). Zastanawiam się również nad tym jak to motion capture miałoby wyglądać. Budować stelaże z tymi śmiesznymi czerwono zielonymi kuleczkami?

4. Zapewne jest możliwe stworzenie rysunku w ilsutratorze i wyeksportowanie jej do AE gdzie poszczególne elementy dostałaby śledzeniue ruchu od mocha. Czy to by działało, jeśli tak to jak to zrobić?

Jeśli macie jakieś pomysły czy rady, proszę nie krępujcie się.

Jeśli macie jakiś sprawdzony „workflow” związany z rotoskopią który mógłby oszczędzić czasu, piszcie.

Dodam jeszcze że całość będzie nagrywana w studio na greenscreenie.

Będę wdzięczy za każdą pomoc. Zarówno za tą konkretną jak i koncepcyjną. Przyda mi się jakieś świeże spojrzenie na problem bo wydaje mi się że zapętliłem się a kolejne testy, zanim opanuję wszystkie możliwe techniki, mogą się ciągnąć miesiącami.

Z góry dziękuję za wszelkie porady.

Pozdrawiam serdecznie.

Żuraw
Robert Gester

Robert Gester architekt (A
arch+ing/PL iarp),
animator 2d,
rysownik, BI...

Temat: Rotoskopia, czy jest inne wyjście?

hi,
nie piszesz, jak dokladna ma to byc animacja, jesli chodzi o obraz postaci: czy stylizowane, czy naturalnego wygladu (real-life).
jesli to ma byc naturalne, to nie ma rady: trzeba rysowac cala mase ujec, pomagajac sobie rotoscopingiem, i czyscic je w procesie cleaningu. no i animowac w zaleznosci od ruchu postaci: na 1s, 2s albo max. 3s.

jesli dopuszczalna jest stylizacja (czyli pewna forma karykatury), to nie bawilbym sie w rotoscoping. 'waking life' linklatera wkurzyl mnie niepomiernie - taki christopher hinton dostal w stuttgarcie nagrode za rysowane 'flux' wlasnie za to, ze zrobil cos, co w innym medium albo innej metodzie bylo niewykonalne. na jaka cholere imitowac zycie ????

wtedy moja rada to cut-out: narysuj postac w wielu pozycjach - front, z boku, 3q, z tylu, dla postaci bardziej ociezalych zrobilbym tyle pozycji, ile godzin na tarczy zegara - potem animowac w programach typu toonboom animate lub o podobnej funkcjonalnosci. toonboom animate (w odroznieniu od flasha) ma mozliwosc wymiany rysunkow w ramach funkcjonalnosci substitution drawings.

jesli nie masz tb animate, to poszukaj innego programu dla cut-out. to jest jak animacja kukielek, ale 2d. i uzywaj dobrego tabletu, glownie wacom, n.p. intuos, jesli nie masz mozliwosci pracy na cintiq.
Michał Ż

Michał Ż Wolny strzelec

Temat: Rotoskopia, czy jest inne wyjście?

"nie piszesz, jak dokladna ma to byc animacja, jesli chodzi o obraz postaci: czy stylizowane, czy naturalnego wygladu (real-life)."

Od stylizowanego do naturalnego. Animacja ma się zmieniać podczas filmu z prostego obrysu postaci do bardzo naturalistycznej. Stąd pierwszy pomysł rotoskopowania i dodawania coraz większej ilości szczegółów na każdym kolejnym etapie.

"potem animowac w programach typu toonboom animate lub o podobnej funkcjonalnosci"

Myślałem and tym już. Jest to kusząca opcja ale boję się dwóch rzeczy. Pierwszą jest to, że przejście do naturalistycznego obrazu postaci będzie bardzo toporne ze względu na sposób poruszania się animowanej postaci. Wtedy musiałbym zrezygnować z ostatniego etapu animacji który w założeniu miał być odpowiednio obrobionym materiałem ale to jeszcze da się przeżyć. Drugi problem, który jest trudniejszy do przeskoczenia, to fakt, że nie jestem doświadczonym rysownikiem. Co prawda para znajomych malarzy obiecała mi już że pomogą mi podciągnąć tę umiejętność jednak jestem świadom, że nauka ta nie będzie trwała tydzień czy dwa. Chyba, że jest to na tyle proste, że nie potrzebne jest mistrzowanie w rysownictwie.

" jesli nie masz mozliwosci pracy na cintiq"

Sadzę, że gdybym miał nie zadawałbym takich pytań na forum ;). Tablet mam, bez tego w ogóle nie wpadłbym na pomysł brania się za jakiekolwiek rysowanie.
Robert Gester

Robert Gester architekt (A
arch+ing/PL iarp),
animator 2d,
rysownik, BI...

Temat: Rotoskopia, czy jest inne wyjście?

Michał Ż.:
"nie piszesz, jak dokladna ma to byc animacja, jesli chodzi o obraz postaci: czy stylizowane, czy naturalnego wygladu (real-life)."

Od stylizowanego do naturalnego. Animacja ma się zmieniać podczas filmu z prostego obrysu postaci do bardzo naturalistycznej. Stąd pierwszy pomysł rotoskopowania i dodawania coraz większej ilości szczegółów na każdym kolejnym etapie.

no to w takim razie rotoscopingu nie unikniesz. alternatywa jest motion capture, oczywiscie, ale to kosztowny proces, i ma sens bardziej dla 3d.
"potem animowac w programach typu toonboom animate lub o podobnej funkcjonalnosci"

Myślałem and tym już. Jest to kusząca opcja ale boję się dwóch rzeczy. Pierwszą jest to, że przejście do naturalistycznego obrazu postaci będzie bardzo toporne ze względu na sposób poruszania się animowanej postaci. Wtedy musiałbym zrezygnować z ostatniego etapu animacji który w założeniu miał być odpowiednio obrobionym materiałem ale to jeszcze da się przeżyć. Drugi problem, który jest trudniejszy do przeskoczenia, to fakt, że nie jestem doświadczonym rysownikiem. Co prawda para znajomych malarzy obiecała mi już że pomogą mi podciągnąć tę umiejętność jednak jestem świadom, że nauka ta nie będzie trwała tydzień czy dwa. Chyba, że jest to na tyle proste, że nie potrzebne jest mistrzowanie w rysownictwie.

jesli nie czujesz sie dobrze rysujac, to cut-out jest idealne: mozesz korzystac z przygotowanych postaci, nawet otrzymanych od innych. ja juz tez przestalem rysowac (chociaz, jak sadze, nie mam z tym zadnych klopotow), a to ze wzgledow czysto ekonomicznych.
" jesli nie masz mozliwosci pracy na cintiq"

Sadzę, że gdybym miał nie zadawałbym takich pytań na forum

to cintiq rozwiazalby twoje wszystkie watpliwosci??? ejze?
rob
Michał Ż

Michał Ż Wolny strzelec

Temat: Rotoskopia, czy jest inne wyjście?

"alternatywa jest motion capture, oczywiscie, ale to kosztowny proces, i ma sens bardziej dla 3d."

Nad tym też myślałem. Widziałem, że ludzie robią takie rzeczy nawet z (!) upieczonych kulek ciasta w różnych kolora i działa :). Zastanawiałem się tylko nad możliwością wykorzystania w 2d. Znasz jakieś źródła gdzie można by prześledzić proces i ocenić czy to ma sens? (na yt widziałem tylko do modelowania 3d)

"to cintiq rozwiazalby twoje wszystkie watpliwosci??? ejze?"

Bardziej chodziło mi o to, że osoby które mają dostęp do takiego sprzętu są zazwyczaj na odrobinę wyższym poziomie umiejętności niż ja więc gdybym miał do niego dostęp pewnie nie musiałbym pytać o takie rzeczy ;)
Robert Gester

Robert Gester architekt (A
arch+ing/PL iarp),
animator 2d,
rysownik, BI...

Temat: Rotoskopia, czy jest inne wyjście?

co prawda nie zajmowalem sie tym, ale widze, ze jest sporo w sieci na ten temat, n.p. tutaj:

http://www.youtube.com/playlist?list=PLDA48051CAE3E21A2
Przemek Petryszyn

Przemek Petryszyn Producent /
Pełnomocnik
Właściciela, RDF -
Film rysunko...

Temat: Rotoskopia, czy jest inne wyjście?

wg mnie trzeba zrobić inaczej. Wróć do opcji rysowania tylko, że nie przerysowuj każdej klatki tylko zrób ruch trzy klatkowy tzn. co trzecią klatkę rysujesz ( ale kluczową szczególnie ważne to wchodach ) ale pokazujesz każdy rysunek 3 klatki. co więcej kiedy postać stoi to robisz nieruchoma klatkę. tzw. przytrzymanie W ten sposób robi się aninacje rysunkową. na sekundę bardzooooooo rzadko robi się 25 rys na 25 klatek. średnio w animacji nawet disney to ok 7 - 8 rys / s. Wtedy osiągniesz fajny rych kreskówkowy który pasuje do rysunku. W brew pozorom paradoksalnie wyglada to mnie sztucznie niż płyna 25 kl rotosktopia. wiem co mówię zajmuję się tym od lat profesjonalnie.Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.02.15 o godzinie 01:07

konto usunięte

Temat: Rotoskopia, czy jest inne wyjście?

Według mnie pomysł Przemka Petryszyna dobry, ale obawiałby, się połączenia takiej animacji z ruchem kamery w środowisku 3D. Będzie ogromna stroboskopia, chyba, że kamera będzie nieruchoma cały czas. Ja bym połączył te techniki - na podstawie materiału filmowego wybrałbym główne fazy - gdzieś tak może co szóstą, a może co 10 klatkę, to zależy przede wszystkim od ruchu, następnie te fazy wyczyścił i sfazował od nowa 25 klatek/s a jak się gdzieś da to mniej gęsto. Oczywiście to rzeźnia fizyczna - jak ktoś tego nie robił nigdy, to będzie ciężko, ale da się. Ja robiłem coś podobnego parę lat temu i moge powiedzieć, że można tak , tyle ze robiliśmy w parę osób, ładnych parę tygodni krótki fragmencik. http://vimeo.com/41907768Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.02.15 o godzinie 09:22

konto usunięte

Temat: Rotoskopia, czy jest inne wyjście?

PS: Aha no i wszystkie chwyty dozwolone - co tylko się da można robić wycinanką. Może są faktycznie ujęcia w filmie, które są np tylko z profilu - do tego cut out jest idealna, gorzej z obrotami i en-face. Na zbliżenia wycianka również się nada jak najbardziej
Przemek Petryszyn

Przemek Petryszyn Producent /
Pełnomocnik
Właściciela, RDF -
Film rysunko...

Temat: Rotoskopia, czy jest inne wyjście?

Hej, roboty max ale można by po prostu reżysersko rozplanować ujęcia z totalnym ruchem i ujęcia do których wystarczy przytrzymanie a wtedy dodawać ekspresji kamerą .

konto usunięte

Temat: Rotoskopia, czy jest inne wyjście?

No, starannie rozplanować przed zdjęciami ile da się "urwać" na statykach i cyklach. Nie znam scenariusza, wiec ciężko powiedzieć, ale moim zdaniem no to fajnie jak się dorzeźbi parę ujęć faktycznie maks, a część prostą wycinanką, czy nawet puppet toolem w afterze. Sorry za truizmy, ale nie tylko sam sposób wykonania ważny, ale może przede wszystkim może plastyka i montaż
Michał Ż

Michał Ż Wolny strzelec

Temat: Rotoskopia, czy jest inne wyjście?

Ok, trawię to co napisaliście.

"na podstawie materiału filmowego wybrałbym główne fazy - gdzieś tak może co szóstą, a może co 10 klatkę, to zależy przede wszystkim od ruchu, następnie te fazy wyczyścił i sfazował od nowa 25 klatek/s a jak się gdzieś da to mniej gęsto."

Trochę nie rozumiem co masz na myśli. Chodzi o to żeby wybrać pewne klatki i na ich podstawie stworzyć "fazy" czyli w moim rozumieniu kluczowe elementy dla ruchu tak? A co oznacza czyszczenie faz i sfazowanie od nowa?

Technika którą teraz próbuję zastosować to:

1. tworzę wektorowy rysunek.
2. ustawiam track pointy na oryginale
3. eksportuję wektory i "podpinam" pod track pointy.
4. poprawiam ruch

tyle jeżeli chodzi o obrys. Później zamierzam wypełnić to kolorem:
1. eksport sekwencji do obrazów
2. robię akcję polegająca na blurowaniu fragmentów i upraszczaniu za pomocą kombinacji filtrów i dopasowań (w efekcie zostają geometryczne plamy koloru bez szczegółów)
3. eksport do wideo.

Muszę zrobić ostateczny test w prowizorycznym stroju do motion capture.

Jak to się nie uda będę próbował zrobić tak jak radził Przemek.

"Sorry za truizmy, ale nie tylko sam sposób wykonania ważny, ale może przede wszystkim może plastyka i montaż"

Oczywiście, dlatego planuję to krok po kroku. Muszę najpierw wiedzieć z jakim rysunkiem dam sobie radę zanim zacznę przygotowania do kolejnego etapu.

konto usunięte

Temat: Rotoskopia, czy jest inne wyjście?

Wiesz co, w sumie to wszystko zależy od tego co to ma być za ruch i jaka będzie ta plastyka postaci- na ile wynik końcowy będzie się różnił od materiału filmowego. Mi się wydaje, że jak ruch postaci, który robisz będzie bez obrotów, jakiś skrótów perspektywicznych itd, to ta metoda może się udać. Natomiast jeżeli postać będzie robiła piruety no to masz problem.
Czyszczenie faz i sfazowanie: to chodziło mi o to, że jak znajdziesz sobie przy tej metodzie jakieś referencyjne fazy główne, no to na ich podstawie trzeba narysować fazy już te rysunkowe, ładnie je wyczyścić, tzn tak narysować, żeby po sfazowaniu nic nie pływało, nie zmieniało wielości, czy kształtu, a następnie sfazować, czyli nałożyć fazy główne na siebie i narysować pozostałe, klasyka :)
Natomiast piszę w ogóle o tej plastyce, no bo faktycznie gdy jest, to wtedy zaczynamy się zastanawiać jak to zrobić. Ty to robisz trochę od drugiej strony, o ile dobrze zrozumiałem.
Natomiast jak chodzi o montaż, no to jest taka sytuacja, że masz np w jednym ujęciu postać w totalnym planie, a w kolejnym jakieś zbliżenie czy detal, to możesz sobie swobodnie dobierać metodę na każde ujęcie i to nie będzie bolało potem (oczywiście jak się to ładnie zrobi). Natomiast gdy planujesz jakiś master shot, czy postać w jednym planie przez cały film, no to raczej trzeba będzie znaleźć jeden sposób na całość. Co też nie wyklucza tego, że np jeden element np nogę, można robić wycinanką, a inny np głowę fazować.
Ogólnie jak widać, za dużo zmiennych, żeby móc coś konkretnie zaproponować)
Michał Ż

Michał Ż Wolny strzelec

Temat: Rotoskopia, czy jest inne wyjście?

Cięcia zamierzam zrealizować tak, żeby nie było obrotów postaci i innych utrudnień. Scenariusz sprzyja bo bohaterka jest raczej postacią statyczną i nie wykonuje wielu ruchów. Jest jedna scena w której będzie robiła jeden obrót ale tutaj decyzja jest już podjęta, użyta zostanie konturowa rotoskopia. I to będzie jedyne ujęcie zrealizowane klatka po klatce ręcznie. Ujęcia, gdy będą dłuższe, raczej zamierzam zrobić statyczne. Ewentualnie lekkie płynne najazdy żadnych dynamicznych szwenków. Będę rozbudowywał story board niedługo więc dowiem się wszystkiego ale póki co ujęcia będą się zamykały w planie pełnym, oraz zbliżeniach typu detal czy półzbliżenie. Tak naprawdę sposób kadrowania będzie zależał też po części od tego jak postaci rysunkowej będzie się "chodziło" po greenie z 3d podłogą :). Jeśli dobrze to dam odbiorcy trochę pooddychać jak źle... cóż, będę dokładniej rysował twarz :).

Wszystko wyjdzie na jaw po zrealizowaniu pierwszej sceny. Ze względu na to, że nie ogranicza mnie czas związany ze zdjęciami zawsze będę mógł przygotowac ujęcie inaczej jeśli będzie wyglądało źle.

Najwyżej jeszcze będę pisał z konkretniejszymi problemami. Na razie wierzę, że udało mi się znaleźć wyjście.

Dzięki za aktywność w temacie.

Następna dyskusja:

jest animacja do zrobienia:)




Wyślij zaproszenie do