Aleksander Knoll

Aleksander Knoll Project Manager
Gestamp Eolica
Polska Sp. z o.o.

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

ok, tylko różnica w sumach za fundament a kabel czy fragment drogi jest niestety konfliktogenna .....
Maciej K.

Maciej K. mgr inż. specjalista
ds. energii
odnawialnej

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

Wczoraj znalazłem ten dokument w swoich zasobach może się komuś przyda podaje linka:
http://www.mrr.gov.pl/aktualnosci/fundusze_europejskie...
Tomasz Wójcik

Tomasz Wójcik PMP Certified

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

na dziesięciu właścicieli działek "pod turbinę" ma Pan zazwyczaj teren z kolejną setką tych co nie będą bezpośrednio czerpać korzyści z dzierżawy, a nie będą mogli się budować (nawet w teorii, bo w praktyce zazwyczaj i tak by tego nie zrobili). I na nich pisiaki płyną jak na dżonkach :)

Strach pomyśleć i doświadczyć na własnej skórze, czym jest politykierstwo i jaki może mieć wpływ na inwestycje w kraju. I najśmieszniejsze, że w ramach dokopania PSL i PO, partia która w założeniach ma dobro Polski wytatuowane na czole, wyciera sobie tym czołem dupę.

konto usunięte

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

Maciej K.:
Wczoraj znalazłem ten dokument w swoich zasobach może się komuś przyda podaje linka:
http://www.mrr.gov.pl/aktualnosci/fundusze_europejskie...

Bardzo dziękuję, już to mam w swoich zbiorach i przydaje mi się ten dokument na bieżąco ;)
Aleksander Knoll

Aleksander Knoll Project Manager
Gestamp Eolica
Polska Sp. z o.o.

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v...!

konto usunięte

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

hoho ... widzę, że aby być na bieżąco naszej tematyce to będę musiał jechać do Torunia po talerz od Ojca Dyrektora :P :P :P
Maciej W.

Maciej W. Manpower

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

Aleksander Knoll:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v...!

odciał bym im prad i te dotacje panstwowe "bo gmina biedna" 14 min filmu
no maskra
ja musze sie zrzucac na nierobów
i podatkiem i płucami
2500 miesiecznie dostaje chlop za nie przeszkadzanie
900 tys przez 30 lat
co 10 lat moze nowy dom wybudowac
Marek R.

Marek R. Energetyka

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

Aleksander Knoll:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v...!

Materiał wybitnie jednostronny, do tego stopnia, że ciężko na pewnym poziomie wchodzić w polemikę. Zapraszanie posłów jednej tylko partii, którzy starają się wykreować na ekspertów ws. energetyki odnawialnej jest równie żenujące, co i śmieszne, zwłaszcza, że ich fachowa wiedza jest praktycznie żadna.

Cierpliwie oglądałem film do końca, ale gdy w samej końcówce pojawia się poseł Jaworski były prezes Stoczni Gdańsk doprowadzonej praktycznie do likwidacji, to w mojej głowie rodzi się pytanie - jakie prawo moralne mają tacy ludzie do kreowania się na ekspertów w zarządzaniu i energetyce?
Aleksander Knoll

Aleksander Knoll Project Manager
Gestamp Eolica
Polska Sp. z o.o.

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

Czy Wy naprawdę szukacie w tych wypowiedziach sensu ?? Przecież to polityka a ona nie jest nacechowana sensem a jedynie zbiciem kapitału na następne wybory....

konto usunięte

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

Kolejna akcja telewizyjna:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v...!Lucyna Drewniowska edytował(a) ten post dnia 10.04.12 o godzinie 10:10
Konrad Meszka

Konrad Meszka Operation and
Maintenance Manager

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

Maciej M.:

2500 miesiecznie dostaje chlop za nie przeszkadzanie
900 tys przez 30 lat
co 10 lat moze nowy dom wybudowac

niestety problem w tym, że ci co dostają te 2-3 tys miesięcznie raczej nie protestują, protestują ci co nie dostaną nic, czyli sąsiedzi i pozostali okoliczni mieszkańcy

nie od dziś wiadomo, że wiatraki przeszkadzają tylko tym, u których nie stoją :/

inna sprawa, że ci pozostali tez mogą skorzystać na wiatrakach, ale muszą chcieć

czemu grupa mieszkańców okolicy farmy wiatrowej nie skieruje prośby do inwestora o zbudowanie określonego odcinka drogi lokalnej, z której wszyscy będą korzystać? jeśli będzie to rozsądny odcinek (nie rujnujący inwestora) myślę, że na pewno rozpatrzy taką możliwość i nie narazi sie na zmasowane protesty

nie wierzę, że komuś zależy na wojnie ze społecznością lokalną, trzeba tylko umieć się dogadać
Aleksander Knoll

Aleksander Knoll Project Manager
Gestamp Eolica
Polska Sp. z o.o.

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

Tylko , żeby się dogadać to obie strony muszą chcieć :)) coś takiego jak interes społeczny nie funkcjonuje w społeczności , jest tylko interes MÓJ , który kończy wraz z granicą mojej działki a poza nią jest już interes sąsiada ......

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

zajmuje sie osobiscie tym problemem dla inwestora i to jest temat rzeka.

konto usunięte

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

Witam po dłuższej chwili nieobecności.

W związku z tym, że moja praca wciąż jest w toku, a ja co chwilę doszukuję się kolejnych ciekawostek związanych z farmami, po raz kolejny chcę poruszyć dyskusję i tym samym uzyskać - być może pomoc w rozwiązaniu problemu.

Temat może trochę odejść od "komunikacji społecznej", ale mimo to wciąż chodzi o element, który jest dość istotny dla mojego opracowania. Dochodząc do sedna sprawy...

Dokładny temat mojej pracy to (jak większość wie;)): Komunikacja społeczna w procesie realizacji DUŻYCH INWESTYCJI na przykładzie farm wiatrowych.

I oto powyższe DUŻE INWESTYCJE spędzają mi sen z powiek. Jako, że jest to element tytułu pracy - muszę to jakoś zdefiniować.
Farmy wiatrowe przypisałam do "dużych inwestycji" na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko. Kierowałam się przede wszystkim tym, że farmy wymagają raportu OOŚ oraz powszechnie są traktowane jako inwestycje rangi "dużej".

Dopuszczam się w pracy do utworzenia własnej (może dość niespójnej) definicji "dużych inwestycji". Chciałabym poznać opinie na ten temat. Czy słusznie robię, tworząc coś na podstawie "powszechnych opinii", czy być może powinnam trzymać się tylko "przedsięwzięcia" lub (raczej błędnej) "inwestycji celu publicznego". Pytam pod kątem wielu dyskusji jakie pojawiają się na różnych forach i sporach sądowych związanych właśnie z określeniem tego, czym jest farma wiatrowa.

Z góry dziękuję za dyskusję.

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Filip S.

Filip S. Owner/General
Designer -
UrbanConsulting

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

Lucyna Drewniowska:
Witam po dłuższej chwili nieobecności.

W związku z tym, że moja praca wciąż jest w toku, a ja co chwilę doszukuję się kolejnych ciekawostek związanych z farmami, po raz kolejny chcę poruszyć dyskusję i tym samym uzyskać - być może pomoc w rozwiązaniu problemu.

Temat może trochę odejść od "komunikacji społecznej", ale mimo to wciąż chodzi o element, który jest dość istotny dla mojego opracowania. Dochodząc do sedna sprawy...

Dokładny temat mojej pracy to (jak większość wie;)): Komunikacja społeczna w procesie realizacji DUŻYCH INWESTYCJI na przykładzie farm wiatrowych.

I oto powyższe DUŻE INWESTYCJE spędzają mi sen z powiek. Jako, że jest to element tytułu pracy - muszę to jakoś zdefiniować.
Farmy wiatrowe przypisałam do "dużych inwestycji" na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko. Kierowałam się przede wszystkim tym, że farmy wymagają raportu OOŚ oraz powszechnie są traktowane jako inwestycje rangi "dużej".

Dopuszczam się w pracy do utworzenia własnej (może dość niespójnej) definicji "dużych inwestycji". Chciałabym poznać opinie na ten temat. Czy słusznie robię, tworząc coś na podstawie "powszechnych opinii", czy być może powinnam trzymać się tylko "przedsięwzięcia" lub (raczej błędnej) "inwestycji celu publicznego". Pytam pod kątem wielu dyskusji jakie pojawiają się na różnych forach i sporach sądowych związanych właśnie z określeniem tego, czym jest farma wiatrowa.

Z góry dziękuję za dyskusję.

Ja bym zaczął od zastanowienia się na tezą - co chcę udowodnić w mojej pracy? Pisząc "komunikacja społeczna" masz na myśli partycypację społeczną w procesie planowania przestrzennego? Ta partycypacja dopuszczona/ ograniczona jest przez procedurę. Oczywiście zdarzają się sytuacje kiedy robi się "coś ponad" - np. tworzyłem projekt mpzp na 3300 ha - mnogość funkcji, prawie wszystkie formy ochrony przyrody, kilka różnych stref konserwatorskich, 100-metrówka od rzeki, obszar zagrożenia powodzią i blisko 200 osób na dyskusji publicznej (każdy ze swoim interesem) - gdybym miał robić tylko to co przewiduje procedura to pewnie zabawa trwałaby do teraz. Inny problem jest przy mpzp pod elektrownie wiatrowe - tam jest obszar oddziaływania wprowadzający ograniczenia w zabudowie, tam jest interes nielicznych właścicieli gruntów i często protesty tych, którzy na inwestycji nie zarobią, a też by chcieli - takie dyskusje wyglądają zupełnie inaczej. Zasadnicza różnica jest taka, że w dużych wielofunkcyjnych opracowaniach problemy się mnożą, ale zwykle z pomocą przychodzi prawo lub stanowiska instytucji uzgadniających. Przy projektach pod wiatraki problem jest zwykle jeden - sprzeciw wobec inwestycji, albo sprzeciw wobec takiej a nie innej odległości od zabudowy. Prawo reguluje nam poziomy hałasów, ale ludzie wyskakują z nowinkami np. o wpływie wiatraków na niesienie się kur i ilość grzybów w lesie - wówczas dyskusje przyjmują czasem absurdalny przebieg.

Z mojego doświadczenia, kilkudziesięciu projektów, kilkudziesięciu przeprowadzonych procedur - zwiększenie partycypacji społecznej ok, ale pod warunkiem, że zaczniemy od edukacji w tym kierunku, bo póki co to większość ludzi myli prawo własności z prawem do robienia wszystkiego co mi się tylko podoba.

Wracając do Twojej pracy - ja bym skupił się tylko na projektach OZE. Nie ma co wsadzać do jednego wora wszystkich "dużych" inwestycji, bo przebieg procedury mpzp na linię energetyczną 110kV jest zupełnie inny niż na farmę wiatrową. Chociaż może właśnie warto dokonać tego porównania i zastanowić się dlaczego inwestycje wiatrowe wzbudzają tyle emocji, podczas gdy ludzie występują o warunki zabudowy pod liniami elektroenergetycznymi, wykłócają się o odległość ich domu od drogi ekspresowej (najchętniej zbudowali sobie z niej zjazd bezpośrednio na działkę i przy bramie posadzili truskawki). Podobnie wygląda sprawa z wysypiskami śmieci - w Gdańsku, w okolicach Szadółek powstają kolejne osiedla, a jak śmierdziało tak śmierdzi. Komuś to przeszkadza? Być może warto zbadać korelację między sprzeciwem społecznym a potencjalną możliwością zarobienia kasy.

Ps. A co do ankiety też uważam, że nie ma ona najmniejszego sensu. Filip Sokołowski edytował(a) ten post dnia 21.07.12 o godzinie 22:06

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Thomas Burzynski

Thomas Burzynski Area Sales Engineer,
Nordex Energy GmbH

Temat: Komunikacja społeczna w procesie realizacji inwestycji -...

Panie Ryszardzie, czy sprawdza Pan, ile osób ocenia Pana wypowiedzi jako wartościowe? Jeśli w danej grupie nikt nie znajduje się, kto stwierdza że Pana wypowiedz wnosi coś nowego, zastanowiłbym się na Pana miejscu, czy wypowiadając się na jakiś temat, znajduje się choć jedna osoba, która chce Pana komentarze czytać.

Jak już wcześniej kolega trafnie stwierdził, jest to grupa, do której należą w większości osoby związane z branżą energetyki wiatrowej. Nikt Panu nie jest w stanie zabronić wypowiadania się na dany temat, lecz uważam że to nie jest akurat właściwe na to miejsce. Zapewne jest gdzieś grupa lub forum, gdzie znajdzie Pan swoją grupę odbiorców, ale akurat tutaj Pana wypowiedzi nie trafiają na odpowiedni grunt i są w pełni zbędne - co więcej, przeszkadzają w prowadzeniu merytorycznej dyskusji ludzi siedzących w temacie znacznie głębiej niż Pan.

Zapewne jest Pan innego zdania i dalej będzie Pan wnosił tutaj swoje 5 groszy - na szczęście jest opcja ignorowania autora, z której zapewne większość użytkowników korzysta. Założył Pan własną grupę, więc może tam będzie Pan w stanie zgromadzić tych którzy dzielą Pana poglądy. Tutaj niestety takich ludzi nie widzę i gwarantuję Panu, że akurat tutaj nikogo Pan do swoich poglądów nie przekona.

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Następna dyskusja:

Elektrownie wiatrowe - proj...




Wyślij zaproszenie do